co z dachem

[medoza01]

Kurczę spadł śnieg, aja nie mam dokończonego dachu. 10% roboty zostało,m tj. kosze, gąsiory i ganek. Martwię się, czy nie zmarnuje się mi dom. Nie mam okien. Będą dopieroo za 5 tygodni. Poradżcie proszę , czy zabijać okna deskami na ten okres, czy nie. Na garaży mam rozłożoną folie. Trzeba tam przybić jeszcze łaty i położyć dachówkę. Folia na garażu jest już od 2 miesięcy. Jak długo może być folia na dachu bez pokrycia? Radżcie mądrzy ludzie. Pozdrawiam.

[gogo5660]

Folia paroprzepuszczalna moze lezec na dachu przez 6 miesiecy bez pokrycia(jak nie ma mrozu) ale na dachu masz juz dachowki?! bo jak nie to od jutra zasuwaj z robota!!! okien nie zabijaj jak niedlugo beda okna to niech buda sie troche przewieje i przemrozi i wysmrodzi sie beton nic sie nie stanie

[medoza01]

Garaż mam wolnostojący. Na nim nie mam dachówki, tylko folię. Na domu zostało do pokrycia około 10% dachówki i koniec roboty z dachem domu. Czy śnieg nie zaszkodzi mojej budowie?

[gogo5660]

To nie masz co panikowac dokoncz najpierw dom a garaz to pare godzin roboty i masz laty a polozenie dachowki to tez chwila moment. Spokojnie bedzie dobrze jak nawet troche sniegu spadnie to przeciez nie rozwali zaraz membrany tylko jak jest temp ponizej 0 to powiedz szpecom zeby delikatnie to wszystko robili zeby membrany ch.. nie trafil

[ila66]

Folia paroprzepuszczalna moze lezec na dachu przez 6 miesiecy bez pokrycia(jak nie ma mrozu)

 

a jak jest mroz to ile ?

 

a latem , zwlaszcza poludniowa strona ?

 

mysle , ze dwa , trzy tygodnie dla niektorych folii , zwlaszcza w niekorzystnych warunkach , to max.

 

testowalem m.in. Delte Maxx Plus , dopiero po kilkunastu miesiacach obserwowalem pierwsze zmiany ,

po dwoch latach nie przeciekala

podobno pod mikroskopem zmiany widac bardzo wczesnie ,

ciekawe czy ktos na forum moze sie podzielic takim doswiadczeniem ?

 

chetnie bym cos sie od was dowiedzial czy i jaki wplyw maja na folie paroprzepuszczalna opady atmosferyczne , zwlaszcza tzw. kwasne deszcze

[gogo5660]

Wartownik(chyba sie nie myle bo male litery ) u mnie na membranie byly jakies wykwity i dalem do analizy powiedzieli ze oki. jak dzwonilem do URSY to dostalem info ze folia moze byc na dachu nawet 6 miesiecy na sloncu i nic a co do opadow to brak doswiadczen bo jak mi to kladli to latem i nie bylo zadnych opadow a kwasne deszcze to sory ale jakie stezenie musialoby byc zeby cos sie z tym badziewiem stalo.