kwiatkor 06.08.2003 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 Wczoraj wyjechała ode mnie ekipa, która stawiała mi mury i więźbę. Nastał długo oczekiwany koniec pierwszego etapu budowy. I co.... nudy, nie ma co robić: za czym biegać, co sprawdzać, kogo kontrolować, co uzgadniać, sprawdzać do kiedy kasy wystarczy.....Co robić?? Cała nadzieja, że za dwa tygodnie wejdą kłaść dachówkę. Ale jak przetrwać te 14 dni??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 06.08.2003 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 dpoczywaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.08.2003 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 Wybieraj glazurę,terakotę,podłogi,kuchnię,meble,kominek............... Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 06.08.2003 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2003 A wykorzystaj część tego czasu na założenie na Forum dziennika budowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 07.08.2003 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 Poudzielaj się rodzinnie. Idź do kina. Pojedź na grzyby albo na ryby. Połóż sie brzuchem do góry i leż. Jak wejdą dekarze, i tak się ta idylla skończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siewonka 07.08.2003 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 Magmi ma rację a pomyśl co będzie jak skończysz budować prawdziwy dramat co zrobić z taka iloscią wolnego czasutrzeba będzie jakoś nauczyć się z tym żyć zacznij już teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 08.08.2003 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2003 Pamietam jak sam byłem w podobnej sytuacji jakies 1,5 miesiąca temu... też nie wiedziałem co z soba zrobić... i wiecie co... najlepsze co można zrobić to poprostu wyspać się, najlepiej odrazu na zapas... teraz mam znowu podobny okres... stan surowy otwarty zakończony, na szczęście zostało jeszcze kilka prac polowych do wykonania....pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 08.08.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2003 Chłopie ciesz się, że masz trochę luzu. Ja z chęcią też bym odpoczął, ale nic z tego. Jeszcze zatęskinisz za błogą ciszą. Korzystaj z tego. Wierz mi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 08.08.2003 15:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2003 Dzięki wszystkim za wsparcie, samo pogadanie (czy poczytanie) nawet na forum daje możliwość spojrzenia na swoje problemy z dystansem. Masz rację Teska, że odpoczynek jest tym, co potrzeba, ale jak tu odpoczywać, kiedy mecz jeszcze trwa, a emocje ciagle trzymają w napięciu. Dzięki Opal - przypomniałeś mi i nieco wystraszyłeś, bo uświdaomiłeś mi, że niedługo będę musiał zająć się pracami precyzyjnymi (za jakie uważam np. dobór koloru płytek, brrrr....) HenoK i dziennik - nigdy nie znalazłem czasu by czytać dzienniki na forum, choć własny prowadzę w domciu. Ale może warto to zmienić i swój na forum dodać? Niestety Magmi - to chyba jedna z najważniejszych rzeczy przy budowaniu domu: budowanie dobrych relacji w rodzinie! Niestety u mnie akurat teraz jest czas kiedy w domu sam siedzę i tylko telefon pozostaje.... Siewonka - nawet nie myślę o końcu budowy, toż to horror. Chyba zacznę drugi budować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.08.2003 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2003 Nie chciałam straszyć. Dla mnie grzebanie w tych płytkach (jak nie trzeba podejmować decyzji to czysta przyjemność i pomyślałam,że może dla innych też to jest miła przerwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rokas 09.08.2003 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2003 Kwiatkor. A sprawdziłeś czy wszystko w projekcie jest w porządku ? Może wolny czas należy wykorzystać na ponowne przemyślenie swojego projektu? Jest to ostatni etap w którym możesz zastanowić się nad urządzeniem domu. Później będzie trudno przesuwać ścianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 12.08.2003 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 Nie chciałam straszyć. Dla mnie grzebanie w tych płytkach (jak nie trzeba podejmować decyzji to czysta przyjemność i pomyślałam,że może dla innych też to jest miła przerwa. I nie przestraszyłaś, miałem nadzieję, że weźmiesz moje słowa z przymrużeniem oka. Najtrudniejszą bowiem decyzją, jaką przy budowie miałem teraz podjąć był... dobór koloru fugi do cegły klinkierowej na kominie. Wszystko inne można wyczytać, dowiedzieć się, pogadać z producentem czy sprzedawcą, szukać podpowiedzi u znajomych i praktyków, ale jak dobrać kolor! – oto to jest pytanie (żółte czy niebieskie). Ps. sorry Opal'ko za formę męskoosobową w poprzedniej wypowiedzi. Pierwsze skojarzenie było takie. Teraz postaram się pamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatkor 12.08.2003 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 A propos, dlaczego w poprzedniej wiadomości ktoś mi dopisał nagłówek: opal napisałczyż nie powinno być opal napisała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.