Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocio? gazowy z kot?em na paliwo sta?e??


Gość Luterq

Recommended Posts

Tomasz W napisał:

nigdy nawet w uni tego nie zmontujemy to jest kryminał

Kocioł który kupiłem ma np. niemieckie certyfikaty bezpieczeństwa i co tam jest napisane Kocioł dopuszczony do podłączenia w układach zamkniętych oczywiście po spełnieniu określonych warunków w krajach Unii Europejskiej z wyjątkiem Polski.

Według mnie chyba raczej jest coś nie tak z naszymi przepisami jeżeli taki kocioł będzie prawidłowo działał w układzie zamkniętym np. w Niemczech a w Polsce już tak działać nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Nie może.Tutaj widocznie mamy trochę mądrzejszych ludzi decydujących o tych sprawach. Ktoś kto decydował o tym u nas miał na myśli nasze bezpieczeństwo. Jest to przykład,że nie wszystko w Unii jest dopracowane i przemyślane pod kątem bezpieczeństwa obywateli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bio raczej się z Tobą nie zgodzę certyfikatu bezpieczestwa mniejsza w jakim kraju nie dostaje się za jajka. Poczytałem sobie sporo o kotłach na paliwo stałe i po mojej lekturze sądzę że jeżeli kotły spędzają określone warunki powinna być możliwość podłączenia ich do ukłaadów zamkniętych

Ps. powidz brak prądu w jakim czasie zbiornik akumulacyjny odbierze nadmiar ciepła a w jakim czasie zbieje to ciepło z pieca zawór (widziałem to wystarczy jedna minuta czyli dużo szybciej niż zbiornik)

Ps. Ps. Nadmieniam że prawidłowe działanie zaworu nie jest uzależnione od dostaw energii elektrycznej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

witajcie,

ja posiadam już około piętnastu lat układ dwóch pieców, gazowy + węglowy, pracują one w układzie zamkniętym, przez ten czas ani razu nie zadziałał zawór bezpieczeństwa, piec węglowy "Zębiec" ma około 20 lat, zastosowałem do niego sterownik, który zamyka klapkę dopływu powietrza w przypadku przekroczenia temperatury wody w układzie, u mnie jest ustawiony na 65 stopni C. jestem zadowolony z pracy tego systemu. Obecnie poprawiam go i od nowa sam osobiście robię nowy system ogrzewania, dobudowałem solarny system ogrzewania wody urzytkowej, dziś na przykład, wodę w zbiorniku około 400-litrowym podgrzało słoneczko do 56 stopni,

w nowym systemie centralnego ogrzewania zastosowałem dwie pompki obiegowe oraz klapkowe zawory zwrotne, przez co odpada problem zamykania i otwierania, albo obiegu pieca gazowego albo obiegu pieca węglowego.

całością steruje strerownik pieca węglowego, który obecnie dokupiłem.

sterownik uruchamia pompkę obiegową pieca węglowego przy 45 st.C. i poprzez przekaźnik odcina sterowanie pieca gazowego. po spadku temperatury w piecu węglowym zamyka obwód sterowania pieca gazowego,

zastosowałem system rur miedzianych.

 

p.s. odnośnie naszego bezpieczeństwa, o które dbaja nasi decydenci, wystarczy rozejrzeć sie wokół, śmiech mnie bierze jak słyszę takie bzdury

pozdrawiam

Andrzej Kaczmarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jest mi przykro czytajac takie posty.Posty mówiące o pracy kotła na paliwo stałe w układzie zamkniętym. Większość pijanych kierowców nie robi wypadków, nie zabija ludzi. Usankcjonujmy prawo do jeżdżenia po pijaku. Drodzy forumowicze ! Ja widziałem skutki takiego zabezpieczania kotłów. To,że komuś udało się ileś tam lat użytkować taką instalację bez tragicznych następstw to cud. Niech zamówi mszę za swoje szczęście,ale niech nie opowiada tego dalej. Opowiadanie takich rzeczy tutaj to tak, jak dawanie wskazówek dla przyszłego samobójcy.Dziwię się,że moderator nie skasował tego tematu. Proszę Was-trochę rozsądku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jest mi przykro czytajac takie posty.Posty mówiące o pracy kotła na paliwo stałe w układzie zamkniętym. Większość pijanych kierowców nie robi wypadków, nie zabija ludzi. Usankcjonujmy prawo do jeżdżenia po pijaku. Drodzy forumowicze ! Ja widziałem skutki takiego zabezpieczania kotłów. To,że komuś udało się ileś tam lat użytkować taką instalację bez tragicznych następstw to cud. Niech zamówi mszę za swoje szczęście,ale niech nie opowiada tego dalej. Opowiadanie takich rzeczy tutaj to tak, jak dawanie wskazówek dla przyszłego samobójcy.Dziwię się,że moderator nie skasował tego tematu. Proszę Was-trochę rozsądku.

 

witaj Bio,

 

<<

Do czego Ty namawiasz, wierzysz w Boga...?

 

Zastanawiam się czy wiesz po co są zawory bezpieczeństwa, myślę, że nie wiesz nawet jak one działają, bo piszesz takie bzdury jak mój dziadek, który jeżdził tylko na koniu (razem z Piułsudskim), ale na temat samochodów miał takie zdanie jak trzylatki na temat smoka wawelskiego.

A więc słuchaj uważnie,

1. w układzie zamkniętym panuje ciśnienie do 1,5 atm, bo myślę, że jak podam ciśnienie barach to nie zrozumiesz, (i tu możesz się wykazać)

2. zawory bezpieczeństwa otwierają się juz przy ciśnieniu 2,5 atm,

3. kocioł wybucha conajmniej przy ciśnieniu około 50,0 atmosfer,

a teraz przypomnij sobie czy w tamtym kotle wogóle był zawór bezpieczeństwa, jeśli był, czy co jakiś czas był "otwierany" zgodnie z instrukcją, a może był ale wylot był zaślepiony korkiem 1", (czyta się to: jeden cal) aby woda nie uciekała, takie rzeczy widziałem.

myślę, że starczy wykładu, teraz myśl...... jak węzownica z zimną wodą może szybko wystudzić piec zanim wybuchnie?

pozdrawiam wszystkich myślących, wesołych, uśmiechnietych, tych z rozsądkiem i tych bez, lekkoduchów, wolno myślących, żyjących chwilą i cytujących zasłyszane i niesprawdzone plotki... a także moderatora, bo nie skasował tego pięknego tematu.

Andrzej Kaczmarek

[email protected]

p.s. Bio, co Ty myślisz na temat zielonych strzałek w prawo, a niekiedy nawet w lewo (pewnie nigdy takiej w lewo nie widziałeś, bo nie jeździsz po pijaku, ja wogóle nie pije, ale widziałem juz kiedyś na skrzyżowaniu zieloną strzałkę w lewo), a jaki masz piec..?

czekam z utęsknieniem na Twój następny scenariusz...

a może....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jest mi przykro czytajac takie posty.Posty mówiące o pracy kotła na paliwo stałe w układzie zamkniętym. Większość pijanych kierowców nie robi wypadków, nie zabija ludzi. Usankcjonujmy prawo do jeżdżenia po pijaku. Drodzy forumowicze ! Ja widziałem skutki takiego zabezpieczania kotłów. To,że komuś udało się ileś tam lat użytkować taką instalację bez tragicznych następstw to cud. Niech zamówi mszę za swoje szczęście,ale niech nie opowiada tego dalej. Opowiadanie takich rzeczy tutaj to tak, jak dawanie wskazówek dla przyszłego samobójcy.Dziwię się,że moderator nie skasował tego tematu. Proszę Was-trochę rozsądku.

 

 

jeszcze raz ja

a może masz jakieś ciekawe zadanie na poniższy temat bo tego jeszcze nigdy nie "przerabiałem" a chciałbym jeszcze tego lata uporać się z problemem..

 

Posiadam garaż zagłebiony około 1 metra poniżej poziomu ziemi, zamierzam go ocieplić, jednak jednej ściany i fundamentu, tej od strony sąsiada nie mogę ocieplić z zewnątrz, sąsiad nie wyraża zgody, budynek ma 15 lat i stoi na granicy, może ktoś podpowie jak go ocieplić, aby zachować zasady dobrego budownictwa. Zamierzam też podnieść poziom podłogi garażu, o około 15 cm, pomyślałem, że możnaby ocieplić garaż od strony podłogi, obecnie jest tam terakota na betonowej wylewce wylanej na gruncie, pośrodku garażu jest kanał.

Czekam na dobre rady.

pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę was bardzo o wywazone wypowiedzi. Częśc osób, które to czyta uwierzy, ze montaż CO na paliwo stałe w ukladzie zamknietym to super sprawa, "jemu nic sie nie stalo, to i mnie nic nie będzie". Są pewne zasady, ktore inteligenntny czlowiek powinien przestrzegać. A jedną z nich jest nie szkodzenie swoimi radami.

Domy budujemy dla siebie i swoich rodzin, przecież chyba kochacie ich :roll: Dlaczego chcecie narazic ich na niebezpieczeństwo?

 

Myslenie nie boli.

 

Majka - uzytkownik CO gazowego połączonego przez wymiennik plytowy z kotłem na paliwo stałe /czyli kominkiem z plaszczem wodnym/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endji.Posłuzyłem się Twoim sposobem rozumowania pisząc o pijanych kierowcach. Tak samo jak należy tępić pijaków za kierownicą,tak samo należy tępić tego typu wypowiedzi. Chodzi mi o zabezpieczanie kotłów na paliwa stałe naczyniami zamkniętymi. Tutaj chodzi o żdrowie oraz życie ludzi. W branży siedzę już prawie 30 lat. Miałem juz do czynienia wielokrotnie z podobnymi pyszałkami jak Ty. Tracili humor widząc efekty swojej niewiedzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endi zapomniał, a może nie wie że woda w warunkach podwyższonego ciśnienia ma wyższa temperaturę wrzenia. Aby mu to zobrazowac trzeba by sobie wyobrazic ze woda w obiegu podgrzana do 130 C pod siśnieniem 2,5 bara (ciśnienie zabezpieczenia) nie jest jeszcze w stanie wrzenia. W momenicie zadziałania zaworu bezpieczeństwa ciśnienie spada i nagle mamy mnóstwo pary wodnej o temp. 130 C , która zajmuje zdecydowanie wiecemj miejsca niż woda. No i wybuch gotowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł pracujacy w układzie zamknietym podlega Dozorowi Technicznemu.Polskie kotły na paliwa stałe nie maja dopuszczeń UDT.Zabrania tego też prawo.Endij namawia do łamania prawa.Endij-sumienie nie zna okoliczności łagodzących.Głupota nie jest okolicznością łagodzącą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endji.Edukację skonczyłeś na pierwszym czy drugim semestrze powszechniaka?Bo czytać chyba umiesz,ale nic poza tym.Twoje posty powinny trafić do prokuratora.

 

 

cześć, wiesz ile energii cieplnej trzeba dostarczyć aby odparowała woda,

podpowiadam, bardzo dużo, ciepło zamiany stanu płynnego na gazowy jest bardzo duże (fizyka w szkole podstawowej)

pozdrawiam

Endji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endi zapomniał, a może nie wie że woda w warunkach podwyższonego ciśnienia ma wyższa temperaturę wrzenia. Aby mu to zobrazowac trzeba by sobie wyobrazic ze woda w obiegu podgrzana do 130 C pod siśnieniem 2,5 bara (ciśnienie zabezpieczenia) nie jest jeszcze w stanie wrzenia. W momenicie zadziałania zaworu bezpieczeństwa ciśnienie spada i nagle mamy mnóstwo pary wodnej o temp. 130 C , która zajmuje zdecydowanie wiecemj miejsca niż woda. No i wybuch gotowy.

 

witam

aby woda podgrzała sie do 130 st. C. cisnienie musi znacznie przekroczyć ciśnienie zadziałania zaworu bezpieczeństwa, woda ta nadal jest wodą, w miarę wypływu pary, zgodnie z zasadami fizyki: zasada zamiany stanu ciekłego w gazowy woda schładza się, owszem mogą zdarzać się wypadki, że zagotuje się woda, ale po co w takim razie zawory bezpieczeństwa, jeśli potrafisz oblicz jaki opór stawia odpowiednio dobrany zawór bezpieczeństwa a jaki kilkumerowa rura przelewowa, porównaj...

sam widziałem u znajomego wybuch pieca gazowego, nie wiem co robił ale po sezonie grzewczym zamknął oba zawory odcinające do pieca, po czym po pierwszych zimnych dniach "pstryknął start w piecu, piec nagrzał się do temperatury 70 st. C. (na taką był ustawiony), układ sterujący wyłączył palniki, ale nagrzany gazem żeliwny kocioł ciąglę grzał wodę, efekt końcowy to rozlutowane łącza miedzianych rurek i trochę huku, a morał taki: o nasze bezpieczeństwo nie zadba nikt, jeśli sami będziemy nierozsądni, a wystarczyłby zawór bezpieczeństwa między piecem a kórymkolwiek zaworem odcinającym, w moim przypadku zastosowałem sprężynowy zawór bezpieczeństwa 25 mm bezpośrednio przy piecu, co tydzień, dwa otwieram na chwilę aby wyciekło troche wody, po to aby nie "posklejały" sie uszczelki. poza tym układ elektroniczny pilnuje aby temperatura wody nie podniosła się powyżej 65 st.C. przy piecu gazowym mam drugi zawór aby droga "ucieczki" nadmiaru "ciśnienia" miała jak najkrótszą drogę, oczyście urządzenia te wymagaja ciągłej konserwacji i kontroli, w mojej okolicy ten system stosuje bardzo duzo osób ale nie słyszałem aby komukolwiek wybuchł piec, może tam gdzie wybuchają piece nie ma odpowiednich fachowców...

pozdrawiam

Endji

p.s. w Uni stosują takie układy i na pewno tam też nie ma nikt pewności co jest lepsze, wężwnica schładzająca czy dobrej jakości, odpowiednio dobrany zawór bezpieczeństwa. nożna długo gdybać, nie....

podobnie jak z zielonymi strzałkami na skrzyżowaniach, włączają się wtedy kiedy właśnie nie można wjechać na skrzyżowanie,

tak dbają o nasze bezpieczeństwo!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...