Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC- pytanie techniczne


aero

Recommended Posts

po rozłożeniu GWC rurowego i uruchomieniu instalacji należy się spodziewać pewnej ilości skroplin - jak tego można się pozbyć?

zakładam, że rury będą ułożone ze spadkiem tylko w którą stronę?

na wiosnę woda gruntowa jest na wysokości 60-70 cm - czyli nad rurami - przy czerpni nie można więc zrobić studzienki chłonnej, w domu też nie chciałbym robić dołka?

jak u siebie to rozwiązaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam problemów z wodą grutową....i mam odkraplacz poprowadzony bezpośredni w grunt...poprostu otwartą rurę pionowo w dół w najnizszym punkcie...(przed domem czy też przed czerpnią - zalezy od rozwiazania)....co do tego w którą stroną powinien być spadek od czerpni do domu czy też od domu do czerpni....to jest kilka plusów i minusów każdego rozwiązania....

I roz. od czerpni w dół do domu....Wada zwiększa sie lekko opór powietrza...bo zaciągasz go najpier w dół a potem do góry....(np. za pomocą wentylatora z reku...Zaleta?- jesli patrząc od strony temeratury....to można jesno zauwazyć że jesli powietrze w rurze będzie się coraz bardziej zagłebiało w grunt tym wiekszą temperaturę można uzyskać....na wlocie do reku...

 

II roz. od domu w dół do czerni - wada? - jak wcześniej wspomniałem wyżej zaleta wczesniejszego rozwiazania jest wadą tego, gdyż powietrze wlatujące przez czerpnie wlatuje do najniżej położonej rury z GWC a następnie idzie powoli ku górze, więc zanim zdąży się ogrzać w tym miejscu nagłebiej połozonym zostanie już przepchane dalej wyżej gdzie grunt automatycznie będzie miał mniejszą temperaturę...ZALETA ?- myślę że żę prawie brak oporów....i jesli ktoś ma reku na poddaszu to może on z odpowiednim rozprowadzeniem przewodów z reku(czyli nawiew u dołu pomieszczenia wywiew u góry) działać bez wentylatorów...ale nie będzie to duza wydajnośc...więć i tak warto jakieś wentylatory zainstalować...

 

Ja osobiście wybrałem I roz. skoro wentylatory i tak najlepiej aby chodziły towarto w takim razie uzyskać jak największa temperaturę powietrza z GWC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do czerpni....w twoim przypadku może warto by było poprostu zrobic ala studzienke...? wiesz troszkę tych skroplin jest....

nie są to litry w ciągu dnia....ale w ciągu tygodnia, troszkę się może nazbierać...

do studzienki nalutka pompka...która by się włączała co dzień na chwilkę...

wiesz może to by było prostsze rozwiazanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po chwili namysłu - chyba nie ma znaczenia gdzie jest odprowadzenie skroplin - czy w środku ,czy przy czerpni, chyba najmniej korzystne jest umiejscowienie jej w środku domu

 

 

choć cały czas nie wiem co zrobić ze skroplinami w moim przypadku - w ciągu jesień - wiosny gwc jest cały czas pod wodą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachciało się Wam rurowca, to teraz musicie rozwiązywać problemy, które stworzyliście sobie sami.

 

Jeżeli zrobi się spad do domu, to żabiak staje się dostępny po rozszczelnieniu rury i można go obejrzeć. Łatwo spompować.

Jeżeli zrobi się spad od domu, to żabiak jest oddalony i też go czasem trzeba spompować, ale wtedy jak w domu odkręci się wodę, to można go spłukać z osadzonego pyłu do tego żabiaka. Żabiak pod czerpnią będzie zielony, bo ślad światła tam dotrze.

Pod domem nie. Tylko co najwyżej zaśmierdnie.

 

Ale to raczej letni problem. Zimą nie powinien występować.

 

Żabiak w połowie długości?

Wydaje mi się , że ma wady obu tych rozwiązań.

 

Trzeba by zasypać taki żabiak jaką solą co jakiś czas. Nie słyszałem, żeby solanka komu zaszkodziła, jak nad nią przepływa powietrze do oddychania.

To, co tam wpadnie w tej solance nie urośnie i nie zakwitnie. Spompowana wymaga odtworzenia . Znowu kilogram soli w żabiak...(żeby nie powiedzieć, że w błoto wpadnie)

 

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem posiadaczem wytycznych wykonawczych GWC przygotowanych przez Narodową Agencję Poszanowania Energii.

Wg nich studzienkę "można wykonać z dwóch złączonych ze sobą trójników 90 stopni. Wolny koniec dolnego trójnika należy zakończyć zaślepką, nawierconą około 30 otworami fi 6. Pod trójnikiem zlokalizowane powinno być złoże o wymiarach fi 600 i h=40 cm z żwiru 8/16mm. Zadaniem złoża jest przyspieszenie procesu wsiąkania skroplin w grunt. Szybkie odprowadzenie powstającej w wymienniku wilgoci ma kluczowe znaczenie dla utrzymania wysokiej jakości powietrza wentylacyjnego. Właz do studzienki odwadaniającej musi być hermetyczny."

Jeżeli przyjmie się takie rozwiązanie to studzienka będzie znajdować się na środku wymiennika. Poza tym pytanie, czy przy długości wymiennika około 70 m, to lepiej umieścić studzienkę właśnie w tym miejscu, by skrócić drogę skroplinom do ujścia? Czy ma to jakiekolwiek znaczenie?

PS. Adam_mk - rurowiec to chyba najlepsze rozwiązanie, jak tuż obok jest drenaż rozsączający od POŚ. Tak mi się wydaje :)

Ale ja jestem historykiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po chwili namysłu - chyba nie ma znaczenia gdzie jest odprowadzenie skroplin - czy w środku ,czy przy czerpni, chyba najmniej korzystne jest umiejscowienie jej w środku domu

 

 

choć cały czas nie wiem co zrobić ze skroplinami w moim przypadku - w ciągu jesień - wiosny gwc jest cały czas pod wodą :(

Wg powyższych wytycznych, w Twoim przypadku najlepiej zastosować pomkę do odprowadzenia skroplin.

Ale to już było... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po rozłożeniu GWC rurowego i uruchomieniu instalacji należy się spodziewać pewnej ilości skroplin - jak tego można się pozbyć?

zakładam, że rury będą ułożone ze spadkiem tylko w którą stronę?

na wiosnę woda gruntowa jest na wysokości 60-70 cm - czyli nad rurami - przy czerpni nie można więc zrobić studzienki chłonnej, w domu też nie chciałbym robić dołka?

jak u siebie to rozwiązaliście?

Mam spadek od domu do czerpni , na końcu trójnik .W dół 0,5 m z zaślepką ,drugi koniec na powierzchnię. Na poważnie używam od 1 pażdziernika tego roku .Ze skroplinami nie ma problemu jest sucho.

 

Zwirowca się bałem ze względu na wody gruntowe ,różnie 1,5 -2 .

Rurowca zakopałem rok temu ,było sucho ok 1,8 - 2 m .Zima ok .Wiosną woda do góry i rura zalana.Co robić oglądam gdzie jest przeciek ,okazało się ,że w tej studzience przepuszcza dekiel.Pompa w dół i woda do góry , ale na drugi dzień to samo ,woda powolutku się przesącza.Kombinowałem różnie pompka z czyjnikiem i takie tam.

Ostatecznie odkopałem czerpnię ,uszczelniłem trójnik silikonem ,oczywiście wszędzie uszczelki i co ,dalej leci ,dziurka mniejsza ale jest.

Wreszcie pojechałem przywiozłem 5 kręgów i zakopałem kilka metrów obok gwc ,przy okazji zrobiłem odprowadzenie deszczówki i mam trochę wody do podlewania ogrodu na lato.

Wodę z rury wypompowałem i jak na razie nie nalatuje chyba znalazła sobie lepsze miejsce.

Wnioski ,

jak bym teraz robił gwc przy takich wodach jak u mnie to położyłbym obok rurkę drenażową co by woda miała gdzie się wciskać ,lub mini studnie na lato.

Jak woda bardzo wysoko to taki peszel z płynem ,adam_ mk kiedyś pisał o nim ( gwc wodne)

Jak robiłem swoje to nastawiałem się głównie na skropliny nigdy bym nie przypuszczał ,że do rur kanalizacyjnych dostanie się woda.

Gwc rurowe ( titelman ,jakoś tak) ok 40 m długości całość.

Kubatura ok . 300 m3 , rek 500 , bieg 1 ok 200 m 3 na godz

praca 16 -17 godz na dobę ok 7-8 przerwy

średnio temp z gwc ok 10

teraz zew . - 1,5 gwc 9,6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years później...

Jak robiłem swoje to nastawiałem się głównie na skropliny nigdy bym nie przypuszczał ,że do rur kanalizacyjnych dostanie się woda.

Gwc rurowe ( titelman ,jakoś tak) ok 40 m długości całość.

Kubatura ok . 300 m3 , rek 500 , bieg 1 ok 200 m 3 na godz

praca 16 -17 godz na dobę ok 7-8 przerwy

średnio temp z gwc ok 10

teraz zew . - 1,5 gwc 9,6

 

Witam, nie będę zakładał nowego tematu.

Mam taki sam problem. GWC jeszcze nie uruchomiony. Ułożone około 70m rur rehau 200 w układzie Tichelmana. Poziom wód gruntowych niski i generalnie jesień, wiosna i zima GWC jest pod wodą. Na końcu mam zainstalowany trójnik, około 0,5m w dół zatkany deklem i czerpnia do góry. Zaglądając tam widzę że jest pełno wody. Kupiłem pompkę która wchodzi mi akurat w ten trójnik jakoś to będę musiał odpompować tylko zastanawiam się czemu to nie jest szczelne. Czy te uszczelki nie trzymają? Czy może ten dekiel u dołu studzienki jakiś nieszczelny? Czy to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie będę zakładał nowego tematu.

Mam taki sam problem. GWC jeszcze nie uruchomiony. Ułożone około 70m rur rehau 200 w układzie Tichelmana. Poziom wód gruntowych niski i generalnie jesień, wiosna i zima GWC jest pod wodą. Na końcu mam zainstalowany trójnik, około 0,5m w dół zatkany deklem i czerpnia do góry. Zaglądając tam widzę że jest pełno wody. Kupiłem pompkę która wchodzi mi akurat w ten trójnik jakoś to będę musiał odpompować tylko zastanawiam się czemu to nie jest szczelne. Czy te uszczelki nie trzymają? Czy może ten dekiel u dołu studzienki jakiś nieszczelny? Czy to normalne?

 

Dziwne bo te uszczelki rur Rehau powinny być szczelne? to nie kanalizacja.

Jest jeszcze inna możliwość którą kiedyś zaobserwowałem u siebie. Pomimo tego, że nie masz jeszcze rekuperatora w sprzyjających warunkach ta rura działa jak wentylacja grawitacyjna stąd przez pewien okres może się zebrać tam pewna ilość wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie będę zakładał nowego tematu.

Mam taki sam problem. GWC jeszcze nie uruchomiony. Ułożone około 70m rur rehau 200 w układzie Tichelmana. Poziom wód gruntowych niski i generalnie jesień, wiosna i zima GWC jest pod wodą. Na końcu mam zainstalowany trójnik, około 0,5m w dół zatkany deklem i czerpnia do góry. Zaglądając tam widzę że jest pełno wody. Kupiłem pompkę która wchodzi mi akurat w ten trójnik jakoś to będę musiał odpompować tylko zastanawiam się czemu to nie jest szczelne. Czy te uszczelki nie trzymają? Czy może ten dekiel u dołu studzienki jakiś nieszczelny? Czy to normalne?

 

A ile tej wody ...?

Cały zatopiony czy tylko w studzience ...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę, musiałbym wypompować to co w studzience i zobaczyć czy coś zleci. Wydaje mi się że któregoś razu widziałem tę wodę w domu albo ta powierzchnia tak byszczała. Różnica poziomów między początkiem a końcem GWC to jakieś 0,5 metra więc tej wody musiało trochę być, no generalnie musiał być cały zalany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...