bed 25.06.2007 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 1. wolę sypać - nawet nierówno - bo trawa po szyję2. razem z korzeniami, bo tam jest trawa, oset, perz i wiele niezidentyfikowanych4. ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomolo 25.06.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 http://www.allegro.pl/item204807690__roundup_360sl_1000ml_100_skuteczny_.html to jest bardzo skuteczne ale trzeba psikac. ja mam dzialke 1750m2 i psikalem za 3 godziny. na chwasty jest rewelacyjny. za dwa tygodnia mialem gola ziemie na calej dzialce. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 25.06.2007 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 istnieją herbicydy [środki chwastobójcze] produkowane w formie granulatu i stosowane doglebowo, ale tu jest pewien problem, gdyż zazwyczaj powinny być one wymieszane z glebą.. drugi problem są to herbicydy stricte rolnicze tudzież dostępne jedynie w dużych opakowaniach - z racji wymiarów działki to nie stanowi problemu ale nie da się ich kupić w "sklepie ogrodniczym" proponuje zacząć od negocjacji z najbliższym rolnikiem. Ciągnik z kosiarką, po raz drugi ciągnik - ze zgrabiarka... po raz trzeci ciągnik z glebogryzarka lub pługiem, polecam to drugie bo w razie czego nie posieka kłączy perzu na 1000 kawałeczków i tym samym nie będziemy mieli jego plantacji.. a na to co odrośnie, a odrośnie na pewno.. Roundup z opryskiwacza.. [można tez ciągnikiem] i po problemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejS 26.06.2007 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Roundup dobry na wszystko ??? może dla kobiet ?Stosowany na całym świecie i promowany w ochronie roślin zmodyfikowanych genetycznie (GMO) herbicyd Roundup, do niedawna uznawany za mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska kobiecego i potencjalnie niszczący układ endokrynologiczny człowieka. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach dużo niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływał poronienia i przedwczesne urodzenia płodu o małej masie. Co gorsza w stężeniach nietoksycznych Roundup wpływa na aktywność aromatazy, enzymu regulującego miejscową produkcję estrogenów, co może zaburzać rozwój zdrowego gruczołu piersiowego i skutkować powstaniem raka sutka. Roundup jest trwały pod ziemią i w wodach, jest bardzo śmiercionośny dla płazów i ma dużo szersze oddziaływanie niż przypuszczano. W Polsce Roundup jest powszechnie stosowany do zwalczania perzu a nielegalnie także do opryskiwania rzepaku w celu przyspieszenia jego dojrzewania, co zwiększa jego wnikanie do łańcucha żywnościowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bed 26.06.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Roundup dobry na wszystko ??? może dla kobiet ? Stosowany na całym świecie i promowany w ochronie roślin zmodyfikowanych genetycznie (GMO) herbicyd Roundup, do niedawna uznawany za mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska kobiecego i potencjalnie niszczący układ endokrynologiczny człowieka. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach dużo niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływał poronienia i przedwczesne urodzenia płodu o małej masie. Co gorsza w stężeniach nietoksycznych Roundup wpływa na aktywność aromatazy, enzymu regulującego miejscową produkcję estrogenów, co może zaburzać rozwój zdrowego gruczołu piersiowego i skutkować powstaniem raka sutka. Roundup jest trwały pod ziemią i w wodach, jest bardzo śmiercionośny dla płazów i ma dużo szersze oddziaływanie niż przypuszczano. W Polsce Roundup jest powszechnie stosowany do zwalczania perzu a nielegalnie także do opryskiwania rzepaku w celu przyspieszenia jego dojrzewania, co zwiększa jego wnikanie do łańcucha żywnościowego. A jakieś pozytywne informacje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 26.06.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 dlaczego winą za całe zło obarczamy Roundup - jest on tylko jednym [najbardziej popularnym] preparatem opartym na glyfosacie, a wszystkie te środki mają ten sam mechanizm działania..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejS 26.06.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Może jest to opinia konkurencji. Faktem jest, że Roundup jest u nas bardzo popularny do zwalczania perzu i nie tylko.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 26.06.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 długo był promowany jako środek bezpieczny, zaliczany do grupy herbicydów naturalnych - o budowie zbliżonej do związków pochodzenia naturalnego. taka struktura chemiczna pozawala na jego szybkie rozkładanie w glebie przez mikroorganizmy glebowe. Do tego jest najłatwiej dostępny i to w całej gamie opakowań od 0,25litra oraz nawet w formie gotowej cieczy roboczej o odpowiednim stężeniu, chyba nie ma drugiego środka tak mocno promowanego i tak powszechnie dostępnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 26.06.2007 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Wczoraj kupiony -15złMURATOR - MÓJ OGRÓD - Numer Specjalny Extra 1/2007 Kompeduim o zakładaniu i pielęgnacji trawników, budowie kaskady, oczka, grilla, altanki, czyli - zrób to sam, ale POMYŚL wcześniej! "Prowadząc zabieg zwalczania chwastów, nalezy dokładnie stosować się do zaleceń podanych na opakowaniu. Silnie działające preparaty chemiczne nie są obojętne dla środowiska. Herbicydy mogą działac szkodliwie na rośliny, nawet przez rok po ich zastosowaniu ." I co na to rodziny z małymi dziećmi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 26.06.2007 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Wczoraj kupiony -15zł MURATOR - MÓJ OGRÓD - Numer Specjalny Extra 1/2007 Kompeduim o zakładaniu i pielęgnacji trawników, budowie kaskady, oczka, grilla, altanki, czyli - zrób to sam, ale POMYŚL wcześniej! "Prowadząc zabieg zwalczania chwastów, nalezy dokładnie stosować się do zaleceń podanych na opakowaniu. Silnie działające preparaty chemiczne nie są obojętne dla środowiska. Herbicydy mogą działac szkodliwie na rośliny, nawet przez rok po ich zastosowaniu ." I co na to rodziny z małymi dziećmi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejS 26.06.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 A co z olejem "z pierwszego tłoczenia" (i nie tylko) jeśli może produkty użyte są takimi środkami ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 26.06.2007 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem". Mechanika pracującego z przepracowanym olejem silnikowym, nie uświadczysz na oddziale alergicznym, a ludzi z ostrym porażeniem oddechowym, lub odczynem skórnym po opryskach - całe setki w sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 26.06.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 A co na to rodziny bezdzietne?Herbicydy maja dzialac szkodliwie na rosliny.Po to sa zalecenia, zeby je stosowac. wcielo mi ogonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 04.07.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 tak czułem! tj. że te wszystkie bezpieczne Roundupy są z gruntudodupy. kupiłem toto bo chwaściory u mnie takie, jak na azofosce pędzone. Zanim się zorientowałem wystrzeliły tak, że już przegapiłem pryskanie (planowałem pryskać w fazie początkowej wzrostu - dla oszczędności preparatu). 2 tyg. skosiłem chwaściory, część była po pas i zostało po nich rżysko. Poczekam sobie - mówiłem - niech trochę odrosną listki, to psiknę. A tak naprawdę to zwlekałem z psikaniem bo mam wodę wierconą na 12 m. i się boję, że sam się podtruję (a raczej rodzinę). Wszyscy dookoła psikają i mówią, że jest ok i bezpiecznie... a 30 lat temu w Szwecji też kobitki brały "bezpieczne" tabletki od bólu głowy a potem sporo dzieci urodziło się od tego bez rączek i nóżek To ja teraz wolę chwasty kosić ręcznie kosą niż za 30 lat pluć sobie w brodę, że moje córki w imię trawniczka do golfa skrzywdziłem. 1 litr roundupu sprzedam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.07.2007 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=98252 Właśnie w sobotę Mąż spryskał Roundapem działkę ok. 2000 m kw. i wieczorem wylądowaliśmy w szpitalu na ostrym dyżurze objawy zatrucia: - senność - bóle głowy - temperatura 39 st. - zaburzenia widzenia Po wstępnych badaniach w pobliskim szpitalu został przewieziony karetką do innego szpitala na konsultację do toksykologa. Na szczęście nic złego się nie stało nawet go nie zatrzymali na obserwację ale ma nauczkę żeby przed użyciem chemicznych środków odpowiednio sie ubierać. Nie miał maski na twarzy, rękawiczek i w ogóle lekceważąco podszedł do tematu ponieważ nie pierwszy raz miał doczynienia z tym środkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nalewka 04.07.2007 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 ...spryskał Roundapem działkę ok. 2000 m kw. Mnie każde sto metrów kwadratowych pryskania czymkolwiek, nawozem dolistnym, czy środkiem owadobójczym, zajmuje piętnaście minut do pół godziny. Ile zajęło temu człowiekowi spryskanie 2.000 metrów? Cztery godziny? Pięć? Bezmyślność ludzka nie ma granic. Ale cała ta historia jest dowodem na co? Że każdy środek w nadmiarze jest szkodliwy! Woda to zdrowie, ale jeśli wypijesz jej sześć litrów, na pewno zrobisz sobie krzywdę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 04.07.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Ile??0,2 ha. 1 l Roundupu. 40 l cieczy roboczej. Jeden opryskiwacz 10 l, dysza szczelinowa (Boże broń wirowa), oprysk grubokroplisty na małym ciśnieniu, żeby nie rozpylać. 4 opryskiwacze. Jeden to góra 15 minut z przygotowaniem cieczy roboczej. Godzina roboty.To nawet bez fajki idzie wytrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 02.08.2007 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 podciągam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 02.08.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 A po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 02.08.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 Obawiam się, że nasze małe ogródki w mieście nijak nie mogą zaliczyć się do ekologicznych. Małe oczko wode w życiu nie osiągnie samodzielnie równowagi, sadzimy też różnorodne rośiny o różnych wymaganiach, które trzeba chronić w specjalny sposób lub monokultury trawnikowe, ponieważ lubimy chodzić po takim podłożu. Ale w zasadzie z naturą to jednak niewiele ma wspólnego. Naturalne to było to chwastowisko, rosło jak szalone, dbać o to nie trzeba, podlewać też nie, ale znów się nie podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.