Mirek_Lewandowski 20.11.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 W czym ten perz?W trawniku kosiarka.Pomiędzy iglakami i w bylinach dwuliściennych Fusilade.W jednoliściennych Roundup z osłoną (ma być opryskany tylko perz i inne chwasty ewentualnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 21.11.2007 00:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Sytuacja wygląda tak: obszar ok.2500 m2 został zaorany i zabronowany. Przedtem spryskany Roundapem, ale było to mało skuteczne gdyż zrobione to było za późno i większość roślin była już zbyt sucha. Rosły tam trawy, perz, odrobine owsa (bo rok temu było tam pole owsa),czasem jakaś wyka i nawoć, ale b.mało. Wszystko to było już w lecie dosyć suche bo gleba ma sporo piasku i teren, przynajmniej na części jest suchy (a i lato nie było wilgotne). Teraz jesienią planowałem wysianie tam na połowie obszaru mieszanki "łąka kwietna z Iławy" (de facto głównie kostrzewy i koniczyna), a na drugiej połowie prawdziwe łąki kwietne (3 zestawy nasion na 3 powierzchniach - wyłącznie roślin dwuliściennych, w tym jeden zestaw wyłącznie jednorocznych roślin polnych). Przynajmniej te prawdziwe łąki kwietne sieje się teraz, po pierwszych silniejszych przymrozkach, aby wiosną wykiełkowały i miały na początek życia więcej wilgoci. Wysiewanie późną wiosną czy latem odpada w tym przypadku, gdyż brak jest wody do podlewania i nie wiem kiedy będzie - a więc młode roślinki szybko by wyschły. Teraz, po zabronowaniu z ziemi sterczy sporo kłączy perzu. Myślałem, żeby je ręcznie powyrywac, ale na taki obszarze nie da się tego zrobić, gdyż pod ziemią są góry darni i dopóki ona się nie rozpadnie nie ma mowy o ręcznym usunięciu tych kłączy. Mam wiec dylemat czy siać teraz na tą ziemię jaka jest ryzykując, że wiosną perz zagłuszy moją łąkę kwietną czy też czekać na wiosnę az perz odrośnie, potraktować go np. Roundapem i łąkę posiać dopiero potem (o ile będę miał już wodę na działce), ostatecznie późna jesienią za rok. Druga opcja wiąże się z ryzykiem, że część nasion może stracić zdolność kiełkowania. Mam ochotę posiac teraz i stąd pytanie czy ewentualnie jest jakiś środek przeciwko perzowi, wiosną się pewnie pojawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glilka 21.11.2007 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 W czym ten perz? W trawniku kosiarka. Pomiędzy iglakami i w bylinach dwuliściennych Fusilade. W jednoliściennych Roundup z osłoną (ma być opryskany tylko perz i inne chwasty ewentualnie) ale on odrosnie w trawie przeciez i u nas na krociutkim trawniku wystawaly takie kepy wyzszej "grubszej trawy" - mimo ze ona nie miala takich korzeni jak perz...? to nie lepiej go wyrwac i zasiac w ta dziure po korzeniach trawe - ja tak wlasnie zrobilam ale nie wiem czy dobrze postapilam? czy perz w okolicy zarnowca - kosodrzewiny, tawulki mozna spryskac Fusilade czy ktoras z tych roslin jest jednoliscienna? a irysy kossace bo zebrinus to chyba jak trawa jednoliscienna? bede wdzieczna za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 21.11.2007 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Przygotować pole i dopiero myśleć o sianiu czegoś sensownego. Inaczej będzie kupa perzu z przewagą kupy.. Oprysk całości, ale dopiero, ja będzie miał 2-3 liście, czyli jak się porządnie zazieleni. Roundup oczywiście. Ma to też dodatkową zaletę, że oprócz perzu wylezie ci wiosną masa innego zielska z nasion, które skasujesz przy okazji.W regularnie koszonym trawniku perz wyginie. Te kępy, co wyrywałaś to zapewne kupkówka.A nie chce mi się. Jakby tak poczytać, co jednoliścienne...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.02.2008 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Zaczyna się sezon chemizacji, więc coś do poczytania. Fragment pracy doktorskiej na temat chemii ogrodniczej: http://www.pedagogiczna.edu.pl/warsztat/2006/3-4/060315.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 05.02.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2008 Szczególnie szybko absorbuje się w glebie, wykazuje niewielką toksyczność dla ssaków i ryb oraz nie kumuluje się w łańcuchu pokarmowym (Smiths 1992). Tyle tam o glifosacie znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.02.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 06.02.2008 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 No co, no co.. Nigdy nie namawiałem do lania bez opamiętania ŚOR. Pisałem wiele razy- tylko wtedy, kiedy to naprawdę konieczne. Po dobrym rozpoznaniu szkodnika, zgodnie z zaleceniami.. itd. Ale nie popadajmy w paranoję. Od ochrony nie uciekniemy. Zwłaszcza przy produkcji towarowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 06.02.2008 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 "Rośliny tolerujące glifosat mogą produkować herbicydy w naszych jelitach. Są zmodyfikowane by absorbować herbicyd glifosat. Rośliny zmieniają ten herbicyd w uważane za nieszkodliwe składniki zawane NAG, które pozostają w roślinie. Kiedy ludzie lub zwierzęta zjedzą NAG, niektóre NAG mogą ponownie zmienić się w toksyczny herbicyd. Jest on trujący, działa jak antybiotyk i może zniszczyć lub zaburzyć prace potrzebnej mikroflory. " http://www.most.org.pl/pipermail/eko-news/2008-January/000563.html Pozostałości pestycydów i najwyższe dopuszczalne poziomy pozostałości ( mg/kg) w: Owoce świeże, suszone albo niegotowane i zakonserwowane przez zamro żenie, bez dodatku cukru; orzechy: acefat chlorotalonil chlorpyryfos metylochlor-pyryfos Cypermetryn- a włączając inne mieszanki składników izomerycznych (mieszanina izomerów) Deltametryna fenwalerat,włączając inne mieszanki składników izomerycznych (suma izomerów) glifosat izamazalil iprodion permetryna (suma izomerów) DYREKTYWA RADY z dnia 27 listopada 1990 r. w sprawie ustalania najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów w niektórych produktach pochodzenia roślinnego, w tym owocach i warzywach oraz na ich powierzchni (90/642/EWG) (Dz.U. L 350 z 14.12.1990, str. 71) http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CONSLEG:1990L0642:20060216:PL:PDF. No to jak to jest ? Niby glifosat rozkłada się w glebie, na czynniki pierwsze, a okazuje się, że są normy dopuszczające jego obecnośc w owocach ?!?!?!??! I normy zakazujące stosowania w żywności dla niemowląt???? Czyżby to była jednak trucizna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 06.02.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Czytaj wszystko ze zrozumieniem.. Rośliny zmodyfikowane itd.. Właśnie Bruksela przymierza się do ukarania Polski za brak zgody na uprawę żywności modyfikowanej genetycznie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 06.02.2008 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 No co, no co.. Nigdy nie namawiałem do lania bez opamiętania ŚOR. Pisałem wiele razy- tylko wtedy, kiedy to naprawdę konieczne. Po dobrym rozpoznaniu szkodnika, zgodnie z zaleceniami.. itd. Ale nie popadajmy w paranoję. Od ochrony nie uciekniemy. Zwłaszcza przy produkcji towarowej. Mirku, nie odbieraj tego personalnie! Broń Boże Mony, mony, mony ta piosenka towarzyszy produkcji towarowej i zagłusza wyrzuty sumienia, więc niewiele na to poradzimy, jeśli będziemy kupować owoce i warzywa z przemysłowej produkcji. Natomiast stosowanie cięzkiej chemii bez opamiętania w ogródku, lub na działce POD, tylko dlatego, ze nie ma się wiedzy " jak to działa i gdzie zostaje", jest tragedią. Czytam na iinym forum _ jaki herbicyd zastosowac, gdy nie chce mi się wykopywać roślin" i włos mi się jeży na plecach... " Dałem trochę więcej, niż napisano na ulotce, bo lepiej zadziałało i wszystko padło" - dlatego cytuję te informacje, bo moze komuś wreszcie otworzy się klapka w mózgu i zrozumie, że ten oprysk na działce/ grządce, to tak , jakby nalał troszkę trucizny na łyżeczkę i...dolał sobie lub dzieciom, do zupki na obiad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.02.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 No co, no co.. Nigdy nie namawiałem do lania bez opamiętania ŚOR. Pisałem wiele razy- tylko wtedy, kiedy to naprawdę konieczne. Po dobrym rozpoznaniu szkodnika, zgodnie z zaleceniami.. itd. Ale nie popadajmy w paranoję. Od ochrony nie uciekniemy. Zwłaszcza przy produkcji towarowej. Że niby ja paranoiczka? Czekaj, dam ja Tobie bobu, zobaczysz. A tak powaznie - jak Ty, najlepszy, napiszesz jak tam jeszcze wyżej - że znalazłeś w artykule, że szybko się rozkłada, mało toksyczny dla ssaków itd. - większość odczyta to jako zachętę do stosowania. I to jest groźne. Nadal uważam, że powinny być dozwolone tylko w produkcji towarowej te wszystkie diabły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 06.02.2008 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 Przecież nie ma obowiązku stosowania chemicznych środków ochrony roślin, lecz wprost przeciwnie. Dotyczy to zwłaszcza osób, które mają w tym zakresie mierne pojęcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 07.02.2008 03:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Ach,.........powdycham troche randupu przy chemikalizacji ogrodka bo czuje sie jakas troche niekompletna alebowiem niesklonowanam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.02.2008 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Przecież nie ma obowiązku stosowania chemicznych środków ochrony roślin, lecz wprost przeciwnie. Dotyczy to zwłaszcza osób, które mają w tym zakresie mierne pojęcie. .. Pinus - miód na serce moje lejesz. Tylko czy te osoby z miernym pojęciem wiedzą, że to właśnie do nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 07.02.2008 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Że niby ja paranoiczka? Czekaj, dam ja Tobie bobu, zobaczysz. A gdzie to napisałem? Nie zachęcałem też raczej nigdzie. A zwłaszcza na działeczce 1000 m2, z czego połowę zajmuje dom i przyległości- zawsze można sobie poradzić metodami łopatologicznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.02.2008 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 A gdzie to napisałem? Nie zachęcałem też raczej nigdzie. No, no. Już Ty wiesz, gdzie. I ja też wiem. Ja Cię jeszcze znajdę. Jeśli chcesz się zrehabilitować, to proszę każdy post w takim temacie zaczynać od: "ŚOR nie powinny być w ogóle stosowane w ogródkach przydomowych i na działkach, bo ich nagminne niezgodne z zaleceniami używanie powoduje więcej szkód w ekosystemie niż pożytku. " Wtedy uwierzę. Żartowniś. Ha, ha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 08.02.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 ŚOR nie powinny być w ogóle stosowane przez głupoli w ogródkach przydomowych i na działkach , bo ich nagminne niezgodne z zaleceniami używanie powoduje więcej szkód w ekosystemie niż pożytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 09.02.2008 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2008 I w tym tkwi sedno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka1719503332 14.04.2008 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Czy ktoś wie jak się taki preparat nazywa? Pytałam w sklepie ogrodniczym ,ale pani wybałuszyła tylko na mnie oczy wielce zdziwiona.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.