Pinus 01.05.2004 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 ---raundap i chwastox to dwa zupełnie inne środki--wiem że napiszesz że działają podobnie-bo są pobierane przez zielone cze ści roślin-ale to dla laika może brzmieć że są to takie same środki ---NIE trzeba nic powtarzać po dwóch tygodniach--to bzdura do kwadratu ---po dwóch tygodniach nie ma juz co opryskać więc i po co to robić??? weynrob, uważam, że masz rację. Dwa tygodnie po oprysku Raundapem rośliny powinny być już martwe (z korzeniami włącznie). Substancja ta wchodzi w reakcję z żywym białkiem roślinnym i niszczy je. Z tego co mi wiadomo to Raudap nie kumuluje się w glebie i nawet bezpośrednio po zabiegu możnaby sadzić i siać nowe rośliny (jednak trzeba odczekać około 2 tygodni aby uległy zniszczeniu opryskane rośliny). Zabieg ten najlepiej wykonać w okresie najbujniejszego wzrostu roślin (chwastów) np. w maju gdyż wtedy jest najskuteczniejszy. Proszę zauważcie, że bezpośrednio po takim oprysku Raundapem nadal będą wschodzić np. jednoroczne chwasty co wskazuje, że herbicyd ten nie działa doglebowo. Niestety nie znam na pamięć składów chemicznych herbicydów . Jestem ogrodnikiem a nie uczonym chemikiem Moja ogólna uwaga dotycząca kryptoreklamy: Nie przesadzajmy ! Jeżeli coś jest dobre naszym zdaniem to dlaczego nie polecić tego innym? W innym przypadku wszelkie rady byłyby bez sensu. Wyobraźcie sobie, że ktoś pyta z czego posadzić żywopłot mający spełniać określone warunki i otrzymuje odpowiedź, żeby najlepiej posadził go sobie z roślin, gdyż obawiamy się aby nie zareklamować np. żywotnika zachodniego Smaragd lub innej konkretnej rośliny. Pozdrawiam Pinus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 01.05.2004 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 Dodam jeszcze do tego zalegania glifosatu w glebie że opryskuję nim plantacje na 2 dni przed wschodami np cebuli i marchwi-te wschodzą za dzień lub dwa i nic im jakoś nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 01.05.2004 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 Hej Pinus ... to co napisałeś o kryptoraklamie...to nie tak... porównanie z thują Smaragd miało by sens gdybym pisał że Smaragdy warto kupować tylko u Grąbczewskich a nigdy u Pinusa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 01.05.2004 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 Do niszczenia chwastów w plantacji leszczyny stosowałem randup lub chwastox obydwa działają podobnie, pobierane są wyłącznie przez liście i powodują gnicie korzeni. Nawet nieostrożne popryskanie kory drzew czy krzewów nie powoduje ujemnych skutków. Oczywiście pryskać należy gdy nie ma wiatrów, min. 8 godz. przed opadami. Często to robiłem wczesnym wieczorem; również skutkuje. Oprysk należy po dwóch tygodniach powtórzyć dla lepszego efektu Bez urazy ale już drugi raz piszesz bzdury ---raundap i chwastox to dwa zupełnie inne środki--wiem że napiszesz że działają podobnie-bo są pobierane przez zielone cze ści roślin-ale to dla laika może brzmieć że są to takie same środki ---NIE trzeba nic powtarzać po dwóch tygodniach--to bzdura do kwadratu ---po dwóch tygodniach nie ma juz co opryskać więc i po co to robić??? A na czym polega ta zupełna inność pomiędzy tymi środkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 01.05.2004 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi avans też jest dobry ale oprysk należy po dwóch tygodniach powtórzyć i wtedy naprawdę widać efekt. Starajcie się pryskać przy braku wiatru i raczej grubokropliście; małe ciśnienie w opryskiwaczu. Odradzam mechaniczne usuwanie to syzyfowa praca. Uwaga jak w temacie o oprysku i sadzonkach Dlaczego uwaga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 01.05.2004 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2004 jatoja, Hej Pinus ... to co napisałeś o kryptoraklamie...to nie tak... porównanie z thują Smaragd miało by sens gdybym pisał że Smaragdy warto kupować tylko u Grąbczewskich a nigdy u Pinusa ... No i już napisałeś . Nich sobie każdy kupuje gdzie chce, zarówno rośliny jak i herbicydy. Ja uważam, że warto kupować tam gdzie taniej, lepsza jakość towaru, lepsza obsługa, wygodniej itp. O tym gdzie tak jest, jak tylko wiem to informuję zainteresowanych. Pytają mnie o to często ludzie z drugiego końca Polski i jeżeli mogę wskazać im jakąś szkółkę lub projektanta zieleni z tamtego terenu to czynię to. Zastanawiam się czy można mówić o jakiejkolwiek kryptoreklamie na łamach tego FORUM. W innych sekcjach tego Forum są wypowiedzi forumowiczów na temat np. poszczególnych materiałów budowlanych, charakterystyk, miejsca ich zakupu, cen, firm itp. To chyba nie jest kryptoreklama. Pozdrawiam Pinus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 02.05.2004 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2004 jatoja, Hej Pinus ... to co napisałeś o kryptoraklamie...to nie tak... porównanie z thują Smaragd miało by sens gdybym pisał że Smaragdy warto kupować tylko u Grąbczewskich a nigdy u Pinusa ... No i już napisałeś . Pinus Mam nadzieję że nie potraktujesz tego co napisałem poważnie...Oczywiście to miał być żart... o ile Grąbczewskich znam dobrze to Pinusa tylko wirtualnie... Więc odszczekuje... drukowanymi literami... by ktoś nie pomyślał że pisałem poważnie o Twoich tujach... Powiem Ci że trochę sie boję zachwalać tu konkretne produkty z nazwy lub producenta po tym jak chyba po pierwszym moim poście na grupie zostałem "objechany" że raklamuje trawę z rolki - a ja naprawdę uważam ze ma ona móstwo zalet, a wadę tylko jedną - cenę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika L. 02.05.2004 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2004 _Weynrob_, robię to tylko >>>only for You<<< : ...........HO.....O............................................. ................\ //.............................................. ................. P................................................. ................/ \................................................. ............HO ... CH2 - NH - CH2COOH............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 _Weynrob_, robię to tylko >>>only for You<<< : ...........HO.....O............................................. ................\ //.............................................. ................. P................................................. ................/ \................................................. ............HO ... CH2 - NH - CH2COOH............ Dzięki serdeczne Thalex twoją wypowiedź pozostwie bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi avans też jest dobry ale oprysk należy po dwóch tygodniach powtórzyć i wtedy naprawdę widać efekt. Starajcie się pryskać przy braku wiatru i raczej grubokropliście; małe ciśnienie w opryskiwaczu. Odradzam mechaniczne usuwanie to syzyfowa praca. Uwaga jak w temacie o oprysku i sadzonkach Dlaczego uwaga? Bo wypisujesz bzdury-totalne bzdury Ale nie mam zamiaru się rozpisywać nad tym-nie pisz poprostu więcej takich postów-bo wprowadzasz ludzi w błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 _Weynrob_, robię to tylko >>>only for You<<< : ...........HO.....O............................................. ................\ //.............................................. ................. P................................................. ................/ \................................................. ............HO ... CH2 - NH - CH2COOH............ Dzięki serdeczne Thalex twoją wypowiedź pozostwie bez komentarza Nie proszę o komentarz ale napisz czym różnią się między sobą randup i chwastox? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Wskaż proszę tę bzdurę.Czym wprowadzam w błąd, co jest napisane błędnie?Nie musisz się rozpisywać napisz krótko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2004 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Nie osłabiaj mnie takimi pytaniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi avans też jest dobry ale oprysk należy po dwóch tygodniach powtórzyć i wtedy naprawdę widać efekt. Starajcie się pryskać przy braku wiatru i raczej grubokropliście; małe ciśnienie w opryskiwaczu. Odradzam mechaniczne usuwanie to syzyfowa praca. OK Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi---po cholerę pryskałeś perz chwastoxem?przeciez chwastox i jemu podobne środki nie zwalczają perzu co to są te INNE? w jakim kontekście piszesz że avans też jest dobry--w porównaniu z chwastoxęm?? nic nie trzeba powtarzać po 2 -óch tygodniach GRUBOKROPLIŚCIE to nie znaczy przy małym ciśnieniu w opryskiwaczu tylko po zastosowaniu odpowiedniej dyszy do niego!!! Wystarczy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2004 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 OK Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi---po cholerę pryskałeś perz chwastoxem?przeciez chwastox i jemu podobne środki nie zwalczają perzu co to są te INNE? w jakim kontekście piszesz że avans też jest dobry--w porównaniu z chwastoxęm?? nic nie trzeba powtarzać po 2 -óch tygodniach GRUBOKROPLIŚCIE to nie znaczy przy małym ciśnieniu w opryskiwaczu tylko po zastosowaniu odpowiedniej dyszy do niego!!! Wystarczy?? Perz i inne opryskiwałem chwastoxem lub podobnymi ---bo na działce trudno mi byłoby wyodrębnić chwastów i stosować dla każdego chwasta odrębnego środka. co to są te INNE? --- inne chwasty. Powtarzam po dwóch tygodniach bo za pierwszym razem nie potrafię spryskać tak dokładnie. Również i niektóre chwasty nie maja wypuszczonych części zielonych podczas pierwszego oprysku. Avansu nie porównuje z innymi wypowiedziałem sie tylko, że jest dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2004 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 Nie osłabiaj mnie takimi pytaniami Szkoda ale ze względu na Twoje słabości niech tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2004 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2004 A świstak siedzi.............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 04.05.2004 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2004 ... na małych powierzchniach najlepiej sprawdza się czarna gruba folia - ale trzeba ją rozłożyć wczesną wiosną, zanim chwasty ruszą. Pod czarną folią nic nie urośnie... a czy moze byc folja przezroczysta, (bo przy takiej chwasty sie zaparza,) czy musi byc koniecznie czarna ? Na ile czasu trzeba zostwic ta folje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosiek 09.05.2004 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2004 Mam działkę, budowa to stan surowy zmknięty. Chciałabym posadzić, drzewka, krzewy , roślinki etc. Mam bardzo zaperzona działkę /nawet nie wiem czy prze przez rz/. Jak się go pozbyć, pryskać czy i kiedy? Z opryskami osobiście nie miałam doczynienia. Natomiast widziałam efekt oprysku u sąsiadów: po miesiącu zielsko rosło jeszcze bujniej a mały świerk był spalony. Skoro opryski są w sprzedaży, to z pewnością dają pożądany efekt ale z pewnością trzeba wiedzieć jak je stosować. Moja działeczka to 13 arów, dom w budowie. Wygospodarowałam ok 10mkw gruntu i oczyściłam pod mały ogródeczek, w którym nasadziłam różnej maści kwiatów cebulowych, kilka krzaczków, trochę iglaczków i jak się przyjmą to później rozsadzę tam gdzie powinny być na stałe. Oczyszczając tą działkę byłam zaszokowana możliwością korzeniową pokrzyw - prawdziwe kłącza korzeniowe dochodzące do 1m długości. Zadziałało tylko ręczne wyrywanie, skopanie na głębokość szpadla i wybieranie pozostałości, które jeszcze tam były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosiek 09.05.2004 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2004 Czy są opryski niszczące korzenie? Bo jeżeli nie, to i tak z korzenia zielsko na nowo wyrośnie. A jeżeli są opryski niszczące korzenie, to może są za silne i skażą glebę skoro tak głęboko wnikają? Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zaoranie wszystkiego i niestety mozolna praca wybierania korzeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.