Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy likwidować sączek drenarski?


tryllu

Recommended Posts

U nas dren został skrócony i zaślepiony i trochę żałuję - teraz mi się tworzą spore sadzawki przy domu po deszczach... Co prawda po jakimś czasie znikają, ale tego czasu musi sporo upłynąć...

 

Już myślę, jak wykonać opaskę dookoła domu i wpiąć się w ten dren ucięty... ;)

 

Przynajmniej od frontu budynku, bo z tyłu budynku leci drugi sączek i tam nie ma aż takich kałuży....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

a ja mam zbieracze melioracyjne sztuk 2 i dreny na dzialce.

Właśnie odebralem uzgodnienie z melioracji i nie wiem co robic

W uzgodnieniu mam adnotacje ze musze zbieracze przebudowac wraz z projektem. Ktoś sie orientuje jak to prawnie wyglada??

Chodzi mi o to glownie jak to wyglada czasowo, jakie koszty i kto te koszty pokrywa?? Czy jest szansa ze zaplaci za to melioracja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zbieracze melioracyjne sztuk 2 i dreny na dzialce.

Właśnie odebralem uzgodnienie z melioracji i nie wiem co robic

W uzgodnieniu mam adnotacje ze musze zbieracze przebudowac wraz z projektem. Ktoś sie orientuje jak to prawnie wyglada??

Chodzi mi o to glownie jak to wyglada czasowo, jakie koszty i kto te koszty pokrywa?? Czy jest szansa ze zaplaci za to melioracja

każdy tak ma-jak budynek nie koliduje to olej, jak koliduje to zrób obejścia tak aby zachować odpływ. Rób to dla siebie, raczej nikt się nie będzie tym interesował

Nie licz na sponsora-szczególnie melioracje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Na mojej działce też mam przedwojenny drenaż, którego nie ma na żadnych mapach. Po obserwacji różnic w soczystości zieleni trawy stwierdziłem, że dwa dreny przechodzą przez obszar na którym stanie dom - jeden przekątnej pod całym domem plus drugi pod narożnikiem. Dreny fi50 są na głębokości ~110cm, ława będzie na 70cm.

W zasadzie dochodzę do wniosku, że nie ma sensu tego ruszać ale mam parę wątpliwości:

- czy robić dodatkowy drenaż opaskowy wokół domu ? skoro jest drenaż na tym terenie czy to znaczy że grunt tego wymaga ?

- jeśli już go robić to wpinać się z odpływem w ten instniejący stary drenaż czy robić niezależne studzienki chłonne ?

- co będzie gdy dreny ulegną zniszczeniu/zatkaniu poniżej mojej działki - czy woda napływająca pod dom nie będzie stanowić jakiegoś zagrożenia dla fundamentów ? - w związku z tym może jednak zrobić jakieś obejście...

 

najchętniej bym nie robił obejścia bo być może to kasa zakopana w ziemi na zawsze bez celu ale może warto się zabezpieczyć - sam nie wiem - poradźcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrobił jednak obejście (niżej szczegóły).

 

Drenaż opaskowy budynku IMO to zawsze się przyda, ale wpiąć się z nim w sączki melioracyjne nie możesz. Ew. możesz zrobić przesączanie: swój sączek ułożyć wzdłuż starego oddzielajac je warstwą piasku. Ja początkowo nie robiłem, ale gdy spadły pierwsze deszcze, to robiliśmy tę opaskę byle prędzej i byle zdążyć przed następnymi deszczami ;)

 

Jeśli chodzi o zatkanie sączka poniżej Twojej działki, to kwestią jest, jak dużo sączka jest powyżej miejsca zatkania, czyli ile wody do niego trafia. Jeśli dużo, to istnieje ryzyko podtapiania Ci działki (stąd obejście budynku IMO konieczne), ale nie jest to w 100% pewne. Sączki są na tyle głęboko, że woda może sama się powoli rozsączać w glebie pod wpływem ciśnienia.

Warto te sączki uwidocznić potem na mapie (nawet nie geodezyjnie, ale wrysować sobie w swój roboczy jakiś egzemplarz), aby mieć na przyszłość pojęcie, gdzie kopać, gdyby się zatkało ;)

 

Ciesz się, chłopie, że to nie jest kolektor zbiorczy :roll: Sąsiad ma pod swoim domem i raz musiał go naprawiać (na szczęście nie pod domem, tylko koło domu), bo woda z pękniętego kolektora wypłukała mu kawernę na podjeździe - z wierzchu mała dziurka w drodze, a jak zajrzał, to samochód by się zmieścił :roll: a woda biła jak z hydrantu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za opinię - a w jakiej odległości od fundamentu radzisz robić takie obejście ?

 

w sumie chyba najlepiej by było jak najdalej ale mam dom po bokach 4m od granicy działki i jeszcze na tych 4 metrach trzeba zmieścić drenaż opaskowy.

im bardziej odsunę się od domu tym dłuższy odcinek rowu będzie do wykopania...

 

i co z tym sączkiem, który jest pod domem - wykopywać go co wiąże się z kopaniem na 40cm poniżej ław czy zostawić ?

jeśli go zostawię i tylko odetnę dopływ do niego to kiedyś jeśli dojdzie do zatkania poniżej miejsca gdzie ten sączek włącza się do kanału zbiorczego to na zasadzie naczyń połączonych też może dojść do wypełnienia go jakby "pod górkę"

Może go odciąć po dwóch stronach domu ? tylko wtedy robi się taki termos kilkunastometrowy zaślepiony z dwóch stron wypełniony wodą, która nie ma ujścia.

Za dużo tych wątpliwości ale męczy mnie ta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie będziesz robił opaski 4-metrowej? :o Śpisz na kasie? :> Jak tak, to odpal mi trochę :lol:

Ok, wracając do tematu - odejdź tak min. 1m od ław. Zmieścisz się z opaską także (30 - 40cm starczy spokojnie). Odcięty kawałek zostaw w glebie - co Ci on przeszkadza? Z obu stron będzie otwarty i o żadnym termosie nie ma mowy. Po prostu będzie sobie kawał rury ceramicznej fi50 (bo raczej wątpliwe, aby to był drenaż z rur z tworzywa ;)). Jak się zrobi zator w kolektorze, to woda pójdzie przecież tym nowym odcinkiem, a nie starym (po to robi się obejście).

Przy robieniu obejścia postaraj się, aby było jak najmniej załamań i wszelkie łuki były w miarę łagodne - woda, która szoruje drenażem nie zawsze jest krystalicznie czysta. Zwłaszcza, gdy sączek jest gdzieś uszkodzony, co po tylu latach może się zdarzyć. Obejście budynku możesz zrobić z rur PCV, lub rury drenarskiej, a połączenia z oryginalnym sączkiem zacementuj najlepiej, aby było trwałe i w miarę szczelne dla mułu. Jak zrobisz z rury drenarskiej to obejście, to możesz tę rurę owinąć geowłókniną dodatkowo - zabezpieczy to drenaż przed zamulaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
To ja się podepnę z pytaniem. Też oczywiście dostałem pozwolenie na zaczopowanie drena. Mam obok działki strumyk/rów i to ponoć w Stare Wsi spora zaleta, ale działka odchodzi od rzeczki 30m i zastanawiam się czy nie warto od podjazdu czyli od tej najbardziej oddalonej częsci działki nie zrobic samemu jakiegoś drenu. Warto? Na jakiej głębokości go zakopać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
ja mam zbieracz pod tarasem naziemnym .. cyzli bez fundamentów! a więc czy jest koniecznosc przebudowy? z tymi ludzmi w urzedach nie idzie sie dogadac, kazdy mowi co innego jeden ze tak inny ze nie! co za paranoja! Ponadto mam 2 saczki.. jeden nie koliduje z domem, jednak osoba przygotowujaca projekt [rzebudowy przebudowała/likwidowała WSZYSTKIE urzadzenia znajdujace sie na działce... zatem jesli to nie koliduje a w projekcie jest to czy trzeba do likwidowac (to jest saczek) ... pani w urzedzie powiedziała ze nie.. ale niby projekt to projekt.. PARANOJA.. poradźcie cos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...