Dziennik Mojego Miejsca

[edyta_10]

Górna łazienka- skończone brudne prace.

1.

http://img232.imageshack.us/img232/1032/budowa4057qt3.jpg

Na tym zdjęciu widać kwadrat kafelek, który jest na magnesy. Można tędy dostać się do zaworów pod wanną.

 

2.

http://img232.imageshack.us/img232/152/budowa4083th4.jpg

 

3.

http://img160.imageshack.us/img160/4010/budowa4080ll3.jpg

[edyta_10]

górna łazienka cd.

 

http://img231.imageshack.us/img231/9378/budowa4058wl4.jpg

 

 

http://img231.imageshack.us/img231/8566/budowa4081bg4.jpg

[edyta_10]

Tu w tym pokoju będzie gabinecik. Już jest wymalowany, a w sobotę pojawią się panele - kasztan szlachetny. Interesujący wzór.

 

http://img160.imageshack.us/img160/4923/budowa4064kw7.jpg

[edyta_10]

Ostatecznie zdecydowałam, że cały dom zostanie wymalowany na biało. TYLKO!!!! Dom zbudowany jest zimą i musi odstać, wyschnąć, wypękać się i jak ja to mówię "ułożyć się". Szaleństwem byłoby wydawanie ogromnej kasy na kolory, a potem zapłakiwanie się "bo pęka". Nic z tego. Jest na biało i dopiero po sezonie grzewczym, kiedy zrobimy przegląd domu, usuniemy wszystko co pękło pomalujemy go na wymarzone kolory.

 

Ups.... tylko jedno wyłamanie..... kuchnia będzie w kolorze capuccino. Ale dlatego że jest robiona na gotowo.

 

Poniżej widok na kawałek salonu, jeszcze nie zrobiony kominek i kuchnię. Boszz... i ja za chwilę będę tu mieszkała. Czy zdążę????

 

http://img236.imageshack.us/img236/7898/budowa4072oy6.jpg

 

A na tej ściane będzie telewizor :

 

http://img160.imageshack.us/img160/1407/budowa4073bp7.jpg

[edyta_10]

Kawałek mojej sypialni, na poddaszu. Niestety przez jakiś czas będę sypiała na dole. Powód jest prozaiczny - brak kasy na wykończenie góry.

 

http://img231.imageshack.us/img231/2816/budowa4089tt7.jpg

[edyta_10]

W tym miejscu, zaplanowałam owietlenie. Lampy nie będą wystawały ponad położony gres - ładnie wtopią się w podłogę. Mam nadzieję, ze efekt będzie zgodny z oczekiwaniami.

http://img231.imageshack.us/img231/7204/budowa4030rq4.jpg

[edyta_10]

Księżycowy krajobraz wokól domu:

 

http://img160.imageshack.us/img160/8460/budowa4031fr1.jpg

 

a w oddali sąsiedzi - i to Ci mieszkający na stałe. Większość mieszkańców mojej wioski to weekendowi mieszkańcy. Cóż ja rozstaję się z miastem na stałę.

[edyta_10]

Oj nerwowo od poniedziałku Już wiemy , że na pewno uszkodzona jest podłogówka na dole, nawet wiadomo na której pętli. W ciągu 8 godzin schodzi ciśnienie z pieca bo wylatuje woda. Nie jest dobrze!!!!

 

Zarządałam od hydraulika, żeby siedział na tej mojej budowie tak długo aż to zrobi! Nie obchodzi mnie jego odbieranie dzieci z przedszkola, chora mama, ciocia, dziadek i królik. Ma to naprawić. Zagroziłam, ze pożegna się z pieniędzmi. Może to zadziała. Jestem zła,bo bujamy się z tym piecem od co najmniej 2 tygodni. Wrrrrr.....

 

Za to chłopaki z innej ekipy kończą ogrodzenie.

Dalej czekamy na pogodę, żeby tynkować dom na zewnątrz. Tynk gotowy!!!

[edyta_10]

Zostało mi 15 dni na wykończenia!!!

[edyta_10]

Plan jest taki:

 

1. Do niedzieli kończymy z wszystkimi poprawkami, malowaniem, montażami i innymi pracami wymagajacymi wejścia do domu obcych ( Bosz.... jacy obcy.... ze 4 ekipy mają klucze do domu ..... i są ze mna od kilku dobrych miesiecy.....może ich zaadoptować.... zawsze to do poprawek pod ręką będą )

2. Od poniedziałku wchodzi ekipa sprzątająca ...czyli JA!!!

Sprzątam, myję, pucuję, zamiatam. ( mam tonę cudownych środków co to same sprzątają )

3. We wtorek (29 kwiecień) zwozimy graty!!!!!!

Na wtorek i środę biorę urlop. Weekend majowy mam wteż wolny.

 

I niech się dzieje co chce!!! PLANU NIE ZMIENIAM !!!!!!!!!!!!!

 

Swoje urodziny (4 maja) świętuję w domu STOP adresu brak STOP ale kto chce to mnie znajdzie.

[edyta_10]

Na jutro zapowiedziali się panowie od płyt k-g i glazury - będą robić drobne poprawki.

Dziś wpadł na budowę dekarz - wymienił dwie pęknięte dachówki.

Właśnie dostałam telefon, ze skończone jest ogrodzenie ( 3 ściany z siatki na fundamencie).

Z niecierpliwością czekam na pogodę. Chcę TYNK zewnętrzny. Ten szary kolor teraz jest smutny!!!!

 

http://img219.imageshack.us/img219/416/budowa3027zt7.jpg

[edyta_10]

Poniżej instalacja solarna ....Qrcze kto by pomyslał, ze to tylke sprzętu

 

http://img218.imageshack.us/img218/8918/budowa4060wb6.jpg

[edyta_10]

Środa

 

Ale mam huśtawki emocjonalne!!!! Qrcze popadam w skrajne stany emocjonalne. Raz jestem nad wyraz euforyczna, innym razem (jak wczoraj) ryczę z byle powodu. Ale żeby nie było że coś biorę!!!

 

Mam coś na podobieństwo "reisefiber" - szykuje mi się 2 przeprowadzka w ciągu 4 miesięcy, nic nie robię w mieszkaniu w którym obecnie mieszkam, zastanawiam się jak się znowu przewieźć z taką iloscią gratów, moja córka przeprowadziła ze mna powarzną rozmowę na temat braku czasu dla niej, zaczynam mieć wyrzuty sumienia. Nie spię po nocach, albo dla odmiany już o 9 wieczorem jestem nieprzytomna. Moje 12 - letnie dziecko gotuje obiady, bo ja wracam z budowy po osiemnastej, a że potrafi robić tylko zapiekankę to jemy ją od jakiegoś czasu codziennie ( chce ziemniaczków , kotlecika i surówkę i kompot ) Jeszcze 13 dni!!!!!

[edyta_10]

czwartek

 

Kupiłam ostatnio impregnat barwiący do drewna na podbitkę. Qrcze...w sklepie mi sie podobał i byłam przekonana ze zgra się z kolorem okien i drzwi. No niestety...jest za ciemny. Dziś jadę po inny.

 

Wczoraj ekipa kafelkarzy porobiła ostatnie (mam nadzieję) poprawki.

Wczoraj skonczył swoją pracę hydraulik. Zostały mu jakieś pierdołki...w stylu rozetki przy grzejniku.

Dzisiaj za to wpadnie na budowę geodeta. Czas robić inwentaryzację powykonawczą.

 

A ja za chwile jadę malować elementy precyzyjne - czyli wokół grzejników, przy oknach itp.

[edyta_10]

Słowo na sobotę

 

1. wracają na budowę kafelkarze - mam 1 pęknieta kafelkę w pralni - do wymiany, brakuje w kilku miejscach silikonu (no drobiazgi),

2. o 7.00 zapuka do drzwi silka ekipa od montażu kuchni ( oj )

3. kładziemy panele (będzie jak w domu).

 

Dziś mam na budowie elektryków - monują osprzet.

Dziś zajedzie gość od bramy - założyć mechanizm, osprzęt czy jak to się tam nazywa.

 

A wczoraj..... tadam wymalowałam przy pomocy kolegi kuchnie ..... nawet nie wiem jaki jest efekt, bo wczoraj było mokro, a dziś jeszcze jej nie widziałam.

FAJOWO!

[edyta_10]

p.s. wczoraj kupiłam inny impregnat do malowania podbitki ...znowu PUDŁO !!!! Do 3 razy sztuka.... i dziś jadę po inny.

[asiulkaa]

Edyta,

i tak Cię podziwiam .jesteś wielka ! jeszcze trochę, będziesz siedzieć na tarasie i popijać winko , a brama garażowa będzie tylko wspomnieniem

a kolor podbitki nie musi byc idealny! nikt nie będzie zadzierał głowy tak wysoko, no oprócz Ciebie oczywiście...

[edyta_10]

Fragmenty mojej kuchni - takie wiejskie klimaty

 

 

 

 

http://img411.imageshack.us/img411/9164/dsc02766wg2.jpg

[edyta_10]

Coś mi szwankuje komputer i nie mogę wkleić więcej zdjęć kuchni... tak więc ciąg dalszy jutro!!!!

 

Pozdrawiam odwiedzających i czytajacych, komentujących i tych nie ujawniających się . Dziękuję za odwidziny i wsparcie ( to duchowe też)!!! Buziaki!!!

[Aga z Radomia]

Edytko przeczytałam Twój dziennik i zastanawiam się skąd w kobiecie taka siła a cieszy mnie to ogromnie bo moze ja jestem taka sama . Tez urodziłam się 4 maja 1971 pozdrawiam ja buduję Granata tak on się buduje chyba na razie bez mojego udziału ale później trzeba się będzie bardziej zaangażować