edyta_10 22.01.2009 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Witaj Edytko. Projekt wybraliśmy z mężem właściwie już dwa lata temu ale znim kupiliśmy projekt długo sie zastanawialiśmy czy to jest właściwy wybór. Wtdy koleznka pomogła mi znaleźć wątek na forum i tu olśnienie. prawi wykończony domek edyty_10 to było to czego potrzebowałam. Zakochałam się w tym projekcie od nowa. W czerwcu 2008 r kupiliśmy projekt, mamy juz pozwolenie teraz czekamy na wiosnę. Pozdrawiam cieplutko Nikuś cieszę się, że zdecydowaliście się na MM03. Fajny projekt i dom wygląda "w sam raz". Zapraszam Cię do wątku o Moim Miejscu. Można się dowiedzić co się dzieje u innych i zainspirować się. Ja oczywiście też służę pomocą!!!!!!!!!!!!! Życzę samych trafnych decyzji, radości z budowania i powodzenia. EDYTA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 22.01.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Witaj Edyto Tydzień temu trafiłam na Twój dziennik, cóż rzec . CUDNY DOM!!! I jeszcze te widoki za oknem,aż zazdroszczę. Niedługo rozpocznę budowę swojego Skrzata na Warmii. A tak naprawdę kupiłam dziś Muratora , na miłą lektórę w kolejce do dentysty. Dotarłam do str.80 i co widzę ,zastanowiłam się,ale str.82 rozwiała moje wątpliwości.Gratuluję, nie co dzień człowiek ma możliwość zobaczenie swojego domu w takiej gazecie. O czymś to świadczy.Kłaniam się. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 26.01.2009 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Witaj Edyto Tydzień temu trafiłam na Twój dziennik, cóż rzec . CUDNY DOM!!! I jeszcze te widoki za oknem,aż zazdroszczę. Niedługo rozpocznę budowę swojego Skrzata na Warmii. A tak naprawdę kupiłam dziś Muratora , na miłą lektórę w kolejce do dentysty. Dotarłam do str.80 i co widzę ,zastanowiłam się,ale str.82 rozwiała moje wątpliwości.Gratuluję, nie co dzień człowiek ma możliwość zobaczenie swojego domu w takiej gazecie. O czymś to świadczy.Kłaniam się. Pozdrawiam Witaj kamlotek Gratuluję planów budowlanych. Załóżcie dziennik bo chętnie zajrzę na waszą budowę ) Bardzo dziękuję za miłe słowa. Aż mi się buźka uśmiechnęła przed monitorem. Bradzo dziękuję !!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prince 28.01.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Plan na rok 2009 1. Dokończyć ogrodzenie ( brama + furtka), 2. Zrobić podjazd do garażu, 3. Zrobić cokól wokół domu, 4. Wykafelkować tarasy, 5. Zrobić docelowy kojec dla psa, 6. Zbudować wiatę na drewno. Ogród zostawiam na rok następny Edyta, Całkiem ambitne masz plany. I tak trzymać. Będę podglądać postępy. Nam też marzyłoby się zrealizować powyższe punkty, ale że mamy jeszcze sporo innych zaległości, to musimy chyba poczekać na kolejne lata. A tak w ogóle to mam prośbę o jakieś aktualne fotki Twojego pieska Pozdrawiam Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdziak19 28.01.2009 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Pięęękny domek!! Gratuluję i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 28.01.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Wow! Przepiękny domek Przytulny, harmonijnie urządzony - GRATULUJĘ! A elewacje rewelacyjna... i zapomniałabym o okolicznej przyrodzie - cudo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 05.02.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Magdziak19 , dardurdka dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Mocno pozdrawiam i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prince 05.02.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Edyta! Piękny ta Twoja psia bestia Moja bestia rośnie w zastraszającym tempie i jest coraz odważniejsza. Jedyne co mnie smuci, to fakt, że nie lubi kotów, a ja tak bardzo chciałam mieć też jakiegoś kiciusia w domu. Pewnie trzeba było wziąć kota, gdy pies był malutki, no ale wtedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku i kończyliśmy budowę, więc chyba oszalałabym z dwoma stworami na tak małej przestrzeni. Co do rachunku za gaz, to my mamy podobnej wysokości. Niestety. A na dodatek też na górze mamy chłodniej. Myślałam, że wynika to z faktu, że mamy tam tylko wykończony jeden pokój, ale z tego co przeczytałam u Ciebie to chyba nie ma znaczenia. Ciekawe jaka jest przyczyna tej różnicy temperatur? A tak w ogóle to strasznie Ci zazdroszczę takiego stanu wykończenia domku. U nas fundusze się skończyły, a branie dodatkowego kredytu przy obecnym kryzysie nie wchodzi w grę … Musimy się więc zadowolić tym co jest a z resztą poczekać. Pozdrawiam ANia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 05.02.2009 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Edyta! Piękny ta Twoja psia bestia Moja bestia rośnie w zastraszającym tempie i jest coraz odważniejsza. Jedyne co mnie smuci, to fakt, że nie lubi kotów, a ja tak bardzo chciałam mieć też jakiegoś kiciusia w domu. Pewnie trzeba było wziąć kota, gdy pies był malutki, no ale wtedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku i kończyliśmy budowę, więc chyba oszalałabym z dwoma stworami na tak małej przestrzeni. Co do rachunku za gaz, to my mamy podobnej wysokości. Niestety. A na dodatek też na górze mamy chłodniej. Myślałam, że wynika to z faktu, że mamy tam tylko wykończony jeden pokój, ale z tego co przeczytałam u Ciebie to chyba nie ma znaczenia. Ciekawe jaka jest przyczyna tej różnicy temperatur? A tak w ogóle to strasznie Ci zazdroszczę takiego stanu wykończenia domku. U nas fundusze się skończyły, a branie dodatkowego kredytu przy obecnym kryzysie nie wchodzi w grę … Musimy się więc zadowolić tym co jest a z resztą poczekać. Pozdrawiam ANia Ania mój pies też nie lubi kotów. Raz jeden się przybłąkał to pies go tak pogonił że nie byliśmy w stanie go odwołc. Moje dziecko bardzo chciało kota, ale niestety nie jest to możliwe. W domu mamy alarm i kot nie moze w nim zostac jak nas nie ma. Inaczej jest z psem - ten mieszka w kojcu. Ale faktem jest że gdybys wzieła kota razem z psem to pewnie dzis by mieszkały w jednej budzie. Liczyłam ze rachunek wyniesie 300 a niestety ... pudło. Troche mnie powalił. U mnie jest maly problem bo schodzilo cisnienie z pieca. Efektem tego byly zimne grzejniki na gorze. Teraz jak hydraulik znalazl przyczyne, cisnienie sie ustabilizowalo i grzejniki sa cieple. Rozkreciłam wszystkie na "5" i nie czuc roznicy. Ale za to mam wylaczona jedna petle podlogowki ( w kuchni). Ta petla jest uszkodzona i dlatego schodzilo cisnienie z pieca. Trzeba ja uszczelnic jakims preparatem chemicznym i podobno ma byc dobrze. Mam nadzieje ze jeszcze w tym tygodniu hydraulik to skonczy. Podloga w kuchni jest tak zimna ze nie da stac sie na niej gola stopa. U mnie z kasa tez cienizna. Zreszta splacając kredyt trudno jest cosik odlozyc. Do tego brakuje mi sporo rzeczy w srodku np zyrandoli, drzwi wewnetrznych na gorze, nie mam lozka i caly czas spie na materacu na podłodze. Coz... jest inaczej niz w bloku - zdecydowanie. Jednak nawet jak mam gorszy dzien to nie zaluje ze podjelam wyzwanie budowania. I obym nigdy nie zalowala. CZego Tobie i innym odwaznym i spełniajacym swoje marzenia życzę. Buziaki[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 05.02.2009 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 ps Prince no jak go nie kochac????? http://img145.imageshack.us/img145/3238/img0198re2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prince 05.02.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 ps Prince no jak go nie kochac????? http://img145.imageshack.us/img145/3238/img0198re2.jpg Cóż za kochana mordka. Rzeczywiście nic tylko go kochać. Ślicznota. A właściwie ślicznotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.02.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 [wpis przeniesiony z "dziennika"] Witam serdecznie ,,Na stu ludzi znajdziesz jednego bohatera...'' Wraz z mężem jesteśmy pod wielkim wrażeniem pani osobowości, charakteru, siły i tak można byłoby bez skończoności, czapki z głów panowie. Efekt (końcowy) jest prześliczny. My dopiero wybraliśmy ten projekt i jak na początku nasuwa się tyle pytań, że głowa boli Jednak po przeczytaniu tak wyśmienitej lektury uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Dokładnie chodzi o usytuowanie kominka, pięknie u pani wygląda na tej ścianie przy kuchni. My również jak pani chcemy zrezygnować z małej łazienki ale w tym miejscu dosłownie wcisnąć schody na górę. Przyglądając się uważnie bryle budynku pani chyba podniosła ścianę kolankową, o ile centymetrów? Pozdrawiam serdecznie Dagmara http://forum.muratordom.pl/uzytkownik86598.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 16.02.2009 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 [wpis przeniesiony z "dziennika"] Witam serdecznie ,,Na stu ludzi znajdziesz jednego bohatera...'' Wraz z mężem jesteśmy pod wielkim wrażeniem pani osobowości, charakteru, siły i tak można byłoby bez skończoności, czapki z głów panowie. Efekt (końcowy) jest prześliczny. My dopiero wybraliśmy ten projekt i jak na początku nasuwa się tyle pytań, że głowa boli Jednak po przeczytaniu tak wyśmienitej lektury uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Dokładnie chodzi o usytuowanie kominka, pięknie u pani wygląda na tej ścianie przy kuchni. My również jak pani chcemy zrezygnować z małej łazienki ale w tym miejscu dosłownie wcisnąć schody na górę. Przyglądając się uważnie bryle budynku pani chyba podniosła ścianę kolankową, o ile centymetrów? Pozdrawiam serdecznie Dagmara http://forum.muratordom.pl/uzytkownik86598.htm Dagmara74! Ależ miłe slowa!!!!!!!!!!!! Dodałaś mi skrzydeł!!!!!!!!! A że dziś dzień mam od rana średni przydały się te słowa. Podziałały jak lek. Dziękuje bardzo!!! Spieszę też z odpowiedzią na Twoje pytanie - faktycznie ściana jest podniesiona o dwa bloczki ytonga. Daje to bardzo dużo miejsca na górze. Powstały tam 3 pokoje, łazienka, pralnia i garderoba. Pomysł z przeniesieniem schodów godny uwagi. Faktycznie jak wywalimy je z salonu to powstanie sporo miejsca do zagospodarowania. No i nie latają wszuyscy przez salon - robi sie bardziej kameralnie. Życzę samych przyjemnych chwil w projektowaniu, budowaniu i urządzaniu. Załóżcie dziennik chętnie bedę podglądała. Pozdrawiam Edyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 19.02.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Dzień dobry Z okazji tłustego czwartku zostawiam odrobinę słodkości Smacznego! http://widget.slide.com/rdr/1/1/1/W/310000000332ce36/1/233/AFocpLFojD_SS1AGjsQxR4o_sDN1pYYw.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 19.02.2009 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Dzień dobry Z okazji tłustego czwartku zostawiam odrobinę słodkości Smacznego! http://widget.slide.com/rdr/1/1/1/W/310000000332ce36/1/233/AFocpLFojD_SS1AGjsQxR4o_sDN1pYYw.jpg dardurdka ale pysznosci!!!!!!!!!!!! Dziekuje!!!!! Tobie tez milego lasuchowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 06.03.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Witaj, śliczny domek, a miejsce - urocze, mimo tego odśnieżania w końcu zimy u nas ostatnio nie takie straszne, w przeciwieństwie do Bieszczad -uśmiałam sie do łez czytając opowiastkę Kasi z poprzedniej strony Rachunkami za gaz też się nie przejmuj, podobno zawsze tak jest pierwszej zimy, gdy mury dobrze nie wyschły, potem już może być tylko lepiej A na drzewo do kominka macie jakąś metę, czy musicie kupować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 06.03.2009 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 Witaj, śliczny domek, a miejsce - urocze, mimo tego odśnieżania w końcu zimy u nas ostatnio nie takie straszne, w przeciwieństwie do Bieszczad -uśmiałam sie do łez czytając opowiastkę Kasi z poprzedniej strony Rachunkami za gaz też się nie przejmuj, podobno zawsze tak jest pierwszej zimy, gdy mury dobrze nie wyschły, potem już może być tylko lepiej A na drzewo do kominka macie jakąś metę, czy musicie kupować? No na szczęście to nie Bieszczady - Z gazem właśnie na to liczę, no i byle do wiosny .... Drewno do kominka kupuję u leśniczego, na szczęście potną mi je chłopaki ....co dla mnie jest ogromną ulgą. Kiedyś chciałam coś porąbać sama i mało się siekerą nie zabiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 08.03.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2009 Edytko a rachunki za gaz macie co miesiac czy co dwa? ja teraz mam prad do zaplacenia a my posrednio ogrzewamy pradem bo to pompa ciepla a mamy jeden licznik czyli rachunek za caly prad w domu - 1430zl za 4mce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 09.03.2009 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Edytko a rachunki za gaz macie co miesiac czy co dwa? ja teraz mam prad do zaplacenia a my posrednio ogrzewamy pradem bo to pompa ciepla a mamy jeden licznik czyli rachunek za caly prad w domu - 1430zl za 4mce Ja za gaz pałce co miesiąc. Czekam teraz włąśnie na następny rachunek.... Za prąd to chyba niewiele masz... wychodzi 357,5. Ja mam za prąd co miesiąc ok 150 zł i to jest samo śwaitło i płyta ceramiczna ( ale nie gotyję jakoś szalenie) na 2 osoby, wszędzie mam żarówki oszczędne, czujki a i tak wydaje mi się sporo. A płacisz za ten prąd jednorazowo??? Bo wtedy to się robi spore obciążenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 10.03.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Z góry przepraszam,że będę wścibska i niedyskretna - przeczytałam jeszcze raz Twój dziennik i skojarzyłam że budujesz SAMA Wprawdzie przewija się gdzieniegdzie jakaś wzmianka o Robercie, ale skoro sama odśnieżasz sobie wyjazd o 4 rano, to wniosek nie może być inny Podziwiam jak sprawnie sobie dałaś radę, ale skąd Ty to wszystko wiedziałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.