Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mojego Miejsca


edyta_10

Recommended Posts

edyta_10

 

Śliczne są te płytki w Twojej kuchni. Można wiedzieć jaka to kolekcja?

 

Intryguje mnie też kominek, bo też chcę mieć z cegieł. I tu też mam pytanie, jakie to cegły i płytki?

 

Będę czekać z niecierpliwością na kolejne zdjęcie wnętrz Twojego domu.

 

Pozdrawiam

 

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ania - kafelki w kuchni to CALCIO SCIANA (10x10) cena 117,00 - była w dwóch kolorach - takim jak mój i ceglanym. Można je świetnie łączyć i też wyglądają super.

 

Płytki ceglane to COUNTRY - płytka i narożnik - chorpowate, sprawiają wrażenie lekko niedorobionych. Stosować je można do wnętrz i na zewnątrz.

Wszystko kupione w Castoramie.

 

Pozdrawiam EDYTA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam :)

No po prostu muszę to napisać... Działkę masz cudowną! Chyba taką o jakiej marzy większość budujących. Ta bliskość jeziorka... :)

I wnętrza nabierają konkretnych kształtów, coś w mój gust, bo u nas i kafle podłogowe podobne i w salonie też będzie ścianka ceglana i kominek w cegle :) Będę zaglądać...

pozdrawiam

Aneta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dobra Kobieto!!!!

 

Złapałam się ostatnio na tym, że nie zauważam uroku działki. Widzę tylko że mam pod górkę, bo ciągle coś się dzieje - i nie zawsze pozytywnego. Zapomniałam że ona taka śliczna ;-)))

 

Ale dzięki takim właśnie przypomnieniom jak z Twojej strony wraca do mnie optymizm i myśl, że będzie fajnie , ślicznie, i że ta budowa w końcu się skończy.

 

Czekam na odp od Ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dobra Kobieto!!!!

 

Złapałam się ostatnio na tym, że nie zauważam uroku działki. Widzę tylko że mam pod górkę, bo ciągle coś się dzieje - i nie zawsze pozytywnego. Zapomniałam że ona taka śliczna ;-)))

 

 

Edyta, a kto nie ma pod górkę? Wystarczy poczytać dzienniki...

Ja już dawno przekonałam się, że budowa to nie taka sielanka i, że te wszystkie problemy z nią związane potrafią nieraz odebrać całą radość oczekiwania na własny dom. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że kiedyś zostanie to nam wynagrodzone... :-?

W każdym razie u Ciebie już bliżej niż dalej, jeszcze trochę i odpoczniesz we własnym kącie nad wodą...

Życzę powodzenia

Aneta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta!

 

Głowa do góry!!! Nie ma co się zadręczać drobiazgami, nawet jeżeli jest ich mnóstwo ( a konkretnie jak piszesz: 4434833) :wink: W końcu nie na darmo przysłowie mówi: diabeł tkwi w szczególe!

Ja wiele bym dała żeby być już tak blisko zamieszkania w Moim Miejscu. Ale wiem, że do tego daleka droga i jeszcze nie raz czeka mnie pot i łzy.

 

Pozdrawiam serdecznie i trzymam mocno kciuki. :)

 

Wytrwałości! W końcu jesteś już tak bliziutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jak solarki sie spiszą :D

My tez w tym roku przeżywaliśmy stres egzaminu szóstoklasisty. Na moment można było zapomnieć o budowie.

Musisz wyluzować i pomyśleć o tym, że domek masz piękny, w pięknym miejscu, a niektóre rzeczy to można zrobić po przeprowadzce. Jak tak myślę to mnie budowlany stres mniej zżera. My mamy do przeprowadzki 42 dni :wink:

Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prince Do-rota

 

Dzieki dziewczyny za wsparcie!!! Buduję dom od 9 miesięcy i czasami mam takie chwile zwątpienia. Wiem też że koncówka jest najtrudniejsza, a sił coraz mniej. Ale macie rację.... muszę mysleć że za chwile, że za momencik .... wyciagnę się na leżaczku , może ze szklaneczką czegoś dobrego i odetchnę.

 

Oj...chce mi się !!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta!

 

Widzę, że mamy podobny gust. Też planuje na dole mieć łazienkę w beżach/brązach a na górze zieloną :D No i też będę miała ściankę z surowej cegły, tyle że w inny miejscu. Ale u mnie to wszystko w sferze planów.

 

A sam domek coraz śliczniejszy. Z niecierpliwością czekam na dalsze zdjęcie – szczególnie kuchni i kominka.

 

Pozdrawiam

 

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam dzisiaj na chwilę do Twojego dziennika, bo to jeden z moich ulubionych projektów.

Rozważaliśmy nawet poważnie budowę tego domu, w końcu zbudowaliśmy inny, ale bardzo podobny :wink: :)

 

Widzę, że tempo ekspresowe.

Wiem ,że wykończeniówka wykańcza, ale się nie załamuj :)

Ja mieszkam w niewykończonej prowizorce , ale za nic w świecie nie wróciłabym nawet do najpiękniej urządzonego apartamentu w bloku.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania zauważyłam. Jak zaglądam do Twojego dziennika i podziwiam domek to już czuję się jak u siebie. Znaczy się swojskie klimaty!!!

Ja postawiałma na tradycyjne i bardzo spokojne wykończenie. Teraz detale będą decydowały o całości.

Jak już będzie kuchnia to zaraz wklejam fotki. Pozdrawiam Edyta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber

 

Mnie też czeka niezła prowizorka. Trochę mnie to martwi, bo w bloku wszystko było na gotowo. Ale jak mówisz że się da... i jest i tak fajnie to wierzę.

Są tacy w mojej rodzinie, którzy ręce załamują nade mną i rozpaczają, że ...."miałam takie ładne mieszkanie, urządzone, a teraz pcham się z dzieckiem na wieś, na niewykończony dom, ze pewnie oszalałam" ....hmmmm... dodają mi siły i wsparcia... :(

 

A pcham się !!!! Realizuję swoje marzenia. I już dziś wiem że wszystko jest możliwe. I nie ważne ze auto brnie w błocie, ze buty mają ściachane obcasy, że ręce robią się szorstkie a w oczach pył. Masz rację ....ja już nie zamieniłabym tego wysiłku związanego z budową na bezczynność po pracy, na nudę z pilotem w ręce, na blokową klatkę.

 

Ale się zrobiło walecznie. DZIEKI!!!!!!! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja solarna? Też się zastanawialiśmy, ale stwierdziliśmy, że chyba będzie nieopłacalna...

Możesz powiedzieć ile kosztowała cała ta inwestycja (sprzęt+ robocizna) i jakie efekty ma przynieść? To znaczy do czego będzie wykorzystywana? Innymi słowy na co ta energia ma wystarczyc?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z solarami jest tak że mają grzac zarównio wode jak i wspomagac ogrzewanie domu. Nie oczekuje cudów, ale mam nadzieje ze w sezonie niegrzewczym (czyli jakies 6 miesiecy) bede korzystała z ciepłej wody nagrzanej przez solary. Mam nadzieje ze w ten sposób zaoszczędze na gazie.

Koszt calej instalacji z robocizna i materiałej to ok 9 tys. Udało mi sie tez dotzrec do funduszy unijnych i skorzystac z dofinansowania. Wiec koszt całej inwestycji pokryło ze mna starostwo.

 

A jak bedzie to sie okarze za chwile. Wtedy odpisze Ci jaka jest rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edyta_10

 

jestes bardzo dzielną i silną kobietą. Jestem pod WIELKIM wrażeniem! i podziwiam...

 

Zrealizowałas projekt, który był też moim marzeniem, gdybym nie remontowała mojej chałupiny stawialibyśmy właśnie "Moje Miejsce" bo to jedyny projekt który urzekł mnie od pierwszego wejżenia, dla mnie był doskonały bez najmniejszych zmian ;) i do tego bardzo klimatyczny.

 

szczerze GRATULUJĘ!

 

a wracając do tematu schodow- jesli są tacy mobilni jak mówisz to przeslij namiary na priv, na pewno się z nimi skontaktuję.

 

w temacie solarów- tez je rozważam, mam jedna firme ktora będzie mi robiła całą instalację CO i wod- kan. Ostatnio rozmawiałam z wlascicielem o wpięciu solarów ale ten mnie grzecznie zniechęcił, koncząc wywód ze jest to zakup na dzień dzisiejszy ekonomicznie nieuzasadniony... Mimo tego wciąż myślę, ze wlaśnie ze względów braku obsługi w czasie sezonu niegrzewczego zdecyduję się jednak i je zamontuję. 5 osób w tym 3 dzieci, potrzeba nam sporo wody do chlaptania ;)

Nam rzucił 3 warianty cenowe- ok 8 tys, ok 15 tys i ok 18 tys. Niestety- nie ma u nas zadnego dofinansowania ze strony gminy czy starostwa, a szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za ciepłe słowa, sa jak balsam na moje skołatane nerwy, dodaja mi sily i wiary że dotrę do końca.

 

Ja mam solarki przygotowane na 4 osoby stąd pewnie niższa cena. Też mam jednego wykonawcę na całośc robót wod-kan, ogrzewanie, kominek i solary. Zawsze potem - jak coś będzie szwankowało-dzwonie po jednego gościa i nie ma spychologi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z solarami jest tak że mają grzac zarównio wode jak i wspomagac ogrzewanie domu. Nie oczekuje cudów, ale mam nadzieje ze w sezonie niegrzewczym (czyli jakies 6 miesiecy) bede korzystała z ciepłej wody nagrzanej przez solary. Mam nadzieje ze w ten sposób zaoszczędze na gazie.

Koszt calej instalacji z robocizna i materiałej to ok 9 tys. Udało mi sie tez dotzrec do funduszy unijnych i skorzystac z dofinansowania. Wiec koszt całej inwestycji pokryło ze mna starostwo.

 

A jak bedzie to sie okarze za chwile. Wtedy odpisze Ci jaka jest rzeczywistość.

 

Bardzo ciekawe to co napisalas... jesli rzeczywiscie całość kosztów została pokryta z funduszy unijnych to dla Ciebie to nie moze być nieopłacalne :)

Myślę, że wiele ludzi nie wie, że można się o coś takiego starać. Mogłabyś napisać do kogo się z tym zwróciłaś? Czy tak po prostu wnioskuje się w starostwie czy najpierw gdzieś indziej?

Jestem zainteresowana, bo znajomi są w trakcie budowy i chętnie im podpowiem takie rozwiązanie. A może i my się kiedyś pokusimy (w końcu klimat się ociepla to i może słońca będzie więcej :lol: )

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upsss..... wkradł sie błąd odczytu... starostwo partycypowało w kosztach (nie zapłacili całosci za moje solarki). Składałam wnkiosek (podanie) do wydziału ochrony srodowiska . Musiałam miec fakture i przyjechała komisja na oględziny. Na tej podstawie dostałam dofinansowanie. Czytałam gdzies ze w niektórych rejonach Polski pomagaja tez gminy. Dzwoniłam do mojej ale niestety nie maja kasy na takie cele. A szkoda...bo podobno mozna dostac dofinansowanie z róznych źrodel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...