Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SANTANDER - co byście zrobili na naszym miejscu ?


lmp119

Recommended Posts

Witam wszystkich .

 

Sytuacja wygląda następująco . Zarówno ja jak i mój facet prowadzimy działaność gospodarczą i jak to w naszym kraju kombinujemy tak że dochód roczny wychodzi niewielki , nie na tyle żebyśmy mogli starać się o kredyt na podstawie naszych formalnych zarobków .

Zgłosiliśmy się więc do Santandera ( dają kredyt na uproszczonych warunkach )

W zeszłym roku kupiliśmy działkę bud ( na kredyt ) ale dziś ta działka jest już warta wiele wiele więcej , poza tym jest już fundament , prąd , woda , choinki ;)

Jeśli przeniesiemy ten kredyt do Santandera to różnica wartości działki

( kupiliśmy za 60.000, kredyt na 50.000, a dziś jest warta około 200.000 tys ) tak więc 150tys to nasz wkład własny

Mamy te minimum 30% wkładu własnego , aby móc starać się o tego typu kredyt na takich warunkach ( pisze się tyklo oświadczenie o zarobkach )

Problem polega na tym że oprocentowanie jest troszkę bandyckie 6,59% !!!!

Chcemy wziąć 300.000 tys. kredytu ( 50.000 na spłatę działki, i 250,000 na budowę ) Rata miesięczna ( 30 lat ) 1.853,00 PLN

Prowizja 0% ( ponieważ przenosimy do nich kredyt )

 

Czy jeśli nie mielibyście innej możliwości to zdecydowalibyście się na taki kredyt?

Wiem że to bardzo indywidualna prawa, ale pytam z ciekawości ? Bo jakby nie patrzeć 6,59 % to lekka przesada , czy nie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od tego:

1) jaka jest Twoja determinacja na przeporwadzenie budowy i szybkie wprowadzenie się

2) w jakim czasie nie korzystając z kredytu a ze środków włąsnych będziesz w stanie wybudować i wykończyć dom.

 

Jeśli odpowiedzą na pyt 1) brzmi DUŻA a na 2) 5 lat lub więcej to ja bym brał ten kredyt.

Jeśli za jakiś czas okaże się że zmienią się Twoje warunki finansowe możesz negocjować z Santanderem albo spróbować przenieść kredyt do innego banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od tego:

1) jaka jest Twoja determinacja na przeporwadzenie budowy i szybkie wprowadzenie się

2) w jakim czasie nie korzystając z kredytu a ze środków włąsnych będziesz w stanie wybudować i wykończyć dom.

 

Jeśli odpowiedzą na pyt 1) brzmi DUŻA a na 2) 5 lat lub więcej to ja bym brał ten kredyt.

Jeśli za jakiś czas okaże się że zmienią się Twoje warunki finansowe możesz negocjować z Santanderem albo spróbować przenieść kredyt do innego banku.

 

Ad1 ) Bardzo Duża

Ad2) myślę że w 5 lat dalibyśmy radę wybudować sie ze środków własnych , ale...

 

Wydaje mi się że lepiej jest lokować zarabiane pieniążki w fundusze itp .

nie wiem czy dobrze myślę , ale chyba lepiej mieć 300 tys kredytu i większe oszczędności ( w razie czego ) niż budować się przez najbliższe 5 lat z własnych na bieżąco zarabianych pieniążków i nie mieć ani grosza zaoszczędzonych środków . Dla mnie osobiście zabezpieczenie jest bardzo ważną sprawą.

Myślimy żeby przez najbliższe 5 lat jak najwięcej pieniążków ładować w fundusze ( a jeśli giełda leci na łeb , to w obligacje ) i być może uda się tak że z zarobku na tych funduszach opłacimy bez problemu ratę kredytu. Oczywiście nikt mi tego nie zagwarantuje, ale tak sobie kombinuję ;)

Na inwestowaniu pieniążków zarobimy , a dom niestety sam na siebie nie zarobi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej:

 

spłacić ze środków własnych kredyt działki,w sumie niewiele zostało.

Wziąć kolejny kredyt z zabezpieczeniem(działka).Budować dom z kredytu.Tylko nie na takich bandyckich warunkach,oprocentowanie.

 

No myśleliśmy nad takim rozwiązaniem , ale jakby nie patrzeć wolę te 50 tys trzymać na funduszu. ( zdecydowanie bardziej kalkuluje się wziąć kredyt , nawet z takim oprocentowaniem )

Jakbyśmy teraz spłacili działkę na zero , to owszem mamy wkład własny w postaci działki, ale jesteśmy spłukani i bierzmy kolejny kredyt 250 tys. Zanim uzbieramy znów jakieś środki zabazpieczające nas na przyszłość minie dość długi czas. Sama już nie wiem.

Bandyckie oprocentowanie - też tak myślę, ale skoro nie ma innej opcji??

Nie mamy zdolności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

tak czytam o tym wszystkim i problem widzę bardzo typowy.

Zajmuję się kredytami hipotecznymi a do tego się buduję więc takie problemy to na bieżąco mam i myślę sobie tak. Trzeba wziąć ten kredyt i budować. Za kilka miesięcy przenieść kredyt do innego banku, podwyższyć kwotę kredytu, zainwestować w fundusze ( teraz i tak z funduszami trzeba spokojnie). Przenieść kredyt i podwyższyć kwotę bez żadnych zaświadczeń można bez dochodów tylko na podstawie spłaty dotychczasowego kredytu ( są takie oferty i to dobre). Rata teraz w Santanderze będzie wysoka? To bardzo dobrze dla przeniesienia kredytu i podwyższenia bez dochodów. Co najwyżej rok będziecie ją płacić. To tylko niewielka kwota nadwyżki w porównaniu do kilkunastoletniego horyzontu kredytowo-inwestycyjnego. No i szybciej będzie domek. Należy tylko bardzo dbać o terminowość spłat.

Pomogę i doradzę jak to wszystko ułożyć jeśli chcecie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

tak czytam o tym wszystkim i problem widzę bardzo typowy.

Zajmuję się kredytami hipotecznymi a do tego się buduję więc takie problemy to na bieżąco mam i myślę sobie tak. Trzeba wziąć ten kredyt i budować. Za kilka miesięcy przenieść kredyt do innego banku, podwyższyć kwotę kredytu, zainwestować w fundusze ( teraz i tak z funduszami trzeba spokojnie). Przenieść kredyt i podwyższyć kwotę bez żadnych zaświadczeń można bez dochodów tylko na podstawie spłaty dotychczasowego kredytu ( są takie oferty i to dobre). Rata teraz w Santanderze będzie wysoka? To bardzo dobrze dla przeniesienia kredytu i podwyższenia bez dochodów. Co najwyżej rok będziecie ją płacić. To tylko niewielka kwota nadwyżki w porównaniu do kilkunastoletniego horyzontu kredytowo-inwestycyjnego. No i szybciej będzie domek. Należy tylko bardzo dbać o terminowość spłat.

Pomogę i doradzę jak to wszystko ułożyć jeśli chcecie:-)

 

 

Witaj ,

 

Z góry dziękuje za bezinteresowną chęć niesienia pomocy innym ;) Na pewno się do Ciebie zgłosimy , bo rzeczywiście na dzień dzisiejszy wydaje się to troszkę pokręcone ;)

Zastanawiam się tylko jaki bank masz na myśli ( do jakiego mielibyśmy przenieść kredyt z Santandera , bez okazywania dochodów ) ??? Myślałam że tylko Santender tak działa , a tu proszę - miłe zaskoczenie ;)

I jeszcze jedno czy musi minąć jakiś konkretny czas aby przenieść kredyt ?? Pytam bo kredyt na działkę mamy od listopada zeszłego roku , i nie wiem czy to nie za krótko. Gdzieś kiedyś czytałam że musi minąć minimum 18 miesięcy . Spłacamy oczywiście ładnie, w terminie jak należy - tak więc pod tym względem jesteśmy idealnymi klientami dla banku ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenieść kredyt i dobrać jakąś kwotę bez dochodów można w Millennium. To w miarę nowa oferta ale już ją sprawdziłam na kilku klientach. Pisałam, że im większa rata kredytu obecnie tym lepiej ponieważ nowa rata nie może przekraczać starej jeżeli jest procedura bez okazywania dochodów.

Przy obecnym kredycie na działkę niewiele można bez dochodów bo jest zbyt mała wartość nieruchomości i zbyt niska rata aby podnieść kredyt poprzez refinansowanie a szczególnie zmieścić się w kwocie dotychczasowej raty.

Uwaga:

1. Bierzecie kredyt w Santanderze teraz z dość sporym oprocentowaniem, ratę macie wyższą niż w Millennium przy takiej samej kwocie kredytu

2.Budujecie

3. Po 12 m-cach spłaty rat refinansujecie kredyt, dostajecie dużo niższe oprocentowanie, dobieracie określoną kwotę na dokończenie budowy pod warunkiem oczywiście, że mieścicie się w wartości nieruchomości i rata nowego kredytu nie przekroczy raty starego ( ponieważ rata w Santanderze będzie duża a wartość budowanej nieruchomości na pewno znacznie wzrośnie bo ten kredyt na budowę teraz chcecie powiem średni, będziecie mogli dobrać nawet myślę ok 100 tys.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bezinteresownie :D tak bo lubię to co robię obsługuję takie przypadki a do tego sama buduję i jestem podobnym przypadkiem :D Na budowę wzięłam 240 tys. i jeszcze stówkę potrzebuję- minimum

Pewnie, że miło mieć Klientów i zarabiać ale dobrze też mieć dużo miłych kontaktów i poleceń bo to owocuje :lol:

A z innej beczki : 18 miesięcy o których wspomniałaś należy spłacać kredyt hipoteczny aby przenieść go do Multibanku i dobrać bez dochodów kwotę max. pierwotną udzieloną przez inny bank.

W Waszym przypadku to nie to. Zbyt mało kredytu spłaciliście i moglibyście dobrać grosze. To dobre dla drogich kredytów spłacanych kilka lat bądź jeśli ktoś nie chce kasy.

A w Millennium to bez prowizji to refinansowanie i proste więc naprawdę warto. Przez ten rok w Santanderze dużo nie nadpłacicie. Więcej musielibyście pewnie podatków z działalności zapłacić żeby mieć zdolność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...