Różnica w poziomach podłogi

[kroyena]

Gratuluję poczucia humoru autorowi.

[może jutro doklikam stronę]

 

W Muratorze napisano, że różnicę poziomów na połączeniu podłoga z drewna, podłoga z płytek niweluje się klejem do płytek.

 

Poniżej podano róznicę wyliczeniową pomiędzy 2, a 15 mm. Gratuluję samopoczucia autorowi, a w ramach odpowiedzialności za tekst pisany i publikowany proponuję wszystkim, którzy zastosują się do takiej rady o zwrócenie się do wydawcy o zwrot róznicy w kosztach pomiędzy normalną wylewką, a klejem. Przy wyliczenieach należy uwaględnić powierzchnię i różnicę wysokości niwelacji za pomocą kleju.

 

Dawno takiego obciachu nie czytałem w M.

[kroyena]

Zalecam sprostowanie w następnym numerze.

[kroyena]

No to uszczegóławiam.

 

Artykuł "Mocne w środku".

Strona 23 z beżowym skrzyżowanym z khaki tłem.

"Grubość konstrukcyjna"

Zdanie 2

Grubość ma również znaczenie przy łączeniu posadzki drewnianej z inną, na przykłąd okłądziną ceramiczną - grubość płytek to zaledwie 5 mm, resztę trzeba uzupełnić warstwą kleju. Im więc posadzka drewniana grubsza, tym więcej kleju zużyje siędo zniwelowania poziomów.

Panele drewniane mają grubość od 7 do 25 mm ...

Parkiety mają grubość od 8 do 22 mm...

Najcieńsze są mozaiki parkietowe ... 8 mm

[kroyena]

W zasadzie wobec powyższego to tytuł artykułu jest w pełni zgodny z tytułem artykułu Mocny w środku.

 

Od 2 do 20 mm kleju wg zapisów w artykule.

[kroyena]

Część artykułu dotycząca łączenia ww. podłóg powinna obejmmować nie tylko wyrównanie klejem...

Powinna także obejmować szczelinę dylatacyjną - oba pokrycia będą inaczej "pracować", tym bardziej, że zwykle się je układa w pomieszczeniach, gdzie chociażby częściowo są podgrzewane podłogi (jadalnio-kuchnia, łazienka).

Wspomniano obok o zalecię parkietu jaką jest możliwość szlifowania. Nie zalecono jednakże by w związku z powyższym po ułożeniu warstwa parkietowa była nieznacznie powyżej warstwy płytek.

 

Podano też tylko warstwy okładzin, a nie podano przykładowych grubości warstw po okłądziną (kleje, gąbka pod panele).

 

Więc mamy niewielką herezję, która będzie słono kosztować przy zastosowaniu się do rady. Jak na pismo nr 1....

[Redakcja]

Cieszę się, że tak dogłębnie wczytał się Pan w tekst. Proszę jednak nie zapominać, że został on umieszczony w cyklu „Trudne Wybory”. Jego tematem były nie połączenia między różnymi posadzkami, tylko wybór między parkietem a panelami. W tym konkretnym akapicie chodziło o zasygnalizowanie różnicy w ich grubościach. Określenie „grubsza warstwa kleju” miało po prostu oznaczać, że jeżeli zawczasu nie przygotujemy sobie dobrze podłoża, to później czekają nas utrudnienia podczas układania płytek - w zależności od tego, czy wybierzemy grubszy parkiet, czy cieńsze panele, pracy może być więcej lub mniej. W naszym cyklu nie mówimy o wszystkim, co ma związek z danym tematem, tylko przybliżamy czytelnikom porównywane zagadnienia, ułatwiając im wybór. O dylatacjach wspominam w dalszych rozdziałach, ale też tylko w konwencji porównania paneli i parkietu. Szczegóły konstrukcyjne dotyczące łączenia różnych posadzek stanowią odrębne zagadnienie - na pewno poruszę je w najbliższych artykułach. Postaram się, aby również nie zabrakło w nich odrobiny poczucia humoru.

 

Pozdrawiam - Karolina Matysiak-Rakoczy, autorka tekstu

[kroyena]

Pani Karolino to nie alibii.

 

Takie opisanie rozwiązania technicznego może czytelników Muratora planujących rozległe połacie mieszane podłogi (np. połączenie kuchnio-jadalni z pokojem wypoczynkowym) narazić na straty i to dość znaczące, bo na wykańczającej cenowo wykończeniówce.

Nie ma tu mowy o żadnych utrudnieniach. Po prostu jeżeli poziom płytek będzie za nisko o parę mm to fiskarz nie zaleci wcale kleju, a podkład samopoziomujący, gdyż nie widzę z mojego kilkuletniego pobytu na forum oraz marnego bo marnego ale zawsze, doświadczenia w układaniu płytek.

 

Powątpiewam w poczucie humoru czytelnika, który będzie musiał wylać 3-7 mm takiego podkładu na powierzchni około 20-30 m. kw.