NEGATYWNA OPINIA KONSERWATORSKA

[erkael]

Witam serdecznie,

 

chciałbym się zapytać forumowiczów, czy ktoś na etapie występowania o WZiZT, podczas uzgodnień z Urzędem Konserwatora Zabytków dostał uzgodnienie negatywne i odwoływał się do Ministerstwa lub nawet dalej.

 

Ja właśnie takie negatywne uzgodnienie otrzymałem, jako że działka znajduje się na obszarze objetym ochrona konserwatorską. chodzi głównie o zakaz wykonania dojazdu do działki poprzez skarpę znajdujacą sie w tym obszarze.

 

W tym momencie nie mam mozliwości wykonania dojazdu do działki.

 

Jak zakończyły się wasze sprawy i czy komuś udało się zmienić decyzje urzędu wojewódzkiego w wyzszej instancji, a jesl itak to ile to trwało i jaka była wasza linia argumentacji.

 

Jeśli znalazłby się jakiś uczynny prawnik, który mógłby mi pomóc, byłbym bardzo wdzięczny, bo w tym momencie wydaje mi się, że wszystko w tym kraju przemawia przeciwko ludziom, którzy chca coś zrobić (pomijając fakt, ile to kosztuje ;( )

 

pozdrawiam serdecznie

[pati25]

o cholera ja mam działkę w ścicłej strefie konserwatorskiej i nie było żadnych problemów Walcz walcz mam nadzieję ze wam sie uda

Pozdarwiam

[pati25]

o cholera ja mam działkę w ścicłej strefie konserwatorskiej i nie było żadnych problemów Walcz walcz mam nadzieję ze wam sie uda

Pozdarwiam

[erkael]

W tym rejonie wybudowanych jest ok.10 osób i zrobione są również dojazdy (podobne jak ja chcę wykonać). Konserwator twierdzi że tamte są bez pozwolenia i nie może dalej tolerowac tych praktyk). Dlaczego ja mam byc pokrzywdzony, skoro moim jedynym błędem było to że później zacząłem się starać i nie udało mi się na dziko zrobić wcześniej dojazdu.

 

Nie orientujecie się czy nowa ustawa może coś w tym zakresie poprawić, czy dalej konserwator będzie Bogiem i będzie mógł wszystko wstrzymać w strefie objetej ochroną?

 

pozdrawiam

[erkael]

Witam,

 

Jeszcze jeden argument. Prosze o radę. Czy komuś udało się wygrać taka sprawę z Urzędem Konserwatorskim zgodnie z art.39 us.3 i 4 ustawy Prawo Budowlane, bo mi wychodzi, że konserwator nie zmieścił się w terminie ustawowym, tak więc zgodnie z prawem, powinno się to traktować jako brak zastrzeżeń.

 

Czy myslicie że mam szansę idąć tym tropem.

 

pozdrawiam

[Łukasz_K]

Witam,

 

Jeszcze jeden argument. Prosze o radę. Czy komuś udało się wygrać taka sprawę z Urzędem Konserwatorskim zgodnie z art.39 us.3 i 4 ustawy Prawo Budowlane, bo mi wychodzi, że konserwator nie zmieścił się w terminie ustawowym, tak więc zgodnie z prawem, powinno się to traktować jako brak zastrzeżeń.

 

Czy myslicie że mam szansę idąć tym tropem.

 

pozdrawiam

 

Skoro negatywna opinia konserwatorska miała miejsca " na etapie występowania o WZiZT", to jasnym jest, że prawo budowlane nie ma tu zastosowania.