Maram 15.11.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Doradźcie mi co robić piewsze- tynki wewnętrzne czy ocieplenie zewnętrzne styropianem? Tynki mają być robione tradycyjnie rzimą, trzeba trochę dogrzewać. Nie wiem jak będą lepiej schły. Czy bez ocieplenia dogrzeje pomieszczenia kozą i czy jak wypadnie duży mróz i wejdzie do środka zniszczy tynki? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 15.11.2007 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 ja będę robił zimą bez ocieplenia zew Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/#findComment-2128612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ocia79 16.11.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 ja sie za bardzo nie znam,ale z tego co nam panowie od ocieplenia powiedzieli to najpierw tynki wewnetrzne (my mamy gipsowe) musza dobrze wyschnac i dopiero ocieplenie.podobno jak tynki nie sa wyschniete i zaczna ocieplac to beda o wiele gorzej schly i moga popekac. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/#findComment-2128805 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 16.11.2007 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Z tego co czytalam na forum to najpierw tynki wew. a pozniej ocieplenie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/#findComment-2128921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 16.11.2007 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 U nas też najpierw będą tynki wewnętrzne a potem ocieplenie. Chociaż mój kolega zrobił to w zasadzie równocześnie (tynki gipsowe skończył tydzień temu) -zobaczymy co mu z tego wyjdzie (dom nieogrzewany ). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/#findComment-2128937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profus 16.11.2007 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 A ja napiszę tak, bo mnie to przekonało i robiłem prawie jednocześnie(tak w połowie tynkowania zaczęłem docieplać).Pytanie: Czy wilgoć z tynków lub wylewek nie ma innej, lepszej, łatwiejszej drogi niż wejście w ścianę i przejście całej jej grubości by wyjść na zewnątrz. Jeżeliby tak by było to dom i tynki schłyby chyba ze dwa lata.Wilgoć ściana oddaje przede wszystkim do wewnątrz i dlatego trzeba często wietrzyć, żeby na ścianach nie wyszła pleśń.To moje zdanie. Jeżeli chodzi o ocieplanie to właśnie chodzi o to żeby nie robić tego jak ściana jest mokra (wilgotna od zewnątrz). Wtedy wilgoć nie ma wyjścia i musi wchodzić wgłąb ściany i wydostać się wewnątrz budynku. I to jest problem bo przejście przez grubość ściany będzie trwało bardzo długo a ile, tego nie wiem ktoś mi mówił nawet o 3 latach. Dla mnie jest to logiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/91128-co-pierwsze-tynki-czy-ocieplenie/#findComment-2128951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.