Budowa domu i odrazu wykanczanie wnetrza-porady

[mike01]

Witam,

 

Chcialem sie poradzic Was budujacych oraz tych co juz wybudowali domy.

Poniewaz nie chce w nieskonczonosc placic za wynajem mieszkania razem z zona chcemy na wiosne 2008 zaczac sie budowac aby do wrzesnia 2008 stal juz caly dom z przykryta dachem,ocieplonym i wstawionymio oknami.

 

Wiem ze po takiej budowie dom musi jaksi czas sie suszyc dlatego planujemy wykonczyc tylko dol aby moc tam zamieszkac a z gora poczekac do kolejnego roku(lata).

 

Czy widzici jakies przeciwskazania do takiego podesjcia?Czy nie okaze sie ze jak wykonczymy dol to sciany popekaja,parkiet sie podniesie itp bo okaze sie ze cos nie wyschlo?

A moze nie ma zadnych przeciwskazan i mozna odrazu wykonczyc sobie dol i mieszkac cieplutko cala zime

 

Bardzo prosze o porady

[Zołza]

też tak chciałam

 

ale nie wyszło i chyba dobrze

 

budowa ruszyła w lipcu 2006 a był to upalny lipiec, potem dach i musieliśmy przystopować,

brak mediów przed zimą

w efekcie zabiliśmy okna folią a dom stał do lutego i powiem tylko tyle, że jak w grudniu pojechalismy na budowę to pomimo tego, iż ostatni raz murarze byli we wrześniu to w domu czuć było cement wapno i mimo nieszczelnych folii trudno było nie "czuć" budowy

 

dom stał do lutego, zimy praktycznie nie było więc w lutym zrobiliśmy tynki wewnątrz i zewnątrz, posadzki, potem okna itd. Cały czas było wietrzenie, jak tylko się dało jeździliśmy na budowę otwieraliśmy okna i suszyliśmy dom,

Wieźbę dachowę zabudowalismy folią po 14 miesiącach od momentu założenia, dopiero wtedy była sucha,

nie mogłam uwierzyć że drewno które kupiliśmy było suche, i dekarz też nam radził rok poczekać

 

 

wprowadziliśmy się 16.08.2007 oczywiście tylko na dół, poddasze robimy ze spokojem tej zimy , ocieplone mamy teraz resztę, po kolei kazdy pokój i łazienkę

 

W domu jest sucho, ale jest to pierwsza zima przed nami i czasami trudno go dogrzać, zwłaszcza jak wracamy późno

 

ale palimy na razie tylko kominkiem i te 22 stopnie po dwóch godzinach już mamy

 

ale i tak mam wrażenie że dom jeszcze wymaga dosuszenia

 

Doodam jeszcze że ścianę mamy 1W PTH 44, tynki cementowo wapienne, ale elewacja nie jest jeszcze pomalowana

 

ja uważam że dom musi przezimować i cieszę się że problemy z prądem i gazem nas powstrzymały

 

nie wiem czy to jest konieczne, ale mam spokój bo wiem że dom jest "suchy"

[Arol_62]

Budowa domu to przedewszystkim walka z wilgocia.Beton ,zaprawy czy tynki musza byc wysezonowane a jak chcesz szybko sie wprowadzic to buduj "Kanadyjke"

[jacekp71]

termin marzec-wrzesien jest jak najbardziej realny. choc sporo zalezy od zgrania dostaw materialow i dostepnosci ekip. rzecz jasna technologia ma znaczenie - warto unikac "mokrych" rozwiazan.

[woland1980]

warto unikac "mokrych" rozwiazan.

 

czyli j.w. buduj kanadyjkę...

Widziałem domy stawiane w jeden sezon. Stoją. A co za parę lat? A kto to wie...

[mayland]

Zapraszam do swojego dziennika Wykańczam dom. Zaczęłam budowę w kwietniu.

[Alexs]

Zapraszam do swojego dziennika Wykańczam dom. Zaczęłam budowę w kwietniu.

 

Ale to koledze nic nie da, chodzi o konsekwencje jakie wyjdą po sezonie grzewczym przede wszystkim, za ok rok, dwa.

 

Ja zaczęłam 10 maja i w tym tygodniu prześpię już pierwszą noc w mojej sypialni w pomalowanych ścianach i na świeżo ułożonej podłodze. kocioł grzeje i spala masakryczne ilości gazu, kibelek, umywalka, brodzik - prowizorka, ściany częściowo pomalowane, podłogi częściowo, z zewnątrz wykończone styro + tynk.Nie ma drzwi wew.

Byłoby jeszcze szybciej z tym, że działa tam tylko jedna osoba i dorywczo ja lub ktoś z rodziny jeszcze. Poza tym sama ocieplałam strop drewniany potem walka z płytami g-k zajęła nam miesiąc

Prawda jest taka, że w domu ciągle skrapla się wilgoć w różnych miejscach i ciągle trzeba wietrzyć, co za tym idzie wyższe koszta ogrzewania. Co wyjdzie na wiosnę to zobaczymy

[Kane66]

podstawowa sprawa: nie ma gwarancji ze skonczysz na ten wrzesien - wielu tak chcialo, zorganizowac to w pelni skutecznie i za normalne pieniadze nie ma latwo, przyda sie takze nieco szczescia. Brak materialow, brak ekip, ekipa nie przyjedzie, rozmokla droga, 2 tygodnie ulewy - nie da sie przewidziec wszystkiego

 

Druga sprawa - wilgoc - ale to ci juz opisali forumowicze nizej. Chcesz sie wprowadzic do mokrego domu - zaloz wentylacje mechaniczną ktora bedzie nonstop wydajnie pracowac - wyschnie szybciej JEsli bedzie z odzyskiem ciepła - nie odbije sie to mocno na rachunkach za ogrzewanie. Ale i tak pierwszy sezon to bedzie spory wydatek na cele grzewcze.

[mike01]

Dzieki za porady.

 

Kanadyjka odpada bo poki co nie jest sprawdzona u nas a poza tym wykonawcy...

 

W takim razie najlepszym rozwiazaniem jest postawic dom i go zamknac przed zima 2007/2008 i przez cala zime ogrzewac pusty dom na minimum(kaloryferki na 1-2) wtedy na wiosne 2008 jest wieksza pewnosc ze bedzie mniej wilgoci albo wcale

[Jurek_Z]

Wszyscy piszą o wilgoci. U mnie ławy wylane w czerwcu, strop w połowie sierpnia. Przez wrzesień wszystko pięknie schło na słoneczku. Dopiero deszcze w październiku spowodowały, że mury nasiąkły wodą . Mam ogrzewanie podłogowe. Po związaniu wylewek (około miesiąca) zacznę wygrzewanie podłogówki i szybko pozbędę się z niej wilgoci technologicznej. Wentylacja mechaniczna przyspieszy osuszanie tynków wewnętrznych. Jedyny problem to wilgoć po deszczach zamknięta pod ociepleniem w ścianach zewnętrznych. Obojętnie ile lat bym czekał to parodniowe intensywne opady przed położeniem ocieplenia mogą dostarczyć sporą dawkę wilgoci.

[jacekp71]

warto unikac "mokrych" rozwiazan.

 

czyli j.w. buduj kanadyjkę...

 

niekoniecznie

moze byc murowany, ale na klej zamiast zaprawy, bez tynkow wewn. czyli tylk plyt GK, no i bez stropu (jedynie OSB) czyli parterowka ....

[Radek-10]

Witam

Wszyscy piszą o wymaganiach technologicznych,trzeba pomyśleć także o aspekcie zdrowotnym.Takiej masy chemii zawartej w podłodze ścianach,stropie ,której w ciągu 2,3 miesięcy raczej nie wywieje najlepszy nawet reku.Będziecie tym oddychać.Myślę że powyższe także warto przemyśleć.Miałem podobne podejście,na wiosnę zacząć jesienią mieszkać.Jednak zdecydowaliśmy z żoną że rozkładamy budowę na rok ( zaczeliśmy w maju ubiegłego roku ,mieszkamy od miesiąca )

Radek

[Barbossa]

i dzięki temu czujesz się zdrowy jak rydz

[Radek-10]

Niekoniecznie jak rydz,ale większość czuję różnicę wchodząc do domu w którym od kilku miesięcy były prowadzone prace mokre,malowanie ,lakierowanie podłog a pomieszczeniami które po zakończeniu tego typu prac mogły kilka miesięcy pooddychać.Nie ma chyba sensu prowadzić naukowych porównań.Wyczuj subtelną różnicę -większość to nie znaczy każdy np.Ty.

Radek

[mayland]

No ale dom może "siadać" kilka lat i nie ma pewnos ci, ze jeśli coś nie pękło po roku to nie pęknie po 2...