Marbo 07.08.2003 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 Jak Wam się podoba umieszczanie na domach napisu z nazwą domu.Widziałam kiedyś z okna autobusu dom z napisem ( nad oknem balkonowym) "SROCZE GNIAZDO". Wydało mi się to sympatyczne. Umieściłam ten post w dziale Sondaże, ale jakaś "siła nieczysta" zrobiła z niego konkurs. Pytanie tylko, czy nagroda dla tych którym pomysł się podoba, czy dla tych , którym taka nowomoda nie leży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 07.08.2003 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2003 O ile właściciel nazywa się Sroka ........ to czemu nie. A tak na poważnie to ewentualne umieszczanie nazw wydaje mi się zbyt pretensjonalne. Rozumiem, dać szyld z nazwą pensjonatu - to sama wygoda dla turysty czy wczasowicza. Ale coś takiego na własnym domu ... nie, stanowczo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bolek 12.08.2003 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 A ja uważam, że to bardzo dobry pomysl. W Anglii tak sie to przyjelo, ze w oficialnych adresach nie ma czasem nawet numerow (procz czesci kodu pocztowego). uwazam, ze to jest mile. szczegolnie jesli nazwa jest bliska mieszkancom, tym ktorzy budowali ten dom. Nasz bedzie sie nazywal BLEDOMEK i nie interesuje mnie szczerze co kto sobie o tym pomysli - BLEKOTY kojarza nam sie milo, w naszym byciu razem, a ze to jest nasz dom, to bedzie sie nazywal tak jak MY tego bedziemy chcieli. Moze nie kazda nazwa jest odpowiednia, np. jesli komus sie bedzie milo kojarzyl 'kurwidołek' to mimo wszystko domu bym tak nie nazwal, bo potem dzieci moga miec problemy w szkole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goomisia 13.08.2003 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2003 W Szwajcarii tez to jest bardzo naturalne. W zasadzie kazdy domek na wsi ma swoja nazwe- ja osobiescie nie mam do tego stosunku... Nie przeszkadza mi u innych, u siebie tego jednak nie zrobie pozdrawiam goomisia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 13.08.2003 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2003 Nazywanie rzeczy, w tym domów, jest bardzo sympatyczne. Inna sprawa, czy umieszczać nazwę na elewacji. Sądząć z tego, że na starych domach są, to u nas też ten zwyczaj był praktykowany. Jeśli nazwa miła, ładnie się komponuje z elewacją i mieszkańcy to lubią, to jestem jak najbardziej za. Zawsze można wymyśleć nazwę pretensjonalną i wtedy może to razić. Nasz dom na razie jest bezimienny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 13.08.2003 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2003 W Polsce także praktykuje się nadawanie nazw domom. Wystarczy przejśc sie ulicami Zakopanego, Krynicy, Sopotu, Szczyrku itd. Ale umieszczanie tych nazw ma charakter informacyjno - komercyjny. Nie przeczę, tworzy to pewien klimat sielskości jakże przydatny podczas wypoczynkuW "dużych" miastach swoje nazwy mają biurowce - też nie bez przyczyny. Ja swój dom mogę jakoś dla własnych potrzeb nazwać (dotąd nie nazwałem) ale tablica .... co to, to nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 18.08.2003 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2003 Trzeba uważać...Jedni nazwali taki duży domek imieniem Josifa Wasirionowicza i do tej pory są o ten domek awantury.Ja zawsze, na każde moje lokum, mówię domek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.08.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Masz remontowany na Mazurach, 100 letni, gliniany, mały domek nazywamy pieszczotliwie "CHAŁUPKĄ". Tak mawiał też o nim poprzedni właściciel.Coś chyba w tym jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.08.2003 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2003 Zaakceptowałabym to , jeśli napis nie miał by formy np. kasetonu świetlnego a np. byłaby to rzeźbiona tabliczka. Lepiej coś takiego by wyglądało na dużej działce niźli na 500m2. Generalnie chodzi o charakter i nastrój miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.08.2003 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2003 W Warszawie przy ulicy Lazurowej, jest dworek nazwany "Pałac Lazurowy" (przyjmuje tam swoich wyznawców i pacjentów dr Kwaśniewski [ten od diety optymalnej] ). Wszystko pięknie, tylko niedawno pałac pomalowano na ... seledynowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 31.08.2003 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2003 W Libii (Benghazi), gdzie mieszkałem 2 lata, nie było numeracji domów.Nazwy ulic - tylko głównych.Ale były nazwy, nie zawsze utworzone od nazwiska właściciela.Ja mieszkałem w "domu Hvaziego".Nie było listonoszy - znaczniejsi ludzie mieli POBoxy na poczcie.Kuzyn mój Bobrowski mieszka w Krakowie w domu, któremu przed wojną nadano nazwę ŻEREMIE wytłoczoną w tynku. Napis widniał nawet w czasie okupacji, kiedy mieszkał w nim minister budownictwa (czytaj fortyfikacji i odgruzowania) w rządzie Franka.W czasach socjalistycznych profilaktycznie napis obtłuczono - bo wyglądał zbyt burżujsko.Jeżeli właściciel nadaje domowi po wybudowaniu jakąś nazwę, to naraża się na zarzut pretensjonalności.Natomiast jeżeli do domu przylgnie jakaś nazwa, to miłe będzie jeśli zostanie ona usankcjonowana napisem.Dom z nazwą przestaje być anonimowy.Moim zdaniem forumowicz przestaje byc anonimowym, jeżeli poda swój zawód, obszar zamieszkania, oraz etap budowy - czyli dane określające jego doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Góris 16.01.2004 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 A dlaczego nie, mnie się podoba ale bez przesady. "Widzę" napis wygięty łukiem na drzwiach frontowych nad kołatką DOMEK GÓRISÓW tylko nie za duży przesada nie jest wskazana to nie karczma Pozdrawiam Góris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 16.01.2004 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Dom Śliwek? Zaraz ktoś pomyśli, że chodzi o kompot. Trzeba uważać z tym nazewnictwem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 24.02.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Moj dom na pewno bedzie mial i swoja nazwe, i stosowna, acz dyskretna, tabliczke. Bardzo mi sie takie rozwiazanie podoba, tym bardziej, ze chalupina stanie w szczerym polu, gdzie ani nazwy ulicy, ani numeru... Ze snobistyczne? No i co z tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przeszkadzajka 24.02.2005 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 łoj ale pomysł , chyba bym o tym nigdy sama nie pomyslała. ele po chwili namysłu neeeeeeeeeeeeeee jednak neeeeeeeeeeeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 24.02.2005 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 A ja pod ostatnią "choinkę" dostałem literki wielkości 15 cm ( mosiężne z czarnym wykończeniem ) tworzące nazwę mojego domu . Zainspirowała nas latem siostra cioteczna mojej żony, która podsunęła pomysł z nazwaniem domu. Pozdro J ...jeżeli Twój dom ma charakter, to dlaczego ma nie mieć imienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekW 24.02.2005 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Wowka wymienia podgórskie i nadmorskie miejscowości gdzie spotkać można domy posiadające nazwy. W Polsce centralnej też są takie miejsca, np. podwarszawskim Konstancinie. Najpiękniejszym domem jaki widziałem w życiu jest willa "Pod Jedlami". Projektował ją Witkiewicz, a stoi na Antałówce. I dla wielu nie jest istotne jaki tam jest adres, bo jednoznacznie rozpoznają tę zakopiańską chatę. Podobnie z Atmą, w której mieszkał mój ulubiony kompozytor Karol Szymanowski. Przykłady takie można mnożyć. Sam z przyjemnością nazwałbym przyszły dom i umieścił nazwę na frontowej ścianie. Chciałbym, aby nazwa mówiła coś o mieszkańcach i nie była zbyt pretensjonalna. Ostrożność jest w tym zakresie wskazana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drbudzik 05.03.2005 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 my mamy Gackowke, bo w czasie budowy lataly tam nietoperze... na werandzie przed chalupa wisi drewniana tabliczka z nazwa.To BARDZO sympatyczne gdy ludzie we wsi mowia ze przyjechali ci z gack owki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_janusz 05.03.2005 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 A mnie się to podoba. Faktycznie, w Angli większość domów wiejskich ma swoje nazwy. To wynika z tradycji. U nas takowej niema. Ale czemu nie nazwać jakoś swojego domku? To rzecz gustu, a spór taki sam czy ściana 1W czy 2W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_janusz 05.03.2005 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 A mnie się to podoba. Faktycznie, w Angli większość domów wiejskich ma swoje nazwy. To wynika z tradycji. U nas takowej niema. Ale czemu nie nazwać jakoś swojego domku? To rzecz gustu, a spór taki sam czy ściana 1W czy 2W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.