Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 202
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moj domek jeszcze nazwy nie posiada, chociaz w przyszlosci cos na pewno wymyslimy.

Natomiast moi rodzice kupili na Rostoczu stara chate, ze slupem w rogu dzialki na ktorym jest bocianie gniazdo w miejscowosci o nazwie Bobrowe, dzieci nasze, ktore zreszta uwielbiaja tam jezdzic, mialy problemy z mowieniem dokad jedziemy, wiec nazwaly to miejsce BOCIANOWKA,

Nazwa tak sie wszystkim spodobala ze teraz nawet nasi znajomi i cala rodzina nie mowi inaczej niz ,,jedziemy na bocianowke,,

Poz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my często sobie żartujemy i nazywamy naszego bliźniaka - wzorem developerów - Tomahawk Plaza (bo działka ma taki kształt :wink: )

Nazwy na domu nie będzie, ale pewnie gdzieś w dyskretnym miejscu będzie wykute na pamiątkę "logo" - skrzyżowane siekierki.

Bawi nas to, a często też rozładowuje napięcia przy budowie i pozwala nabrać dystansu. :lol:

To może lepiej "Siekierezada" - jak knajpa w Cisnej w Bieszczadach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my często sobie żartujemy i nazywamy naszego bliźniaka - wzorem developerów - Tomahawk Plaza (bo działka ma taki kształt :wink: )

Nazwy na domu nie będzie, ale pewnie gdzieś w dyskretnym miejscu będzie wykute na pamiątkę "logo" - skrzyżowane siekierki.

Bawi nas to, a często też rozładowuje napięcia przy budowie i pozwala nabrać dystansu. :lol:

To może lepiej "Siekierezada" - jak knajpa w Cisnej w Bieszczadach..

 

No co Ty!

Jeszcze byśmy się pozabijali.... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nazwie dla swojego domku myślałam już dawno. :) Wpadłam na ten pomysł w Hiszpanii, gdzie większość domów ma nazwy.

Bardzo podoba mi się nazwa nadana przez architekta "SAGA", chociaż jak na razie ta Saga ma krótką historię. :wink: A zawsze marzyłam o domu słonecznym (widnym i utrzymanym w jasnych kolorach), to może będzie "Słoneczny" albo "Promyk" albo "Słoneczna SAGA". 8)

_________________

Projekt: http://www.domoweklimaty.pl/index.php?id=4&hid=784

I realizacja: http://www.goska57.ao.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz nieistniejący jeszcze domek ma na razie roboczą nazwę - "Chatka Puchatka" albo "Puchatkowy zakątek". Dlaczego? Bo po pierwsze w porównaniu z kilkoma okolicznymi "pałacami" będzie wyglądał jak chatka :wink: a po drugie ma to być "dom z patyków", czyli w technologii szkieletowej. Kto ma dzieci, ten pewnie zna kawałek "Kilku kumpli weź, i patyk albo dwa, powstanie dom, w którym mieszkac się da..." :D Synowi się skojarzyło i zostało.

Kiedyś może nazwa ulegnie zmianie, ale też raczej będzie dla naszego użytku, raczej tabliczki wieszać nie będziemy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc nie mam zdania - jeżeli dom i działka ma specyficzny klimat to tak

 

przypomina mi się sytuacja z mojego miasta gdzie na pewnej ulicy stoi piękna przedwojenna willa należąca onegdaj (przed wojną) do znanego prawnika - nazywa sie VILLA MUSICA. Obok stał (może jeszcze stoi) zakład RTV, ktory kiedyś zajmował się głównie montażem anten satelitarnych. W szkole średniej miałem tam miesiąc praktyk i właściciele zakładu ciągle się o coś żarli z właścicielami Villi Musici... więc na wielkiej antenie satelitarnej wiszącej nad wejściem napisali:

VILLA SATELITA

a pod spodem

KOCHAJCIE SWYCH SĄSIADÓW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

A dla mnie jest to "chore".

 

Co innego jak macie domy, do których przy wejściu otrzymuje się mapę - coby się nie pogubić - a po posesji oprowadza gości zatrudniony specjalnie do tego człowiek. W ostateczności można po niej jeździć Melexem i to tak, aby po przejechaniu z jednego końca na drugi nastukało tyle km żeby trzeba oddać od razu wózek do przeglądu ;)

 

A tabliczka nad furtką "TU JAKAŚ DZIWNA NAZWA) przy domku 150mkw na działce 1500 - 2000 mkw - którą da się bez problemu z procy przestrzelić - powoduje u mnie napady niekontrolowanego śmiechu. A widziałem już kilka takich "posesji a'la rancho" ;)

 

 

 

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie jest to "chore".

 

...A tabliczka nad furtką "TU JAKAŚ DZIWNA NAZWA) przy domku 150mkw na działce 1500 - 2000 mkw - którą da się bez problemu z procy przestrzelić - powoduje u mnie napady niekontrolowanego śmiechu.

 

Chciałoby się napisać, oby jak najwięcej takich tabliczek, gdyż śmiech to zdrowie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...