irysy 16.11.2007 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Po ciągłym odwlekaniu wykonania doczekałem się wreszcie postawienia ścian fundamentowych. Ekipa miała to zrobić na początku września, a zabrali sie do tego w pierwszej połowie listopada. Miałem w planie zasypanie i ubicie pospółki i pozostawienie tego w takim stanie do wiosny. Szef stwierdził jednak, że nie ma się z tym co spieszyć bo przy takiej pogodzie i niskich temperaturach fundament będzie długo dosychał i lepiej zasypać na wiosnę. Oczywiście gdyby wykonał robotę zgodnie z terminem wrześniowym nie byłoby problemu. Miałbym wtedy czas na spokojne zasypanie i ubicie w normalnych warunkach pogodowych bo praca przy opadach deszczu ze śniegiem średnio mi się usmiecha. Dodatkowo miałbym czas na zgromadzenie ziemi do obsypania fundamentu z zewnątrz gdyż jest on dosyc wysoki (ok. 1,5m). W związku z tym mam pytanie. Czy zasypywać teraz czy na wiosnę. A fundament wygląda tak:http://images31.fotosik.pl/45/ddb434b4c956b60emed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 16.11.2007 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Zaizolować przeciwwilgociowo od środka, przeciwwilgociowo i "termicznie" od zewnątrz i zasypać. To jest moja (słuszna) koncepcja Przy sprzyjających warunkach wylać chudziak. Nie zapominając o kanalizacji i oczekując wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin - Kucharz 17.11.2007 03:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Zaizolować przeciwwilgociowo od środka, przeciwwilgociowo i "termicznie" od zewnątrz i zasypać. To jest moja (słuszna) koncepcja Przy sprzyjających warunkach wylać chudziak. Nie zapominając o kanalizacji i oczekując wiosny. podzielam w pełni to zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 17.11.2007 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Izolacje sobie odpuścić, bo i tak będą nieskuteczne, zresztą są zupełnie zbędne. Z chudziakiem nigdy nie warto się śpieszyć, trzeba dać czas na osiadaniegruntu wypełniającego, a więc najlepiej wylać gdzieś bliżej lata, lub jeszcze póżniej. Wypełniać oczywiście pospółką. Twierdzenie szefa, że fundament będzie dłużej dosychał, to bzdura- betonnie musi dosychać, ma być związany, a wilgotny w gruncie zawsze będzie, comu nie szkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 17.11.2007 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Uważam, że obecna pogoda w niczym nie przeszkadza w zasypywaniu fundamentu. Może mniej fajnie niż latem, ale do zniesienia. A za zasypaniem teraz przemawia właśnie ubicie naturalne pospółki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2007 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 ... Czy zasypywać teraz czy na wiosnę... liczysz ze tej zimy nie będzie mrozu ? KB nie wpisał Ci w dzienniku budowy, ze fundamenty należy zabezpieczyć przed mrozem ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 17.11.2007 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Od pospółki tańszy i lepszy do tego celu jest piach kopalniany (ostry), bo zagęszczony mniej osiada od pospólki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 17.11.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Jeżeli nie zasypiesz od środka i nie obsypiesz od zewnątrz to grunt zamarzając może wycisnąć Ci ławy i spowodować spękanie fundamentu. Ławy zawsze muszą być poniżej głębokości przemarzania gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irysy 17.11.2007 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Nasza KB stwierdziła ponadto, że w tej chwili ściany fundamentowe sa tak nasiąknięte woda iż nie można zakładać jakichkolwiek izolacji (w naszym przypadku folia kubełkowa) o styropianie nie wspominając.Czy zgadzacie się z tym twierdzeniem...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 17.11.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Na najbliższe dni prognozy są optymistyczne, ale gdyby prognozy się zmieniły to ja bym zasypywał. Przecież zawsze potem można odkopać w celu założenia izolacji. Chudziaka bym nie wylewł, niech się piach przez zimę dobrze zagęści.Jak wyżej pisałem według mnie nie możesz zostawić w tym stanie przez zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Nasza KB stwierdziła ponadto ... ponad co ? mozesz rozwinąć ? ... że w tej chwili ściany fundamentowe sa tak nasiąknięte woda iż nie można zakładać jakichkolwiek izolacji (w naszym przypadku folia kubełkowa) o styropianie nie wspominając.Czy zgadzacie się z tym twierdzeniem...? nie bardzo rozumiem ... to ze sciany sa namoknięte przeszkadza: a) scianom? b) folii kubełkowej ? c) styropianowi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorisN 18.11.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 ... że w tej chwili ściany fundamentowe sa tak nasiąknięte woda iż nie można zakładać jakichkolwiek izolacji (w naszym przypadku folia kubełkowa) o styropianie nie wspominając.Czy zgadzacie się z tym twierdzeniem...? nie bardzo rozumiem ... to ze sciany sa namoknięte przeszkadza: a) scianom? b) folii kubełkowej ? c) styropianowi ? Mnie też się wydaje że na ściany dosyć namoknięte wodą nie powinno się kłaść izolacji po to.... żeby nie "zamknąć" wody w fundamentach tą izolacją, dlatego fundamenty powinny być suche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.11.2007 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Nasza KB stwierdziła ponadto, że w tej chwili ściany fundamentowe sa tak nasiąknięte woda iż nie można zakładać jakichkolwiek izolacji (w naszym przypadku folia kubełkowa) o styropianie nie wspominając.Czy zgadzacie się z tym twierdzeniem...? a co do tego ma folia kubełkowa? i po co ona, patrząc na ten Twój fundament? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irysy 18.11.2007 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Przed chwila przeglądałem prognozę pogody na najbliższy tydzień i wygląda to w miarę optymistycznie . W takim przypadku jeżeli dobrze pójdzie do na następny weekend postaram się zasypywać. Najśmieszniejsze jest to, że nasza KB jako jedyna twierdziła, że fundamenty na zimę mogą pozostać odsłonięte. Niezbyt dobrze to wróży na dalsze etapy budowy. W jej przypadku chciałoby się rzec "statyści na plan". Musimy zatem wzmóc naszą czujność. Dziękujemy forumowiczom za pomoc i porady.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irysy 18.11.2007 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Nasza KB stwierdziła ponadto, że w tej chwili ściany fundamentowe sa tak nasiąknięte woda iż nie można zakładać jakichkolwiek izolacji (w naszym przypadku folia kubełkowa) o styropianie nie wspominając.Czy zgadzacie się z tym twierdzeniem...? a co do tego ma folia kubełkowa? i po co ona, patrząc na ten Twój fundament? Co w takim razie proponujesz...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.11.2007 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 przyłóż styro (lub coś bardziej wodoodpornego, tyle, że pewnie nie ma potrzeby) zasyp to w cholerę (równo po obu stronach !) odpowiednio zagęszczając i zapomnij no chyba, że piwnica tam ma być a smarowidła wodorozcięczalne to chyba też na wilgotne można nakładać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irysy 18.11.2007 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Piwnicy nie będzie. Musze jeszcze tylko zawezwać kogoś kto wyprowadzi na tym etapie wszystkie instalacje (wod-kan, prąd, powietrze do kominka)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 ... Najśmieszniejsze jest to, że nasza KB jako jedyna twierdziła, że fundamenty na zimę mogą pozostać odsłonięte. Niezbyt dobrze to wróży na dalsze etapy budowy. W jej przypadku chciałoby się rzec "statyści na plan". Musimy zatem wzmóc naszą czujność ... dokładnie spróbuj dowiedziec sie od tej kobiety gdzie jest ubezpieczona i na jaka kwota aby w razie nieszczęscia - odebrać odszkodowanie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 18.11.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Piwnicy nie będzie. Musze jeszcze tylko zawezwać kogoś kto wyprowadzi na tym etapie wszystkie instalacje (wod-kan, prąd, powietrze do kominka)... Jeżeli nie będziesz w tym roku wylewał chudziaka to tylko wszystko zasyp. Na wiosnę sobie rozprowadzisz spokojnie rurki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irysy 18.11.2007 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Czy z tymi instalacjami jest taki kłopot, że radzisz mi je rozprowadzać dopiero na wiosnę? Jeżeli zrobiłbym to teraz uniknę ponownego kopania. A tak przy okazji to ile czasu zajmuje zrobienie tych instalacji na poziomie fundamentów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.