Elektryczna instalacja-dziwne objawy

[Bigbeat]

- napisałem że trzeba rozpiąć wszystkie przewody w tablicy , a nastepnie kolejno je łączyć.

Sorry, ale nie napisałeś, że wszystkie. A ponieważ z kontekstu wytworzonego przez poprzednie posty wynikało, że mowa tylko o N i PE, ja też zrozumiałem, że właśnie tylko o tych przewodach piszesz.

[krzysztofh]

Po co te nerwy. Chyba szkoda zdrowia na wzajemne wytykanie sobie swoich i innych racji.

 

Tak dla porządku (ja bym tak zrobił).

- odłączam zasilanie w tablicy głównym wyłącznikiem (rozłącznikiem) jak jest, jak nie to wyłączam zabezpieczenie padprądowe zalicznikowe.

- wyłączam wszystkie bezpieczniki obwodów przyporządkowanych do feralnej różnicówki

- odpinam wszystkie przewody zerowe od tej różnicówki

- załączam napięcie

- sprawdzam działanie różnicówki (przyciskiem na jej obudowie)

- wyłączam napięcie

podpinam jeden obwód (zero czyli N)

- włączam napięcie i sprawdzam obwód. Włączan ES tego obwodu i go obciążam jakimś odbiornikiem. Jak różnicówka nie reaguje. czyności ponawiam dla następnego, aż do ustalenia, który obwód ma upływność.

Jak znajdę koncentruję się na tym obwodzie zdejmując obciążenie, rozpinając puszki i demontując osprzęt (gniazda, wyłączniki itp)

Metodą opisaną wyżej dołączam fragmenty obwodu począwszy w kierunku od tablicy aż coś znajdę.

 

Tak na prawdę sam bym robił nieco prościej, mając mierniki i doświadczenie zawodowe (chodzi o te wyłączanie napięcie - mógłbym wyłączać same różnicówki, przy dalszych czynnościach). Ale dla osób nie znających się na instalacjach elektryczncyh zalecam daleko posuniętą ostrożność.

 

Przecież udzielając tu rad nie wiemy jakie są prawdziwe warunki, w których trzeba będzie te czynności wykonywać, np. mało miejsca przy tablicy, ciemno, wilgotna podłoga, i inne tego rodzaju zagrożenia.

Najważniejsze to podczas takich prac to MYŚLEĆ!!!