Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A wedlug mnie to najlepsza firma przynajmniej w praktyce, bo w teorii to wszystkie sa dobre. W bloku to wymienilem okna na OKNA Z KRAKOWA i niestety to byla porazka. Moj blad przyznaje, bo ja wybieralem. Teraz gdy sie przeprowadzam do swojego wymarzonego domku to przeprowadzilismy z zona:) doglebna analize okien. Wybor padl na BUDVAR i poza malzenstwem to chyba najlepszy wybor jaki udalo mi sie dokonac. Okna zamontowano w zeszlym miesiacu i na razie jest ok. Jakosc wykonania bez porownania z innymi firmami. SUPER.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3781606
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A może rozwiniesz w czym tkwi porażka poprzednich okien? I ta wspaniałość aktualnych? Bo póki co Twój post nie wygląda wiarygodnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3781651
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
mam okna tej firmy już jakieś trzy miesiące, generalnie jest ok. ale ponieważ po wymianie robiłem jeszcze kilka rzeczy w domu to okna myliśmy jakiś czas po montarzu. Wtedyto stwierdziłem że na dwóch szybach są jakieś takie dziwne czarne kropki wtopione w powierzchnię szyb. Potraktowałem to jako uszkodzenia mechaniczne (ramy nie mają takich uszkodzeń) i zgłosiłem się z reklamacją. Jakież było moje zdziwienie gdy firma w odpowiedzi stwierdziła że jakby to było wewnątrz pakietu to by mi wymienili ale że to jest na zewnątrz to gwarancja tego nie obejmuje. Odwołałem się od takiej decyzji i zobaczymy co dalej. Żeby dopełnić obrazu to dodam że ustalenie stanu faktycznego odbyło się drogą telefoniczną :o . Reasumując okna i montaż ok. ale trzeba przed montożem wszystko dokładnie sprawdzić łącznie z stanem samych szyb bo reklamacja w tej firmie przypomina farsę.

 

Napisz jakiej wielkości są te kropki, bo do oceny szkła są normy i norma mówi, że na szybie do 1 m2 na stronie zewnętrznej dopuszczalne są "wtrącenia, pechęrze, kropki, plamy itp." maks. 4 szt. o średnicy mniejszej lub równej 3 mm. Na szybie pow. 1 m2 maks. 1 szt. o średnicy mniejszej lub równej 3 mm. na każdy mb. długości brzegu. Na stronę wewnętrzną norma jest trochę ostrzejsza, ale i tak dopuszcza "kropki" do średnicy 2 mm. Jeżeli jesteś zainteresowany to prześlę ci linka lub cały dokument zawierający wytyczne oceny jakości szkła.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3813714
Udostępnij na innych stronach

He He, moi teściowie kupili te okna latem zeszłego roku w Łodzi na Rzgowskiej z szybami energooszczednymi 06 i jak do tej pory żadnych problemów

 

Ja tez tam kupie - jak tylko postawimy nasz domek :)

 

 

Budvar ze Rzgowskiej sie reklamuje. Zobaczcie sami ten forumowicz nie jest klientem tylko sprzedawcą.

Oto link z allegro. :D

http://aukcje.nasza-klasa.pl/item877012873.html

:roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3826916
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że więcej tu ludzi z Budvaru, którzy się chcą reklamować niż wszystkich innych. Jeszcze się niczego nie nauczyli ? niektórym to nawet nicka nie chce się zmieniać.

Dlatego takie posty najlepiej omijać a jak już się ma ochotę coś skomentować to trzeba ugryźć się w język i pozowilić takiemu postowi odejść w zapomnienie.

 

Ostatnio znalazłem stronkę www jednego z przedstawicieli tej firmy: okna drewniane to u nich nowość - do tego stopnia, ze nawet nie mają własnych zdjęć, bo strona była ozdobiona fotkami od konkurencji (ja rozpoznałem fotografie Urzędowskiego i Vetrexu - kto wie czyje były pozostałe).

I co? Reprezentatnt tego biura twierdzi, że oni właśnie takie okna wykonują - a fabryka nic sobie z tego nie robi i pomija milczeniem oszustwo swoich przedstawicieli.

Gdzie tu etyka????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3828783
Udostępnij na innych stronach

finlandia do tej pory nie interesowałem się Budvarem, bo robili plastik (ja się zajmuję drewnem) a drewno robią od niedawna i jeszcze się chyba nie "naumieli", dlatego nie miałem o nich ani pozytywnej opinii, ani negatywnej, ale jak widzę jak oni się rozpaczliwie próbują reklamować (sam wiesz najlepiej, że na forum Oknonetu jest to samo) to moja opinia jest o nich jak najbardziej negatywna, już choćby z racji tego, że w firmie działającej w ten sposób moim zdaniem "coś śmierdzi", i będąc klientem szukającym okien byłbym bardzo podejrzliwy przy wyborze tej firmy.Ale zaznaczam, że to moje prywatne odczucie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3829227
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

ODRADZAM OKNA BUDVAR!!!!!!

 

Nie chcę wypowiadać się na temat ich jakości, bo mam je od 3 miesięcy, więc to za krótko by ocenić je rzetelnie pod tym kątem.

 

Natomiast BARDZO BARDZO odradzam Budvar ze względu na obsługę, terminowość, słowność.

 

Zamówiliśmy okna w Łodzi przy ul.Rzgowskiej. Lalusiowaty pan z włosami na żel udziela wszystkim po kolei "wyjątkowych rabatów" - tak samo zostaliśmy potraktowali my, kuzyn, sąsiedzi. Owszem, cena dość atrakcyjna, ale nie nazywajmy w takim razie tego rabatem! Pan potrafi wcisnąć kit, bajeruje i czaruje- zakładam się, że potrafiłby sprzedać piasek na pustyni!

NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚĆ!!!

 

Termin realizacji zamówienia (okna):

obiecywali: do 3 tyg (Pan Lalusiowaty: "powinny być już po ok 2 tyg")

realizacja nastąpiła.... po 1,5 miesiąca!!

 

Zrobili, z obróbką ( nie polecam!). Po motażu okien przyszedł do nas zaprzyjaźniony fachowiec i wskazał gdzie są niedoróbki.. - Panowie z Budvaru musieli pojawić się ponownie by poprawić to, co sami zepsuli. Szczęście że mieliśmy kogoś kto nam wskazał co jest nie tak... w przecinym razie pewnie teraz siedzielibyśmy w przeciągu i klęli na okna..

 

Okna były do domku,więc stanęliśmy przed wymianą parapetów. Ponownie Lalusiowaty Pan zadziałał, a my naiwnie daliśmy się namówić.

Parapety miały się pojawić we wtorek. Jeszcze w poniedziałek dzwoniliśmy do szefa ekipy, czy wszystko aktualne."tak, tak". Uwierzyliśmy.

Wzięłam wolny dzień na wtorek, żeby był ktoś w domu przy instalowaniu parapetów. NIKT SIĘ NIE POJAWIŁ! Pan najpierw nie odebrał mojego telefonu. Za drugim razem po wielu sygnałach odebrał i powiedział, że owszem paraety są ale niektóre z nich są tak porysowane że wstyd przyjeżdzać. Szczerze- nie wierzę w to. Po prostu mieli nas w nosie i umówili na ten dzien inne montaże.

 

Nie mówię tego bezpodstawnie. Sami będąc w biurze, byliśmy świadkami jak Lalusiowaty Pan z Żelem na Głowie obiecywał ludziom przez telefon terminy, a po odłożeniu słuchawki mówił do nas kumpelsko, że to i tak niemożliwe, bo mają już na ten dzień ustawione po 3-4 montaże, a max. mogą robić 1, może 2.

KŁAMSTWO W ŻYWE OCZY.

Więc pewnie podobnie było z naszymi parapetami....

 

Na koniec, tylko powiem, że napisaliśmy reklamację do Budvaru. Za nieterminowość (chodizło głównie o parapety, okna mielieśmy im darować) żądaliśmy obniżenia kwoty faktury. Mój dzień wolny z pracy "kosztował", nerwy też....nie mówiąc o niedoróbkach..

 

Dostalismy odpowiedź na reklamację... po 1.5 miesiąca i naszych licznych telefonach, w których my musieliśmy się dopraszać o to czy rozpatrzyli reklamację i czy możemy im zapłacić (paranoja!)

Jak brzmiała odpowiedż?? Łaskawie zgodzili się.... UMORZYĆ NAM ODSETKI W WYSOKOŚCI 3ZŁ!!!!!!!!!!!!!!

 

A my zostawiilśmy u nich grube tysiące...

 

Zostawiam pod rozwagę i życzę bardziej udanych wyborów.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-3919209
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Może po prostu trafiłaś na punkt partaczy. Ja już drugi raz zamawiałam okna w Budwarze (w sobotę wstawiali w drugim domu) i jestem bardzo zadowolona. Wszystko w pionach i poziomach bez odchyłów. Myślę, że trafiłam na dobry punkt sprzedaży, który ma naprawdę dobrych montażystów. Z resztą niedawno wstawiali u znajomego i też nie miał żadnych zastrzeżeń. Okna jakościowo są ok. ale najważniejszy jest montaż.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4034184
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

NIE POLECAM NIKOMU FIRMY BUDVAR

mam problem z oknami firmy BUDVAR, stolarka PCV MODERN, jednostronna okleina- w grudniu 2009 zapłaciłam 100% faktury za okna, w marcu przywieziono nam okna. Po odbiorze i obejrzeniu okien okazało się że okna mają wiele niedociągnięć m. in .: zgrzewy okien na kantach są wykonane niestarannie, zewnętrzna okleina ORZECH jest poprzegrzewana i prześwituje biały kolor, okleina zewnętrzna jest bardzo delikatna i schodzi nawet przy delikatnym drapnięciu paznokciem, na górnej części ramy zewnętrznej są powiercone po dwie dziurki, z których prześwituje bialy kolor-nie mające żadnych zaśłepek, przy potrójnych drzwiach tarasowych środkowe drzwi były krzywe!!!!Zgłaszając reklamację w marcu po po miesiacu obiecali iż będą 15 maja 2010 żeby zabrać okna w celu wymiany bąź poprawy. 15 maja 2101 otrzymaliśmy telefon iż odbiór okien w celu zareklamowania odbędzie się 17 maja 2010. Dnia 17 maja 2010 otrzymaliśmy kolejną informację iż odbiór okien odbędzie się 24 Maja 2010 oraz oznajmiono iż wywiercone niby otwory w górnej ramie są dodatkową wentylacją-LECZ TAK NAPRAWDĘ SZPECĄ OKNA PONIEWAZ NIE POSIADAJĄ ZAŚLEPEK!!!! Przedstawiciel od którego zakupiliśmy okna rozkłada ręce z bezsilności i odsyła nas do firmy BUDVAR, gdzie pracują sami niekompetentni ludzie. DODAJĘ IŻ KIEDY PŁACILIŚMY ZA OKNA W GRUDNIU 100%(czyli przed ich odbiorem) opowiadano nam iż jest to najlepsze firma, okazuje się iż jest to firma KRZAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4114911
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
kasiulkaf6 Przykro mi, ale profile z których są składane skrzydła czy ramy, to już nie nasza sprawa. Jestem pracownikiem w Firmie budvar i nie chcę jej wychwalać czy bronić. Firma jest mi całkowicie obojętna, praca jak każda inna robimy, to co nam każą, a odpowietrzenia (otwory o których wspominałaś) są jak najbardziej potrzebne ze względu na różnicę temperatur profili kolorowych i białych. A co do samych otworów, to my jako składający okna nie robimy tego, bo tak nam się podoba, ale w zależności, od ilości komór, a także od rozmieszczenia przegród, sam producent profili zaleca wykonanie odpowiednich otworów przewietrzających.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4180784
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Rozważam opcję kupiena okien w tej firmie. Chciałam sobie poczytac no forum czy warto czy nie ale widzę, że guzik się tu dowiem. Ciekawe dlaczego super pozytywne i mega negatywne opinie są wystawiane przez osoby, które wystawiły 1-2 posty? Szkoda, bo myślałam, że mi to pomoże w podjęciu decyzji. Idę szukać w necie dalej info. :-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4243994
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam.

Zdecydowanie nie polecam tej FIRMY. Może okna są całkiem ok ale ekipa po prostu tragedia:( Może szybko streszczę sytuację:

Był Pan który mierzył okna. Od razu muszę zaznaczyć że dokonał pomiaru okna które nie było przeznaczone do wymiany!!!:o Na pytanie dlaczego mierzy to okno stwierdził: "przecież te okna są takie same" Wiec na to my: " to Pan jest tu FACHOWCEM "

Podpisaliśmy umowę.

W wyznaczony dzień przyjechała ekipa do montowania okien... wyrwali stare okno ( nie sprawdzając czy pomiar jest dobry) Zabrali się za wstawianie "nowego" okna i okazało się że jest za duże o ponad 20cm:o Panowie nerwowo wyszli z domu o niczym nas nie informując. Po chwili wrócił Pan który dokonywał pomiaru i powiedział że musi nam "coś powiedzieć"...

Skończyło się na tym że wstawili "zastępczo za duże okno" i powiedzieli że w poniedziałek z rana szef będzie się z nami kontaktował.(była to sobota)

Wiec czekamy do poniedziałku... Cisza. Idę do biura w którym podpisaliśmy umowę. Urlop i biuro zamknięte. We wtorek dzwonię do gł.siedziby. Pani informuje że ktoś do mnie oddzwoni. Wtorek: cisza..Środa: dzwonię jeszcze raz do centrali! Pani informuję że ktoś oddzwoni...cisza. Dzwonie jeszcze raz. I to chyba poskutkowało. Dzwoni do mnie Pan M. Przedstawiam całą sytuację. Umawiamy się na kolejny dzień że przyjedzie ktoś uszczelnić okno. "pracownik będzie u Pani między 9-10.Mówi że cały czas mysli o nas i ubolewa na sytuacją;/ Czwartek godz. 12:30 dzwonię do Pana M że nikt się nie zjawił... Pan M nie odbiera.( właśnie widać jak myśli o naszym przypadku) Dzwonię jeszcze raz do centrali i proszę o nr do Prezesa bądź Dyrektora. Dzwonię: informuję o całej sytuacji i mówię że po raz kolejny nas "olano"... Za chwilę oddzwania pracownik pytając czy jestem w domu bo przyjechał by na "poprawki"!!!(normalnie śmiech mnie ogarnął) Za chwilę oddzwania Pani Dyrektor z informacją że okno będzie w magazynie w przyszły czwartek!!! (dodam że jest zima i temperatura w nocy dochodzi do -10) Popołudniu przyjeżdża majster z uśmiechem na ustach...

Tak wygląda cała sytuacja. Już prawie tydzień jesteśmy z "zastępczo" wstawionym oknem( i potrwa to jeszcze kolejny tydzień) temperatura w pokoju wynosi ok9-10 st!!! Nikt się nami nie interesuje...

Pragnę przestrzec innych przed TĄ FACHOWĄ firmą!!!! Bo skoro sam prezes rzuca słowa na wiatr i nie wywiązuje się z obietnicy to jak tu dziwić się "zwykłemu" pracownikowi!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4530998
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zdecydowanie nie polecam tej FIRMY. Może okna są całkiem ok ale ekipa po prostu tragedia:( Może szybko streszczę sytuację:

Był Pan który mierzył okna. Od razu muszę zaznaczyć że dokonał pomiaru okna które nie było przeznaczone do wymiany!!!:o Na pytanie dlaczego mierzy to okno stwierdził: "przecież te okna są takie same" Wiec na to my: " to Pan jest tu FACHOWCEM "

Podpisaliśmy umowę.

W wyznaczony dzień przyjechała ekipa do montowania okien... wyrwali stare okno ( nie sprawdzając czy pomiar jest dobry) Zabrali się za wstawianie "nowego" okna i okazało się że jest za duże o ponad 20cm:o Panowie nerwowo wyszli z domu o niczym nas nie informując. Po chwili wrócił Pan który dokonywał pomiaru i powiedział że musi nam "coś powiedzieć"...

Skończyło się na tym że wstawili "zastępczo za duże okno" i powiedzieli że w poniedziałek z rana szef będzie się z nami kontaktował.(była to sobota)

Wiec czekamy do poniedziałku... Cisza. Idę do biura w którym podpisaliśmy umowę. Urlop i biuro zamknięte. We wtorek dzwonię do gł.siedziby. Pani informuje że ktoś do mnie oddzwoni. Wtorek: cisza..Środa: dzwonię jeszcze raz do centrali! Pani informuję że ktoś oddzwoni...cisza. Dzwonie jeszcze raz. I to chyba poskutkowało. Dzwoni do mnie Pan M. Przedstawiam całą sytuację. Umawiamy się na kolejny dzień że przyjedzie ktoś uszczelnić okno. "pracownik będzie u Pani między 9-10.Mówi że cały czas mysli o nas i ubolewa na sytuacją;/ Czwartek godz. 12:30 dzwonię do Pana M że nikt się nie zjawił... Pan M nie odbiera.( właśnie widać jak myśli o naszym przypadku) Dzwonię jeszcze raz do centrali i proszę o nr do Prezesa bądź Dyrektora. Dzwonię: informuję o całej sytuacji i mówię że po raz kolejny nas "olano"... Za chwilę oddzwania pracownik pytając czy jestem w domu bo przyjechał by na "poprawki"!!!(normalnie śmiech mnie ogarnął) Za chwilę oddzwania Pani Dyrektor z informacją że okno będzie w magazynie w przyszły czwartek!!! (dodam że jest zima i temperatura w nocy dochodzi do -10) Popołudniu przyjeżdża majster z uśmiechem na ustach...

Tak wygląda cała sytuacja. Już prawie tydzień jesteśmy z "zastępczo" wstawionym oknem( i potrwa to jeszcze kolejny tydzień) temperatura w pokoju wynosi ok9-10 st!!! Nikt się nami nie interesuje...

Pragnę przestrzec innych przed TĄ FACHOWĄ firmą!!!! Bo skoro sam prezes rzuca słowa na wiatr i nie wywiązuje się z obietnicy to jak tu dziwić się "zwykłemu" pracownikowi!!!

 

na temat tej firmy mogłabym napisać dwa razy więcej złych rzeczy, podsumowanie jest jedno NIE POLECAM

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4535959
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

 

A w jakim Mieście te Biuro i jaka ulica gdzie tak nie ładnie ci zrobili ????? jestem w Wrocławia i planuje kolejny zakup okien w budvarze ,A wiem ze maja tu kilka biur i każde ma inna ekipę -mam nadzieje ze te Biuro z legnickiej nie zeszlo na psy :-))))) ja kupiłem kiedyś na Legnickiej 23 u Pani Ali było ok i okna tez się sprawdzają , Ci mieli dobra ekipę i nie mam zastrzeżeń , ty

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4582925
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Ja zamówiłem okna w budvarze i jak na razie jestem kontent, wszystko odbywało się telefonicznie, pani z biura zawsze odbierała telefon ode mnie, tłumaczyła co i jak, przeliczała z 10 razy z powodu moich fanaberii, sama proponowała liczne usprawnienia i potanienia. wykonała do mnie dobre kilkanaście telefonów. Okna są dzisiaj zakładane i zobaczymy, jest ich 28szt. i ponoś ekipa je zamontuje w 1 dzień. Rabat na fakturze wynosi 50%, nadmienię, że u konkurencji było prawie 10tys. drożej.

 

W międzyczasie zamówiłem w tej firmie plastiki na remontowane mieszkanie, ten szmelc zrobili na prędkości w 2 tygodnie i bez montażu znowu zaoszczędziłem ponad 2tys. w porównaniu do wyceny innej firmy, jak dla mnie bomba.

 

parapety mają za to straszliwie drogie i brzydkie, więc poszukam w innej firmie.

 

Napiszę opinię o szczelności jak już zamieszkam w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-4773362
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Witam mialem do czynienia z ta Firmą Budvar Centrum SA

UWAGA - słowo Partacze to mało , OSZUSCI i ZŁODZIEJE !!!

Wszystko przebiega pieknie do podpisania UMOWY i wpłacenia zaliczki w moim przypadku 5000tys zł.

potem brak kontaktu z kim kolwiek w firmie nikt nic nie wie i wieczne "oddzwonimy"

Na okna czekalem ponad 5-mcy, najpierw pracownicy Firmy Budvar Centrum SA żle zwymiarowali okna na ktore czekalem 2 -mce, potem reklamacja i kolejne 3 mce czekania, w efekcie po kilkudziesieciu telefonach i osobistych odwiedzinach w Zduńskiej Woli okna dotarly.

- Montaz to jeden wielki dramat, pracownicy nie potrafili sobie poradzic z wypoziomowaniem, pianka wysmarowali profile i okna .... JEDEN WIELKI DRAMAT!!! , w końcu okna osadziła inna firma za której usługe zapłaciłem dodatkowo.

Najchetniej te okna wywalił bym na śmieci ale firma nie chciala mi zwrócic wpłaconej zaliczki i muialem z tym Gu.. zostać

Sprawa została skierowana do radcy i oczywiście będzie pozew do sądu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-5032228
Udostępnij na innych stronach

UWAGA Budvar Centrum SA - OSZUSCI i ZŁODZIEJE !!!

Witam mialem do czynienia z ta Firmą Budvar Centrum SA

UWAGA - słowo Partacze to mało , OSZUSCI i ZŁODZIEJE !!!

Wszystko przebiega pieknie do podpisania UMOWY i wpłacenia zaliczki w moim przypadku 5000tys zł.

potem brak kontaktu z kim kolwiek w firmie nikt nic nie wie i wieczne "oddzwonimy"

Na okna czekalem ponad 5-mcy, najpierw pracownicy Firmy Budvar Centrum SA żle zwymiarowali okna na ktore czekalem 2 -mce, potem reklamacja i kolejne 3 mce czekania, w efekcie po kilkudziesieciu telefonach i osobistych odwiedzinach w Zduńskiej Woli okna dotarly.

- Montaz to jeden wielki dramat, pracownicy nie potrafili sobie poradzic z wypoziomowaniem, pianka wysmarowali profile i okna .... JEDEN WIELKI DRAMAT!!! , w końcu okna osadziła inna firma za której usługe zapłaciłem dodatkowo.

Najchetniej te okna wywalił bym na śmieci ale firma nie chciala mi zwrócic wpłaconej zaliczki i muialem z tym Gu.. zostać

Sprawa została skierowana do radcy i oczywiście będzie pozew do sądu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91227-okna-budvar-czy-ktos-takie-zakupil/page/4/#findComment-5032247
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...