sni6 23.12.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Jako pakiet socjalny dla pracowników: http://www.medicover.com/plpl/280,Opieka-medyczna-dla-Twojej-Firmy.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WaldiM 23.12.2009 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Ale w czym jest problem....przyklad: 1400 netto Czy to nie jest jasna i czytelna informacja? Jako firma wlasnie to Cie interesuje, jako klient prywatny: doliczasz Vat, a czy skorzystasz z odliczenia Vat to juz Twoja sprawa, czy wybierzesz montaż czy nie to też Twoja sprawa Łamiesz prawo polskie narażasz się na sankcje UOKiK i nie znasz ustawy o cenach. Ceny za towar i usługę mają być podawane brutto, zresztą wystawiając fakturę innej firmie, również masz podać kwotę brutto (netto+vat) innej faktury nie masz prawa wystawić. Podając cennę netto oszukujesz klienta. Podstawa prawna to art.3 ust.1 pkt 1 i art. 12 ust. 2 ustawy o cenach. Miłej lektury życzę i sotrzegam UOKiK potrafi dzwonić do przedsiębiorcy z takimi pytaniami i potem sankcje są bardzo dotkliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 23.12.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 400 pln miesięcznie to trochę dużo nawet jak sie w miarę dobrze zarabia No chyba, że ktoś jest wątłego zdrowia i często musi u lekarza bywać. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.12.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 400 pln miesięcznie to trochę dużo nawet jak sie w miarę dobrze zarabia No chyba, że ktoś jest wątłego zdrowia i często musi u lekarza bywać. pozdr adam dokładnie .... 400 zeta prywatna kasa chorych 250 zeta polisa trzeci folar 850 zeta zus podatki, opłaty .... tia ... na pewno każdego stać na prowadzenie firmy .... każdego .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 23.12.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 biadolenie nic nie kosztuje Już było powiedziane - masz przez pierwsze dwa lata 300 zeta ZUS - to dużo? W dwa lata, mając sprawne dłonie i łeb na karku swój "biznes" naprawdę każdy rozkręcić może. A po dwu latach 850 zeta miesiecznie nie powinno stanowic problemu. II filar czy Medicover... każdy wybiera swój sposób na inne zabezpieczenie zdrowia i emerytury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 23.12.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Wykorzystuje się wszystkie furtki prawem dozwolone-i nie jest to wstyd się do tego przyznać. Nie zmienia to jednak faktu że "umowy na gębę" bez faktur czy paragonow rozwijają szara strefę, okradają nas wszystkich ze środków które dla ogółu społeczeństwa wracają w postaci większych wydatków z budżetu. I bez znaczenia tak naprawdę jest jak ten budżet jest rozdysponowany. Widzę że pewne rzeczy do niektórych nie docierają w pogoni za "oszczędnościami" Powiem może przewrotnie i brutalnie-nikt nikogo nie zmusza do budowania-nie stać cię na budowę zgodnie z przepisami prawa-także tymi dotyczącymi udokumentowania wydanych środków-to się nie buduj. W moim pojmowaniu moralności brak potwierdzenia wydanych środków jest okradaniem nas wszystkich i do takiej oceny postępowania innych mam prawo. Tyle w temacie. Dalszy udział w dyskusji nie ma sensu. jak mam to rozumieć ? o jakich futkach piszesz ? bo jeśli o lewych, nieprzejechanych a rozliczonych km, lewych szkoleniach, nieistniejących wydatkach, kupowaniu wielu rzeczy "na firmę" nigdy ich w ten sposób nie wykorzystując, począwszy od chusteczek higienicznych kończąc na telewizorach plazmowych, to wybacz, ale okradasz państwo, i nie uważam żebym zasługiwał na większe potępienie niż ty, nie biorąc rachunku od Zenka malarza który odświeżył mi wiatrołap, więc proszę odpuść sobie moralizatorski ton jakim tu nasz raczysz, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 23.12.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Witam Jestem tutaj nowy więc na początek wszystkich pozdrawiam. W przyszłym roku zamierzamy - ja i żona - zacząć naszą budowę. Jesteśmy obecnie na etapie załatwiania wszelkiej dokumentacji, ale z uwagi na "w miarę" niską cenę materiałów budowlanych postanowiliśmy w tym roku jeszcze zakupić pustaki na budowę naszego domu. Waham się czy zakupić Porotherm 44 czy też Max- a 29 i do tego docieplenie 12 cm - jeśli ktoś ma wyrobione zdanie na ten temat to proszę o opinie. Byłem wczoraj w firmie, gdzie cena za materiał wydaje się być przyzwoita i właściciel zaproponował mi sprzedaż bez faktury - twierdzi, że ma firmę budowlana i wszystko upłynni - różnica w cenie około 0,50 zł. na szt. Moje pytania: 1. ściana jednowarstrowa z porothermu czy dwuwarstwowa z maxa - pieniądze na materiał mamy ?? 2. jak może się skońcyć zakup bez faktury - gość da mi tylko jakieś potwierdzonko i tyle ?? 3. czy po zakupie na fakturę mogę sobie odliczyć od podatku VAT nałozony na materiały budowlane?? z góry dziękuje za odp. pozdrawiam wrocmy do korzenia 1. super. 2. nadwyzki nie zworcisz bedziesz ja sial. (teraz wiem skad biora sie ogloszenia odsprzedazy duzych ilosci pozostalosci budowlanych typu 5-8-12 palet bloczkow, 18 rolek welny itp.) 3. malo, ze mozesz. jak zabraknie gotowki na start (bo od scian nie zaczniesz nim nie przygotujesz terenu, law, fundamentow) dalszy ciag budowy pociagniesz na kredyt a zakupione materialy ida w poczet wkladu wlasnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 23.12.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 akurat nie to mialem na mysli gdyz mozna w koszty wrzucic wiele innych rzeczy naprawde zwiazanych z prowadzeniem dzialalnosci, które wydawać się mogą dziwne - jak choćby opiekę zdrowotną, oprocentowanie kredytu, leasing itp.A swoja droga ci co kupują np. przytoczoną tu plazme na firmę mimo wszystko zasilaja budżet - choć uszczuplają swój dochód tym samym odprowadzając mniejszy podatek wiec wychodzi jakby na zero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sni6 23.12.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 biadolenie nic nie kosztuje Już było powiedziane - masz przez pierwsze dwa lata 300 zeta ZUS - to dużo? W dwa lata, mając sprawne dłonie i łeb na karku swój "biznes" naprawdę każdy rozkręcić może. A po dwu latach 850 zeta miesiecznie nie powinno stanowic problemu. II filar czy Medicover... każdy wybiera swój sposób na inne zabezpieczenie zdrowia i emerytury. Dokładnie... bo w końcu chyba jest jeszcze taka pozycja jak przychód który powinien pokryć wymienione przez daggulke koszty... Czy 400 zł to dużo?? to jest kwestia dyskusyjna... Powiem Ci że w mojej firmie taki pakiet opłacam nie tylko sobie ale również i pracownikom. Dlaczego?? Bo mi się to opłaca. Bo jak pracownika boli gardło to nie musi: odwlekać sprawy bo kolejki, brać dnia wolnego na lekarza, i iść na zwolnienie lekarskie. Bo lekarz przy pierwszych objawach dostaje telefon i przyjeżdza do pacjenta, ten dostaje lekarstwa i choroba jest wyleczona w krótkim czasie a nie ciąganie się na L4... Stojąc w penym momencie przed decyzją o otwarciu firmy przerażały mnie wszystkie koszta o których pisze daggulka, jednak decyzja podjęta ( niecałe 300 zł zusu przez 2 lata jest niezłym motywatorem). Bedąc w miare obrotnym uzyskałem jeszcze dotacje unijne na zakup wyposażenia ( na drugie stanowosko- na pierwsze środki włąsne) Kolega remontujący mieszkania założył w 2007 roku firme usługowo-remontową i również jakoś na brak klientów nie narzeka i na wszystkie opłaty również mu starcza.... No ale obydwaj wyszliśmy z założenia że nie chcemy być najtańsi na rynku ... bardziej do nas przemawia jakość niż cena... No i nawet moi pracownicy nie narzekają... a to wszystko mimo tych tragicznych wielkich opłat... Tak więc sory ale da się tylko trzeba przestać zrzędzić jaki ten kraj straszny, wziąść d... w troki, robotę do ręki .... Bo od narzekania to jeszcze nikomu nie przybyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sni6 23.12.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 jak mam to rozumieć ? o jakich futkach piszesz ? bo jeśli o lewych, nieprzejechanych a rozliczonych km, lewych szkoleniach, nieistniejących wydatkach, kupowaniu wielu rzeczy "na firmę" nigdy ich w ten sposób nie wykorzystując, począwszy od chusteczek higienicznych kończąc na telewizorach plazmowych, to wybacz, ale okradasz państwo, i nie uważam żebym zasługiwał na większe potępienie niż ty, nie biorąc rachunku od Zenka malarza który odświeżył mi wiatrołap, więc proszę odpuść sobie moralizatorski ton jakim tu nasz raczysz, Np w tym roku zakup narzedzi, auto w leasingu, telefony i sprzęt informatyczny w koszta działalności itp itd... I wszystko związane z działanością którą prowadzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 23.12.2009 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 akurat nie to mialem na mysli gdyz mozna w koszty wrzucic wiele innych rzeczy naprawde zwiazanych z prowadzeniem dzialalnosci, które wydawać się mogą dziwne - jak choćby opiekę zdrowotną, oprocentowanie kredytu, leasing itp. racja racja, oczywiście że nie miałeś na myśli nic zdrożnego .... ale zdaje się że nie dałbyś głowy za każdego przedsiębiorcę w naszym kraju, prawda ? wiesz, że można uniknąć zapłacenia podatku poprzez nieuczciwe wybiegi powiedzmy kosztotwórcze, wiesz, że nie każdy kto mi wystawia rachunek jest uczciwy, wiesz też, jak trudno uwierzyć że każdy z wypowiadających się tu wykonawców jest kryształowy jeśli chodzi o swoje rozliczenia .... ja jestem pewien prawidłowości moich rozliczeń z US, i nie dlatego, że "kontrola nie wykazała uchybień" ale dlatego że ja wiem, że takie są, dlatego mierzi mnie takie czarno-białe podejście tych którzy klasyfikują mnie do grupy paserów, i oczekuję że ktoś to po ludzku odszczeka .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 23.12.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 jacekp71dlatego mierzi mnie takie czarno-białe podejście tych którzy klasyfikują mnie do grupy paserów, i oczekuję że ktoś to po ludzku odszczeka .... Ja bym na to nie liczyl... bo wiesz to wszystko ludzie o kryształowo czystej ucziwosci.... o zobacz ten pan z tego watku napewno wszytko robił na faktury... http://forum.muratordom.pl/firma-eka-edward-kowalczyk-bardzo-nie-polecam,t170610.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 23.12.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 i oczywiscie na fakture futro dla xxxx, bo wrzuci sie w koszty jako odziez ochronna albo juz to stare co roku do czyszczenia i oczywiscie obowiazkowo faktura bo koszty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 23.12.2009 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 mnie nie chodzi o to, żeby komuś dopi....rzać, mnie chodzi o to, żeby każdy spojrzał w lustro zanim coś napisze, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sni6 24.12.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 jacekp71 napiszę tak... ja również wiem że moje rozliczenia sa ok po pierwsze dla tego że je tak prowadzę że są ok, po drugie miałem kontrole z US ( zyczliwa konkurencja) nie dość ze nie wykazało uchybień to jeszcze parę komplementów dostałem Mozna w tym kraju uniknąć podatku przez min zabiegoi kosztotwórcze lecz powiem ci że przynajmniej w swerze firm w której ja się obracam działania takie nie sa praktykowane. Dlaczego?? Bo nikt kto prowadzi interes który daje mu godnie żyć nie chce ryzykować kary i kłopotów dla kilkuset zł różnicy. Ale znowu być może jest to specyfika mojego towarzystwa... Nie powiem że wszysct tacy są... ba nawet z pewnością nie... FlashBack- futro w koszty dla XXXX - w większości przypadków niewykonalne... z odzieżą jest śliski temat. Możesz sprubować pod warunkiem ze na futrze umieścisz logoi firmowe Ja miałem poważne watpliwości czy wrzucać w koszty zakup firmowych Koszulek, spodni i polarów gdyż na fakturze nie figurowały jako odzież ochronna- a zakupione były dla mnie i pracowników do pracy. Ja w lustro patrze i uczciwie nie mam sobie nic do zarzucenia, ale oczywiście nie każda firma w tym kraju może chyba to o sobie powiedzieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.12.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 ....dlatego mierzi mnie takie czarno-białe podejście tych którzy klasyfikują mnie do grupy paserów, i oczekuję że ktoś to po ludzku odszczeka .... Czuję się wywołany do tablicy. Nic nie jest czarno białe. Chciałem pokazać pewien mechanizm. Przykro mi, że dostrzegłeś tylko to, że napisałem o kupującym kradziony towar, jako paserze. Nie dostrzegłeś, że równie dobitnie nazwałem, że sprzedawca oferujący taki towar jest złodziejem. Nie dostrzegłeś również, że napisałem, że nie zawsze towar musi pochodzić z kradzieży, że jest to tylko pewien „zabieg” sprzedawcy omijający prawo w zakresie ochrony konsumenta. Wniosek z tego taki, że nie zawsze kupującego można nazwać paserem (nawet nieświadomym), ale zawsze w takim przypadku, o sprzedawcy można powiedzieć, że jest oszustem (w stosunku do klienta) lub złodziejem. Kupujący nie ma obowiązku „odbioru” paragonu lub F-ry, natomiast na sprzedawcy (zwłaszcza podatnika VAT) zawsze ciąży obowiązek wystawienia „dowodu” zakupu. Kupujący nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę, że nominalnie może być paserem, natomiast sprzedawca dokonuje „czynu zabronionego” z pełną tego faktu świadomością. Również prawo „stosowane”, a w jego konsekwencji bardzo surowe sankcje, dotykają sprzedawcy, pomijając zupełnie kupującego, bo wszak nie był w stanie ocenić, że kupując w legalnej firmie mógł uczestniczyć w „przestępstwie”. Nikogo nie oceniałem z perspektywy „moralności”. Chciałem jedynie przybliżyć możliwe mechanizmy występujące podczas procederu „umyślnej sprzedaży bez dowodu zakupu”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 24.12.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 jacekp71 napiszę tak... ja również wiem że moje rozliczenia sa ok po pierwsze dla tego że je tak prowadzę że są ok, po drugie miałem kontrole z US ( zyczliwa konkurencja) nie dość ze nie wykazało uchybień to jeszcze parę komplementów dostałem Mozna w tym kraju uniknąć podatku przez min zabiegoi kosztotwórcze lecz powiem ci że przynajmniej w swerze firm w której ja się obracam działania takie nie sa praktykowane. Dlaczego?? Bo nikt kto prowadzi interes który daje mu godnie żyć nie chce ryzykować kary i kłopotów dla kilkuset zł różnicy. Ale znowu być może jest to specyfika mojego towarzystwa... Nie powiem że wszysct tacy są... ba nawet z pewnością nie... FlashBack- futro w koszty dla XXXX - w większości przypadków niewykonalne... z odzieżą jest śliski temat. Możesz sprubować pod warunkiem ze na futrze umieścisz logoi firmowe Ja miałem poważne watpliwości czy wrzucać w koszty zakup firmowych Koszulek, spodni i polarów gdyż na fakturze nie figurowały jako odzież ochronna- a zakupione były dla mnie i pracowników do pracy. Ja w lustro patrze i uczciwie nie mam sobie nic do zarzucenia, ale oczywiście nie każda firma w tym kraju może chyba to o sobie powiedzieć... nie praktykowalem. "wlasne" koszulki oddane do druku ida chyba w reklame lub kupuje juz z nadrukiem ale co i jak to nie wiem (ksiegowa, najgorsze co mam to rozpisywanie faktur pozycja po pozycji co jest kosztem, co materialem i na ktory kontrakt/budowe). co do husteczek, recznikow pap. to idzie mi ich sporo podobnie stoperow, rekawic, doposazenia apteczki, pedzli, gabek, wszelkich folii, tasm ochronnych w tym separacyjnych, zarnikow, paskow bo ciezko o dobre, szelek bo wymogi wymiany czeste, kabli (przedluzaczy ele. bo kradna, tna, itp.), podkladek ochronnych pod rusztowania i drabiny, masek ochronnych, oj duzo by wymieniac. juz o serwisowaniu narzedzi nie wspominajac. a to producenci wprowadzili nowy produkt i trzeba sie szybko doposazyc by swiadczyc usluge. i tak na marg. pojechalem na targi szczecinskie wyposazenia wnetrz (3h w plecy o pieniadzach nie wspomne drobne 12zl park + wstep) ale poziom targow taki, ze smiech, az wstyd wrzucac to w koszty. bo ktos by zapytal panie ale jakie targi? tam dwie firmy na krzyz byly a reszta to stosika z garami, breloczkami. cos pan!, pan ma firme budowlana a nie gar kuchnie by pokazy gotowania w koszty wrzucac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.12.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 akurat nie to mialem na mysli gdyz mozna w koszty wrzucic wiele innych rzeczy naprawde zwiazanych z prowadzeniem dzialalnosci, które wydawać się mogą dziwne - jak choćby opiekę zdrowotną, oprocentowanie kredytu, leasing itp. A swoja droga ci co kupują np. przytoczoną tu plazme na firmę mimo wszystko zasilaja budżet - choć uszczuplają swój dochód tym samym odprowadzając mniejszy podatek wiec wychodzi jakby na zero. a jak opieka zdrowotna jest związana z prowadzeniem firmy ? czy tak jak jedzenie i mieszkanie ? czy inaczej ? może jak mycie się ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.12.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 a jak opieka zdrowotna jest związana z prowadzeniem firmy Bardzo zwiazana... kazde ubezpiecznie pracownika + siebie i rodziny traktowane jest jako zabezpiecznie przed L4 pracowników czy firmy,( pracownik na L4 to wymierna strata) , i podlega jak najbardziej odpisowi podatkowemu(koszty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 24.12.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 a jak opieka zdrowotna jest związana z prowadzeniem firmy Bardzo zwiazana... kazde ubezpiecznie pracownika + siebie i rodziny traktowane jest jako zabezpiecznie przed L4 pracowników czy firmy,( pracownik na L4 to wymierna strata) , i podlega jak najbardziej odpisowi podatkowemu(koszty) i doliczeniu do dochodu pracownika..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.