uziemienie fundamentów

[retrofood]

J

Stanisławie podziwiam twoją cierpliwość - ja takiej nigdy nie posiadałem a mam jej coraz mniej.

 

marcinie, dzisiaj jest dzień życzliwości dla bliźniego

[marcin714]

A wczoraj?

[retrofood]

cóż, już pisałem nie znam się na uziemieniach, mogę błędy popełniać (jeżeli to zrobiłem), zadałem parę pytań to wyszła olewka z góry, potraktowanie per noga

a co z resztą Kolego?

 

Chwalisz się, że przy czytaniu innych tekstow to widzisz wszystkie moje błędne wskazówki. Więc wykaż się taką wnikliwością i prawdę wyczytaj ze swoich własnych postów.

jeszcze raz powtarzam. Zawarłeś tam prawidłowe wytłumaczenie przyczyn.

[Barbossa]

Jakbyś poszedł do lekarza leczyć prostatę , zacząłbyś dopytywać jak cię bedzie leczył a potem mu powiesz , że w sumie to sięnie znasz na medycynie bo jesteś kucharzem ale to co mówi lekarz oraz to co jest opisywane w literaturze fachowej oraz wykładane na akademi to jakieś brednie . W sumie to się nie znasz ale wiesz lepiej i dalej dopytujesz. Wtedy nie tyle zostałbyś olany przez tego lekarza ale pewnie dostałbyś jeszcze kopa w okolicę prostaty.

włazicie sobie nawzajem w pewną cześć ciała, pewnie dlatego powstał w/c tekst z proktologiem w tle

jakbyś przyszedł do mnie pewnie otrzymałbyś to samo

 

wydaje mi się, że nic nie macie do powiedzenia, nie róbcie dalej wiochy, bo co niektórych przestanę szanować

[ertevu]

Drodzy panowie. Witam z rana . Wczoraj szukając wyjaśnienie normy PE... znalazłem taki temat :

http://forum.muratordom.pl/elektryk-na-budowie,t44879.htm?highlight=pniec60364

. Po przeczytaniu spać nie mogłem ( stąd tak późna pobudka) ale chciałem oznajmić wszystkim :

UZIOMY Są POTRZEBNE

jestem już nawrócony.

Na razie jeszcze liczę na to ,że zrobi to za mnie ZE przy pomocy tej szpili o której mowa w powyższym temacie. Jeżeli tego nie zrobi - wykopię dół przed wejściem i sam wbiję 2metrową szpilę. Na pewno będzie miała kontakt z wodą. Moim zdaniem , jeżeli będę miał różnicówkę taki uziom wystarczy ( wystarczy , aby zadziałała różnicówka w przypadku np.upływności do obudowy np. pralki zanim dotknie się do tak uszkodzonej pralki człowiek).

Na razie tyle . Pozdrawiam.

[bdyta1]

Płynie dwóch gości łódką. Jeden z nich pyta:

- Która godzina?

Drugi wyciąga termometr i mówi:

- Jutro poniedziałek.

[Bigbeat]

/.../Otóż , jak już uzasadniałem to wcześniej ,w przypadku kiepskiego uziomu ( a takim może być uziom fundamentowy zakopany w suchym piasku ) absolutnie nie wolno połączyć szyny uziemiającej z przewodem odgromiającym , bo będziemy mieli więcej szkody niż pożytku. Dla ułatwienia zrozumienia problemu . Załóżmy ,że zrobiliśmy już tak tzn. połączyliśmy szynę uziemiającą z drutem odgromowym a następnie odcieliśmy doprowadzenie do uziomu. Ktoś mnie może pouczyć , że ale przecież według tej publikacji przewód odgromowy należy połączyć bezpośrednio do uziomu. No dobrze , i przecinamy trochę poniżej. I co będziemy mieli fajerwerki w urządzeniach domowych podczas burzy czy nie?.

Jeśli będą fajerwerki, to napewno nie z tego powodu.

Dlaczego?

Dlatego: żeby były fajerwerki, potrzebne jest nie tyle pojawienie się niepożądanych potencjałów w instalacji czy na urządzeniach, ale przepływ prądu - patrz problem wciąż żywego ptaszka siedzącego spokojnie na jednym przewodzie linii 110kV.

Tak więc potrzebna jest różnica potencjałów. I tutaj właśnie obroną jest ekwipotencjalizacja, czyli wyrównanie potencjałów. Np. w przypadku odbiornika TV oznacza to, że zarówno instalacja antenowa, jaki i instalacja zasilająca muszą być połączone (oczywiście w przypadku linii zasilającej chodzi głównie o PE - w przypadku posiadania ochrony przeciwprzepięciowej B+C to wystarcza do zapewnienia, żeby potencjały L i N różniły się wystarczająco mało od PE).

Uogólniając, połączenie wszystkich przewodzących doprowadzeń do budynku (rury, zasilanie, osprzęt na dachu) razem z przewodzącymi elementami konstrukcji budynku (np. zbrojenia) zapewni nam to, że wewnątrz budynku, między różnymi sprzętami itp., nie pojawi się niebezpieczna różnica potencjałów.

A to, że w przypadku słabego uziemienia dom wraz ze znajdującymi się wewnątrz niego instalacjami i urządzeniami w chwili uderzenia pioruna będzie przez chwilę na potencjale kilkadziesiąt czy kilkaset kV względem ziemi nie ma żadnego znaczenia - prąd nie popłynie, bo nie będzie różnicy potencjałów.

Oczywiście w przypadku uderzenia pioruna, które jest samo w sobie zjawiskiem "impulsowym", czyli krótkotrwałym, pojawi się problem indukcyjności połączeń realizujących ekwipotencjalizację - dla przebiegów szybkozmiennych impedancja takich połączeń może stać się na tyle duża, że w chwili pojawienia się impulsu prądu powstanie impuls napięcia, który nam coś zjara. Dlatego jest zalecenie, żeby stosować lokalne połączenia wyrównawcze i lokalne szyny - to znakomicie zmniejsza indukcyjności połączeń.

 

A w praktyce, jak piorun strzeli w dom, to i tak Ci pewnie wszystko zjara - czy masz uziomy, czy nie.

[retrofood]

żeli tego nie zrobi - wykopię dół przed wejściem i sam wbiję 2metrową szpilę.

 

1. Powinno być minimum 2,5 m

szukaj tu: http://www.galmar.pl

2. woda nie zawsze jest korzystna. przewodnikami są elektrolity, a nie woda.

[marcin714]

I na Boga nie przed wejściem bo rodzinę powybijasz.