Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Broń w domu - jaki byłby Wasz wybór


Recommended Posts

Dzisiaj w newsach dają nadzieję zwolennikom liberalizacji prawa do posiadania broni w celach obrony we własnym domu.

Należę do grona umiarkowanych jego zwolenników, może dlatego że nie mam "hopla" na punkcie broni, jednak nie bardzo wierzę w wolę polityczną nawet zwycięskiej parti "liberalnej", żeby redukować kaganiec raz nałożony społeczeństwu. Nie ważne czy kaganiec spleciony jest z przepisów podatkowych, karnych, czy cywilistycznych. Odwaga wśród rządzących to rzadkość a odwagą cechowałby się rząd oddający część rzekomej władzy a w rzeczywistości prawo naturalne do obrony w ręce obywateli.

Bandyci zakazami się nie przejmują i uzywają broni nielegalnej, oszuści podatkowi też kręca zawsze a nawet więcej, gdy prawo podatkowe jest skomplikowane i restrykcyjne. W końcu podatków też nikt znacząco nie obniża, czyli uciśnianie uczciwego podatnika trwa a nieuczciwy okrada państwo, które w jego przekonaniu okrada jego...

 

Może warto rozpocząć debatę społeczną ws. wolności wyboru m.in. środków obrony/ochrony swego zycia i mienia na terenie swego domu i posesji? Wyłączmy na razie prawo do noszenia broni przy sobie. Po jakichś 5 latach dyskusji może będziemy jako społeczeństwo bardziej przygotowani na zmiany, tak jak w przypadku wejścia do UE, recyklingu, tolerownia palaczy w miejscach publicznych kosztem własnego zdrowia czy psich kup na ulicach?

 

Podsumowując czy uważacie za istotną różnicę (pomijając stronę estetyczną) między trzymaniem pod/obok łóżka siekiery, wideł, pałki, miecza, łuku i strzał :) (obecnie dozwolone bez pozwolenia) a strzelbą czy pistoletem (dozwolone tylko dla nielicznych wybrańców)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 148
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja osobiście nie chciałabym mieć broni (ostrej) w domu....ze względu na dzieci.

Dzieci - wiadomo - to takie małe wścibskie ciekawskie istotki których wszędzie pełno i wszędzie swoje łapki z ciekawości wsadzą.

Zwyczajnie bałabym sie trzymać broń w domu w szafce ...a przecież zamykanie jej w sejfie mija się z celem bo zanim ją wyjmę to mi złodziej łeb za przeproszeniem dawno rozwali :lol:

 

Ale , np. broń w stylu gaz czy paralizator - jak najbardziej na "tak" - takie nastały czasy że człowiek jak sam sobie nie pomoże to nikt mu nie pomoże :wink: :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy dużą działkę i otwarte przestrzenie wokół. Bardzo sie z tego cieszę, bo dotychczasowa działka miała 600 metrów i ciągle było mało przestrzeni. Nie wiem, jak będzie w domu z dziećmi, kiedy mąż będzie wieczorem w pracy. Jednak z drugiej strony, żeby mieć ostrą broń trzeba ją przechowywać, zabezpieczyć przed dziećmi, wreszcie umieć obsługiwać i to nie tylko technicznie. Póki co, wydaje mi się realnym zagrożeniem, że mogłabym wpaść w panikę w jakiejś sytuacji i użyć jej w sposób, którego bym potem sama żałowała. Mówimy oczywiście zupełnie niezależnie od przepisów i odpowiedzialności karnej. W sumie wydaje mi się że ryzyko związane z posiadaniem ostrej broni jest wieksze niż ryzyko związane z jej nieposiadaniem. Jestem na nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobisty konkretny wybór to jedno (dzieci w domu, brak przeszkolenia i miejsca na przechowywanie) a możliwość jego dokonania, okreslona ustawowo to drugie.

Dla kogoś niezainteresowanego bronią na dzień dzisiejszy, z reguły temat nie istnieje, to abstrakcja, dopóki nie zechce mieć broni. Ale gdy nadejdzie taki moment nagle, nie daj Boże pod wpływem jakiegoś wydarzenia, okaże się, że człowiek pokieruje się tylko emocjami, bez żadnego przygotowania mentalnego o technicznym nie wspominając.

 

Chodzi mi o chłodne rozpatrzenie tematu by była kiedyś podstawa do świadomego i racjonalnego określenia się być może nawet w referendum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katerhasser, rzucasz pytanie, i powinieneś się liczyć z tym, że odpowiedź nie musi ci odpowiadać.

Skoro analizując własną sytuacje dochodze do wniosku, że broń w domu nie - to tym bardziej nie mam ochoty, żeby ktoś w chwili paniki wycelował ją we mnie.

 

to nie tak, że mi nie odpowiadała twoja odpowiedź, poprostu doprecyzowałem się :)

 

Waldibmw:

jesteś pewien, że strzelanie ostrą (no, okrągłą :) ale ołowianą) amunicją z tzw. replik jest legalne? Czy nie powinny być one czasem pozbawione mechanizmów umożliwiających strzelanie lub zaklinowane?

Ale nawet jeśli, to nie chodzi chyba o to bo wygodniejsza w użyciu byłaby nowoczesna proca, choć nie mniej groźna niż stary pistolet skałkowy.

Po co szukać luk w prawie zamiast je zmienić? Obywatel powinien móc działać jawnie a nie bawić się w chowanego z Państwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla uczestników tego wątku - ale ludzie nie znacie się na tym o czym dyskutujecie .

Przede wszystkim mam broń w domu legalnie . Z bronią mam do czynienia nieomal od dziecka . Po prostu była zawsze w moim domu rodzinnym i wszyscy żyją . Broń to jest narzędzie jak każde inne . Problem polega na tym czy tym narzędziem posługuje się człowiek , który umie się nim posługiwać . Problem polega także na tym w czyich rękach znajduje się broń . Argumenty które przytaczacie są śmieszne . Broń palna nie może trafić nawet na moment w ręce człowieka niepowołanego w tym dzieci . Proponuję najpierw zapoznać się z Ustawą o Broni . Jest tam wszystko o procedurach . Potem proponuję przejść przeszkolenie z posługiwania się bronią .

Jeżeli chodzi o mnie jestem jak najbardziej za tym aby broń była łatwiej dostępna niż obecnie . Nie znaczy to żeby była dostepna dla wszystkich w tym dla dzieci i psychopatów .

 

Ad : Badija

Twoja sprawa nie chcesz się bronić to nie . Lecz nie zabraniaj takiej możliwości innym . Skoro nie chcesz nikt cię nie zmusza abyś posiadała broń .

 

Ad : daggulka

Na gaz i paralizator także jest niezbędne pozwolenie .To co jest w wolnej sprzedaży to pieprz w spraju na ktory nie trzeba zezwolenia . I po którym możesz się tylko posmarkać . Niedawno w kanadzie na lotnisku policja poraziła śmiertelnie paralizatorem Polaka . I co nadal chcesz dać dziecku paralizator . Zastanów się co piszesz . Broń może mieć w rękach tylko ten kto ma na nia pozwolenie . Jeżeli ci ktoś chce ją zabrać możesz zabić zgodnie z prawem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem obecnie obowiązujące zasady udzielania pozwolenia na posiadanie broni są optymalne do stopnia zagrożenia.

Czytając wypowiedzi części uczestników odnoszę wrażenie, że osoby te liczą na całkowitą liberalizację w handlu bronią, gdyż przypuszczają (i słusznie), że nie przeszły by pozytywnie testów psychofizycznych.

 

http://srodmiescie.policja.waw.pl/?page=Structure&id=104

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem obecnie obowiązujące zasady udzielania pozwolenia na posiadanie broni są optymalne do stopnia zagrożenia.

Czytając wypowiedzi części uczestników odnoszę wrażenie, że osoby te liczą na całkowitą liberalizację w handlu bronią, gdyż przypuszczają (i słusznie), że nie przeszły by pozytywnie testów psychofizycznych.

 

http://srodmiescie.policja.waw.pl/?page=Structure&id=104

Generalnie się zgadzam . Chociaż jako leśnik mieszkający sam na przysłowiowym zadupiu przez wiele lat nie mogłem uzyskać pozwolenia na posiadanie broni . Nie wszyscy leśnicy posiadają broń do celów łowieckich , zresztą to inna historia . I właśnie np. o takie przypadki mi chodzi kiedy mówię o większym udostępnieniu broni .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.

Jakoś do tej pory nie miałam potrzeby użycia broni, więc wolę nie tworzyć sytuacji, w której ktoś by jej użył. Obawiam się, że w sytuacji konieczności obrony i tak byłyby problemy z sensownym i bezpiecznym dla siebie uzyciem, wiec stawiam na bierne systemy ochrony, a broni niech uzywaja profesjonaliści. Jakby na to nie patrzeć nie żyjemy na Dzikim Zachodzie, a realne życie to nie film senasacyjny ani gra komputerowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giwery i tak nie trzymasz pod poduszką w nocy tylko w szafie pancernej, więc jak przyjdą rabusie to szybko skoczysz po kluczyki, otworzysz i przeładujesz i będziesz gotowy do obrony przed napadem drogi miłośniku broni? Do mnie ta argumentacja nie przemawia. Statystyki też nie mówią jednoznacznie że to remedium na bandytyzm. Jeśli jest jakieś realne zagrożenie to ten kto to uzasadni i przejdzie testy dostanie pozwolenie. Zupełnie inna sprawa czy nawet posiadając broń będziesz w stanie jej użyć - gotowy i zdecydowany psychicznie na to. Kwestie techniczne i szkoleniowe pominę (Nie trzeba mocno szukac informacji o wypadkach, które ciągle się pojawiają mimo restrykcyjnego prawa do posiadania broni - a przecież są to ludzie niejako zawodowo związani z bronią !).Cały szum wg mnie robią chłopcy którzy naoglądają sie filmów i chcieli by sobie postrzelać bo w wojsku nie mieli okazji lub w nim nie byli. Są strzelnice i kluby - droga wolna. Czy broń jest narzędziem jak każde inne ? Wątpię - dlatego jest trudno dostępna, na pozwolenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artureski napisał

Czy broń jest narzędziem jak każde inne ? Wątpię - dlatego jest trudno dostępna, na pozwolenie.

Idąc twoim tokiem rozumowania to także na piłę motorową powinny być pozwolenia bo można nią zabić :wink: Parę lat temu na Politechnice Gdańskiej student zabił profesora siekierą . To co na siekiery także pozwolenie na broń ? :wink: :lol: W czasach gierkowskich psychopata ,,Skorpion" zabił młotkiem kilkanaście kobiet . Na młotki też pozwolenie ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, skoro mamy sami wymierzać sprawiedliwość, to po co państwo, po co podatki, po co prawo, po co policja i więzienia. Trza głosować na Korwina Mikke, sory - dla mnie jest to bicie piany i co najwyżej woda na młyn firm handlujących bronią. O ich proweniencji nie będę się rozpisywać. Na pewno nie jest to "eleganckie towarzystwo".

 

Jeśli nie mam zufania do swoich własnych zachowań w sytuacjach ekstremalnego lęku (nie wiadomo, czy uzasadnionego realną sytuacją), to dlaczego mam uważać, ze inni broń powinni posiadać? Nie pojmuję.

Od użycia ostrej broni jest policja (oni też czasem zaliczają wpadki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, skoro mamy sami wymierzać sprawiedliwość, to po co państwo, po co podatki, po co prawo, po co policja i więzienia. Trza głosować na Korwina Mikke, sory - dla mnie jest to bicie piany i co najwyżej woda na młyn firm handlujących bronią. O ich proweniencji nie będę się rozpisywać. Na pewno nie jest to "eleganckie towarzystwo".

 

Jeśli nie mam zufania do swoich własnych zachowań w sytuacjach ekstremalnego lęku (nie wiadomo, czy uzasadnionego realną sytuacją), to dlaczego mam uważać, ze inni broń powinni posiadać? Nie pojmuję.

Od użycia ostrej broni jest policja (oni też czasem zaliczają wpadki).

Tobie się chyba coś porąbało w głowie :wink: :lol: Chcesz wymierzać sam sprawiedliwość ? Bo nikt tu w tym wątku o wymierzaniu sprawiedliwości nie wspomniał .

Broń ma służyć do obrony jak sama nazwa wskazuje . Jeżeli nie masz zaufania do własnych zachowań to właściwy czas aby się udać do lekarza . :wink: Zgodzę się z tobą co do jednego - o broni w tej sytuacji zapomnij bo to mogło by rzeczywiście być dla kogoś groźne :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...