Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Broń w domu - jaki byłby Wasz wybór


Recommended Posts

ale to samo powinno dotyczyć siekier, którymi niektórzy pozwalają mi się bronić w domu. Skoro tak wspaniale można się nią obronić, to równie dobrze można nią kogokolwiek i gdziekolwiek zaatakować. Podsumowując: siekeira do obrony w domu jest super (a nawet lepsza niż pistolet), a do ataku na ulicy to już nie? Zdecydujcie się.

 

Więc trzymaj sobie w domu pod poduszka siekierę, pięć noży, gaśnicę, trzy młotki .....

Trzymaj ten arsenał w każdym swoim pokoju, kuchni oraz łazience jeśli nie widzisz między tym "orężem" a bronią palną żadnej róznicy.

 

Ja różnice widzę. Dlatego też nie mam nic przeciwko posiadaniu młotka, siekiery, noża.... a jestem przeciwnikiem powszechnego i niekontrolowanego posiadania broni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 148
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Majka napisała

rzucać przez "rz" się pisze

zgadzam się :oops: , dobra jesteś , ale skoro zwracasz mi uwagę to w swoich postach popraw interpunkcję . :)

 

Kuna, celna riposta to szybka riposta :wink:

 

mam nadzieję, że strzelanie z pistoletu idzie Ci lepiej niż szermierka słowna 8)

 

z przyjacielskim pozdrowieniem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapan , ja i inni rozumiemy co piszesz ale Wasze (przeciwników udostępnienia broni do obrony miru domowego) argumenty nas nie przekonują . Tu chodzi o wolność . Wolność wyboru i godność . Oraz możliwość decydowania o sobie . A nie ubezwłasnowolnienie . Wybacz ale nie mam natury niewolnika .

Popieram to co pisze mapan . Podaj adres mam sąsiada co siedział za gwałt . Myśle , że pobyt w odosobnieniu go niczego nie nauczył w tej kwesti . Nadal uważa że warto było się tak zabawić .

 

Pewno byś go zastrzelił..

Godność, piszesz, wolność... Ta broń to Ci potrzebna aby się dowartościować?

Oczywiście bez wahania gdyby włamał się do mojego domu i chciał zgwałcić moją żonę lub córkę . Ciebie także gdybyś chciał napaść na mój dom i rodzinę . A tak swoją drogą - to dlaczego mam mu ufać skoro raz już to zrobił ? Dowartościowany już jestem bo broń mam w domu . :wink: :lol: Ja jestem za tym aby ją udostepnić innym chcącym bronić swojego domu i mienia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Widzę że większość forumowiczów to dojrzali obywatele naszego kraju i to bardzo cieszy.Dokładnie chodzi mi o to że upowszechnienie posiadania broni palnej uważają za błędny i bezsensowny argument do obrony osób oraz dóbr materialnych.Zdarza się jednak często że tak jak są osoby chore na władzę, to są i takie które chorują na posiadanie broni.Karzdej osobie przysługuje prawo do obrony koniecznej w zaistniałych groźnych sytuacjach zmierzających do nagłego pozbawienia nas życia lub zdrowia.Lecz pamiętajmy o tym że należy nam się korzystanie z pomocy służb mundurowych, które zgodnie z prawem mają obowiązek do ochrony każdego obywatela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie chciałabym mieć broni (ostrej) w domu....ze względu na dzieci.

(...)

Hmm... jak w takim razie chciałabyś skutecznie bronić dzieci przed bandytami ? Broń palna wyrówna Twoje szanse z trzema 'byczkami'.

 

http://www.olegvolk.net/gallery/d/5509-5/sheeple.jpg

Tłumaczenie:

"Bycie bezbronnym nie zabezpiecza owcy przed drapieżnikami.

To samo dotyczy ludzi.

Naucz się dbać o siebie."

 

Polecam galerię (angielski przydatny):

http://www.olegvolk.net/gallery/technology/arms/empowerment8806.jpg.html

 

Wszystkim, niefanatycznym, przeciwnikom posiadania broni. Możemy potem podyskutować, używając konkretnych argumentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DLACZEGO NIKT niepodjol tematu broni czarnoprochowej !!?? Zabija taksamo jak ta nowoczesna ,a zezwolenia miec nietrzeba :(

No i co dalej ? Od paru lat można posiadać funkcjonalne repliki i jakoś nie ma strzelanin na ulicach.

 

Waldibmw chciałbyś zabijać ? Bo ja nie. A chciałbym posiadać broń palną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie chciałabym mieć broni (ostrej) w domu....ze względu na dzieci.

(...)

Hmm... jak w takim razie chciałabyś bronić dzieci przed bandytami ?

 

Założę się o każde pieniądze że nie pomyślałeś kto strzeli pierwszy. Napastnik który legalnie kupił broń (bo tej pory nie był notowany) czy Ty - biegnąc do sejfu, szukając kluczy, wyjmując broń, ładując magazynek.... nie czekaj... od 3 min jesteś martwy a twoich dzieci już nikt nie obroni.

 

Widzisz subtelną różnicę? Dzisiaj prawdopodobieństwo że ktoś zaatakuje ciebie i twoją rodzinę z użyciem broni ostrej jest bliskie zeru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie chciałabym mieć broni (ostrej) w domu....ze względu na dzieci.

(...)

Hmm... jak w takim razie chciałabyś bronić dzieci przed bandytami ?

 

Założę się o każde pieniądze że nie pomyślałeś kto strzeli pierwszy. Napastnik który legalnie kupił broń (bo tej pory nie był notowany) czy Ty - biegnąc do sejfu, szukając kluczy, wyjmując broń, ładując magazynek.... nie czekaj... od 3 min jesteś martwy a twoich dzieci już nikt nie obroni.

 

Widzisz subtelną różnicę? Dzisiaj prawdopodobieństwo że ktoś zaatakuje ciebie i twoją rodzinę z użyciem broni ostrej jest bliskie zeru.

Z użyciem broni PALNEJ (ostry to może być nóż ;) ) może i jest nikłe. A że napastnikiem będzie posiadacz LEGALNEJ broni jest ZEROWE.

 

Ale prawdopodobieństwo, że napadną ciebie z nożem czy łomem jest DUŻO większe. Jak będziesz sie bronić przed nimi ? Nożem ? Łomem ? Ćwiczysz posługiwanie sie nożem w obronie własnej ? Jesteś wielkim umięśnionym facetem? Super. A czy twoja żona jest ? ;) Czy będzie w stanie obronić siebie i małe dzieci gdy Ty będziesz w pracy ? Nożem ? Sama przeciwko trzem napastnikom ? Jeśli tak, to gratuluję żony. Naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z użyciem broni PALNEJ (ostry to może być nóż ) może i jest nikłe. A że napastnikiem będzie posiadacz LEGALNEJ broni jest ZEROWE.

 

Twoja przenikliwość i zdolność do przewidywania przyszłości jest zadziwiająca przy czym wogóle pominąłeś to co napisałem o prawdopodobieństwie napadu z użyciem broni (niech ci będzie) palnej.

 

Ale prawdopodobieństwo, że napadną ciebie z nożem czy łomem jest DUŻO większe. Jak będziesz sie bronić przed nimi ? Nożem ? Łomem ?

 

Nie no przecież będę biegł do sejfu jak tylko zobaczę napastnika w mojej sypialni mierzącego do mnie z broni palnej... chyba nie zdążę do tego sejfu :-?

 

A żona? Żona będzie miała taki sam problem jak ja z dostaniem się do sejfu po broń.

 

Podsumowując:

Gdyby chciało cię się zrobić jakiekolwiek testy na reakcję to bezsprzecznie wyjdzie z nich że podczas napadu nie jesteś w stanie użyć swojej broni (bo jest zamknięta) Co więcej - twój napastnik (posiadając broń palną w ręku - legalną czy też nie) rozwali w tym czasie połowę twojej rodziny. Co zyskujesz?

Niestety nic poza ułudą bezpieczeństwa.

 

Ale jest coś ważniejszego. Dzisiaj napady odbywają się najczęściej bez broni palnej - głównie dlatego że napastnicy są przekonani że w normalnym domu nikt nie ma takiej broni. Jeżeli prawo będzie dopuszczać otrzymanie broni, napastnicy bardzo szybko wyposażą się w taką broń. A wiesz jak to się skończy? Ze strachu ze do nich strzelisz zastrzelą cię pierwsi (przypomnę że broń masz zamkniętą w sejfie)

 

Teraz troszkę rozumiesz? Strach jest obosiecznym narzędziem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja argumentacja dotyczy tylko sytuacji kompletnego zaskoczenia, zdarzają zię też inne sytuacje np. napadów zuchwałych, pijanych sprawców. W takich wypadkach zgadzasz się, że jest możliwa obrona z użyciem posiadanej broni?

Druga sprawa, piszesz, że jak będą się spodziewać oporu zbrojnego to sami się uzbroją. Ale tylko najbardziej zdeprawowani, większość zrezygnuje i to ma odbicie w statystykach i o to mam chodzi. A że to nie jest idealne rozwiązanie... Na tym świecie nie ma ideałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego broń ma być w sejfie a nie stać za zasłonką przy łóżku. Bo o to chodzi. Owszem, trzeba OBECNIE przechowywać broń w sejfie. Ale to nie znaczy, że nie można jej z tego sejfu wyjąć. Choćby do czyszczenia, czy też do zapakowania do kuferka, aby pojechać na strzelnicę. Albo, że przepisy dotyczące przechowywania broni nie zmienią się wraz z dopuszczeniem "broni do obrony miru domowego".

Ale jest coś ważniejszego. Dzisiaj napady odbywają się najczęściej bez broni palnej - głównie dlatego że napastnicy są przekonani że w normalnym domu nikt nie ma takiej broni. Jeżeli prawo będzie dopuszczać otrzymanie broni, napastnicy bardzo szybko wyposażą się w taką broń. A wiesz jak to się skończy? Ze strachu ze do nich strzelisz zastrzelą cię pierwsi (przypomnę że broń masz zamkniętą w sejfie)

Tak, napastnicy obecnie wiedzą, że w 99,99% przypadków ofiara jest bezbronna. Dlatego na nią napadają. Bo mało ryzykują. Jeśli nie mieliby takiej pewności to spora część napastników uznałaby, że ryzyko jest zbyt duże i nie napadaliby. Wbrew pozorom bandyci też mają instynkt samozachowawczy i dlatego wolą napadać bezbronne ofiary niż uzbrojonych Policjantów. Owszem, mogą zaopatrzyć się w nielegalną broń palną. Ale to też podnosi ryzyko ich działania, bo inny jest paragraf na napad a inny na posiadanie nielegalnej broni. I taka broń też kosztuje. Dlatego nie sądzę, aby wszyscy menele od razu wyposażyli się w pistolety.

 

Znowu jest to kwestia wolności i wolności wyboru. Ja chciałbym mieć wybór. I nie odmawiam tego wyboru przeciwnikom posiadania broni. Zauważcie, że przeciwieństwem zakazu posiadania broni palnej nie jest złagodzenie przepisów itp. Przeciwieństwem jest NAKAZ posiadania ! A ja wcale nie jestem za NAKAZEM posiadania broni palnej. Owszem, w USA jest co najmniej jedno miasteczko w którym władze NAKAZAŁY obywatelom posiadanie broni, bo nie radziły sobie z utrzymaniem porządku. I po wprowadzeniu tego nakazu przestępczość drastycznie spadła. Ale wracając do wolności uważam, że nie powinno być OBOWIĄZKU posiadania broni palnej. Tylko możliwość i wybór. Twój wybór. Ja nie zmuszam ciebie do zakupu pistoletu a Ty nie zabraniaj mi takiej możliwości. Szczególnie, że ja wolę sie skutecznie bronić w domu przed napastnikami. W czym ci przeszkadza to, że będę posiadał w domu broń palną ? Chcesz mnie napaść, że tak bardzo pragniesz abym był bezbronny ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, sorry, ale ty przedstawiasz argumenty jak rozkapryszony dzieciak :roll:

 

To ja już wolę kłócić się z Kuną :wink:

 

- broń za zaslonką :o i to pewnie nabita? czy może naboje w sejfie, albo non-stop w kieszeni?

- czyścić będziesz codziennie, aby mieć ją pod ręką?

- jak ty będziesz w pracy, to żona ma zastrzelić napastnika? kto ją tego nauczy?

 

a ty jesteś pewien, że potrafiłbyś to zrobić, nie odstrzeliwując sobie fiuta przy wyciąganiu giwery z kieszeni?

 

Ja miałam zezwolenie i broń. Ale po parunastu latach stwierdziłam, że nie potrafiłabym jej skutecznie użyć. Lata nie te :roll: Dlatego broń zdałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja argumentacja dotyczy tylko sytuacji kompletnego zaskoczenia, zdarzają zię też inne sytuacje np. napadów zuchwałych, pijanych sprawców. W takich wypadkach zgadzasz się, że jest możliwa obrona z użyciem posiadanej broni?

 

No już nie wiem jak to napisać.... Czy moja argumentacja dotyczy sytuacji kompletnego zaskoczenia? Pewnie że tak! Bo każdy napad jest zaskoczeniem. Inne sytuacje o których piszesz: napady zuchwałe itd... no dalej nie wiem jak miałbyś im przeciwdziałać z użyciem broni.

 

Druga sprawa, piszesz, że jak będą się spodziewać oporu zbrojnego to sami się uzbroją.

Tak wg mnie będzie to wyglądać.

 

Ale tylko najbardziej zdeprawowani, większość zrezygnuje i to ma odbicie w statystykach i o to mam chodzi.

Jakich statystykach? Gdzie? W europie? Bo chyba nie chodziło ci o przykład USA ;) Poza tym nie wierzę że tak się stanie.

 

Dalej niestety nikt mnie nie przekonał że broń w domu (w sejfie) na cokolwiek się przyda podczas napadu. Czas jaki jest potrzebny aby się do niej dostać jest zbyt długi i nie da się sprawnie reagować, a sytuacja w której napastnik spodziewa się ze broń w domu jest to odpowiednio się do tego przygotuje i pośle ci kulkę na schodach nie pytając nawet co i jak.

Decydując się na napad będzie gotowy na wszystko, a Wy zwollenicy posiadania broni niestety nie będziecie nigdy gotowi do odparcia ataku.[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja z dnia dzisieszego

 

Skarżył się na głośną muzykę - został zastrzelony

41-letni Australijczyk, który poszedł zwrócić uwagę sąsiadowi na zbyt głośną muzykę, został zastrzelony - podano w Sydney.

Stephen Holmes, ojciec czworga dzieci, zmarł na trawniku przed domem sąsiada w Wollongong na południe od Sydney. Przyczyną śmierci - wynika ze wstępnych ustaleń - był strzał w serce.

 

Mężczyzna udał się do sąsiada, by zwrócić mu uwagę na trwający wiele godzin głośny koncert. Odpowiedzią był strzał - twierdzą media australijskie. Policja wypowiada się ostrożniej, zastrzegając, że prowadzi śledztwo w sprawie, usiłując ustalić okoliczności śmierci Holmesa.

 

źródło - http://wiadomosci.onet.pl/1647580,12,item.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja z dnia wczorajszego:

...Z kolei jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych w miejscowości Tabor między Górą Kalwarią a Mińskiem Mazowieckim - podała Komenda Stołeczna Policji. Ruch odbywa się tam wahadłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, sorry, ale ty przedstawiasz argumenty jak rozkapryszony dzieciak :roll:

 

To ja już wolę kłócić się z Kuną :wink:

 

- broń za zaslonką :o i to pewnie nabita? czy może naboje w sejfie, albo non-stop w kieszeni?

- czyścić będziesz codziennie, aby mieć ją pod ręką?

- jak ty będziesz w pracy, to żona ma zastrzelić napastnika? kto ją tego nauczy?

 

a ty jesteś pewien, że potrafiłbyś to zrobić, nie odstrzeliwując sobie fiuta przy wyciąganiu giwery z kieszeni?

 

Ja miałam zezwolenie i broń. Ale po parunastu latach stwierdziłam, że nie potrafiłabym jej skutecznie użyć. Lata nie te :roll: Dlatego broń zdałam.

 

Majka - bardzo dobrze powiedziane :)

 

Większość ludzi myśli że jak będzie miała broń w domu to będzie się ją posługiwać jak na amerykańskich filmach :):):) Odbezpieczona broń pod poduszką :) - żart czy po prostu brak wyobraźni?

 

Wojtek

Teks o broni za zasłonką rozbawił mnie do łez - serio - naprawdę proponuję odpuścić sobie kolejną edycję Brudnego Harrego :)

 

Co do sposobu przechowywania broni to jak sobie to wyobrażacie? Cały czas z szelkami i w marynarce w drodze do rusznikarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...