Gość 11.03.2002 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2002 Za dwa tygodnie ZE bedzie budowal przylacze do mojej dzialki. Zmienily sie przepisy i oplate za kW trzeba teraz wplacac przed wykonaniem prac (bylo po). Elektryk ktory wygral przetarg na wykonanie tego przylacza powiedzial, ze w ramach tej oplaty dostane w granicy dzialki skrzynke tzw. ZK3. Co to jest ? Powiedzial ze beda w niej tylko styki do zabezpieczenia glownego i nic wiecej. Zabezpieczenie i wszystko powyzej trzeba juz z nim uzgadniac prywatnie. Czy to jest zgodne z prawem, czy to jakies naciaganie ? Jak bylo u WAS ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 11.03.2002 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2002 Dla mnie to świeży temat, albowiem w zeszłą środę mam prąd na działce. Załatwiałem formalności od października i najpierw musieli wyłonić projektanta, potem wykonawcę i dltaego tyle to trwało. Zapłaciłem ok. 650zł za 7KW i tak jak ty za te pieniądze dostałem tylko ZK, tzn. skrzynkę z podejściami /same kable +chyba bezpieczniki/. W umowie o przyłączenie miałem wzmiankę, iż skrzynkę tzw. pomiarówkę w niej znajduje się licznik muszę wykonać we własnym zakresie. Dowiedziałem się zatem kto będzie wykonywał przyłącze z ramienia Energii tzw. ZK3 i uzgodniłem z nimi, iż wykonaja mi usługę kompleksowo. Oprócz wspomnianej kwoty doszedł koszt pomiarówki 400zł /energetyka miała konkretne wymagania co do skrzynki/, koszt jej wbudowania na fundamencie i podłączenie z ZK3 kolejne 200zł, a oprócz tego chciałem korzystać od razu z energii, więc goście wyposażyli mi skrzynkę /pomiarówkę/ w gniazda 3fazowe, 1fazowe oraz zabezpieczenia, kolejne 200zł. Tak więc energetyce zapłaciłem 650zł i 800 zł firmie. Efekt mam prąd i w każdej chwili mogę się podłączyć. Pewnie dałem trochę drogo, ale miałem zrobione wszystko od razu, szybko, sprawnie no i elegancko. Zależało mi na tym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9421 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jandy 11.03.2002 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2002 Dzieki za odpowiedz. Te ceny ktore zaplaciles nie sa chyba zbyt wysokie. Gosc, ktory ma u mnie robic za uzbrojenie skrzynki ZK3 tak abym mogl sie do niej podlaczyc zyczy sobie 1000zl. A gdybym chcial osprzet poza licznikiem przeniesc do domu (ok. 10m od ZK3) to trzeba dac 2000zl. Podobno ZE wymaga aby w domu byly zainstalowane zabezpieczenia przepieciowe (koszt ok. 400zl). Czy to prawda, na jakiej podstawie to wymagaja ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj 11.03.2002 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2002 ZK3 to Złacze Kablowe z trzema kompletami bezpieczników. jest własnoscia Zakładu Energetycznego. Za to co powyżej - tj skrzynka z zabezpieczeniem i tablicą pod licznik płaci klient.Wcale tego co powyżej złącza nie musi wykonywać ten wykonawca, który montuje kabel i złacze.Może to wykonać kazdy elektryk z uprawnieniami. Potem sie zgłasza do Zakładu Energ., żeby założyli licznik. Na czas budowy można założyć dodatkowe zabezpieczenia i gniazda. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9469 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj 11.03.2002 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2002 I jeszcze:Zabezpieczenia przeciwprzepięciowe niezaleznie czy ZE wymaga czy nie lepiej dać, bo chroni sie całą domowa elektronikę. A ponadto dobrze zsilac wszystkie delikatne urządzenia (komputer, RTV itd) przez listwy zasilające (rozgałęźne)z zabezpieczeniem przeciwprzep. Miałem okazję na własne oczy obserwować co się dzieje z telefaxem gdy nie była zabezpieczony niczym, a w czasie burzy niedaleko uderzył piorun. Impuls w sieci był na tyle słaby, że nie zadziałal bezpiecznik zwarciowy, ale na tyle silny żeby uszkodzić tranzystor w zasilaczu, potem nastęny i lawinowo uszkodzenie się powiększa. W końcu z faksu uniósł sie słup dymu - w zasilaczu wypalona była spora dziura - trwało to ok. 5 min. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9470 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 12.03.2002 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2002 Witam.Co do "przepięciówek" wpełni się z przedmówcą zgadzam. Co do zadziałania bezpiecznika to nie. Uderzenie pioruna indukuje napięcie wyższym potencjale (tzw fala przepięciowa) niestety tej fali nie zatrzymają bezpieczniki. Mogą one zadzałać gdy będzie odbiornik włączony i pod wpływem wyższego napięcia - przy takiej samej reaktancji odbiornika - popłynie większy prąd, ale to już jest po ptakach. Układy elektroniczne (szczegulnie CMOS'y)są b. czułe na nawet niewielkie odchyłki od znamionowej wartości napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9517 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj 13.03.2002 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2002 Rzecz w tym, że do zadziałania bezpiecznika potrzebna jest pewna energia. Impuls przepięciowy ma wartość na tyle dużą żeby uszkodziś jakieś złącze pn i dalej już są to skutki powielania tego pierwszego uszkodzenia przy włączonym zasilaniu, ale trwa na tyle krótko, że energia jest znikomo mała. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/914-przylacze-zk3/#findComment-9788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.