Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inwestować, oszczędzać - ale jak?


Redakcja

Czy część zarobków przeznaczasz na oszczędności i inwestycje?  

70 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy część zarobków przeznaczasz na oszczędności i inwestycje?



Recommended Posts

  • 1 month później...
  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Jaką macie strategię oszczędzania i inwestowania?

 

najlepszą

 

Czy w ogóle odkładacie jakieś pieniądze?

 

jasne

 

Czy myślicie ambitnie o inwestycjach z dużym zyskiem?

 

jak każdy

 

Ku pożytkowi ogółu zapraszamy do dzielenia się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami.

 

systematycznie i systematycznie

polecam: procent składany ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Procent_sk%C5%82adany )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...

Jesteśmy z mężem małżeństwem z 1,5-rocznym stażem...na dorobku :D

Od dnia ślubu odkładamy ile się da. Ale wszystkie zaoszczędzone pieniądze przeznaczymy na przyszłą budowę domu.

Problem pojawia się teraz, jak zainwestować pieniądze, żeby przyniosły widoczny zysk... Sytuacja na giełdzie jest przerażająca... Utopiliśmy w funduszach akcyjnych na szczęście małe pieniądze, ale i tak szkoda każdej złotówki /w rzeczywistości jest to już kilka tysięcy/, a przecież nie wiadomo, kiedy to odbije się od dna. Teraz sprzedaję mieszkanie i zastanawiam się gdzie ulokować 150 000,00zł na 9 miesięcy, żeby coś urosło...??

 

Kupiliśmy też już w działkę, więc inwestycjom nie ma końca... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sprzedaję mieszkanie i zastanawiam się gdzie ulokować 150 000,00zł na 9 miesięcy, żeby coś urosło...??

 

Kupiliśmy też już w działkę, więc inwestycjom nie ma końca... :)

 

1. lokata

2. konto oszczędnościowe

Lepiej:

2. konto oszczędnościowe - łatwiejszy dostęp do środków w razie potrzeby i lepsze oprocentowanie - comiesięczna kapitalizacja odsetek.

 

Ja na takim koncie trzymałam środki z kredytu na remont. Zawsze coś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sprzedaję mieszkanie i zastanawiam się gdzie ulokować 150 000,00zł na 9 miesięcy, żeby coś urosło...??

 

Kupiliśmy też już w działkę, więc inwestycjom nie ma końca... :)

 

1. lokata

2. konto oszczędnościowe

Lepiej:

2. konto oszczędnościowe - łatwiejszy dostęp do środków w razie potrzeby i lepsze oprocentowanie - comiesięczna kapitalizacja odsetek.

 

Ja na takim koncie trzymałam środki z kredytu na remont. Zawsze coś :wink:

Skarpeta!!!!.żadnych kosztów tylko uwaga na mole :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sprzedaję mieszkanie i zastanawiam się gdzie ulokować 150 000,00zł na 9 miesięcy, żeby coś urosło...??

 

Kupiliśmy też już w działkę, więc inwestycjom nie ma końca... :)

 

1. lokata

2. konto oszczędnościowe

Lepiej:

2. konto oszczędnościowe - łatwiejszy dostęp do środków w razie potrzeby i lepsze oprocentowanie - comiesięczna kapitalizacja odsetek.

 

Ja na takim koncie trzymałam środki z kredytu na remont. Zawsze coś :wink:

Skarpeta!!!!.żadnych kosztów tylko uwaga na mole :p

W skarpecie nie mogę, bo kot kradnie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sprzedaję mieszkanie i zastanawiam się gdzie ulokować 150 000,00zł na 9 miesięcy, żeby coś urosło...??

 

Kupiliśmy też już w działkę, więc inwestycjom nie ma końca... :)

 

1. lokata

2. konto oszczędnościowe

Lepiej:

2. konto oszczędnościowe - łatwiejszy dostęp do środków w razie potrzeby i lepsze oprocentowanie - comiesięczna kapitalizacja odsetek.

 

Ja na takim koncie trzymałam środki z kredytu na remont. Zawsze coś :wink:

Skarpeta!!!!.żadnych kosztów tylko uwaga na mole :p

W skarpecie nie mogę, bo kot kradnie :p

Kot tez ma w marcu potrzeby to i kasę kradnie. :D A powaznie dać dobrą rade jak zainwestować 150k na 9 miesięcy to jak wróżenie z fusów.Pozostaje tylko bank z ok.6% minus 20% podatek Belki :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My także odkładamy jakieś środki na koncie oszczędnościowym. Ma ono przewagę nad lokatą. Środki ze sprzedazy mieszkania przeznaczymy częściowo na spłatę kredytu zaciągnietego na budowę, częściowo na konto oszczędnościowe, gdzie będą wydawane wraz z postępami budowy. Nie bardzo wierzę w funduszę inwestycyjne, giełdę i takie tam inne...

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Tak co zaoszczędzimy to w budowę domu wsadzimy :lol:

Nieruchomość - świetny sposób na lokowanie oszczędności. Przeważnie jej wartość systematycznie rośnie, a zysk ujawnia się, gdy się ją sprzedaje. Poza tym opieka nad nią, zanim się sprzeda, nie jest uciążliwa.

Chyba zartujesz. Opieka jest uciazliwa, zwlaszcza jesli wynajmujesz - patrz ustawa o ochronie lokatorow. A ten fragment o tym, ze wartosc przewaznie rosnie, kaze zastanawiac, czy nie jestes jednym z agentow-naganiaczy.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja strategia - oszczędności finansowe mieć i regularnie uzupełniać nawet niewielkimi kwotami i niech się sobie co miesiąc kapitalizują.

 

Docelowo ma ich być tyle żeby w sytuacji kryzysowej móc przynajmniej rok żyć z nich nie pogaraszając standardu życia i spłacając regularnie kredyt hipoteczny. Jeżeli sytuacja nie nastąpi czego Państwu i sobie życzę wtedy zastanowić się nad inną formą inwestowania nadwyżki tudzież skonsumować ku uciesze swojej i rodziny.

 

W budowe oszczędności nie pakować bo to studnia bez dna tylko narzucić sobie budżet i sfinansować 100 a nawet 150% (czyli planowanych i nieplanowanych kosztów) z kredytu. Mieć stałą ratę i spokojnie spać.

 

Co do inwestowania to inwestuję w swoją wiedzę i doświadczenie oraz swój czas w nowe projekty i pomysły na zarobienie pieniędzy. Do tej pory procentuje to więcej niż odsetki bankowe czy też giełda, fundusze lub inne wynalazki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Razem z narzeczonym jesteśmy w fazie zbierania pieniążków na ślub, który za niecały rok. Ślub chcemy w całości sami sfinansować. Nie chcemy aby rodzice wyprawiali nam wesela. Oboje mamy konta oszczędnościowe z comiesięczną kapitalizacją i co miesiąc odkładamy stałą kwotę. Czasami więcej w zależności od miesiącą, ale nie mniej niż założony miesięczny wkład. Z naszych wyliczeń w ciągu półtora roku jesteśmy w stanie zebrać na wesele. Co prawda obecnie każdy z nas mieszka u swoich rodziców i nie tracimy za dużo kasy na życie. Obecnie również po woli przygotowujemy się do remontu mieszkania jakie narzeczony dostał w spadku po chrzestnym.

Uważamy, że bez nawet minimalnego comiesięcznego oszczędzania nie da się.

Mamy również kupioną działkę budowlaną, ale budowy zostanie przełożony w czasie ze względu na remont otrzymanego mieszkanka.

Na dzień dzisiejszy trzeba oszczędzać. Nieoszczędnych nie rozumiem. Boję się jak diabli brać kredyt na 200 tys zł i spłacać go przez 30 lat.

Pozdrawiamy oszczędzających :)

Ewelina i Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestetyjest jeszcze inne podejscie oszczędzanie jak najbardziej TAK i Wzgledy oszczędnosciowe też ale gdybym nie zdecydował się na budowe domu 5 lat temu to:

miałbym 40m2 kiepskiej dzielnicy warte realnie ok 260 tyś

a po skorzystaniu z dofinansowania inwestycji na poziomie 1/3 całości (bo 2003 rokbył chyba ostatnim korzystnym na postwaieniem domu za małe pieniądze) mam 130 m domek z ladną działką wart 2,5 raza tyle poodliczeniu tego co jeszcze pozostało do spałty.

nie byłoby mnie juz stac na budowe domu w najbliższych latach

z bilansowego punktu widzenia wielkośc mojego majątku wzrosła bo domy i działki jedna zdrożały i trzymają sie w cenie.

 

Według mnie górna granicą opłacalności tredytu jest tak dobranie jego wielkosci i okresu splaty aby

1) kwota gwarantowala zbudowanie domu i była osiągalna ze wzgledu na zdolnośc kredytową

2) planowana kwota spłaconych odsetek nie przewyższała kwoty pożyczonego kapitału

3) rata wymagalna była realna do spłacania

4) nie mam zaufania do kredytów walutowych i stałych rat :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...