Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom Wowki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wowka: pozwól że także przyłączę się do gratulacji! Śliczny domek, marzę o takim stanie jak Twój. U mnie na razie stan surwoy otwarty, więc z zainteresowaniem oglądam Twoje tynki i okna. Proszę napisz więcej o oknach Urzędowskiego.

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w wykańczaniu domu

Adamski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Bilbo, Grzegorz, Adamski . Zgodnie z obietnicą trochę więcej o moich oknach Urzędowski.

Zakupu okien plastikowych w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Zbyt są sztuczne i brakuje w nich czegoś co można nazwać "dobrym duszkiem, klimatem domu". Chodziliśmy po wielu hurtowniach budowlanych. Z wypiekami na twarzach oglądaliśmy ofertę okien na Katowickich Targach Budowlanych. Prwdziwy oczopląs. Spodobały nam się okna Urzędowski Meranti M1. Zdecydowały głównie walory estetyczne i ekonomiczne.

Kupiłem je w 2001 r. Cena była wówczas rewelacyjna. Za w sumie 17 okien (w tym 2 podwójne – balkonowe oraz 2 niestandardowe, wykonywane na wymiar) zapłaciłem równo 16 000 zł.

Początkowo zamierzałem te okna kupić w Salonie Firmowym „Urzędowski” ale sprzedający był „mało elastyczny” dawał niechętnie tylko 3 a potem 5% rabatu pod wieloma warunkami dot. terminu złożenia zamówienia, zadatkowania itd. Transport także miał być płatny. Zacząłem ofertę Salonu porównywać z ofertami dealerów. I co się okazało? Rabat 7-10 % przy zamówieniu tej wielkości to było ofertą wyjściową. Po prostu Salon Firmowy, by nie „psuć” ceny i nie narażać się na krytykę współpracujących z Urzędowskim dealerów sztywno trzymał się cen katalogowych. Dealerzy już takich skrupułów nie mieli. Wytargowałem najpierw rabat 11 czy też 12 procent a potem ogólną cenę „polubownie” zaokrągliliśmy do w miarę równej kwoty. Oczywiście transport był już wliczony w koszty sprzedającego.

Swojego wyboru sprzed ponad 2 lat nie żałujemy. Okna sprawdzają się dobrze. Są szczelne, nie roszą, zawiasy funkcjonuja OK. Zastrzeżenia co do suchego szklenia o których pisał Pchełek jak dotąd nie sprawdziły się. Montaż nie był wykonywany przez ekipę „firmową” lecz innych tanich fachowców którzy jak się okazało zrobili to równie dobrze. Zastrzeżeń i uwag dot. użytkowania okien jak dotąd nie mieliśmy. Czyli ewentualna gwarancja i tak minęła niewykorzystana. Parapety wewnętrzne mam wykonane z drewna sosnowego. Wykonał mi je sąsiad stolarz. Długo dobierał odpowiednie mieszanki bejc i lakieru by uzyskać odpowiedni kolor. Rezultat jego wysiłków jest pozytywny.

Jedna uwaga techniczna dot. zabezpieczania stolarki podczas prac budowlanych. Meranti cechuje się tym, że posiada porowatą powierzchnię. Brud i pył który wnika w drobne otwory jest trudno zmywalny. Konieczne jest niekiedy posługiwanie się np. miękką szczoteczką do zębów. Dlatego też naprawdę warto poświęcić odpowiednią ilość taśmy i folii malarskiej dla zabezpieczenia okien podczas prac tynkarskich, malarskich, ocieplania i wszystkich innych podczas których będą wydobywać się duże ilości pyłu i kurzu. Jednocześnie uprzedzam, że taśma malarska nie powinna zbyt długo być przyklejona do ramy. Niestety przy dużym nasłonecznieniu ma inklinację do „wulkanizacji” i wówczas jest trudno usuwalna.

W przyszłym roku czeka mnie pierwsze malowanie ram. No cóż, jest to główna moim zdaniem niedogodność okien drewnianych. Niemniej rekompensuje ją „ciepło” jakie w psychicznym odbiorze daje fakt posiadania tych okien.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromne dzięki Wowka za "wypracowanie" :wink: - zawiera ono wiele cennych dla nas uwag.

Nam również bardzo odpowiada duszek zawarty w drewnianych okienkach. Urzędowski rzeczywiście kusi cenami i nie wykluczamy, że nas skusi, skoro na niego Ty i wielu innych forumowiczów nie narzekacie. Niestety jest też sporo głosów negatywnych :-( W każdym razie nas bardzo urzekło okno tarasowe typu HS i możliwość jego wykonania będzie podstawowym kryterium wyboru producenta.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Niestety, ale jeszcze nie mieszkam :cry: . Na siłę właściwie to już mógłbym. Ostatecznie karnisze i częśc żyrandoli już wisi ale jeszcze drobne prace instalacyjne trwają... No i zakup tych nieszczęsnych mebli....

Okazuje się, że ze starego mieszkania właściwie niewiele mebli można zaadoptować do wystroju nowego domu.

Co do zdjęć to postaram sie coś "zawiesić" w przeciągu najbliższego tygodnia.

Z Wigilią co prawda się nie udało ale śniadanie wielkanocne w nowych murach bardzo ale to bardzo realne :p :p :p

 

Zresztą dochodzę do wniosku że dzień w którym przeprowadzimy się do nowego domu będzie świętem chociaż by wyłącznie z tego tylko powodu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki mikrus za niezwykle miłe słowa i życzenia.

Wskazanie miejsca gdzie umieszczone zostały zdjęcia było z pewnością lepszym rozwiązaniem niż tłumaczenie "otwarte pomieszczenia bez drzwi" co usiłowałem uczynić na czacie.

Mam nadzieję, że jako już zarejestrowany Forumowicz częsiej będziesz pojawiał się na Forum.

Może pokażesz i zdjęcia swojej budowy? Liczę na to.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka, choć moje "królestwo" jest zaledwie miniaturką Twojej siedziby , to rozwiązania przestrzenne i filozofia otwartych pomieszczeń na parterze wydają się być podobne. I w związku z tą otwartą przestrzenią (pokój dzienny+ jadalnia+ kuchnia=40m. kw.) mam twardy orzech do zgryzienia- :roll: jak i jakie ułożyć płytki,by cała ta powierznia była miła oku:ciemniejsza ,czy jasna gama kolorów. ?Jak uniknąć monotonii ?Której firmy się trzymmać?

Szukam podpowiedzi również w galerii zdjęć . Byłabym baaardzo rada, gdybyś i Ty zaprezentował na zdjęciach miłościwie panującą u Ciebie p o d ł o g ę :D Czy to możliwe?

 

Przesyłam przy okazji pozdr. z Puszczy Jodłowej

ara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka czy ja Ci już mówiłam że masz fest fajnisty ten dom. :wink: :D

Rzadko tu zaglądam i szczerze, ze wstydem przyznaję, że nie zauważyłam tu zdjęć Twojego pięknego domku. Na tych zdjęciach robi jeszcze większe wrażenie, zwłaszcza wnętrza, bardzo przestronne. GRATULUJĘ

pozdrawiam

Edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ara płytki mam tylko w kuchni - duże 45x45. Pozostała cześć podłogi na parterze wyłożona jest panelami - dość odważnymi - wygląd starej podłogi "mrocznym zamczysku jak mówią dzieci :wink:

http://panele.classen.pl/podlogilaminowane/wzory/48571000b.jpg Podłogę mamy ciemną ale mam nadzieję, że będzie ten kolor pasował do mebli "klasycznych"

Starałem sie prawie na całą powierzchnię jadalni i holu i położyć panele bez dylatacji (długość 14,5m). Może się uda. Niemniej liczę sie z tym, że będę musiał kiedyś przeciąć podłogę w którymś miejscu kątówką i założyć listwę dylatacyjną.

Oczywiście jak ponownie wejdę w posiadanie "cyfrówki" to zawieszę kilka zdjęć.

Zasyłam i Tobie Pozdrowienia z Zagłębia Dąbrowskiego - chociaż zdaję sobie sprawę, że miejsce to jest mniej romantyczne niż uwieczniona przez Żeromskiego Puszcza Jodłowa .....

 

Edzia, zamieszczenie zdjęć mojego domu na Forum było między innymi spełnieniem starej obietnicy jaką dałem Tobie w Twoim wątku "Edzia". Pamiętasz?

 

Cieszę się, że po obejrzeniu zdjęć wyczuwacie tę otwartą przestrzeń. Taki był nasz zamysł architektoniczny i mam nadzieję, że udało nam się go uzyskać..... Chociaż wiemy także, że teraz zrobilibyśmy to jeszcze inaczej (czyli lepiej) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wowka,twoja odpowiedź jest potwierdzeniem starej zasady,że niczego nie należy zakładać ! A ja nie wiedzieć czemu poprzestałam na fałszywym przekonaniu,że w otwartych przestrzeniach wszyscy jak jeden mąż układają płytki ! No i bęc: :roll: miast zimnej płytki (czy jak tu niektórzy mówią - k a f l a) oczom moim ukazał się szlachetny, drewniany panel. Tak czy inaczej dziękuję za skrupulatność.

pozdr.

ara :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Edzia, zamieszczenie zdjęć mojego domu na Forum było między innymi spełnieniem starej obietnicy jaką dałem Tobie w Twoim wątku "Edzia". Pamiętasz?

 

Cieszę się, że po obejrzeniu zdjęć wyczuwacie tę otwartą przestrzeń. Taki był nasz zamysł architektoniczny i mam nadzieję, że udało nam się go uzyskać..... Chociaż wiemy także, że teraz zrobilibyśmy to jeszcze inaczej (czyli lepiej) :wink:

 

Wowka pamiętam, ale ośmielam się przypomnieć, że było to baaaaardzo dawno temu. Przez jakiś czas śledziłam prezentowane tu domy, ale po jakimś czasie straciłam nadzieję na zobaczenie tu Twojego domu :wink:

A Wasz zamysł zrealizowaliście wg. mnie w 100%

pozdrawiam

Edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

bikosa - jest to produkt firmy Classen Orzech włoski-deska więcej - http://panele.classen.pl/podlogilaminowane/48571000.htm

Twardość AC4. czyli z definicji powinny wytrzymać duże "domowe" natężanie ruchu :wink:

Układanie tego panelu było dość kłopotliwe. W paczkach jest aż 16 wzorów deski. Układałem podłogi razem ze "złota rączką" moim tynkarzem panem Sylwkiem. Była to niezła łamigłówka. By prezentowały się one właściwie należało identyczne panele układać w rzędach. Jest zasada, że koniec danej deski pasuje do początku deski tego samego wzoru. Ponadto należało zwracać uwagę by obok danego ciągu panelu dać ciąg paneli o kolorze, odcieniu, wzorze "współgrającym wizualnie" Dlatego też zaczęliśmy układanie od pomieszczenia które mam największą szerokość (10 m) tak by można było wykorzystać "końcówki" danego wzoru tam gdzie potrzebny był tylko ciąg np. 2-3 paneli tego samego rodzaju. Zresztą najlepiej ten panel prezentuje się właśnie na dużych powierzchniach. Co do kurzu to jak się domyślasz widać go. Jest to przypadłość charakterystyczna dla powierzchni w ciemnym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...