bladyy78 21.11.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 U mnie w bloku pomimo zakreconych kaloryferów jest 24-25st w dzien i 22-23st w nocy. Wilgotnosc w granicach 27%. Mi jest ciepło i chodze porozbierany a moja dziewczyna przy tej temeperaturze chodzi ubrana w sfetr bo jej zimno. Troszke przeraza mnie mysl ze mieszkajc w domu temeratura moze byc ponizej 20st ja to jakos przezyje, ale ona to niewiem mam nadzieje ze wieksza wilgotnosc powietrza spowoduje ze zimno nie bedzie tak odczuwalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 21.11.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 U mnie w pomieszczeniach średnio jest 22st całą dobę w sypialni 19-20st. wilgotność 40%, w sypialni 55-60% jest super nam to bardzo odpowiada A jak zrobić wilgotność w całym domu 40% a tylko w sypialni 60%..? Grzejniki grzeją całą dobę i częste wietrzenie mieszkania lub trzymanie na rozszczelnieniu okien sprawia niską wilgotność, a w sypialni mam nawilżacz. Miałem problemy ze spaniem nie wysypiałem się jak się okazało za niska wilgotność po zakupie nawilżacza zero problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 21.11.2007 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 W starym domu miałem 24C i marzłem a w nowym mam 20C i jest ciepło a przy 22C to chodzę w krótkim rękawku. Szlag wie od czego to zależy ale chyba od wilgotności powietrza dokładnie jest tak jak myślisz 24C i duża wilgotnośc powietrza i już nam jest zimno Akurat jest właśnie odwrotnie. Przy tej temperaturze chłód możemy czuć przy zbyt NISKIEJ wilgotności. Dlatego np. łatwiej się znosi wysokie temperatury w jakimś tam suchym Egipcie, a już u nas trochę ponad 25 stopni przy dużej wilgotnoiści to już duchota. Na odczuwanie zimna mimo 22 stopni jest prosta recepta: wystarczy pogotować przez dluższą chwilę w czajniku wodę, żeby podwyższyć wilgotność powietrza. Wypróbujcie! Oczywiście bez przesady, nie warto przekraczać 65 % wilgotności bo pogorszy się tzw. komfort cieplny, zrobi sie parno.(porno i duszno). Ciekawe kto ma rację Teraz mam wilgotność 50% i 20C i jest ciepło Wcześniej miałem grzybki w narożnikach pokoju i w koło okien przy 24C marzłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 21.11.2007 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 hes wylał właśnie kubeł zimnej wody i to na uczęszczany chodnik, a idzie na mróz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.11.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 siwy z gosławic, a co niby mają grzybki po rogach do tego, czy przy danej temperaturze czujesz zimno lub cieplo ? Wilgoć na ścianach pojawia się wtedy, kiedy ściany z różnych powodówsą zimne. To by się nawet zgadzało z Twoim odczuciem zimna wtedy przy24 stopniach, bo akurat sporo od temperatury ścian zależy to odczucie.A teraz masz po prostu inne, lepsze ściany.Można mieć wysoką temperaturę powietrza w pomieszczeniu, ale jak ściany będą zimne, to i nam bedzie zimno. Tak, tak Barbossa, przez WYPROMIENIOWANIE ciepła naszego ciala w stronęzimnej ściany. A wbrew pozorom , nie tak łatwo ogrzać ściany przez przekazanie ciepła z powietrza do ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.11.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Żeby Was jeszcze trochę zaskoczyć: wykraplająca sie na ścianach wilgoćOBNIŻA wilgotnośc powietrza w pomieszczeniu. A to, jak już napisałemwzmaga odczucie zimna. Tak więc zimne ściany można uznać za żródłoproblemów z odczuwaniem komfortu cieplnego. Temat skutecznegodoprowadzania ścian do wyższej temperatury to już inna bajka, myślę, żejeszcze będzie okazja o tym porozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 21.11.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No to ja mam szok. Nie podważam niczyjej opinii, bo nigdy nie byłam za mocna z fizyki, ale mieszkając pół życia w poniemieckiej kamienicy, gdzie była duża wilgotność, byłam non-stop przemarznięta mimo stałej temperatury 22 stopnie.. Teraz mam w mieszkaniu 19 stopni i ok. 25% wilgotności, zakręcone kaloryfery i jest mi ciepło. Więc jak to jest? Ja się zmieniłam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.11.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 No to ja mam szok. Nie podważam niczyjej opinii, bo nigdy nie byłam za mocna z fizyki, ale mieszkając pół życia w poniemieckiej kamienicy, gdzie była duża wilgotność, byłam non-stop przemarznięta mimo stałej temperatury 22 stopnie.. Teraz mam w mieszkaniu 19 stopni i ok. 25% wilgotności, zakręcone kaloryfery i jest mi ciepło. Więc jak to jest? Ja się zmieniłam? Przed chwilą to wyjaśniałem- przez zimne ściany było Ci zimno. Skąd wiesz, że byla tam duża wilgotnośc ? Bo wilgoć na ścianach ? To nie ma wiele z tym wspólnego. Ciąg dalszy zaskoczeń: bardzo wiele zależy od rodzaju tynku. Najlepsza bylaby ściana pokryta szczelną warstwą farby, ale o fakturze chropowatej, jako lepiej przejmującej ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilzan 21.11.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Witam Myślę,że temat " jak poradzić sobie z zimną ścianą" może być bardzo ciekawy i znajdzie swoich wiernych czytelników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.11.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Witam Myślę,że temat " jak poradzić sobie z zimną ścianą" może być bardzo ciekawy i znajdzie swoich wiernych czytelników. Przy okazji. Hitem ogrzewania jest dzisiaj ogrzewanie ścienne- elektryczne lub rurkami prowadzonymi w ścianach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.11.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Witam Myślę,że temat " jak poradzić sobie z zimną ścianą" może być bardzo ciekawy i znajdzie swoich wiernych czytelników. ilzan, jesteś wielka. Nawet nie wiesz, ile to załatwia ważnych spraw. Dopiero teraz to sobie uświadomilem: izolacja cieplna, sposób ogrzania tych ścian eliminacja wykraplania się wilgoci...Myślę, że ujrzałem to teraz inaczej, niż bylo dotychczas na forum. Aż strach, bo temat- rzeka. Może od jutra. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 21.11.2007 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 i jak tu Cię nie lubić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilzan 28.11.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Więc czekam na rozwinięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 28.11.2007 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Więc czekam na rozwinięcie To niby jest tu, ale wyszło trochę dziwnie: http://forum.muratordom.pl/zimne-sciany-przy-22-stopniach-w-pokojach,t117809.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 28.11.2007 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Ja myślę, że wilgotność powoduje silniejsze subiektywne odczuwanie temperatury otoczenia przez człowieka. Na przykład w dużej wilgotności mniej komfortowo odczuwa się ywsoką temeraturę (parno, duszno) - taki tropik w porównaniu do suchszego powietrza (pustynne jak cytowany Egipt). A z kolei zimą wilgoć pwoduje silniejsze odczuwanie zimna (późnojesienna pogoda), a np. na Syberii, gdzie jest "suchy" silny mróz łatwiej go znieść. Przypuszczam, że ma to coś wspólnego z oddawaniem ciepła z organizmu do otoczenia - w wilgotnym otoczeniu szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 29.11.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Jestem osobą zimno lubną. Nie znoszę wysokich temperatur, mam otwarte cały czas okno, chodzę w domu na krótki rękaw, jak robi mi się zimno to zamykam okna odkręcam kaloryfery tylko po to żeby za 2 h znowu wietrzy bo ręce zacztnają mi puchnąć. Jak w nocy zapomnę otworzyć okno to rano wydaje mi się że mam napuchniętą twarz. Np siedze w pracy temp koło 20 stopni koło nieszczelnego okna w bawełnianej bluzce - cienkiej z 3/4 rękawa i jest oki, jak mnie przymrozi to zarzucam szalik. Jak jestem u koleżanki na plotach to mam ochotę siedziec nago, bo ma za gorąco. Ale ja wogóle dziwna jestem bo nie lubie mocnego światła i upalnych dni, opalania się. Babcia mówiła na mnie MROK, bo mając okna na południe siedziałam w pokoju z zasłoniętymi ciężkimi kotarami - takimi teatralnymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 29.11.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 Ja byłem zimnolubny do 20 *C było oki, od kiedy mieszkam z moją połówką to się przestawiłem na kilka stopni w górę. Obecnie 23*C na bierząco, jak 21 to żonka krzyczy że lodówka a czasami z tytułu jeszcze niewysterowanego systemu grzewczego i 25 albo i więcej się zdarza w pomieszczeniach ale to ja już się topię... Generalnie chłodnolubne mają lżej znaczy się taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.11.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 a ząbki wszystkie równe, czy są takie dwa deczko dłuższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 29.11.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 a ząbki wszystkie równe, czy są takie dwa deczko dłuższe a co ty stomatologią też się interesujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.11.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2007 wciąłeś się ze swoim postem to było do mynia_pynia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.