Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

300 PLN za wymurowanie 1m2 murka - wariat?


arkadiusz

Recommended Posts

Acha, najlepiej do kopania rowów ich wysłać...niech poznaja trud budowlańca!! fachowca, po latach cięzkiej nauki!! :wink: :-? Zarabiajacego te ochłapy...podwójna średnią krajową po 3 latach zawodówki.

Gdyby czas w rzeczy samej spedzali na nauce zapewne by nie narzekali na zarobki.

A tak wychodzą wszystie akademickie balangi,z czasów studenckich to pamietaja jedynie owe studenckie zycie w akademiku :D

Z rozrzewnieniem wspominaja "jakie to były piekne czasy',a tatko murarz naginał aby syn/corcia sie na dohtorow wykształcili:P

od 20 lat nie byłem u lekarza,lecze sie sam,zbedna jest mi pomoc medyka,a i nie znam pozytywnych przypadków owej "pomocy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Takie tłumaczenia...to można sobie... Jeśli delikwent ma ochote, zapał i umiejetności, to choćby zaocznie może studiować.

A co do zdrowia , pozazdrościć...ale fortuna kołem sie toczy, i za lat pare może przyjdzie zapukać do drzwi...będzie tam czekał lekarz, oczywiście z Europejskimi stawkami...zycze zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos na marginesie toczącej się w tym wątku wymiany poglądów. Otóż Panowie Wykonawcy ... czy aby nie przesadzacie z tą Irlandią? Mam znajomego, który już od kliku lat pracuje w branży budowlanej w jednym z landów Niemiec Zachodnich. Ostatnio przyjechał na jakiś czas do Polski i po rozmowie ze mną na temat stawek jakie ja zapłaciłem czy będę musiał zapłacić moim budowlańcom stwierdził niemalże filozoficznie "Ja takich pieniędzy w Niemczech nie uzyskuje" Potem dodał, że gdyby nie to, że u nas ciągle zdarzają się inwestorzy, którzy zwyczajnie nie płacą za wykonaną pracę to chętnie by wrócił... Ponadto podczas jednego z ostatnich zlotów rodzinnych przysłuchiwałem się z rosnącym przerażeniem rozmowie kliku budowlańców. Rozmowa była tego rodzaju, że chwalili się oni między sobą na ile pieniędzy naciągneli zamawiających u nich usługi Klientów, a następnie wyśmiewali się oni z ich naiwności i uczciwości. Po prostu jeden z nich stwierdził, że nigdy nie umawia się z Klientem na cenę za usługę, tylko liczy za coś "z metra", bo potem dolicza sobie dodatkowe nie zakontraktowane prace, potrzebne do wykonania "roboty". Następnie klął na jednego ze swoich Klientów, że ten nie zapłacił mu po wykonanej przez niego pracy stawki dwa razy wyższej niż miała być na podstawie ustnej umowy. Argumentował że wykonał dodatkowe prace nie ujęte w umowie, a konieczne do wykonania przedmiotu umowy. Ja nie byłem tym zdziwiony, że ktoś mu nie zapłacił. Może trochę moralizuje, ale naprawdę nawet w stosunkach handlowych stosujmy się trochę do uczciwości i rzetelności, a nie starajmy się nabijać nawzajem w butelkę, stosować różne dziwne chwyty, po prostu oszukiwać się nawzajem.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak,w germanii to już i sami Germanie nie chca pracowac:P

masa ich w owej Irlandii,moze tyle samo co naszych.

niewiem jakie stawki uzyskuja budowlancy,moje stawki KOKOSÓW nie daja,po prostu trzeba sie zdrowo natyrac.

moze nawet niezdrowo,bo co niektórzy powiadaja że "zdrowo zmęczyc" mozna sie jedynie na siłowni.

Mnie niestety,a moze stety nie stac na silownie:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...