Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pozwolenie na budowę tylko na żonę/męża


reda

Recommended Posts

Witam,

Dzis dostalem informację ze szczesliwie po dlugich bojach mam wydane pozwolenie na budowe. Jako inwestora we wniosku wpisalem malzenstwo: siebie i moją żonę.

Okazalo sie ze musze wprowadzic korekte i wykreslic siebie, bo warunki zabudowy byly wydane tylko na moją żonę.

 

Wlasicielami dzialki jestesmy razem,kupilismy ją po zawarciu malzenstwa.Nie mamy rozdzielnosci majatkowej i budowe zamierzamy finansowac ze wspolnych srodkow (rowniez ze wspolnego kredytu).

 

PYTANIE: czy martwic sie tym ze pozwolenie jest na jedną osobę? Probuje przewidziec wszystkie ewentualne problemy z tym zwiazane, ale jakos nie moge znalezc. Czy moze ktorys z szanownych grupowiczow wskaze mi ew. problemy lub upewni ze nie ma sie czym martwic....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reda, nie martwić się.

to nic nie zmienia. tylko tyle, że to twoja żona występuje we wszystkich dokumentach.

ale jesli chcesz być spokojniejszy może złóż pisemny wniosek o uczynienie cię stroną w tym postępowaniu, uzasadniając, że tworzycie z małżonką wspólnotę majątkową i wspólnie jesteście inwestorami, i że chcesz uczestniczyć w procesie budowlanym (późniejszy odbiór), itp. itp

 

Okazalo sie ze musze wprowadzic korekte i wykreslic siebie, bo warunki zabudowy byly wydane tylko na moją żonę.

wg mnie nie mieli tu racji. istotne jest kto składa wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. przecież o warunki na twoją działkę mogłabym wystapić również ja, a nawet gdyby otrzymał je jaś fasola byłyby takie same, jakie otrzymała twoja żona. one są przypisane do miejsca i nie stanowią o prawie własności.

po prostu urzędy wydające pozwolenia na budowę troszkę się rozpanoszyły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja sie tez podciągnę pod pytanie: działka, WZ, PnB, umowa z gazownią i elektrownią jest tylko na mnie. Jak to najlepiej przepisać/darować, żeby małżonka również był właścicielem/współwłaścicielem?

Dzieki.

jeśli jest współwłaścicielem faktycznym, a tylko w dokumentach wyszło, że nie, to tak jak u redy, nic to nie zmienia. nawet jesli działkę wniosłeś do małżeństwa, to bez intercyzy, stanowi ona majątek wspólny. i pomimo, że widniejesz na wszystkich umowach, jesteście współwłaścicielami, współinwestorami.

rada podobna: przy najbliższym składaniu dokumentów w urzędzie, wystąp o uznanie małżonki za stronę. mogą się głupkowato uśmiechać, bo powtarzam - to nic nie zmienia, ale dla honoru, może warto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież o warunki na twoją działkę mogłabym wystapić również ja, a nawet gdyby otrzymał je jaś fasola byłyby takie same, jakie otrzymała twoja żona. one są przypisane do miejsca i nie stanowią o prawie własności.

po prostu urzędy wydające pozwolenia na budowę troszkę się rozpanoszyły

 

nie. należało po prostu przenieść warunki zabudowy na żonę i męża. prosta i szybka procedura - podanie i od ręki, max. za kilka dni decyzja.

jaka jest w tym momencie procedura to nie wiem, ale ja bym to załatwił do końca, do niektórych rzeczy trzeba mieć pozwolenie na budowę na siebie - np. do skorzystania z niektórych ulg podatkowych. chyba, że nie zamierzacie korzystać. ale może do czegoś jeszcze się to przydać, choć teraz nic mi nie przychodzi do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słówko ode mnie

tak od innej strony - :cry:

my zakupując działkę z rozpoczęta budową domu od wdowy

mieliśmy problem z przepisaniem pozwolenia w starostwie

gdyż było ono tylko na nieżyjącego męża

a prawo budowlane mówi o wyrażeniu zgody poprzedniego inwestora na przepisanie pozwolenia

dopiero po pół roku udało się

 

przepisaliśmy już na mnie i na męża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to krotkie podsumowanie z mojej strony,

bazujac na powyzszych wpisach + kilku telefonach do urzednikow:

 

-fakt ze pozwolenie jest na jedną osobę PRAWIE NA 100% nie robi roznicy

 

Nie ma natomiast problemu z przeniesieniem wydanego pozwolenia, pani w urzedzie zapewniala ze trwa to ok. 2 tygodnie i jest bezplatne

 

a wiec

 

jako ze mam juz w domu pozwolenie, skladam wniosek przeniesienia pozwolenia z: mojej zony na: moją zonę i mnie ;))

 

Heh, dobre...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...