tynki gipsowe czy płyty na suficie

[jacakam]

Witam.

 

Mam zrobioną dopiero co wylewkę i miałem poczekać aż sobie przeschnie i zacząc układać płyty regipsowe na suficie. Rozmawiając jednak z człowiekiem, który wykonywał wylewki nabyłem się pewnych obaw. Chodzi mianowicie o to, że chcę mieć w domu tynki maszynowe gipsowe. Nie ukrywa nikt, że dość znaczna dawka wilgoci w domu i tu moje obawy, czy nie zaszkodzi to płytom (pamiętam ze starego mieszkania że pod wpływem wilgoci powyginały się). Może bardziej logicznym byłoby zrobieienie teraz tynków odczekanie (wygrzanie i wywietrzenie mieszkania) a później sufity ??? Jak wy to robiliście ??? Dodam, że mam już czynne ogrzewanie CO (kominek z płaszczem wodnym) więc paić mogę ale palić i wiietrzyć ??? Czy tak trzeba ???

[jacekp71]

nie kladz plyt GK przed tynkami.

sa tacy, co twierdza ze przymocowana juz plyta jest odporna na odksztalcenia spowodowane zawilgotnieniem, a nastepnie osuszeniem. ale ja sie do tej grupy nie zaliczm ....

[To_masz]

zgadzam się. jeśli płyty na sufit to dopiero na koniec, bo będą dodatkowo przeszkadzały przy robieniu tynku na ścianach

[daggulka]

podtrzymuję... płyty kg montować po tynkach i wylewkach

[jacekp71]

ktos ma inne zdanie ??

[Rom-Kon]

Płyty lepiej po tynkach. I rzecz bardzo ważna! POROBIć ZDJęCIA ELEKTRYKI!!!

[daggulka]

jacekp71 ...pewnie nikt nie ma innego zdania, natomiast nikt tu jeszcze nie napisał, że po tynkach i wylewkach...ale nie od razu...trza poczekać aż wyschną

[MARTiiii]

Wełna też po tynkach

[Trociu]

Wełna też po tynkach

A nie można zrobić ich wcześniej i odizolować folią paroizolacyjną? Ale nie wykonywać całej połaci dachu, a jedynie na poddaszu, zostawiając stryszek nie ocieplony i nie obłożony paroizolacją, żeby tam ewentualnie się para zbierała i uciekała na zewnątrz.

W ten sposób mozna by przygotować całą konstrukcję na poddaszu i zaraz po wyschnięciu tynków domontować tylko płyty g-k i już całość jest gotowa do wykańczania.

[norbib]

Jak wyżej. Plyty na sufit zdecydowanie po (wyschniętych) wylewkach i tynkach. Oczywiście nie muszą być suche wiór, ale żeby większość wody z nich odparowała.

[jacakam]

No dziękuję za wszystkie posty . Czyli o mały włos a bym mógł sobie narobić bałaganu. Pewno bym był jak to powiadział jacekp71 w grupie zwolenników takiego rozwiązania ale puki co logiczniejsze wydaje mi się to które proponujecie. Dodam tylko, że ta osoba, która robiła tynki powiedziała mi jesze jedną rzecz, żeby osoby robiące tynki po zatynkowaniu ścian "odcieły" je od posadzki nawet przeciągając szpachelką - coś jakby dylatacja bo inaczej mogą pękać sciany przy ziemi. Nie wiem czy tak się robi ale poproszę o to tynkarzy. Pierwsza wizyta w sobotę koszt 25 zł z ich materiałem. Dom mały ok. 320 m2 ścian (100 m powierzchni) ale samemu się za to napewno nie wezmę.

[Rom-Kon]

Czyli o mały włos a bym mógł sobie narobić bałaganu.

Nic by się nie stało. Widziałem już najpierw położone płyty później tynkowanie. Płyty wbrew obiegowej opinii są odporne na takie zawilgocenie. Nie można tylko ich spoinować przed tynkami bo popękają. Takie rozwiązanie stosuje się najczęściej zimą gdy chce się tynkować a temperatura zew. nie pozwala na to. Ale taka praktyka jest wbrew zasadom technologi montażu płyt.Chociaż jak już wspomniałem jest to praktykowane i to bez zgubnych skutków. Ja osobiście nigdy tego nie praktykowałem chociaż spoinowałem i szpachlowałem takie poddasze - wiosną tego roku a dwa miesiące temu byłem na montażu paneli podłogowych i w żadnym pomieszczeniu nic nie pęka za wyjątkiem jednego miejsca. Błąd montażystów przy wyłazie na stryszek - linia ciętej płyty zrównana z krawędzią skrzynki wyłazu... błąd praktycznie nie do naprawienia - zawsze będzie w tym miejscu pękać. Ale o tym wcześniej poinformowałem Inwestora i się sprawdziło... niestety.

[jacekp71]

jacekp71 ...pewnie nikt nie ma innego zdania, natomiast nikt tu jeszcze nie napisał, że po tynkach i wylewkach...ale nie od razu...trza poczekać aż wyschną

 

naturalnie ;-)

 

no i jak pisze Rom-Kom: zdjecia, zdjecia i zdjecia instalacji -

[jacakam]

Zdjęcia powiadacie. Hmmm poprosiłem mojego znajomego o to żeby użyczył mi zdjęcia z budowy, przed rozpoczęciem mojej własnej i jak oglądałem je (231 szt) to myślałem, że to dość dużo. Taraz jak sam buduję robię zdjęcia wszystkiego bo wiem czego szukałem na zdjęciach u niego obecnie mam wylane podłogi i szykuję się do tynków i mam 1435 szt zdjęć. Żadnego nie żałuję że zrobiłem i dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania aparatów cyfrowych. Sąsiad już z powodu braku zdjęć instalacji miał zaciemnienie w domu bo obrazek miał wisieć dokładnie tu gdzie szły niestety przewody

[Lookita]

Mnie radzono by kolo kabli polozyc miarke,wowczas to jest dokladne,natomiast na zdjeciu sa przeklamania i nie zawsze precyzyjnie ucelujesz kabelek.Ja mierzylem i pisalem po scianie moimi szyframi i to pofotografowalem.Duzo tego wyszlo....Zrobilem tynki gipsowe,potem 1.5 tyg. pozniej wylewki.Tynki spily wilgoc z wylewek a juz ladnie schly.Wietrzenie ,u mnie murlaty wyciagaja ladnie ,ramki w oknach z folia rowniez bardzo dobrze sie spisaly,potem okna drewniane.Wsz. mam teraz dmuchane dmuchawa,otwierane sa okna w miare poprawy pogody,temp. w srodku jakies 7-8 st. bez dmuchania,gdy na zew. jakies +1, 0 st. Teraz czekam na wyszuszenie domku, w czw. kominek z p.w i grzejniki,podlogowka odpalona za miesiac,i w polowie gru zakup plyt celem wykonczenia poddasza.

[jacakam]

Akcja wylewki zakończona pozytywnie (dopiero dziś chodziłem po nich). Wylewki miksokretem (firma ze Szczecina - POLECAM) efekt porażająco dobry. To pierwsze wylewki w okolicy tym urządzeniem i pomimo obaw i rad ("fachowców") efekt zaskoczył nawet ich

 

http://img513.imageshack.us/img513/2535/00063021mediumph3.th.jpg

 

 

http://img89.imageshack.us/img89/1821/00063020mediumqk1.th.jpg

[Rom-Kon]

Akcja wylewki zakończona pozytywnie (dopiero dziś chodziłem po nich). Wylewki miksokretem (firma ze Szczecina - POLECAM) efekt porażająco dobry. To pierwsze wylewki w okolicy tym urządzeniem i pomimo obaw i rad ("fachowców") efekt zaskoczył nawet ich

...sprawdź czy narożniki nie zadzierają nosów... to jest newralgiczne miejsce przy posadzkach...