Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przekręt.....


Kasia242

Recommended Posts

dzis po raz pierwszy stalem sie ofiarą nieuczciwego inwestora....niestety nie spisalem zadnej umowy ....i uslyszalem ze za robote przeze mnie wycenioną na 3500 dostane 1000 ...a jak mi sie nie posdoba to do widzenia...........zalamany jestem podwojnie bo robota w wiekszosci polegala na rozprowadzaniu punktow kanalizy i wody oraz elektryki gdzie ewidentnie wszystko bylo wykonane idealnie co przyznala ,,inwestrka,, po czym stwierdzila ze nie maM UMOWY TAKZE DO WIDZENIA....i powiedzcie jak tu ufac ludziom:( zalamka

pozdrawiam dodam ze robilem to 3 tygodnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 153
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nie spisalem zadnej umowy (...) i powiedzcie jak tu ufac ludziom:(

 

Jak zamiast podpisać umowę i grzecznie płacvić Vat kręcisz lewe interesy "na gębę", to nie oczekuj współczucia. Sam sobie jestes winien.

 

umowa zawarta ustnie w świetle prawa jest tak samo ważna jak umowa spisana na papierze

a tak na marginesie, połowę domu wybudowałem na umowach "na gębę" do których na końcu wykonawca wystawiał mi faktury. Więc bądź łaskaw nie wydawać sądów o kręceniu lewych czy prawych interesów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umowa zawarta ustnie w świetle prawa jest tak samo ważna jak umowa spisana na papierze

 

Tak, oczywiście. Tylko jak wykazać fakt jej zawarcia ?...

 

połowę domu wybudowałem na umowach "na gębę"

 

A ja dom wybudowałem na bazie umowy na piśmie. I tylko dzięki temu mogę teraz próbować dochodzić sprawiedliwości. Gdyby założyciel wątku robił tak samo, można by mu cos doradzić. A tak ?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umowa zawarta ustnie w świetle prawa jest tak samo ważna jak umowa spisana na papierze

 

Tak, oczywiście. Tylko jak wykazać fakt jej zawarcia ?...

 

http:// http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=25803

http:// http://64.233.183.104/search?q=cache:gQKBLYlPm0IJ:forumprawne.org/o,72326.html+umowa+ustna&hl=pl&ct=clnk&cd=10&gl=pl

generalnie fakt podjęcia pracy jest poświadczeniem zawarcia umowy, choćby w formie ustnej.

PS. mam nadzieję, że reszta mojego postu też do Ciebie trafiła, choć trudno czasem się przyznać do pewnych rzeczy.

 

Ja dam od 7 do 17 jestem wykonawcą a od 17 do ... jestem inwestorem płacącym wykonawcom więc znam sprawę z obu stron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikolayi, co do pierwszego linka: zwróć uwagę na zdanie, że w szczególnych przypadkach musi być zachowana forma pisemna. Kodeks cywilny mówi, że np. umowa o roboty budowlane mieć formę pisemną pod rygorem nieważności (Art. 647 §4).

 

W drugim linku z kolei jest dobrze wytłumaczone: jest szansa udowodnienia, że zawarto umowę, bo jest podpisany papier, mówiący o zapłacie w ratach. W przypadku z tego topiku żadnego papierka nie ma - załóżę się ! Zwróć też uwagę, że świadkowie w takich sprawach nie grają roli, bo na każdego świadka jednej strony druga zawsze może wystawić dwóch swoich.

 

Fakt podjęcia pracy NIE jest poświadczeniem zawarcia umowy, bo nie udowodnisz, że to budowlaniec X wykonał roboty. Inwestor może powiedzieć, że sobie je zrobił własnoręcznie - nie ma zakazu.

 

Też mam nadzieję, że powyższe informacje do Ciebie trafiła, choć trudno czasem się przyznać do pewnych rzeczy. :) Zwłaszcza komuś, kto jest wykonawcą ;) Jak miożesz na forum doczytać, z jednym ze swoich eks-wykonawców, kłamcą, partaczem i złodziejem, pałuję się w sądzie. Oczywiście gość starał się "odbijać piłeczkę" i w sądzie nawet łgał, że wykonał u mnie mnóstwo prac dodatkowych "na gębę", żądał ode mnie gigantycznych kwot. Czy sądzisz, że Sąd w ogóle zajmuje się tymi jego konfabulacjami ?...

 

Pozdrawiam

 

TJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

przepraszam jesli nie uscislilem...prowadze interes calkowicie legalnie...nie jestem na wacie tylko rozliczam sie ryczaltowo....takze wystawilem rachunek..ale umowy nie spisalem.. niestety(jesli kolega nie wierzy to moj regon i nip jest do wglądu).

pozdrawiam

dzięki za wszystkie komentarze z tego wnioskuje ze nic nie da rady zrobic..mimo wszystko dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odwiedze jeszcze jakiegos adwokata i poradze sie jakie mam szanse..jednak przestrzegam wszystkich by zawsze dokladnie spisywaliumowy a najlepiej miec zawsze jakiegos swiadka ze swej strony ktory naocznie potwierdzi ...bo nawet jak slyszalem wsrod znajomycg dochodzi do nieuczciwosci.

pozdrawiam

jestem dobrej mysli bo zachowalem sie uczciwie a kradzione jak mawial moj dziadek,nie tuczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniie osobiscie dziwi fakt ze wykonawcy nie chca podpisywac umow. Sam jestem wykonawca (nie z branzy budowlanej), i zawsze zabiegam o to aby miec umowe przed rozpoczeciem prac.

 

A w budownictwie wiekszosc wykonawcow chce na gebe.

Ale jak widac branza budowlana innymi prawami sie zondzi ;-).

 

pozdrowka

saper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chcialem...ale to zawsze jest tak...ze aby szybko szybko.wycena potem...umowa potem.....w tej mojej sytuacji klientka nie chciala nawet wyceny roboty tylko powiedziala zebym na koniec wystawil rachunek...no i czlowiek glupi uwierzyl......nawet jej nie interesowalo ile robota bedzie kosztowac...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chcialem...ale to zawsze jest tak...ze aby szybko szybko.wycena potem...umowa potem.....w tej mojej sytuacji klientka nie chciala nawet wyceny roboty tylko powiedziala zebym na koniec wystawil rachunek...no i czlowiek glupi uwierzyl......nawet jej nie interesowalo ile robota bedzie kosztowac...

pzdr

 

:o

 

nie interesowała jej cena, którą ma zapłacić ? ? ?

 

pierwsze słyszę.... do jakiejś księgi ją wpisać..... nie słyszałem do tej pory o takim człowieku, czy inwestorze.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....i uslyszalem ze za robote przeze mnie wycenioną na 3500 dostane 1000 ...a jak mi sie nie posdoba to do widzenia.......

 

Zaczynam dostrzegać sens w stwierdzeniach części Forumowiczów, że da się zbudować dom za 100 000 zł. :-?

 

 

front247 - powodzenia, niemniej uważam, że ciężko będzie nie mając pisemnej umowy udowodnić ustaloną kwotę wynagrodzenia.

Na naukę nigdy nie jest za późno. Szkoda tylko, że ta trzytygodniowa lekcja kosztowała Cie 2500 zł.

 

Czy rozważałeś możliwość pojawiania się od czasu do czasu na tej budowie i zadawaniu w obecności innych wykonawców (koniecznie w ich obecności !!!) pytań "tej pani" kiedy zamierza wypłacić resztę umówionej kwoty?

W marketingu najważniejsze jest trafić w czuły punkt klienta :p

 

 

Co do adwokata to odradzam. Porada kosztuje. Reprezentacja w sądzie tym bardziej. Kwota roszczenia 2500 zł + odsetki + koszty ... niewarta skórka wyprawki. Sprawa trafi na wokandę za rok, potrwa lat kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis bylem u adwokata..i rokowanie wg niego są pomyslne,stwierdzil ze wcale nie kosztuje to tak duzo i ze warto nawet dla 2500 tys zawalczyc,wg adwokata umowa ustna jest przed sądem tak samo wazna jak pisemna,chodzi tylko o to by udowodnic ze to co jest zrobione to jest przeze mnie ,a nie ze np.juz bylo itd.

sprubuje chocby dla zasady.

pozdrawiam

dzieki za slowa otuchy :) ,niestety to jest mieszkanie w bloku,wlascicielka jest tylko raz w tygodniu,klucze oddalem....zresztą szczerze nie mam ochoty ani na nią patrzec ani rozmawiac..zreszta juz prubowalem no i odeslany zostalem z kwitkiem.Sąd bedzie rostrzygał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis bylem u adwokata..i rokowanie wg niego są pomyslne,stwierdzil ze wcale nie kosztuje to tak duzo

 

:D:D:D Front, ale Ty naiwny jesteś !!! :D:D:D

 

Adwokat to taki ktoś, które zawsze Ci powie to, co chcesz usłyszeć. Wiesz dlaczego ? Bo on od ciebie kasę weźmie niezależnie od wyniku sprawy sądowej. I wiesz co ? To dokładnie tak, jak z budowlańcami. Obiecują dom w miesiąc, a w nim złote klamki i platynowe dachówki byleby tylko wziąć zaliczkę, zrobić pozory, że coś z siebie dali i jak najszybciej sp..dalać z placu budowy.

 

Wiesz jak wygląda sprawa sądowa, w której wszystko jest dobrze udokumentowane, opisane, obfotografowane, potwierdzone zeznaniami świadków itd. ? Poczytaj sobie to, co jest pod linkiem w moim podpisie, sprawa toczy się czwarty rok mimo ewidentnych "przewałów" ze strony pozwanego przeze mnie wykonawcy. A ty nie mając absolutnie nic, co byłoby dla sądu materiałem dowodowym chcesz wnieść pozew ?... Mój drogi, bez względu na odważne tezy Twego adwokata śmiem twierdzić, że nie masz najmniejszych szans wygrania tej sprawy sądowej, o ile Twój inwestor sam się z czymś głupim nie podłoży. A inwestora masz jak widać cwanego, więc nie sądzę, żeby w toku ewentualnego procesu popełnił jakiś błąd. Chcesz pakować się w szarpaninę z klientem ? Twoja sprawa, ale założę się o dobrego "litra" że Ci się nie uda. Nie dlatego, że w zaistniałym sporze nie masz racji (bo zakładam, że masz), lecz dlatego, że w tym sporze nie masz szans ich udowodnić. Trzymasz zakład ?

 

Dotąd w meczu na przekręty: budowlańcy kontra inwestorzy było 10-0 dla budowlńców. Teraz znalazł się ktoś, kto dla inwestorów zdobył nonorowego gola ;) A Ty po prostu zaakceptuj fakty i nie daj się zrobić w wiadomo co następnym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz... :evil: i tak latwo im darowc :evil: od tak podkulic ogon i grusc sie ze soba :evil: przeciez to zwykle oszustwa...nie daj im spokojnie zyc..niech im ten dom obrzydnie nich wchodzac do niego zawsze pamietaja ze bogaca sie na czyjejs krzywdzie dzwon nekaj wizytami to twoja kasa ..jak odpuscisz okazesz sie zwyklym mieczakiem..oni sie teraz ciesza i pewnie mysla jak przekrecic nastepnego naiwniaka ...dawaj ich adres dane itp wyzyj sie chociaz :evil: swiat sie nie zawalil..... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...