Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przekręt.....


Kasia242

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 153
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nie mam zadnej firmy , ani nie jestem żadnym budowlańcem , oco mnie się tu posądza, czytam tylko co piszecie i się zastanawiam kto tu ma rację? ot poprostu,,,.... chyba wolno mi wyrażac opinie , a że nie przychlną to się nie obrażajcie tak odrazu , każdy ma prawo do swojego zdania

 

internat1231

SYMPATYK FORUM (min. 10)

 

Dołączył: 15 Kwi 2008

Posty: 59

 

Wysłany: Pią Paź 24, 2008 7:23 am Temat postu:

przeczytałem wszystkie wasze wpisy,ale to co spotkało mnie niech będzie przestrogą dla wszystkich.Prowadze dzialalnosc gosp.14 lat z kientami bywalo rożnie ,przewaznie umowa ustna ,doradzalem,pytalem,wiadomo kient nasz pan,jak cos sie nie podobalo poprawialem i co do ceny tez sie dogadywalem,czasami zjechalem z ceny ,czsem zrobiłem cos gratis poprostu zeby inwestor był zadowolony to wiadomo poleci drugiemu,lubie swoja prace i znam sie na tym co robie ,nigdy wiekszych problemow nie miałem.Do czasu.....

 

 

taaaaaaaa.......to ci kłamczuszek......albo rozdwojenie jaźni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie rozgryzłeś! brawo! :( to mój bliski przyjaciel prowadzi taką firmę, a ja poprostu sprawdzam jak panowie inwestorzy zapatruja sie na branze budowlaną.....chciałam opisac jego przejscia z klientem ,czyli pokazac wam jak to wygląda z drugiej strony, od strony tych " niedobrych budowlańcow" jak ich tutaj przedstawiacie , i oczywiscie zaciekawiła mnie sprawa p. Tomka,i nadal bede sie upierac że " do tańca tżeba dwojga" nie mam żadnego interesu w tym aby bronic firmy x , ale zwalanie całej winy tylko na nią jest moim zdaniem podejrzane, ta wina leży prawdopodobnie po środku .....a plucie jadem na każdego majstra , budowlańca czy też przedsiebiorcę do niczego nie prowadzi ,chyba tylko do tego że jak wiadomo -nienawiśc rodzi nienawiśc- wiec nie tedy droga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tajki jesteś mądry a sprawę w sądzie przegrałes.....jak widac firama ktora u ciebie robiła to BIZNESMENI a nie robole, gdyby to byli zwykli robele , to nie mało żebyś kase odzyskał to jeszcze nieżle na tym zarobił.....a tak nie mało że spaprali robotę to jeszcze musiałeś za nią zapłacic.....

 

a ciebie to cieszy ? nie lepiej zamiast marnować czas , to zacząć zbierać kaskę na porysowane drzwi ? co ma wisieć- nie utonie.... :wink:

jak przegra / mowa tu o moim przyjacielu , bo ja nie zajmuję sie budowlanymi sprawami!/ sprawy w sądzie / we szystkich instancjach / i taka będzie wola sądu to oczywiscie poniesie koszt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...chciałam opisac jego przejscia z klientem ,czyli pokazac wam jak to wygląda z drugiej strony, od strony tych " niedobrych budowlańcow" jak ich tutaj przedstawiacie ...

 

To szkoda że nie ograniczyłaś się do przedstawienia swojej (ups tzn. "przyjaciela") sprawy.

 

Plucie jadem na Tomka i ogólnie na inwestorów nic do tej sprawy nie wnosi ani nie poprawia opinii o budowlańcach.

 

Wprost przeciwnie - podszywając się pod wykonawcę psujesz opinię całemu środowisku. Inwestorzy obawiają się właśnie takich zarozumiałych i agresywnych paproków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taki robol co kladzie kafelki (...) przeważnie nie ma co jesc

 

Jak jest fachowiec, to nie ma obawy - bedzie mial co jesc. A jak jest partacz, oszus.t, klamca i zlodziej to wcale mi go nie bedzie zal.

 

 

i tu się z tobą zgadzam! pisałam to w konteksie takim iż poprostu widzę co robią moi znajomi / i dla nich to jest normalka/ biorą jakiegos fachowca robi im robotę , pod koniec roboty ,a że to scianka brudna , aże kafelka utopiona , /zawsze sie coś znajdzie jak mawia mój znajomy/ na koniec roboty oznajmujaże robota zle wykonana i spadaj gościu.Tak postawili sobie cały dom , teraz go wykańczają, stosują tą samą technikę, tyle tylko że wiesc sie rozniosła i nikt nie chce tam robic. Fachowy ktorzy tam robia dojeżdzają 150 km. Przy naszej ostatniej rozmowie był z siebie tak zadowolony że stwierdził - i co można sie wybudowac za barmo?, ja na fachowcow nie wydałem ani grosza- I wiecie panstwo zastanawiam sie jak to sie skonczy ? bo zanam też ludzi ktorzy u niego pracowali....wiem co mowia i jak sa rozgoryczeni ....zastamawiam sie czy taki dom , wybudowany w taki sposob może cieszyc własciciela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...chciałam opisac jego przejscia z klientem ,czyli pokazac wam jak to wygląda z drugiej strony, od strony tych " niedobrych budowlańcow" jak ich tutaj przedstawiacie ...

 

To szkoda że nie ograniczyłaś się do przedstawienia swojej (ups tzn. "przyjaciela") sprawy.

 

Plucie jadem na Tomka i ogólnie na inwestorów nic do tej sprawy nie wnosi ani nie poprawia opinii o budowlańcach.

 

Wprost przeciwnie - podszywając się pod wykonawcę psujesz opinię całemu środowisku. Inwestorzy obawiają się właśnie takich zarozumiałych i agresywnych paproków.

podszylam sie ponieważ czytając wasze wpisy ręce opadają ,jesli tak nie lubisz fachowca to nie oczekuj że on zapała do ciebie miloscia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

waszej też nie

 

No a rzecz właśnie w tym żeby poprawić. Nie jest prawdą że wszyscy budowlańcy to paproki i [regulamin zabrania]. Na mojej budowie była tylko jedna menda na kilkanaście ekip. Podobnie zapewne jest z inwestorami.

 

Pytanie jak odróżnić człowieka od parapeta.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

waszej też nie

 

No a rzecz właśnie w tym żeby poprawić. Nie jest prawdą że wszyscy budowlańcy to paproki i [regulamin zabrania]. Na mojej budowie była tylko jedna menda na kilkanaście ekip. Podobnie zapewne jest z inwestorami.

 

Pytanie jak odróżnić człowieka od parapeta.

 

pozdrawiam

 

zgadzam się z tobą ,mysle że jesteśmy ludzmi i należy ze sobą rozmawiac , a nie robic jeden drugiemu na złosc , albo co gorsza jeden na krzywdzie drugiego pieniądze /dotyczy fachowca/ ,lub wykonanej roboty i nie zapłaconej / dotyczy inwestora/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie rozgryzłeś! brawo! :( to mój bliski przyjaciel prowadzi taką firmę, a ja poprostu sprawdzam jak panowie inwestorzy zapatruja sie na branze budowlaną.....chciałam opisac jego przejscia z klientem ,czyli pokazac wam jak to wygląda z drugiej strony.....

 

 

:lol: :lol: :lol:

internat, przestań pieprzyć ! zostałeś złapany na kłamaniu i tyle.....

 

we wszystkich innych tematach, w których piszesz na Forum (np.wątek - za ile da się wybudować dom.. ), też musiałeś się podszywać pod kolegę ? ......

 

no nie rozśmieszaj mnie.... :lol: może w przedszkolu to byś mnie nabrał na taki chwyt, ale nie teraz..... :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam żadnego interesu w tym aby bronic firmy x , ale zwalanie całej winy tylko na nią jest moim zdaniem podejrzane

 

Na każde twoje wybajane zarzuty dawałem konkretną i prawdziwą odpowiedź, którą popierałem materiałami pisanymi i zdjęciami. Chcesz dalej pitolić 5/10, albo 3*3 ? Twoja sprawa. Każdy, kto ma rozum w głowie, zdążył sobie odpowiednie zdanie wyrobić już dawno.

 

nienawiśc rodzi nienawiśc- wiec nie tedy droga

 

Podobno to złodziej najgłośniej krzyczy: "łapać złodzieja !" ;)

 

jesli tak nie lubisz fachowca to nie oczekuj że on zapała do ciebie miloscia

 

Fachowca mogę traktować totalnie obojętnie, a i on, jak chce, to mnie też może mieć nawet w najgłębszej d...pie, naprawdę nie mam nic przeciwko. Byleby robił swoje. Nie musimy pałać do siebie sympatią, w końcu nie mamy ze sobą iśc do łóżka, tylko wywiązać się z podjętych względem siebie w umowie zobowiązań. Ani ja od niego nie oczekuję żadnych usług ekstra, ani niech on nie oczekuje noszenia go na rękach i stawiania mu codziennie wódki.

 

A jak budowlaniec chce, bym go darzył sympatią i szacunkiem, to niech zrobi to, co do niego należy. I to, co zrobi, niech spełnia tylko jedno, jedyne kryterium jakości: będzie zgodne pod każdym względem z umową. Jak jakiś budowlaniec roboty nie zrobi, spapra makabrycznie, okradnie inwestora i jeszcze będzie łgając usiłował odgrywać świętojebliwego, to jest paprok złamany, a nie rzetelnym uczciwy fachowiec.

 

A teraz posłuchaj dobrej rady Coci, bo już wystarczająco się skompromitowałeś/skompromitowałaś (* niepotrzebne skreślić ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...