ogrzewacz przepływowy czy coś innego?

[MamusiaTomusia]

Mam dwufunkcyjny kocioł i niestety daleką drogę od kotła do łazienek i kuchni. Prawdopodobnie też rury z wodą nie zostały ocieplone. W efekcie po odkręceniu kranu mam lodowatą wodę przez jakiś czas. Obecnie nie mogę mieć np. pieca z zasobnikiem, bo dom jest nowy i po wykończeniu. Jak go kupowałam to już były wszystkie instalacje wykonane przez dewelopera, spieszyliśmy się z wykończeniem i takie tego skutki. Czy np. zamontowanie przepływowego ogrzewacza przy umywalkach ma sens? Jeszcze nigdy mi się nie udało umyć rąk w ciepłej wodzie (zwykle szybciej tracę cierpliwość). Czy jak woda z kotła przepływająca przez ogrzewacz będzie już ciepła to taki ogrzewacz się wyłączy? Jaki ogrzewacz zamontować przy umywalce w toalecie? Jak i czy można zamontować taki podgrzewacz w łazience przy prysznicu jednocześnie nie rujnując łazienki? (pewnie się nie da).

A może jest jakieś inne rozwiązanie nie wymagające rujnowania świeżo wykończonych łazienek i kuchni.

Pomóżcie proszę, bo mi kiedyś ręce odpadną .

[siwy z gosławic]

A może dodatkowa rurka i zrobić cyrkulację ciepłej wody. Myslę że będzie ładniej i taniej.

[coulignon]

A może dodatkowa rurka i zrobić cyrkulację ciepłej wody. Myslę że będzie ładniej i taniej.

 

Recurkulacja przy kotle dwufunkcyjnym????

Kuriozum raczej....

 

Nawet jakbyś miała zasobnik to zrobienie recurkulacji jest strasznym złodziejem energii.

 

ogrzewacze przepływowe przy umywalce to dobry pomysł. Zostawiłbym ciepłą wodę przy prysznicu z pieca gazowego - myślę że jak odkręcisz wodę przed kąpielą i poczekasz 10 s to nie będzie tragedii. No i rujnowania łazienki też nie bedzie.

[siwy z gosławic]

A gdzie widzisz problem ??

 

Może to jest złodziejstwo energi ale komfort kosztuje a te elektryczne podgrzewacze jakoś mi się nie widzą i wolał bym założyć bojler elektryczny.

Wtedy kran na max i po 2 sekundach mamy ciepłą wodę a przepływowe podgrzewacze potrzebują trochę czasu aby nagrzać wodę i dlatego czeka się po 10 sekund albo i więcej. W niektórych kotłach jest też funkcja "comfort" co skraca czas oczekiwania na ciepłą wodę.

[coulignon]

Gazowy Kocioł dwufunkcyjny oprócz funkcji grzania wody kotłowej grzeje PRZEPŁYWOWO wodę użytkową. Jakoś nie wyobrażam sobie założenia recyrkulacji do ogrzewacza przepywowego.

 

KWh energii cieplnej z gazu kosztuje ok 15 groszy z prądu 40. Jeśli policzymy straty związane z recurkulacją do dalekigo punktu poboru wody to nie ma to wielkiego sensu. Tym bardziej ze mówimy o umywalce gdzie dziennie zużyjemy 10 l ciepłej wody.

[siwy z gosławic]

A czy w cyrkulacji woda nie przepływa ?

Może to działa inaczej ?

 

Ale jeżeli woda przepływa to kocioł ją podgrzeje skoro grzeje PRZEPŁYWOWO

[siwy z gosławic]

Acha i dlaczego recyrkulacja a nie cyrkulacja ?

 

A jak ktoś ma na ciepłej wodzie ma filtr to przy recyrkulacji będzie się płukał a jak będzie pobierał wodę to syfek spowrotem na filtr i tak w kółko.

[coulignon]

Odsyłam jednak do zapaznania się z konstrukcja pierwszego lepszego kotła dwufunkcyjnego które raczej ze swej natury nie są przystosowane do cyrkulacji wody.

 

Jak sobie wybrażasz taki system z cyrkulacją cwu jeśli CWU ma priorytet w tych kotłach? Normalny obieg kotłowy nigdy by się nie załączał?? No i co z ew przegrzewaniem wody? w takim przepływowym ogrzewaczu jest moc ok 25 kW więc ganianie paru litrów wody spowodowało momentalnie przegrzanie i wyłączenie kotła w trybie awaryjnym.

 

Bezsens i tyle w tym temacie. Cyrkulację wody można zastosować tylko w przypadku zasobnika CWU.

 

Chyba że czegoś nioe wiem to prosze mnie oświećić jak można tego dzieła technicznie dokonać. Pomijając bezsens ekonomiczny tej operacji.

[siwy z gosławic]

Tak się składa że swój kocioł dwufunkcyjny mam w jednym palcu.

 

I działa to tak.

Moc na CWU 23-9 kw. Z reguły jest tak że kocioł dobiera sobie moc na podstawie różnicy temperatury ciepłej wody na wejściu i wyjściu i grzeje ją do zadanej przez nas, jeżeli moc minimalna jest zbyt duża a temperatura wody przekracza wartość zadaną przez użytkownika to gasi palnik i czeka aż temp. wody znowu spadnie aby załączyć powtórnie palnik. Kocioł na CWU załącza się kiedy nastąpi w nim przepływ wody (odkręcenie kranu)

 

I teraz.

Montujemy sobie pompkę cyrkulacyjną (oczywiście wcześniej robimy instalację)

Ustawiamy sobie np. co godzinę na 30 sekund. I tak oto pompa wywołuje przepływ wody i załącza nam kociołek. Woda w rurach nam się podgrzewa i tj. wyżej nie ma mowy o jakichś przegrzewach.

 

I powiedz mi co takie 30 sekund na h. przeszkadza dla CO.

 

Troszkę o kosztach ale w przybliżeniu.

Na dobę daje nam to 12 minut (oczywiście w nocy można to wyłączyć)

Mój kociołek spali w tym czasie ok. 0,07 m3 propanu

W miesiącu daje to 2,1 m3 x 8,1 zł = 17,01 zł za komfort mycia rąk w ciepłej wodzie

 

Gdzieś się pomyliłem ?

[MamusiaTomusia]

Ja tylko chciałam przypomnieć, że NIE chcę rujnować dopiero co wykończonej łazienki, drugiej łazienki, kuchni, podłogi w kuchni, podłogi w domu i podłogi w garażu więc nie mogę dawać dodatkowych rurek do cyrkulacji wody. Chodzi mi o sensowne niekosztowne mycie rąk w ciepłej wodzie.

[FREDY]

Ja tylko chciałam przypomnieć, że NIE chcę rujnować dopiero co wykończonej łazienki, drugiej łazienki, kuchni, podłogi w kuchni, podłogi w domu i podłogi w garażu więc nie mogę dawać dodatkowych rurek do cyrkulacji wody. Chodzi mi o sensowne niekosztowne mycie rąk w ciepłej wodzie.

 

Niestety nie można " być na moście i pod mostem jednocześnie ".

Cokolwiek nie zrobisz to będą to zabiegi które odczują twoje łazienki. Zainstalowanie przepływowych podgrzewaczy wody jest u ciebie sensownym rozwiązaniem ale musisz się liczyć z tym że gdzieś w łazience trzeba je powieśić, trzeba z nimi się wpiąć w instalacje wodną, no i w końcu trzeba mieć zasilanie o odpowiedniej mocy. Podgrzewacz pod jedną umywalkę musi mieć min 4KW aby w miarę można byloby się umyć w cieplej wodzie - najlepiej gdzyby mial 5KW. Pod prysznic to już kilkanaście KW - zasilanie 3 fazowe. Skąd weżmiesz takie zasilania elektryczne bez niszczenia kafelek?

[FREDY]

Wydaje mi się że powinnaś zdobyć schemat instalacji CW i spróbować znaleźć odlegly punkt z którego można byłoby doprowadzić wodę do pieca i zrobić cyrkulację . Jak by się to udało to wtedy zainstalowałbym dodatkowy zasobnik elektryczny i to rzeczywiście mialoby sens.

[MamusiaTomusia]

Wydaje mi się że powinnaś zdobyć schemat instalacji CW i spróbować znaleźć odlegly punkt z którego można byłoby doprowadzić wodę do pieca i zrobić cyrkulację . Jak by się to udało to wtedy zainstalowałbym dodatkowy zasobnik elektryczny i to rzeczywiście mialoby sens.

Co to znaczy ten odlegly punkt? U mnie jest tak, ze zimna woda z wodociagu wchodzi do garazu, pozniej przez garaz idzie do dwufunkcyjnego pieca, z pieca (cala dlugosc i szerokosc garazu) idzie do domu czyli tak z 3m jeszcze jest jeszcze poza tym garazem zanim trafi do dolnej lazienki, z dolnej lazienki idzie do gornej lazienki. Na ciepla wode czekam ok 2 minut po odkreceniu wody. Biorac pod uwage fakt ze mam szambo to mozna sie zdenerwowac. Woda teraz jest lodowata bo w garazu jest zimno jak diabli. Mam chyba jakas g***** brame garazowa. Deweloper wstawil chyba najtanszy badziew.

A czy nie ma jakiegos sposobu na wstepne podgrzanie tej zimnej wody z garazu, zeby sie pozniej ten podgrzewacz wylaczal jak juz doleci do niego ciepla woda z pieca? Moze gdzies bym umiescila przy wyjsciu z garazu jakis podgrzewacz do calej cieplej wody w domu. Podgrzewaloby sie tylko to co stoi w rurach od kotlowni do domu. Kurcze chyba te rury w garazu nie sa wogole poocieplane i ta woda strasznie szybko stygnie.

[mTom]

Mamy podobny problem w kuchni. Odległość od kotła (z zasobnikiem) była na tyle duża, a cyrkulacja na tyle kosztowna, że zdecydowaliśmy się na mały bojlerek elektryczny (bodaj 15 l). Ukryty jest w szafce kuchennej, nic nie bije więc po oczach. Daje to wystarczający komfort, ciepła woda jest od razu i wystarcza na przeciętne zmywanie, a koszty podgrzania raczej niezauważalne...

[Hugo26]

wg mnie tanim i dobrym rozwiazaniem jest przepływowy ogrzewacz wody, np:

http://www.wijas.com.pl/inside.php?id=fe5af74437f3d00d1c579a8d0931b118&srs=8cea0cba1fb994f65f78d554055bfa14

 

nie wiem jak się sprawuje, więc chętnie poczytam opinie uzytkowników takiego podgrzewacza

planuję zastosowac taki pod zlewem w kuchni (oddalony ok 10m od pieca)

 

koszt ok 200zł

 

pozdrawiam

[HenoK]

wg mnie tanim i dobrym rozwiazaniem jest przepływowy ogrzewacz wody, np:

http://www.wijas.com.pl/inside.php?id=fe5af74437f3d00d1c579a8d0931b118&srs=8cea0cba1fb994f65f78d554055bfa14

 

nie wiem jak się sprawuje, więc chętnie poczytam opinie uzytkowników takiego podgrzewacza

planuję zastosowac taki pod zlewem w kuchni (oddalony ok 10m od pieca)

 

koszt ok 200zł

 

pozdrawiam

Do czasu uruchomienia pompy ciepła uzywałem takiego podgrzewacza o mocy 4,5kW do podgrzewania ciepłej wody w całym domu. Fakt, że zimna woda przepływała najpierw przez wężownicę w posadzce (100 m rury fi 32mm PE), czyli była podgrzana wstępnie do temperatury ok. 20 st. C. Podgrzewacz dawał ok. 3l/minutę wody o temperaturze ok. 45 st. C.