Kable w ziemi

[Narcyz]

Ile nad kablem powinna być folia ostrzegawcza (elektrycznym i telefonicznym) -właśnie uszkodziłem wiązke kabli telefonicznych i szukam wyjścia z opresji

Z góry dziękuje

[Krzysztofik]

Ile nad kablem powinna być folia ostrzegawcza (elektrycznym i telefonicznym) -właśnie uszkodziłem wiązke kabli telefonicznych i szukam wyjścia z opresji

Z góry dziękuje

Ja "pierdziu" światłowodowa?

Chowaj te folie powiedz że nie było

 

P.S. Narcyz Czy Ty za bardzo nie rozrabiasz z tą budową?

Najpierw ten strop, teraz wykopujesz kable z ziemi

[Narcyz]

To miedz I troche jest tych żył

[Eltom]

Ile nad kablem powinna być folia ostrzegawcza (elektrycznym i telefonicznym) -właśnie uszkodziłem wiązke kabli telefonicznych i szukam wyjścia z opresji

Z góry dziękuje

 

Ile by nie miała być to będziesz musiał wyskoczyć z jakiejś kasy. Pytanie z jakiej i w jakim trybie załatwić.

 

Ale skoro miałeś czas napisać tego posta to znaczy, że nie była to żadna ważna wiązka... Inaczej byś miał od razu razu patrol z telekomunikacji, policję, żandarmerię i BOR

[Jastrzab1719502499]

W teorii:

kable zakopane w ziemi powinny być przysypane 10 cm warstwą piasku, na to 15 cm gruntu rodzimego i dopiero folia. Razem 25 cm. Powinno to uchronić przed przecięciem kabla przez szpadel (z reguły jego część metalowa nie jest dłuższa niż 25 cm).

Przewód powinien znajdować się na głębokości 70 cm od powierzchni (zakładam, że nie kopałeś na gruncie rolnym).

W praktyce już wiesz jak to jest.

Na pocieszenie dodam, że naprawa łącza światłowodowego jest znacznie droższa niż wykonanego z miedzi.

[Krzysztofik]

Chyba lepiej będzie jak sam zgłosisz.

Będą mniej wkurzeni.

[pierwek]

żeby uniknąć głupich pomysłów typu "lepiej zakopie i się nie przyznam" podpowiem że mają takie fajne urządzonko które pokazują na którym metrze jest uszkodzenie - więc dość szybko powinni się pojawić w najbliższej okolicy wykopków...

[Jastrzab1719502499]

Jak im pokażesz, gdzie jest przecięty kabel, to przynajmniej nie przekopią ci całego trawnika.

[Narcyz]

Powiem wamżekabel był przykryty piachem ok 10 cm i na tym folia, buduje sie na gruntach rolnych A co do zgłoszenia zrobiłem to odrazu po uszkodzeniu na niebieską linie TP SA-y ale okazało sie ze nie przekazali dalej no i sami szukali awarii

[saitis]

Pytanie

Gdize ten kable był na Twojej działce był na planach ?

[Narcyz]

Był na planach i na mojej działce

[Krzysztofik]

Był na planach i na mojej działce

Nie przejmuj sie głowy Ci nie urwą.

Miedziana jest do naprawienia.

Pomarudzą troche i też tyle możesz zapłacić, lub wcale jak oznaczenie było niewłaściwe

[Narcyz]

Dziękuje za odrobine otuchy

[saitis]

Hmm zgłaszaj tedy ...

 

Miałem w zeszłym tygodniu podobna sytuacje.. z tym ze wykopałem 2 kable tepsy

Jedne na mojej działce jakieś niecałe 50 cm pod ziemią .. brak folii

Drugi w drodze owinięty żółtą folią koparkowy myślał ze to kabel zabezp. gazu

 

Oczywiście żaden nie był na planach. Na drugi dzień była tepsa machnęła pojechała, no więc wykop został zasypany. Dwa dni później poryli działkę i dorgę naprawili co mieli naprawić ale już nie zasypali . Tak na marginesie to jeden z tych kabli był juz 2 razy łączony, raz jak kładli kanalizacje a drugi jak kładli mi prąd na działkę

 

Do tej pory nikt sie nie odzywał, jeżli chodzi o jakieś koszty naprawy tych kabli..

 

Pozdrawiam

[Eltom]

[...] Do tej pory nikt sie nie odzywał, jeżli chodzi o jakieś koszty naprawy tych kabli..

 

Dziwne, do kolegi sie odezwali od razu - jakieś pięć stów, a kabel zabezpieczał pięćdziesiąt kilka linii telefonicznych w jakimś siole za siedmioma górami...

[saitis]

Do mnie nie mają żadnej podstawy aby się odzywać

Miałem mapkę z pieczątką ZUK'u aktualną

kable nie oznaczone

 

wiec zakładam ze już sie nie odezwą

[Cypek]

Był na planach i na mojej działce

 

No to gdzieś Ty miał oczy jak kopałeś ?

Współczuję

[Arek-L]

Miałem podobną sytuację. Koparkowy się rozpędził, wyciągnął kable, niestety w dwóch kawałkach. Machnął ręką, cytując "sami się zgłoszą" (żeby było zabawniej koparkowy sam się pozbawił telefonu u siebie w domu dzięki temu ). Następnego dnia byli - połatali go komentując, że tyle razy już go kleili, bo nikt nie pamięta że on tędy przebiega (jest na mapach, idzie w działkach - działki to łąka).

To było w wakacje - do tej pory cisza, nikt się z niczym nie zgłosił.