Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

hihi:)

A co? Brakuje Wam w tym wątku gorętszej atmosfery??:)

 

A spec pewnie zaproponowałby podnośniki gazowe albo mini cargo:):)

 

a skąd. nie wiem czy wiesz ale ona jest specem od wszystkiego. ;)

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Troszkę za poważny ten pokój jak dla 7-mio latki :(.

Na początku też sobie tak pomyślałam, ale potem sobie pomyślałam, że dzieci rosną i pewnie za 3 latka nikt nie będzie wymianiał mebli. Jak się bardziej zadomowi to się zrobi mniej poważnie :)

my poki co jeszcze w starym mieszkaniu wysmarowalismy dziecku takie cos na scianie (malowalismy w zaawansowanej ciazy mojej):

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vi/ui/ofjw/NORIYZ5M9ahDYpApfX.jpg[/img]"]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vi/ui/ofjw/NORIYZ5M9ahDYpApfX.jpg

 

znalezlismy taka tapete ale wydawala nam sie za droga i postanowilismy sprobowac sami;)

Jak bedziemy sie przeprowadzac w koncu do naszego budujacego sie domu, Misiek pewnie juz sam zadecyduje, co bedzie chcial miec na scianie (poki co obstawiam, ze beda to auta) ;)

ale przynajmniej byloby kolorowo;)

 

to jedyny ciekawy element tego pokoju, jedyny z jakim moglismy poszalec - pokoj ma z 6 m i musi sie w nim zmiescic nasze łóżko, łóżeczko i wielka szafa;)

 

dzieki dziewczyny za mile slowa;)

Witajcie,

 

mam problem i potrzebuję Waszej porady. Mój synek urodzi się w kwietniu, więc zaczynam myśleć nad urządzeniem mu pokoju. Pół roku temu zrobiliśmy generalny remont mieszkania i na razie pokój małego stoi pusty (a właściwie to pełny, bo trzymamy w nim rzeczy, które nigdzie się nie zmieściły ;). No ale jak to w mieszkaniach, jest problem z przechowywaniem rzeczy, zawsze jest ich za dużo a miejsca za mało ;). Może kiedyś pomyślimy o domu, ale na pewno jeszcze kilka lat pomieszkamy tutaj. Także mały kilka pierwszych lat będzie buszował w tym pokoju.

Musimy do togo pokoju wstawić szafę i to taką, która pomieści nie tylko rzeczy małego, ale także wiele innych. Szafę robiłabym u stolarza. Już jedną mamy w przedpokoju, ale to za mało.

I tu pojawia się problem. Podobają mi się tylko drzwi przesuwne z Lacobelu. Nie lubię niczego drewnopodobnego ani drewna. Tylko że boję się wstawiać duże szklane drzwi do pokoju małego człowieka, który za jakiś czas zacznie wszędzie wchodzić i psocić. Boję się o jego bezpieczeństwo. Czy dziecko nie stłucze takiej szyby?

Nie wiem co robić. Lubię wystrój minimalistyczny, najbardziej szkło i białe meble i ściany, szarość i kolory jako dodatki. Pięknie je wtedy można wyeksponować. Nie podobają mi się typowo dziecięce, kolorowe mebelki. Są też oczywiście proste, białe, i takie będzie łóżeczko i komoda, ale szafy są malutkie.

 

Proszę, poradźcie mi jak rozwiązać ten problem.

powiem tak

lustrzane drzwi w naszej przesuwnej szafie były okupowane przez naszą kruszke. stukała, przytulała się, waliła piłką, chowała się za nimi etc. nigdy nic sie nie zdarzyło takiego co by mogło spowodować jakieś zagrożenie. zresztą te drzwi są foliowane. nawet gdyby trafiło się jakieś nieszczęście i szyba by się stłukła to dziecku nie powinno się nic stać bo szkło nie odpadnie. właściwie to takie przesuwne drzwi są nawet bezpieczniejsze niż standardowe gdzie dziecko może przydzwonić w narożnik otwartych drzwi albo przytrzasnąć sobie palce :)

 

inna kwestia to te wasze plany obszarnicze - maluchy są bardzo bystre - uważajcie co i gdzie kładziecie do takiej szafy bo dziecko potrafi niezłą piramidę zbudować żeby się dostać do różnych ukrytych cudów

Ja mam szafe z ogromnymi lustrami przesuwnymi w holu, obiekt ciaglego zainteresowania mlodego, przesuwa, wlazi do niej i nie wiem co jeszcze moglby zrobic gdybysmy go nie kontrolowali, w nowym domu mowie takiej szafie nie

żyrafa, front można zrobić z płyty, na którą naklejone jest szkło. ryzyko wybicia szyby jest wtedy na prawdę nie wielkie;)

ja mam w domu takie fronty w szafie i póki co ( pukpuk) nic im nie jest

IMG_5017.jpg

bardzo ładnie sie prezentuje ta ściana z półką. syn jej nie zalicza? bo ja też się właśnie zastanawialam nad czymś na ścianie ale albo kruszka nie dosięga albo jest obawa że przydzwoni

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...