POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)

[zivona]

dzięki za linka.

Na gadżety przyjdzie czas. Teraz jestem na etapie wybierania kolorów. O ile z pokojem Marii (7 lat), poszło nam gładko - przymierzamy sie do ciepłych odcieni różu, beżu, ewentualnie jeszcze cos z brązu - o tyle z pokojem Kuby mamy problem. Temat przewodni Gwiezdne wojny i koniec. Jestem prawie zdecydowana na szary kolor ścian, ale szukam jeszcze innych pomysłów.

Jak gdzieś znajdziecie zdjęcia pokoi miłośników Gwiezdnych Wojen to poproszę

[efilo]

Poszukuję takich maskotek z przylepcami na łapkach to takich firanek. Jeśli któraś z was gdzieś widziała to proszę o pomoc http://e-dywany.pl/data/offer/1/00003793/22690/BMTBhNeJYFgQGBHbUYNP.jpg

 

Ja takie mam - z Happy Meala

[jaksie]

dzięki za linka.

Na gadżety przyjdzie czas. Teraz jestem na etapie wybierania kolorów. O ile z pokojem Marii (7 lat), poszło nam gładko - przymierzamy sie do ciepłych odcieni różu, beżu, ewentualnie jeszcze cos z brązu - o tyle z pokojem Kuby mamy problem. Temat przewodni Gwiezdne wojny i koniec. Jestem prawie zdecydowana na szary kolor ścian, ale szukam jeszcze innych pomysłów.

Jak gdzieś znajdziecie zdjęcia pokoi miłośników Gwiezdnych Wojen to poproszę

 

Pod podanym linkiem są całe pokoje, nie tylko gadżety

[Sylwia_LBN]

Dziewczyny wiem, że to wątek o pokojach ale potrzebuję Waszej pomocy, a jako że tu przede wszystkim mamy się udzielają to liczę, ze mnie nie przegonicie. Zamierzam kupić dla córeczki krzesełko do karmienia. Czy używałyście, a jeśli tak to podpowiedzcie czy lepiej kupić obite ceratą czy materiałem impregnowanym. Jakoś ta cerata do mnie nie przemawia. Wiem, że łatwiejsza do utrzymania w czystości bo tylko przetrzeć szmatką czy gąbką, ale wydaje mi się jakaś taka nieprzyjemna, że dziecko się przyklejać będzie Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

[queene]

pierwsze 8 lat temu miałam drewniane z ceratką, obecnie mam najzwyklejsze plastikowe z ikea

oba super i oba godne polecenia

[aha26]

ja mam babyono z ceratką ,polecam ,miękkie i łatwe w utzrymaniu czystosci z fajną duzą tacą z przodu

[pasie]

ja mam chicco z ceratowym siedziskiem i jest super a moja siostra jakieś z materiałowym i niestety niektóre plamy nie zeszły:(

[Sylwia_LBN]

No, wiedziałam, że mogę na Was liczyć! Dzięki Dziewczyny, a w lecie jak Wasze dzieci rozebrane? Nie przyklejają się do tej ceratki?

[asizo]

No, wiedziałam, że mogę na Was liczyć! Dzięki Dziewczyny, a w lecie jak Wasze dzieci rozebrane? Nie przyklejają się do tej ceratki?

Zawsze można coś podłożyć, jakas pieluszkę.

Ja mam Chicco Mamma, model już nie produkowany, super na wszystko odporne. Ma właśnie ceratowe siedzisko. Moim zdaniem tylko takie się sprawdzi przy dziecku, bo niestety, zwłaszcza jak dziecko zaczyna samo jeść, zawsze siedzisko jest pochlapane. Przecierasz i nie ma problemu.

Do tego krzesełka mam też szytą na zamówienie tapicerkę materiałową i niestety mało z niej korzystałam. Myślałam, ze właśnie na lato, zeby dziecko się nie przyklejało, ale to tapicerka na raz i trzeba czyścić, prać. Praktycznie cały czas używałam tej oryginalnej, ceratowej, ewentualnie kładłam na nią tetrową pieluszkę albo tylko na oparcie, za głowkę, żeby się nie pociła (zwłąszcza jak dziecko było malutkie i jadło w pozycji półleżącej). Więc ja jestem za ceratowym pokryciem.

[e-mól]

Ja polecam drewniane krzesełka rosnące wraz dzieckiem, takie krzesło później stoi przy dorosłym stole kilka lat i ładnie wygląda. Mój prawie trzylatek sam na nie wchodzi i schodzi i je mu się wygodnie, bo nie siedzi z brodą w talerzu.

One mają jeszcze tą zaletę, że możesz je przysunąć do stołu jak dorosłe krzesło i dziecko je z całą rodziną, te plastikowe z tackami z reguły stoją z boku bo nie da się ich wsunąć pod stół.

Nasze kupiłam jak młody miał jakieś 6m-cy.

Zobacz w dzienniku u AnetyS jak to się prezentuje.

Takie krzesełko też łatwiej wysprzątać niż wygrzebywać papki z zagłębień w ceracie.

No i dla mnie osobiście takie krzesełka lepiej się komponują z wystrojem wnętrz niż pstrokate plastikowe.

[dziuk1]

u nas świetnie sprawdza się drewniane z IKEA, łatwo się czyści i dziecko się nie przykleja ) a do tego ładnie wygląda

[JoShi]

Dziewczyny wiem, że to wątek o pokojach ale potrzebuję Waszej pomocy, a jako że tu przede wszystkim mamy się udzielają to liczę, ze mnie nie przegonicie. Zamierzam kupić dla córeczki krzesełko do karmienia.

Używałam różnych. Najbardziej sobie cenię Antilop z Ikea. Proste, bez zbędnych mechanizmów i zakamarków, a więc łatwe do czyszczenia. A w dodatku lekkie i zajmuje mało miejsca. Różne chicco i inne takie z ceratowymi wyściółkami u mnie się nie sprawdziły. Wyczyścić te wszystkie zakamarki to koszmar. Szczególnie, że moje dziecko niemal od samego początku nie było karmione tylko jadło samo, więc siłą rzeczy i bałagan był większy.

[majkabajka07]

Używałam różnych. Najbardziej sobie cenię Antilop z Ikea. Proste, bez zbędnych mechanizmów i zakamarków, a więc łatwe do czyszczenia. A w dodatku lekkie i zajmuje mało miejsca. Różne chicco i inne takie z ceratowymi wyściółkami u mnie się nie sprawdziły. Wyczyścić te wszystkie zakamarki to koszmar. Szczególnie, że moje dziecko niemal od samego początku nie było karmione tylko jadło samo, więc siłą rzeczy i bałagan był większy.

 

W pełni popieram przedmówczynie

[markoto]

Ja rowniez

[jaksie]

Ja również jestem bardzo zadowolona z drewnianego krzesełka (szarego ). Rośnie razem z dzieckiem, dzieki niemu mój trzyltek moze swobodnie jadac z nami przy stole. Ale musze przyznac szczerze, że nie jest to jego pierwsze krzesełko. Zaczynaliśmy od plastikowego z ceratkowym siedziskiem. Takie sprawdza się lepiej, gdy karmimi maluszki, które nie potrafią jeszcze stabilnie siedzieć, poniewać można je pochylić. Plusem są tez pasy i zdejmowany stolik, który można wziać do mycia.

[e-mól]

a jakiej firmy to szare, stokke?

Przy pierwszym tez miałam ceratowe, a drugie póki nie siedziało to dostawało cyca, ewentualnie w leżaczku karmiłam, a później to drewniane, nawet przez chwilę nie zastanawiałam się ponownie nad ceratowym

[efilo]

ja na samym początku miałam fisher price

 

http://www.urwis.pl/sklep/zdjecia/z8/7733/2.jpg

 

jak tylko dorwaliśmy się do normalnego stołu (w bloku wiadomo - ława) kruszka przesiadła się na Antilop - bardzo sobie je chwaliłam

[markoto]

Dokaldnie, najtansze, najmniejsze, latwo moza zlozyc i wziac ze soba , mozna umyc kazdy zakamarek

[jaksie]

Nasze szare jest z Geuther

[gusielkowo]

pokoj mojej Helenki, brakuje jeszcze komody, dywanu i lozeczka i paru gadzetow

 

 

 

 

 

jak widac elfy sa w niebezpieczenstwie, jeden juz nie ma skrzydelek

 

 

Prześliczny pokoik

 

Mam pytanie o te panele. Czy mają widoczną fugę, czy są bezfugowe? Ten kolor jest taki jasny? Z góry dziekuję