Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zphugawronwp.pl

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja jestem ze STUVY zadowolona :yes: to prawda, że jest mnóstwo kombinacji i możliwości. Dużym plusem jest pojemność szuflad-obudowy maja głębokość 50 cm. Ciekawa "bezuchwutowość" frontów. Nawet nie wiedziałam, że pojawiły się nowe zawiasy, muszę rozważyć wymianę, bo jak czasami maluchy trzasną... No i mnie osobiście przeszkadzają prowadnice szuflad, są zwykłe rolkowe i u mnie grzechoczą przy otwieraniu/zamykaniu. Zdecydowanie liczę na to, że z moimi łobuzami pociągną długo te meble. Jak na razie rok intensywnego użytkowania w pokojach chłopców 1,5 i 3,5 lat. Nie ma żadnych śladów użytkowania, no, może oprócz kurzu :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam zastrzezen do jakosci. wiele sie nie roznia jakoscia od mebli wykonywanych na zamowienie a cena bardzo zachecajaca. szkoda tylko ze szuflady nie wysuwaja sie do konca, ale zawsze mozna wymienic prowadnice ;)

mysle ze spokojnie posluza pare lat maluchowi...a pozniej wystarczy przemalowac frony jak zapragnie czarnych mebli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciałam pokazać moim Paniom jaki urządziałam mojemu synkowi pokój.Mój syn ma 10 lat.

Jest miłośnikiem koloru niebieskiego.Nie mogłam dostać w takich kolorach tapety więc postanowiłam namalować sama takie pasy.

Strasznie pracochłonne i wymaga dużej cierpliwości i precyzji,ale efekt i satysfakcja były ogromne.

Warto było popracować.

Farba oczywiście Dulux z mieszalnika,kolory są naprawde śliczne.

A całość oświetla listwa LED.

Polecam oświetlenie LED,super sprawa i bardzo energooszczędne.

http://th.interia.pl/11,b89dec93a1000223/DSCN5549.JPG

 

http://th.interia.pl/11,b89dec93a1000223/DSCN5551.JPG

Edytowane przez MadziaZG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny mam pytanie do mam dziewczynek.

Urządziłam prawie "50 stron" temu pokój mojej 2-latce teraz skończy 3 i będzie miała siostrę (chyba że lekarz czegoś nie zauważył :p). Powiedzmy że jakąś chwilę maleństwo będzie u nas w sypialni, ale czy później odnajdą się obie w jednym pokoiku, pokój jest na poddaszu ok 18m2, zabawki w sumie będą dziewczyńskie :) Prosze napiszcie czy wstawić łóżeczko i jakąś szafkę dla drugiej czy lepiej nastawić się na urządzanie kolejnego pokoju - przyznaje że wolałabym aby na razie obie były w jednym.

 

Ja mam chłopca i dziewczynkę w wieku 5 i 7 lat, od kilku lat dziela razem sypialnię i mają wspólny oddzielny pokój do zabawy. Takie rozwiazanie jest super, w sypialni wstawiłam biurko i na razie nie ma potrzeby robić starszemu dziecku oddzielnego pokoju (nie dopomina się).Łatwiej też utrzymać porządek, jest wyraźny podział na szaleństwa i zabawkowy bałagan (bawialnia) i na spokój, cztanie książek, odpoczynek - sypialnia. Polecam takie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie polecić jakieś sklepy z wykładzinami (najlepiej dla alergików) do pokojów dziecięcych (dla 1,5 rocznego malucha).

Jednak parkiet mimo, że idealny do utrzymywania w czystości, do siedzenia na podłodze się nie sprawdza :(

Przekopałam się przez dywaniki z podawanych tutaj linków, ale jednak wykładzina byłaby bardziej uniwersalna.

 

Będę wdzięczna za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie polecić jakieś sklepy z wykładzinami (najlepiej dla alergików) do pokojów dziecięcych (dla 1,5 rocznego malucha).

Jednak parkiet mimo, że idealny do utrzymywania w czystości, do siedzenia na podłodze się nie sprawdza :(

Przekopałam się przez dywaniki z podawanych tutaj linków, ale jednak wykładzina byłaby bardziej uniwersalna.

 

Będę wdzięczna za pomoc :)

O wykładzinach dla alergików pierwsze słyszę. Z autopsji wiem, że przy alergii na roztocza wszelkich wykładzin, dywanów, firanek trzeba się pozbyć. My mieliśmy matę do zabawy, którą można prać, dodatkowo spryskiwałam allergoffem co pół roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od długiego czasu obserwuję ten wątek i postanowiłam zapytać Was kochani forumowicze czy macie może pojęcie gdzie mogłabym dostać podobny dywan jak na zamieszczonym zdjęciu? Dodam ,że przeszperałam chyba wszystkie znane strony internetowe allegro itp. i nic podobnego nie znalazłam :/ wiem ,że w ikeii kiedyś był podobny model ale został wycofany. Urządzam pokój syna meble są białe trzy ściany szare jedna błękitna i coś takiego by mi bardzo pasowało. Bardzo proszę o pomoc chyba tylko w Was jedyna nadzieja :) pozdrawiam http://img830.imageshack.us/img830/3899/536tppe.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wykładzinach dla alergików pierwsze słyszę. Z autopsji wiem, że przy alergii na roztocza wszelkich wykładzin, dywanów, firanek trzeba się pozbyć. My mieliśmy matę do zabawy, którą można prać, dodatkowo spryskiwałam allergoffem co pół roku.

Dziękuję za odpowiedź.

 

No właśnie u nas brak wszelkich wykładzin, dywanów i firanek. W pokoju dziecka i sypialni zrobiłam parkiet - reszta parteru jest z gresem i podłogówką i teraz żałuję. Zimno jest jak się siedzi. Mamy puzzle piankowe na części podłogi (łatwe do odkurzania a w razie potrzeby pod prysznic i umyte) ale dziecko się bawi wszędzie, tylko nie na nich :/ Więc pewnie w jakiś sposób mu nie odpowiadają.

Może faktycznie spróbuję z jakimś dywanem, bo wykładzina mimo wszystko parkiet może zniszczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

 

No właśnie u nas brak wszelkich wykładzin, dywanów i firanek. W pokoju dziecka i sypialni zrobiłam parkiet - reszta parteru jest z gresem i podłogówką i teraz żałuję. Zimno jest jak się siedzi. Mamy puzzle piankowe na części podłogi (łatwe do odkurzania a w razie potrzeby pod prysznic i umyte) ale dziecko się bawi wszędzie, tylko nie na nich :/ Więc pewnie w jakiś sposób mu nie odpowiadają.

Może faktycznie spróbuję z jakimś dywanem, bo wykładzina mimo wszystko parkiet może zniszczyć...

 

Dywan też odradzam przy alergii:mad::mad:

Chyba dzięki temu, że wyzbyliśmy się całego siedliska roztoczy nasz problem zniknął, ale tak nie do końca, tzn nie mamy problemu w domu, za to jak pójdzie gdzieś gdzie są dywany lub jakaś większa ilość misiów zaraz pojawia się katar. Jakaś fajna mata lub kocyk rozkładana na czas zabawy powinna zachęcić synka żeby tam właśnie lokował swoja pupcię, a nie na zimnej podłodze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...