żona m 10.03.2013 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 </p><p> </p><p> [img]http://charlottesfancy.files.wordpress.com/2012/03/dotty-wallpaper-by-fermliving.jpg?w=525&h=558 [/img] piu zerknij na ten pokoik. Stereotypy w naszym społeczeństwie są takie, że gdyby nie sukieneczka nad łóżeczkiem, większośc mam powiedziałaby, że to pokoik dla chłopca. Dlaczego? ano dlatego, ze nie ma tony kwiatków, piórek, kryształków, różowego koloru . lalek barbie, do tego stoi jezdzik wyścigówka. Nic na to nie poradzisz, taką mamy mentalność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 domanki z tymi pampersami to nie tak...coś słyszałaś ale nie dokońca to prawda. Mam chrześniaka 21 -letniego i pamiętam jak kupowałam mu pampersy w aptece (wóczas na sztuki, bo kosztowały majątek). Dla chłopców opakowanie miało kolor turkusowy a warstwa chłonna była na przodzie pieluszki, dla dziewczynek standard-róz, warstwa chłonna na środku. Należało uważać, aby nie założyć tyłem do przodu, bo nie wciągało jak trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 10.03.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 żona_m ale to już prawie nastolatka Właściwie to by się na mnie obraziła za to "prawie" hihi, więc dlatego róż poszedł w odstawkę, chyba żeby to była różowa bluzka z kotem Jak są koty, to kolor się nie liczy. Bo tak w zasadzie jej wszystko jedno w kwestii ciuchów i koloru pokoju, taki typ, a kolor pokoju wybierała starsza córka (notabene na bieżąco z modą, żadnego ciucha różowego nie założy, a pokój chciała różany ) A ja z dzieciństwa pamiętam, że miałam kolory do porzygania. Takie czasy były - miało się to, co się wystało w kolejkach i tak się złożyło, że wszystko w tym pokoju było rudo miodowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 oj a mój pokój z dzieciństwa był miodowo-musztardowy z toną plakatów na ścianach, też tak miałaś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 10.03.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 hehe a ja body i ciuszki dla bobasa kupowałam czarne (co było dziwne dla otoczenia;-) ) , oczywiście nie tylko czarne ale i dżinsy itp a teraz moja 4,5latka wybiera mi na złość wszystko co różowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.03.2013 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 A ja jako dziecko miałam róóóóżne kolory ścian w pokoju. Najpierw białe (najtaniej), potem coś a'la śliwka ale po jednej nocy w takim pokoju poprosiłam o róż (bardzo majtkowy,superjasny). Potem był błękit, żółć, na końcu przed wyprowadzką kawa z mlekiem. Ubrań nie miałam różowych bo ciężko było takie coś kupić albo dostać, ale kolor lubiłam i....nadal lubię . Chyba nikt mi nie powie, że lubię róż bo mi to przemysł wmawia . Prawda jest taka, że matki kupują różowe ubranka bo 90% takich właśnie jest. Natomiast ja kupując coś dla dziewczynek zaglądam też na działy chłopięce. Gdybym miała córeczkę to pokój byłby beżowo-różowo-zielony. Żono, gdyby nie sukienka i fiolet też bym powiedziała, że to pokój dla chłopca. Prawda jest jednak taka, że gdyby zamiast samochodu był tam wózek dla lalek, lalki szmacianki i serduszko na ścianie to byśmy myslały że to pokój dziewczynki, a to też nie takie oczywiste. Kanka, ja chciałam czarną pościel ale nie znalazłam za to wózek jest czarny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 yokasta no my w takim wieku, że nam nikt nic nie wmówi, ale małym dziewczynkom i owszem. Nawet reklamy w tv działają na podświadomość. Skoro domek dla lalki barbie produkuje się różowy, to oczywistym jest, w jakim kolorze będzie chciała pokój nasza 4-5 latka. Ale od tego jesteśmy rodzicami, aby zmienić tok myślenia na prawidłowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.03.2013 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 I od tego, żeby dzieci reklam nie oglądały . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 10.03.2013 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 żono nie rozumiem cię, a co nieprawidłowego jest w tym, że dziewczynki lubią różowy???zmienić tok myślenia na prawidłowy.... czyli jaki? taki jak mama chce??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Aby potrafiły oddzielić kicz od tego co ładne. Sam różowy nie jest zły, tylko trzeba miec umiar jak we wszystkim zresztą. W razie przedawkowania, efekt jest taki. http://images34.fotosik.pl/588/91942424a860ed6f.jpg a póżniej taki: http://images46.fotosik.pl/1985/019cdeca93bbf13a.jpg Odpowiedz mi , czy Ty jako dorosła osoba, moglabyś przebywać ciągle w pokoju w , którym wszystko byłoby np: zielone? Ściany, meble, pościel, zasłony, dodatki, obrazki etc? Ja bym wytrzymała dwie godziny, nie dłużej.Dziecko powinno być odpowiednio stymulowane aby się prawidłowo rozwijać. Jak zadbać o prawidłowy tok myślenia, wyobraźni czy twórczości, skoro wszystko co otacza małą dziewczynkę jest różowe? Jak wieczorem wyciszyć dziecko przed snem, skoro pokój wsciekle różowy z różowymi refleksami na suficie od różowej lampaki? O to mi tylko chodzi. O umiar i nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 10.03.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Aby potrafiły oddzielić kicz od tego co ładne. Sam różowy nie jest zły, tylko trzeba miec umiar jak we wszystkim zresztą. W razie przedawkowania, efekt jest taki. http://images34.fotosik.pl/588/91942424a860ed6f.jpg Raaaaaaany, dopiero po dluzszej chwili zauwazylam, ze na lozku siedzi dziecko!!!!!!!!!! Biedactwo! Zgadzam sie z zona m, ze wszystko jest dla ludzi tylko trzeba znac umiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 10.03.2013 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 żono nie mówię o takiej mani jak na zdjęciu nr 1, ale twoje wypowiedzi odczytuje jako ZAKAZ RÓŻU. i ja jestem za umiarem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 marto absolutnie nie zakazuję różu jako takiego. Było kilka pokoików w którym róż był tylko dodatkiem, akcentem i były to pokoiki śliczne. Delikatne, eteryczne, dziewczęce. Nie pamiętam nicków, bo to dawno, ale chyba pokoik kruszki Efilo taki był. ( fajne pokoje mają też dzieciaki Pasie, anety s.) W chwili gdy róż staje się kolorem dominującym w całej przestrzeni, staje się niestrawny nawet dla dorosłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 10.03.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Z tymi pampkami to mi się pomerdało faktycznie. Wszystko mi się pomerdało. Już mnie oświeciło - że kiedyś dla chłopców był róż a dla dziewczyn niebieski- to prawda. I dopiero pampers to zmienił! O! Jestem zmęczona, wybaczcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 domanki , gdy mój starszy syn wystąpił podczas chrztu w niebieskim ubranku, to każdy myślał, ze to dziewczynka:) a ja nie wiedziałam dlaczego, dopiero babcia miejskiego wytłumaczyła o co biega, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 10.03.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 żona_m masz 2 synów, więc tego nie zrozumiesz Dziewczynki naprawdę kochają różowy kolor i ja osobiście wolałabym zrobić małej córce dziecinny i słodki różowy pokój niż dizajnerski z tapetą Ferm Living, bo ta druga wydaje mi się smutna. Podoba mi się jako mnie - dorosłej (drzewka), ale dla dziecka bym takiej absolutnie nie chciała. Tak samo nie zrobiłabym nigdy dziecku pokoju w szarościach. Może dlatego, że ostatnio tonę dosłownie w pastelowych kolorach (temat mojej pracy) - są tak przepiękne, wakacyjne, świeże, że jak widzę wszechobecne szarości we wnętrzach to mnie odpycha. To moje subiektywne odczucia, tak samo jak twoja potrzeba wnętrz stonowanych, z przewagą szarości właśnie. Każdy czuje inne klimaty i NIE TRZEBA TEGO ROZUMIEĆ!! Tak jak nie musisz rozumieć, że kobieta wybiera sobie akurat takiego faceta, albo że Twój mąż wybrał sobie akurat ciebie... To nie są sprawy, które podlegają ocenie, zrozum to wreszcie. Oceniać to można funkcjonalność, bezpieczeństwo, spójność stylistyczną, inwencję, lecz NIE GUST. NIC DODAC NIC UJĄC !!!! Jestem mamą 4 córek i zgadzam sie z tym co napisała Piu , etap różowego przechodziłam z dwiema starszymi córciami , które najzwyczajniej w świecie z niego wyrosły i przechodzę teraz przy kolejnych dwóch córciach. Każdy ma inny Gust i nie nalezy go wysmiewac , można doradzic ale nie szydzic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 ale tu nikt nie szydzi i nie wyśmiewa. Staramy się , przynajmniej niektórzy, wytłumaczyć, ze umiar to podstawa. Inaczej może sie to zemścić na nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 10.03.2013 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 róż różem - do niedawna darzyłam ten kolor dziką niechęcią.Teraz nabrałam do niego neutralnego stosunku i nawet użyłam go w pokoju córki - w dodatkach.Ale nie wyobrażam sobie walenie różem wszystkiego - ścian i dodatków, bo to po prostu wygląda paskudnie.Szczególnie w przypadku różu.Chociaż wszystko zielone, wszystko niebieskie i tak dalej- też wyglądałoby paskudnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.03.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 tak jak wszystko szare, czarne, brązowe. To jest właśnie problem, który nie każdy ogarnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 10.03.2013 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 Z tym umiarem to sie zgadzam , przesyt tez nie jest dobry i to nie tylko jesli chodzi o róż !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.