Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

troche to niechlujne

 

ad 1 i 2 to ciężko mi się wypowiedzieć - u nas nie było takich dziur, połączenia wypełnia się np. unifolttem ale czy można nawalić aż tyle? :roll:

 

ad 3 - u nas było jeszcze gorzej bo jeszcze wyższa murłata - uzupełnione się tynkiem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3917520
Udostępnij na innych stronach

a komu pokazywałaś?

 

teraz widzę że chyba na złożeniach dwóch płaszczyzn (tam gdzie pokazywałaś dziure nad murłatą) coś jedna jest głębiej a druga wystaje. sprawdzałaś to z łatą?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3924529
Udostępnij na innych stronach

coś mi nie idzie w tym roku....

 

Wiecie co jeszcze do tego? Kierbud wylądował w szpitalu...i tu już nie ma przekrętu....

 

..czy ja muszę to sama załatwiać?

 

A może lepiej nie płacić reszty i niech ktoś inny poprawia....sama boję się tych poprawek w ich wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3924580
Udostępnij na innych stronach

Amtla

możesz mieć problem ze znalezieniem kogoś kto Ci to poprawi i dokończy, bo łatwiej jest samemu od początku robić niż wszystko ściągać i na nowo kłaść. W dodatku błędy popełnione teraz będą się ciągnąć na etapie szpachlowania. Źle zrobiony stelaż powoduje pękanie płyt etc. Oczywiście ja nie pisze o Twojej budowie tylko o powodach dla których generalnie nikt sie nie chce podjąć w trakcie prac.

 

Niemniej jednak skoro skopsali najłatwiejszą część co będzie jak zaczną szpachlować... odróżniają gips szpachlowy od uniflotta i flizeline od taśmy papierowej? wiedzą jak zrobić ślizgi na styku płyty ze ścianą? ja w ogóle ich nie widzę na zdjęciach :roll: tam powinna być taśma przed przykręceniem płyt :roll:

 

poza tym wiem jak się przycina płyty. bierzesz 'linijke', przykładasz, przejeżdżasz nożem do tapet i przełamujesz - powstaje idealna linia. te ich to taka robota rzeźnika troche :roll:

 

 

jeżeli ktoś kto to widział stwierdził że większość do doopy to wypierdziel ekipe i szukaj nowej. z perspektywy czasu wiem że z pustego sie nie naleje. a spierdzielone zostanie forever and ever i choćbyś sobie nie wiem jakie kupiła meble, dywany i lampy to krzywy i popękany sufit będzie dawał po oczach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3924673
Udostępnij na innych stronach

Oj efilciu, chociaż Ty się nade mną zlitowałaś :D

 

Jestem taska zawieszona pomiędzy niebem a ziemią - żeby nie napisać dosadniej....

 

Pokazałam poddasze chłopakom w "Wymianie doświadczeń"....i wiadomo co...

 

Na poniedziałek umówiłam się z Kierbudem w szpitalu. Pokażę mu na fotkach co i jak...

 

Wolałabym, aby to on rozmawiał z wykonawcą i przedstawił opinię. Ale widzę, że w tym roku mam pod górkę, to i wątpię że on to załatwi...bardzo bym chciała, aby znalazł dobre rozwiazanie, bo tak do końca nie wiadomo poprawiać - nie poprawiać...będzie pękać lekko - będzię zadyma...

 

Cały czas myślałam, że taka wpadka mnie nie spotka, a tu coraz gorzej....

 

------------

20525

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3927239
Udostępnij na innych stronach

Niech poprawiają !!! :evil: Bądź twarda Amtluś, z nimi tak trzeba...qurna m*ć :evil: :evil: :evil:

 

Mówiąc szczerze, bardzo się boję ich poprawiania...nie mam czasu, żeby siedzieć i cały czas patrzeć im na ręce...a jak mnie nie będzie, to nie wiadomo jakie świństwa mogą mi zrobić np. z wełną - a czego nie będzie widać :-?

 

Na przyszły tydzień umówiłam się na budowie z jednym poddaszowcem. Niech obejrzy i zdecyduje czy chce naprawiać....

 

Qrza twarz :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3928810
Udostępnij na innych stronach

Amtlo ja tez czytalam w doswiadczeniach ale nic nie pisze, bo nawet nie wiem co napisac.

U nas chyba podobna ekipa robila tynki. Na poddaszu jeszcze nie mamy plyt. Tylko welna i folia.

Ale te nasze tynki to pozal sie Boze. Tak jak efilka pisze, nie da sie tego niczym potem zamaskowac. Pekniecia sa brzydkie.

Raczej musisz to zrobic jeszcze raz i ci partacze Ci tego nie poprawia.

Nam wlasnie tacy "poprawiali tynki".

Cierpliwosci Ci zycze i abys jak najszybciej ruszyla do przodu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3928852
Udostępnij na innych stronach

Fakt Amtluś, u mnie mąż był prawie cały czas na budowie.I jeżeli nawet nie znał sie na tym, to sama obecność działa :roll:

I jeżeli,obawiasz się tych partaczy (zresztą jak źle zrobili to poprawki będą takie same :( ) pogoń ich,! :evil:

Oczywiście nie płać wszystkiego..wiem coś o tym :-? My tak zrobiliśmy ze Stefankiem jak wiesz.Ja te wszystkie jego fuszerki uwieczniłam na zdjęciach-zrób to samo.Stefanek straszył nas sądem i takie tam..Więc ja mu-proszę bardzo,za to ja wezmę "biegłego" budowlańca,pokażę wszystko i niech ktoś niezależny oceni jego robotę.A potem mozemy isć do sądu....A jak jeszcze ten,który nam go polecił, powiedział mu-chłopie..nie dotrzymałeś terminów,jakości..więc czym się będziesz bronił?

Podziałało! :roll:

 

Trzymaj sie Amtlo..badź stanowcza..bo przecież nikogo z nas budujacych się nie stać na wyrzucanie pieniędzy w błoto..

 

Pozdrawiam cieplutkohttp://www.gifownik.pl/gify_new/male_gify/uczucia/61.gif

 

A,ze jutro Walentynki :lol: ..

http://obrazki.joe.pl/sub_images/happy-walentines-day.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3929045
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, że wpadłyście do mnie :D

 

Coś mi tak mówi, że pójdziemy na noże :-?

 

Nie znoszę takich sytuacji...i po cichu mam nadzieję, że Kierbud wyjdzie z tego szpitala i to załatwi beze mnie...

 

Dobrze by było, aby rozwiązać tą sytuację w przyszłym tygodniui mieć to z głowy.

 

A jutro Walentynki :D Mój Walenty nie pamięta o mnie od nastu lat :-?

 

Za to Młody zaniósł już w piątek dwie własnoręczne Walentynki dla V i M :D Ale M . nie było i był bardzo rozczarowany...Za to V. myślała, że dostała zaproszenie, a jak sie zorientowała że kartkę , to zaraz ją upchnęła w szatni.... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3929198
Udostępnij na innych stronach

Amtla, trzymam kciuki za to, by ten tydzień przyniósł dobre rozwiązania, i żebyś nie musiała się już przejmować i denerwować. Zaciskam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3932409
Udostępnij na innych stronach

tolu, co przyniósł dzisiejszy pierwszy dzień tygodnia:

...przyszedł w realu inny fachowiec (także polecany)...popatrzył, popatrzył...i stwierdził, że nie widzi rażących błędów... :o :o :o A i tak i tak będzie pekać, bo to wszystko na drewnie mocowane.... - stwierdził na wychodne

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3933288
Udostępnij na innych stronach

No cóż...z wieści budowlanych...

 

Kierbud wyszedł ze szpitala, wczoraj pofatygował się do mnie osobiście

 

....i okazało się, że też nie jest znawcą zabudowy poddasza....

 

A tak liczyłam na jego kompetencje i możliwości funkcyjne....

 

cholerka...co ja mam robić?????????????????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3949439
Udostępnij na innych stronach

Cześć Beauty, wiesz wrzuciłam do naszych foeumowych fachowców w ymianie doświadczeń i okazało się, że płyty k-g pomontowane niezgodnie z zasadami oraz mocowanie przy płatwiach także...

 

A dzisiaj przejrzałam kilka dzienników(nawet tych renomowanych), i patrzę że te same błędy powtórzone, a wniektórych zabudowach to już takie dyletanctwo że bez fachowca to widać...

 

Jednym słowem zabudowa poddasza to raczej pięta Achillesowa w wielu domach. A potem się dziwią, że pęka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/91820-komentarze-do-dziennika-amtli/page/149/#findComment-3949475
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...