Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do DZIENNIKA Amtli


Amtla

Recommended Posts

u nas w Małopolsce ciągle słyszę o przelotnych burzach i deszczach...

a tu chmurek dużo, ale cieplutko i słonecznie :roll:

:lol: :lol: :lol:

 

Bozia czuwa nad balkonem i omija tą pogodą moje okolice... :wink:

 

na razie wizja balkonu sie oddala...

panowie robią fuszerkę, więc dziś jesteśmy drugi dzień do tyłu z robotą, a jutro już miał być zalewany fundament :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Dario,

 

Poczytałam u Ciebie i co? Widzisz sama, że czasami opóźnienia wychodzą na dobre :wink: Myślę, że lepiej poczekać dwa dni i mieć zrobione poprawnie, niż dzisiaj fuszerę....

 

Ja do tego wszystkiego podchodzę już z dużym spokojem, ale jak zwykle nerwy mnie ponoszą :wink:

 

A panów w piątek u mnie nie będzie, bo mają gdzie indziej wieńcowe

 

Ot, samo życie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne uczucie...kasa wydana a tu dalej w ziemi....

 

Byłam dzisiaj pokazać moje dobra hydraulikowi. I tak mnie mocno ścisnęlo w dołku....właśnie: dziwne uczucie ... kasa wydana a tu dalej w ziemii..

 

Jedno co mnie pociesza, że inni też tak mieli :wink:

 

A Tobie edytko tak tych ślicznych widoków zazdroszczę.....eeeeeeeeeeeeech :roll: u mnie blisko sąsiedzi...ale za to kawałek dalej...też ślicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtla, nie pierwsze i nie ostatnie sny straszne...Pamietasz jak ja opisywałam swój sen z piecem? .... Tak to juz jest z budową, że myslimy o niej i w dzień i w nocy....czy chcemy, czy też nie chcemy... :D :D

A jak mury pójdą w góry, to zapomnisz ile kosztowała Cie piaskownica.....każdy tak ma.... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

waśku,

 

dzięki za pocieszenie :D Postanowiłam przecież, że nie będę przejmowala się budową, i co z tego: jak nie na jawie to w snach :roll:

 

Masz rację, inni też tak mają, czyli nie jest ze mną źle :wink:

 

Ha, ha przypomniał mi się Twój sen :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta piaskownica domowa to spory wydatek,też mi było żal tych wydanych pieniędzy :) .Co do piwnicy to ja przed decyzją robić piwnicę czy nie, zadałam sobie pytanie.Ile razy schodziłam do piwnicy w bloku?I wyszło na to,że z rzeczami "piwnicznymi" w nowym domu muszę się pomieścić w pomieszczeniu gospodarczym,na strychu.Natomiast wykonanie piwnicy podraża koszty domu i lepiej je wydać na coś "w środku" domu.

Nasz kierownik budowy proponował nam zrobienie piwniczki pod tarasem :wink: z wejściem z zewnątrz.Może u Ciebie wyjdzie taka opcja piwniczki przy wejściu.?

Coraz fajniejszy ten Twój domek, ale radocha co? :D

Pozdrawiam Bogusia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtla doskonale cię rozumiem. Ja też miałam dylematy co do piwnicy.

Dobrze byłoby ją mieć , jednak zawsze to dodatkowe koszty a czasami konieczność zmian w projekcie ( tak przynajmniej było u mnie). U mnie murarze obniżyli poziom podłogi pod schodami . Praca to żadna i zmian w projekcie nie wymaga. Wyszła całkiem duża piwniczka. Jednak z uwagi na usytuowanie nie bardzo nadaje się na opał za to na potrzeby kuchenne jak najbardziej.

Może porozmawiaj z ekipą i kierownikiem budowy , na pewno coś podpowiedzą .

Piwniczka pod tarasem to też fajny pomysł , szczególnie na potrzeby ogrodu.

Czy zrobisz piwniczkę czy nie domek i tak jest duży. Znajdzie się w nim miejsce na wszystko.

Pozdrawiam :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciaszka, rogbog

 

muszę się przyznać, że mam toptalny mętlik w głowie: oczywiście z powodu piwnicy :-?

 

Generalnie bardzo chciałabym ją mieć - bo dotąd całe życie miałam :wink: Nie miałam natomiast strychu....

Stąd te ciągoty do posiadania graciarnio - przechowalni :o Ale ja piszecie metraż domku taki, że faktycznie coś tam się zmieści. Pod tym kątem chciałam właśnie zagospodarować poddasze, czyli z dużym udziałem strychu.

 

Gorzej z tym sprzętem ogrodowym: kopać pod tarasem? Znowu dodatkowe koszty...

 

Żeby teraz zzrobić piwnicę konieczna jest zmiana w projekcie - kolejne spotkanie z projektantem :( , kolejne koszty.

 

Argumenty za, argumenty przeciw: położę na szali - ciekawe co pokaże??????????

 

Mnie tak jakoś ten mój strych przekonuje i spory garaż na 1,5 samochodu :roll:

 

I co Wy na to?

 

Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kopała pod tarasem Amtlo. Schowasz tam wszystko co dot. ogrodu, a jest tego trochę, poza tym można schować też drewno do kominka i tym podobne.

Moja sąsiadka teraz po paru latach od zamieszkania się namyśliła i wyszło ją to koszmarne pieniądze. Jak nie zrobisz czegoś od razu, to potem kosztuje to dużo więcej - taka prawda. Teraz masz pracowników na budowie, jest sprzęt, beton....itd., a potem to już trochę gorzej.

A dużo tego kopania i jakiego rzędu to są koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Tobie edytko tak tych ślicznych widoków zazdroszczę.....eeeeeeeeeeeeech :roll: u mnie blisko sąsiedzi...ale za to kawałek dalej...też ślicznie...

No jak tylko kawałek dalej jest fajnie....to przynajmnie masz świetny cel żeby wybrać się na spacer. A u mnie to tak, wyjrze przez okno - ślicznie - i ze spaceru nici- a "pupa" rośnie. :wink: :D :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Bardzo spodobal mi sie projekt Pani domku, przejrzałam dziennik i komentarze (moze niezbyt dokladnie) i niestety nie znalazłam nazwy projektu. Bardzo prosze o jej podanie bo jest to jeden z niewielu projektow ktory nam pasuje. Dziekuje z gory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, jak Sonika, kasa kasą, ale potem będziesz żałować, miejsca na takie rzeczy zawsze brakuje, a potem żeby coś zrobić koszty będą trzy razy takie i jeszcze masa zniszczeń po drodze, choćby samego ogródka :wink:

 

u mnie robi się głupi balkon, a jak wyjrzę przez okno, to mi słabo...

taki bałagan :-? :cry: :cry:

i z trawki nici :cry: :cry:

 

mamy i strych i piwnicę, i nadal mało miejsca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podłączę :lol:

Też myślę, że Sonika ma rację, żeby kopać teraz pod tarasem - miejsca na graty nigdy za dużo, a takie ogródkowe sporo go zajmują, no i wygodniej mieć do nich dostęp z zewnątrz. W starym domu mieliśmy ok. 150 m piwnic + ok. 100 m strychu i taki właśnie kilkumetrowy schowek pod tarasem, nawet nie zamykany. I co? Wszystkie graty typu grabie, łopaty, sekatory (i te dorosłe i te dziecinne) + parę zapasowych krzesełek składanych i kilka nieodzownych wywrotek, i rowerek, i foremki do piasku lądowały w sezonie pod tarasem :wink:

Zawsze to mniej miejsca w ogrodzie zajmuje niż później jakąś szopkę stawiać na to :roll: A teraz Cię to wyjdzie dużo taniej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...