DarioAS 13.05.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 u nas w Małopolsce ciągle słyszę o przelotnych burzach i deszczach... a tu chmurek dużo, ale cieplutko i słonecznie Bozia czuwa nad balkonem i omija tą pogodą moje okolice... na razie wizja balkonu sie oddala... panowie robią fuszerkę, więc dziś jesteśmy drugi dzień do tyłu z robotą, a jutro już miał być zalewany fundament Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 14.05.2008 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 Witaj Dario, Poczytałam u Ciebie i co? Widzisz sama, że czasami opóźnienia wychodzą na dobre Myślę, że lepiej poczekać dwa dni i mieć zrobione poprawnie, niż dzisiaj fuszerę.... Ja do tego wszystkiego podchodzę już z dużym spokojem, ale jak zwykle nerwy mnie ponoszą A panów w piątek u mnie nie będzie, bo mają gdzie indziej wieńcowe Ot, samo życie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 15.05.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Amtla ja miałam to samo odczucie z ładowaniem kasy w ziemię. Qrcze tyle roboty a do tego przysypia to piachem, osmołują i po ptakach. Dziwne uczucie...kasa wydana a tu dalej w ziemi.... ale potem juz jest lepiej, szczegolnie jak pna sie mury....tego zycze, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 16.05.2008 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 Dziwne uczucie...kasa wydana a tu dalej w ziemi.... Byłam dzisiaj pokazać moje dobra hydraulikowi. I tak mnie mocno ścisnęlo w dołku....właśnie: dziwne uczucie ... kasa wydana a tu dalej w ziemii.. Jedno co mnie pociesza, że inni też tak mieli A Tobie edytko tak tych ślicznych widoków zazdroszczę.....eeeeeeeeeeeeech u mnie blisko sąsiedzi...ale za to kawałek dalej...też ślicznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.05.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 rozterka nie pierwsza i nie ostatnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 17.05.2008 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Dario, rozterki rozterkami, ale żeby od razu takie sny mieć jak ja dzisiaj Nawet ich nie opiszę..... Ciężką noc miałam - w sensie kategorii snów oczywiście Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 17.05.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Amtla, nie pierwsze i nie ostatnie sny straszne...Pamietasz jak ja opisywałam swój sen z piecem? .... Tak to juz jest z budową, że myslimy o niej i w dzień i w nocy....czy chcemy, czy też nie chcemy... A jak mury pójdą w góry, to zapomnisz ile kosztowała Cie piaskownica.....każdy tak ma.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 17.05.2008 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 waśku, dzięki za pocieszenie Postanowiłam przecież, że nie będę przejmowala się budową, i co z tego: jak nie na jawie to w snach Masz rację, inni też tak mają, czyli nie jest ze mną źle Ha, ha przypomniał mi się Twój sen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INEZ2007 17.05.2008 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 Amtla, te nieznane- znane tempo murarzy na tym etapie jest wszędzie takie same .Dopiero mury rosną w oczach więc jeszcze chwilkę cierpliwości Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 18.05.2008 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Ta piaskownica domowa to spory wydatek,też mi było żal tych wydanych pieniędzy .Co do piwnicy to ja przed decyzją robić piwnicę czy nie, zadałam sobie pytanie.Ile razy schodziłam do piwnicy w bloku?I wyszło na to,że z rzeczami "piwnicznymi" w nowym domu muszę się pomieścić w pomieszczeniu gospodarczym,na strychu.Natomiast wykonanie piwnicy podraża koszty domu i lepiej je wydać na coś "w środku" domu. Nasz kierownik budowy proponował nam zrobienie piwniczki pod tarasem z wejściem z zewnątrz.Może u Ciebie wyjdzie taka opcja piwniczki przy wejściu.? Coraz fajniejszy ten Twój domek, ale radocha co? Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciaszka 18.05.2008 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Amtla doskonale cię rozumiem. Ja też miałam dylematy co do piwnicy. Dobrze byłoby ją mieć , jednak zawsze to dodatkowe koszty a czasami konieczność zmian w projekcie ( tak przynajmniej było u mnie). U mnie murarze obniżyli poziom podłogi pod schodami . Praca to żadna i zmian w projekcie nie wymaga. Wyszła całkiem duża piwniczka. Jednak z uwagi na usytuowanie nie bardzo nadaje się na opał za to na potrzeby kuchenne jak najbardziej. Może porozmawiaj z ekipą i kierownikiem budowy , na pewno coś podpowiedzą . Piwniczka pod tarasem to też fajny pomysł , szczególnie na potrzeby ogrodu. Czy zrobisz piwniczkę czy nie domek i tak jest duży. Znajdzie się w nim miejsce na wszystko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 18.05.2008 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 ciaszka, rogbog muszę się przyznać, że mam toptalny mętlik w głowie: oczywiście z powodu piwnicy Generalnie bardzo chciałabym ją mieć - bo dotąd całe życie miałam Nie miałam natomiast strychu.... Stąd te ciągoty do posiadania graciarnio - przechowalni Ale ja piszecie metraż domku taki, że faktycznie coś tam się zmieści. Pod tym kątem chciałam właśnie zagospodarować poddasze, czyli z dużym udziałem strychu. Gorzej z tym sprzętem ogrodowym: kopać pod tarasem? Znowu dodatkowe koszty... Żeby teraz zzrobić piwnicę konieczna jest zmiana w projekcie - kolejne spotkanie z projektantem , kolejne koszty. Argumenty za, argumenty przeciw: położę na szali - ciekawe co pokaże?????????? Mnie tak jakoś ten mój strych przekonuje i spory garaż na 1,5 samochodu I co Wy na to? Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 18.05.2008 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 U mnie murarze obniżyli poziom podłogi pod schodami . Praca to żadna i zmian w projekcie nie wymaga. Wyszła całkiem duża piwniczka. Zdajsie, że dzisiaj ciężko myślę Nie mogę tego skumać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 18.05.2008 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Ja bym kopała pod tarasem Amtlo. Schowasz tam wszystko co dot. ogrodu, a jest tego trochę, poza tym można schować też drewno do kominka i tym podobne.Moja sąsiadka teraz po paru latach od zamieszkania się namyśliła i wyszło ją to koszmarne pieniądze. Jak nie zrobisz czegoś od razu, to potem kosztuje to dużo więcej - taka prawda. Teraz masz pracowników na budowie, jest sprzęt, beton....itd., a potem to już trochę gorzej.A dużo tego kopania i jakiego rzędu to są koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 18.05.2008 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Witaj Soniś, Taras ma wymiary 5x7, a godzina pracy koparki 80,0PLN. A czas pracy zawsze jest wielką niewiadomą Zawsze mam wrażenie, że ładują po pół łyżki i ja zrobiłabym to samo szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 18.05.2008 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2008 Nawet się nie przywitałam . Helloooo Amtlo . Ja bym kopała teraz jak jest koparka i nie ma jeszcze tarasu, bo potem już tylko ręcznie będzie szło kopać . A jaki zdanie ma Twój małżonek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edyta_10 19.05.2008 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 A Tobie edytko tak tych ślicznych widoków zazdroszczę.....eeeeeeeeeeeeech u mnie blisko sąsiedzi...ale za to kawałek dalej...też ślicznie... No jak tylko kawałek dalej jest fajnie....to przynajmnie masz świetny cel żeby wybrać się na spacer. A u mnie to tak, wyjrze przez okno - ślicznie - i ze spaceru nici- a "pupa" rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grydor 19.05.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Witam! Bardzo spodobal mi sie projekt Pani domku, przejrzałam dziennik i komentarze (moze niezbyt dokladnie) i niestety nie znalazłam nazwy projektu. Bardzo prosze o jej podanie bo jest to jeden z niewielu projektow ktory nam pasuje. Dziekuje z gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.05.2008 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 myślę, jak Sonika, kasa kasą, ale potem będziesz żałować, miejsca na takie rzeczy zawsze brakuje, a potem żeby coś zrobić koszty będą trzy razy takie i jeszcze masa zniszczeń po drodze, choćby samego ogródka u mnie robi się głupi balkon, a jak wyjrzę przez okno, to mi słabo... taki bałagan i z trawki nici mamy i strych i piwnicę, i nadal mało miejsca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 19.05.2008 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Ja się podłączę Też myślę, że Sonika ma rację, żeby kopać teraz pod tarasem - miejsca na graty nigdy za dużo, a takie ogródkowe sporo go zajmują, no i wygodniej mieć do nich dostęp z zewnątrz. W starym domu mieliśmy ok. 150 m piwnic + ok. 100 m strychu i taki właśnie kilkumetrowy schowek pod tarasem, nawet nie zamykany. I co? Wszystkie graty typu grabie, łopaty, sekatory (i te dorosłe i te dziecinne) + parę zapasowych krzesełek składanych i kilka nieodzownych wywrotek, i rowerek, i foremki do piasku lądowały w sezonie pod tarasem Zawsze to mniej miejsca w ogrodzie zajmuje niż później jakąś szopkę stawiać na to A teraz Cię to wyjdzie dużo taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.