Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do DZIENNIKA Amtli


Amtla

Recommended Posts

Dzięki Bogusiu :)

Nie lubię takich sytuacji...ale co było robić, jak dzisiaj rano pan przyszedł nietrzeźwy:evil:

 

A od drzwi radosny uśmiech: jak się podoba robota? ...

 

Potem tak od słowa do słowa, że fazowali ręcznie, że maszyna walnięta...ale co to mnie obchodzi? Ja na taką robotę się nie godziłam, jak za taką robotę nie będę płaciła...

Edytowane przez Amtla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i dobrze zrobiłaś.....

U nas w łazience nie mam przy futrynach do konta prostego tylko rozwarte i to każdy inny... Masakra...

Ale juz nie kułam bo to znowu cała ściana od nowa do skucia i położenia...

A jakbyś widziała wypaloną dziurę w odpływie od wanny i umywalki, jak woda w wylewkach stała... jak to skułam i zobaczyłam po 4 miesiącach użytkowania... to myślałam , że zawału dostanę.. jest w dzienniku...

Przeszłam z kafelkarzami i wyleczyłam się z robienia dużej i drogiej łazienki... a że to ma być coś fajnego... to odpuściłam...

Przeżyłam 20 lat w blokach o jednej łazience to i teraz też mi wystarczy... Jak będę miała kilkadziesiąt tysi wolnych to zrobię łazienką....

 

 

A masz już kogoś na oku?

A z forum ludzi pytałaś... Może z Twojej okolicy ktoś kogoś polecał...?

Zawsze lepiej wziąć kogoś z polecenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze zrobiłaś Amtlo! Ja bym go i na trzeźwo wywaliła, Ty to masz jednak dobre serduszko...

Dziewczyny dobrze radzą- poszukaj może kogoś na forum z Twojej okolicy, albo pytaj znajomych

A nie buduje się ktoś obok ciebie- czasami tak jest najłatwiej kogoś znaleźć:yes::) Głowa do góry:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane dziewczynki :cool:

 

Jeśli myślicie, że byli to panowie z łapanki to jesteście w błędzie :lol2:

 

Wszyscy oni z polecenia, sprawdzeni. Robili u znajomych. Robili dobrze. Fakt, że robili ponad dwa lata temu...No cóż, ludzie się zmieniają, zmieniają się warunki i być może zmieniają się wymagania...

 

Pozbierałam znowu telefony następnych, sprawdzonych i polecanych fachowców, ale nie miałam jeszcze dzisiaj odwagi dzwonić - zwyczajne obrzydzenie mnie bierze :bash:

Edytowane przez Amtla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....odpocznij chwilkę i na spokojnie coś szukaj....kilka dni Cię nie zbawi a nabierzesz dystansu,.I zacznij rozmowy zdecydowanie,"po męsku",zeby ewentualny wykonawca nie podszedł do sprawy byle jak tylko dlatego,że baba jesteś.

 

..ja ostatnio tak rozmawiałam w temacie współpracy-od razu postawiłam swoje warunki,wymagania i zostawiłam decyzję drugiej stronie.Zadziałało:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu,

zadzwoniłam, umówiłam się na piątek aby obejrzeć, ocenić i wycenić...

Zobaczymy co powie, ile zaśpiewa...muszę też pana obejrzeć :cool:...

 

Będę stanowcza - jak zwykle. Co faktu nie zmienia,że jestem baba...

 

Ale tak na poważnie - POTRAFI PAN CZY NIE ???

Edytowane przez Amtla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, sama nie wiem...czy coś z tego będzie:o

Jestem po spotkaniu. Pan taki niby z górnej półki...u kogo to nie robił...kogo to on nie zna...o widzę, że z płytkami to pani nie poszalała...za to on zaczął szaleć z wyceną...:bash:

 

Trochę go sprowadziłam na ziemię, że ja nie z tych milionerów...;)

Ma się zdeklarować w niedzielę czy i za ile będzie robił.

 

Ale ja to widzę czarno...idę szukać kolejnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już miałam takiego sralę mondralę....

Na wszystkich psioczył, wszystkim błędy wytykał, palcem pokazywał... a sam błędy robił... bo niby maszyna tak w tych, właśnie tych moich twardych gresach szarpie... Ogólnie znał się na robocie, ale oko musiałam przymknąć...

Ręce mi opadały, przeprowadzać trzeba było się, a na innych za srylion szukać już nie mogłam... ale i tak był lepszy niż poprzednia ekipa co spie...liła mi wszystko co tylko można było... i tak naprawdę wszystko w WC i łazience trzeba było by rwać... niestety nie miałam tyle kasy wiec zostało... i wkurza i boli....

Najgorsze jest to, ze taki fachman przychodzi i poprawia po kimś co jest spieprzone... nie lubią poprawiać po kimś ...

aaaa jak spierniczy się pierwszą warstwę to dalej też będzie źle...

 

Szukaj laska dalej... , żeby pan nie powiedział Ci tylko ceny z kosmosu, bo jak co to będziesz miała już tel w zanadrzu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtlo, może akurat wycena będzie dobra u tego mądrali... nie wiedzieć dlaczego glazurnicy się cenią jak cholera:bash:

Ja tez miałam taką ekipę, która kładła nam płytki w mieszkaniu 5 lat temu i zawołałam ich teraz do domu. Ale z ceną tak przegięli, że pogoniłam ich w cholerę. argumenty, że mają ciężkie i trudne warunki pracy powaliły mnie na łopatki.:lol2:

Powiedziałam im, żeby poszli pracować do biura....:rotfl:

 

Trzymam kciuki za wyceną:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonił z wyceną :bash:

 

MEGA CENA...

 

Jak dla mnie nie warta zachodu...chce wszystko zrywać u góry, bo on nie wie co jest pod płytkami...on nie widział hydroizolacji...a jak tam nie ma taśmy przy brodziku to on nie bierze odpowiedzialności...itd. itd...

 

Jest cała masa innych wykonawców i ja nie muszę przecież korzystać z jego usług. Muszę trafić na tego MOJEGO... a teraz to już wogóle mi się nie spieszy.

 

Dziękuję za trzymanie kciuków i proszę o jeszcze :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtla widzę ,że masz niezłą jazdę z tymi płytkarzami:(zani podejmiesz jakąś decyzję to jedż i zobacz jak zrobili w innych domach.Niekoniecznie ten drogi musi być bardzo dobry.Ja miałam płytkowego naprawdę super i płaciłam 30zł za m2 i to niezależnie od tego czy płytki były duże ,czy małe.:yes:Zyczę Ci ,abyś znalazła wreszcie takiego co zrobi niedrogo i nie spartaczy:hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, nie wiem co o tym myśleć: zadzwonił do mnie pan, któremu podziękowałam za pracę. Stwierdził, że czuje się nie w porządku i w związku z tym, załatwił mi kolegę kafelkarza, który w umówionej cenie dokona poprawek po nim i dokończy łazienkę :o:o:o

 

Beauty, wasiek, rogbog - jak zawsze dziękuję za kciukasy :) i cenne uwagi oraz zachwyt Bogusi :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtluś ja tam nie wiem,ale nie ryzykowałabym z tym "kolegą".No bo taki "paprok" to jakiego może mieć kolegę?....Moze przesadzam ale...

 

..a kominek naprawdę mi się podoba i już dawno żałuję,ze nie zamontowaliśmy też narożnego kominka..nie straciłabym tylu nerwów,miałabym wiecej miejsca przy kominku...może kiedyś zmienie..jak wygram w totka:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co myślę teraz ?

W sumie muszą zacząć od skuwania tych złych, potem szlifować brzegi kolejnych i po tym już się mogę zorientować jak mu idzie...przecież też mogę podziękować jak będzie źle...

Ważne, żebym na początku była tam na miejscu.

 

To niech ta wygrana w totka się ziści, żebyś mogła realizować wszystkie plany :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...