Amtla 11.10.2012 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Beauty, Właśnie - długodystansowiec się ze mnie zrobił...kiedyś wszystko musiało być na wczoraj Sprint.... Ale jak ja wszystko tak sama, to po prostu czasu coraz bardziej brakuje. Jestem teraz potwornie zakręcona w pracy, a jak wracam to już na nic sił nie mam. A na dodatek to ja jestem z tych, co wszystko pomacać muszą i nie wyobrażam sobie kupowania klamek bez ich przymierzenia do drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 11.10.2012 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 ...ale już prawie, prawie zdecydowałam...\DZIEWCZYNY, JAK SIĘ ROBI WYLEWKĘ W GARAŻU??????????????? Na styropian też ? Jakie zbrojenie? Jaki spadek? Wszystko to było tak dawno, już zapomniałam...A jeszcze chciałabym przed przymrozkami zdążyć - skoro garaż posprzątany . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 11.10.2012 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Z tego co pamiętam to u nas bez styro z siatkami zbrojeniowymi,Ale spadu nie pamietam...mm też niestety niehttp://foto2.m.onet.pl/_m/1efce1b522b2d23c9dc70cc77118518a,6,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.10.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Amtla, w garażu styro jak najbardziej i wtopiona siatka zbrojeniowa. Spadek też powinien być coby odprowadzić gromadzącą się wodę.....zrób jeszcze to czego my nie zrobiliśmy i mąż się czai na zrobienie tego a mianowicie odpływ przed garażem. Wtedy woda spływająca z garażu ( po to spadek został zrobiony ) zostanie odprowadzona do gleby a nie jak teraz spływa na kostkę i robią się kałuże przed garażem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 11.10.2012 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 Wtedy woda spływająca z garażu ( po to spadek został zrobiony ) zostanie odprowadzona do gleby a nie jak teraz spływa na kostkę i robią się kałuże przed garażem... Nie zgadzam się- to kostka powinna mieć spadek minimum 1cm/m2 i to obowiązkowo. Poza tym jaka woda? Ta co przyczepi się do kół samochodu? To nie są duże ilości i zawsze szybko odparują. Poza tym wskazane jest odwodnienie dla całego domu. Amtla- u nas w garażu nie ma żadnego spadku. Nie jest potrzebny. Kratki przed garażem tez nie mamy- celowo. Z takiej kratki strasznie śmierdzi jak wyschnie. Mieszkając teraz po ponad 2 latach powiem Ci, ze nie widzę potrzeby żadnej kratki- zbędny wydatek. U nas garaż jest na poziomie gruntu i żadne zbrojenie nie było potrzebne (no chyba, ze planujesz tam parkować 5-tonową ciężarówką) Poza tym mamy pod nim GWC, więc sprawa wygląda trochę inaczej. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 12.10.2012 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Agawi, każdy z nas ma inne doświadczenie....ja mam garaż na dwa samochody i faktycznie woda zbiera się tam tylko zimą ...błoto raczej ... trochę tego jest i stąd taki pomysł...a po trzech latach kostka, która robiona była ze spadkiem troszke się zapadła i stąd kałuże...zbrojenie to tylko drobna siatka....zgodnie ze sztuką budowlaną - jak mawiali nasi fachowcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.10.2012 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Ja mam styro 10cm, na to zbrojenie i podłogówkę.. ( zostało rurek to położyliśmy, ale jedna pętla strzeliła, nie była sprawdzona, a może przy wylewce albo w mrozy poszła, będzie do odłączenia teraz), majstry przyszli i zrobili wylewkę razem ze wszystkimi wylewkami w domu.Miałam mieć spadek na kopertę, ale jakoś marnie wyszedł , w garażu i mam kratkę ściekową w garażu na środku, garaż na dwa auta 50m2... na t są przyklejone kafle... Teraz nam kostkę robili i powiem tak... nie mam żadnego odpływu przed garażem.. facet kostkowy powiedział, że to i tak nie zdaje egzaminu. Mam spadek kostki od garażu, garaż na powiedzmy gruncie... Jak się będzie sprawowało to nie nam pojęcia.. zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 12.10.2012 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2012 Dziewczyny, KOCHANE JESTEŚCIE Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i podzielenie się doświadczeniami Teraz króciutko, bo tylko z doskoku w pracy... Buziole zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 23.10.2012 00:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Amtla informacja o adresie poszla na priv. ...... .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.10.2012 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Żyjesz...?Co słychać....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 25.10.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 Żyję, żyję... Wczoraj pochowaliśmy kolegę z pracy...przeżył na emeryturze dwa lata... Znowu wróciły wszystkie czarne myśli... Nie miał rodziny poza o wiele starszą od siebie ciotką....została teraz sama na świecie...z sąsiadami... Nie mogłam spać w nocy, ten pogrzeb tłukł mi się po głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 26.10.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 ..... Przykre .....Widzę,że mamy to samo...przeżywamy... Ja tak miałam 6.10-byłam na pogrzebie naszej koleżanki z liceum...udało mi się powiadomić kilka dziewcząt(byłysmy w babskiej klasie)..po pogrzebie poszłysmy na kawę ,powspominać...52 lata,to tak młody jeszcze wiek...Najbardziej żal mi było jej córki-23 lata.Ojciec w stanach od 3 lat nie interesuje się nią Natomiast Bożenka tuz przed śmiercią otrzymała rozwód..przepisała mieszkanie na córkę( dokumenty podpisywała już w hospicjum,urzednicy byli u niej kilka razy...często traciła przytomność)Tylko tyle mogła zrobić,żeby oszczędzić dziecku ewentualnych komplikacji gdyby "tatuś"się odezwał... ...taki ten czas jesieni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 26.10.2012 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Dziwne są te wszystkie kwestie rodzinne... "Biedna" córka...Trochę ją rozumiem, bo mój Tato umarł mając 54 lata, ale miałam jeszcze Mamę. Ona została z papierowym tatą... Mam teraz taki nawał w pracy zawodowej, że w tym tygodniu nie jadłam nawet gotowanego obiadu. Wszyscy się śmiejemy, że mamy dwa etaty za jedną pensję W 99 % - tach zdecydowałam się na klamki - ale muszę je zamówić. Byli panowie zrobić listwy. Niestety nie udało się zakończyć tematu, bo zabrakło jednej sztuki. Metrażowo się zgadzało, ale nie chciałam kilku kawałków na jednym odcinku...teraz trzeba znowu czekać. Był malarz na poprawki nad drzwiami - głównie. Ale musi przyjść jeszcze raz, bo poprawki pękają - nie wtopił siatki w gips Nad wszystkim trzeba stać i kontrolować niestety... Wszystko się ślimaczy niesamowicie, a to głownie z totalnego braku czasu na załatwianie i dopilnowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.10.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 27.10.2012 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2012 A gdzie się mój post podział ????????????????????????? Dawno napisałam a tu pusto.... Jeszcze śniegu u nas nie ma, ale zimnica niesamowita -brrrrrrrrrrrrrrr. Ścinałam dzisiaj gałązki iglaków nastroiki i ręce mi porządnie przemarzły. chłopacy tzn. Młody i mm stali sobie i...od tego stania dreszcze dostali...ale jak się nie chce grabić liści to tak się ma.... Włączyliśmy dzisiaj ogrzewanie w domku, bo bałam się już o podłogi. Chociaż podobno od środy ma być znacznie cieplej Bardzo na to liczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.10.2012 01:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Hej Amtluś. U mnie zima w pełni... choć zła jestem, bo już mam pierwsze szkody w ogrodzie, to przyznać muszę, że taki mokry śnieg, który oblepia wszystko - oczyszcza i upiększa świat;). Jakie klamki wybrałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 28.10.2012 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2012 widze rasieńko, że spać dzisiaj nie mogłaś... Właśnie tego ogrodu zasypanego niespodziewanym śniegiem najbardziej szkoda. A klamki takie wybralam: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 28.10.2012 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Wybrałaś bardzo fajne klamki ,,,doskonale pasują do Twoich drzwi:yes:A przeżycia miałaś bardzo przykre:hug:szczerze współczuję ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 28.10.2012 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2012 (edytowane) Pokazuję poprawki , wynikające ze zbyt dużego otworu do drzwi kuchennych. Najpierw trzeba było zerwać tapetę i zakleić pustkę: http://imageshack.us/photo/my-images/202/201210222809.jpghttp://imageshack.us/photo/my-images/202/201210222809.jpg/ Potem nakleić tapetę i ściana jak nowa... Szkoda tylko, że trzeba było za to wszystko zapłacić Edytowane 4 Listopada 2012 przez Amtla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 28.10.2012 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Jak wkleja się normalne, duże fotki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.