Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do DZIENNIKA Amtli


Amtla

Recommended Posts

Dziewczyny,

 

OD WCZORAJ MAM PIĄTKOWEGO INŻYNIERA W DOMU :D:D:D

 

Pierworodny po obronie dyplomu już drugi dzień świętuje :lol2:

 

Amtlo gratulację!!!

 

No i dziękuję Ci bardzo, dziś mnie wzruszyłaś po prostu. Ty wiesz za co i czym. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gosiu, Żelciu :hug::hug:,

 

dzisiaj zakupiłam materace...łóżek nie ma ;)ale są materace :lol2: - to i może jakaś nocka się już przydarzy...

 

Naczytałam się o tych wszystkich możliwościach materacowych - a na koniec zgłupiałam :yes:

W końcu zdecydowała cena... i jak to u mnie bywa OKAZJA :lol2:

 

Będzie co ma być, najwyżej wymienię w niedługim czasie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że cena ważna :yes:

 

 

 

Moje dziecię śpi właśnie na materacu położonym na podłodze, na naszym wspólnym materacu sprzed lat 30 :oops: I nie był to żaden full wypas, jedyny duży jaki był do dostania w tamtym czasie :lol2: A żeby nie było, że tacy wredni jesteśmy, to ma łóżko nowe wraz z wybranym materacem + nakładka super wypas - wszystko by ikea - tyle, że wąski materac :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtlo, to nie długo weekendy będą już w domku. :hug:

Posmakujesz co to znaczy nowy dom. Ciekawa czy też będziesz mieć wrażenie, że głos w domu jak ze studni. Ja na początku po przeprowadzce co chwilę do Stefcia leciałam, bo nie mogłam rozpoznać ani co to za dźwięk ani skąd dochodzi. :D A zegar jak cykał, to musiałam go do szuflady chować bo tak niosło, że spać nie dało rady. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeluś,

 

mnie już długo głos nosi się po włościach moich...nie wygłuszają go obrazy ani plakaty, nie tłumią meble...chociaż coraz więcej ich przybywa. Pojawił się nawet jeden mały dywanik, ale nie wiadomo czy z nami zostanie.

 

Ja powoli robię się coraz bardziej zmęczona tym TU i TAM...Chciałabym już żyć na jednym miejscu. Dzisiaj z Pierworodnym przewiozłam materace ze sklepu. Sypialnia zrobiła się taka malutka...

Gdzieś znika niezagospodarowana przestrzeń, której jednak mi brak. Lubiłam te puste pokoje, lubiłam to echo po moich włościach, lubiłam tą moją pustkę...Bo była tylko moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Teraz przyznam się do czegoś, o czym nie pisałam. Nie pisałam, bo byłam tak wściekła, że nie mogłam przelać swoich myśli na papier...Teraz, kiedy udało mi się naprawić błąd kolejnego wykonawcy - pokazuję. Niby mała rzecz a ile nerwów.

 

W czym rzecz?

Wykonawca, który podjął się wykonania blatów i obróbki płyt, zobowiązał się także do wycięcia w nich otworów. Owszem, wykonał otwory, ale tylko te duże. Tam, gdzie trzeba było zamontować gniazdka w ścianie, wywiercił po prostu dziurki, przez które przeciągnął przewody...A gdzie tam umieścić puszkę ? Jak zamontować gniazdko ? Pozostawił mnie z tym problemem :mad: :bash:

 

Ale nie z takimi problemami już walczyłam...Tak więc wygląda efekt finalny:

 

v3s4.jpg

Edytowane przez Amtla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Amtlo, skąd mi znamy takie i podobne numery?! Ty i tak to wszystko prostujesz, a u nas do dziś po 5 latach mieszkania w domu pewne rzeczy są na niby. :sick:

dlatego niczego nie zostawiaj na zrobi się potem, bo potem się w czasie ulatnia. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie pocieszyłaś. :rolleyes:

U nas dziura w parkecie, brak jednej klapki przy drzwiach tarasowych, brak płytek w kuchni przy drzwiach, sypią się wszystkie fugi pomiędzy podłogą a ścianą, trzeba wymieniać na sylikon, ale nie ma czasu, w kuchni na ścianie jak odrywali folię zasłaniającą otwarte wejście do kuchni, to zerwali farbę i taki szlaczek ozdobny mam od samego początku... I takich perełek jest nie mało... Dach przeciekający w wielkie ulewy to chyba najpoważniejsza taka perełka. :sick: wiadra stoją na strychu tak na wszelki wypadek. :wiggle:

No i się mieszka. :rolleyes:

A Ty planujesz już przeprowadzkę i na kiedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I już po montażu gniazdek:

 

http://imageshack.com/a/img18/6175/38yt.jpg

 

Żelko, w domu to już chyba do końca naszych dni coś się będzie psuło, czegoś będzie brakowało...a o Waszym dachu już pisałam, nie zostawiajcie tak, bo może się zrobić jeszcze większy kłopot :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...