Rom 31.12.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 http://blog.webshots.com/wp-content/uploads/2006/12/happy_new_year.jpg życzy.........Rom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 31.12.2008 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2009 http://i42.tinypic.com/21buasp.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasabar 31.12.2008 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Dużo radości dnia codziennego, spełnienia marzeń co do jednego. Miłości takiej, że świat nie słyszał, zdrowia takiego, że nikt nie widział. Pieniędzy tyle, że nie wiesz ile, a wszystko to w radosną chwilę. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 01.01.2009 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 http://images33.fotosik.pl/431/604ff59cf5fa4f79med.jpg WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO życzy Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.01.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 W Nowym Roku życzę Ci pomyślności, potęgi miłości, siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 02.01.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Znaczy się Amtlo ,że impreza była przednia I dobrze A, chróbsko jak się przypałętało to i sobie pójdzie .Zobaczysz Odpoczywaj jeszcze, i pomyśl że Twoim celem jest wybudowanie domku . Życzę więc zdrówka i wszystkiego naj, naj... Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Fajnie Bogusiu, że zajrzałaś Niestety, to choróbsko nie chce sobie pójść i zamiast się zwijać to się rozwija. Ja dzisiaj prawie patrzeć nie mogę, chociaż temperatury nie mam i przejęłam od domowników to co mieli; katar kaszel i ból głowy....Ale za Twoją radą cały czas myślę optymistycznie Właśnie zaczął pół godziny temu padać śnieg i powoli robi się bialutko dookoła. A bal sylwestrowy był faktycznie przedni, nawet nie zorienowałam się kiedy nastała piąta rano....Już bardzo, bardzo dawno tak się nie wytańczyłam...na przekór przebojom sprzed dwóch dekad ...ale to pryszcz Ładnie prezentuje się gabinet Jaki to kolorek mebli ? A żabka super Ja bym tam coś grosza wrzuciła Pozdr Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 O , ktoś wrzucił właśnie pieniązek do żabki Ale Cię "rozebrało' Amtlo .Ja tam rzadko się przeziębiam, ale jak już to leczę się domowymi sposobami.Piję dużo herbaty z lipy z sokiem malinowym.Oczywiscie,siedzę wtedy w domu, bo przy tym pocisz się ze hej.Ale jak narazie to działało-spróbuj. Zazdroszczę Ci tego balu do białego rana .Jeżeli "orkiestra" gra dobrze to i przeboje z lat 80-tych (naszych młodych lat ) mogą być . Kolor mebli w gabinecie to wenge jasne. Życzę zdróweczka i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Nigdy bym nie wpadła, że taki kolor może nosić nazwę wenge jasny Zawsze wenge dla mnie wpadał w rózne odcienie brązu od czarnego do jaśniejszego. Zawsze mówię, że FM uczy Soczek malinowy mam, ale gorzej z tą herbatką lipową.. to chyba spróbuję na innej ? Już się wszystkiego mogę łapać....byleby skutkowało Nikt po herbatkę nie skoczy bo czują się jak ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Kolor wenge jasny, to jest nowy kolor.Też byłam zaskoczona że to jest wenge. Ale fakturę ma tak jak ciemne wenge. Najlepsza byłaby jednak lipowa (bo działa napotnie, przeciwzapalnie).Ale może wystarczy sok malinowy z cytrynką . Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 właśnie cytrynek zakupiliśmy wczoraj dwie siatki, więc teraz mogą być z malinkami A z kolorkiem to faktycznie zaskoczenie Czyli faktura jest chropowata ? Dziwne, że Ci moi faceci nawet chorzy są głodni ? Wołają o obiad...A mnie aż mdli na myśl o jedzeniu...Oni chyba markują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Faktura jest taka prążkowana,pod palcami nie jest idealnie gładka. Ach te chłopaki sumienia nie mają. Powiedz im,że przy chorobie nie można się objadać,należy głównie dużo pić (ale nie alkoholu ) zeby się nie odwodnić. Z głodu człowiek dłuzej wytrzyma, niż przy odwodnieniu. Może dadzą się przekonać Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 ,należy głównie dużo pić (ale nie alkoholu ) zeby się nie odwodnić. Dobrze, że dodałaś to w nawiasie , bo mm - mój mąż - już leciał po butelkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Och te chłopy . Im tylko jedno w głowie. Jak tak to chooooorzy ,że nawet aspiryny nie potrafią znaleźć w apteczce(przynajmniej mój tak ma ).Ja wtedy mówię- co czytać nie potrafimy? albo- co rączki urwało? I działa . No chyba,że naprawdę jest baardzo chory, to ja wtedy bardziej wyrozumiała jestem A jak się teraz czujesz?Troszkę lepiej? Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Jak tak to chooooorzy ,że nawet aspiryny nie potrafią znaleźć w apteczce A jak się teraz czujesz?Troszkę lepiej? MM jak chory to od razu umiera - tylko go obsługiwać i latać, tak już wyniósł i tak mu zostało A mi troszku lepiej, pidżamkę wymieniłam po napotnych, ale nos to już okropnie wygląda od tego kataru i chusteczek... A Młody jeszcze nie śpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 To oni wszyscy tak mają . Te ich męskie chromosomy to u wszystkich ten sam defekt pewnie mają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 03.01.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Te ich męskie chromosomy to u wszystkich ten sam defekt pewnie mają . Mając dwóch synów aż się boję o tym myśleć Bo, a koteczek ma się lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Amtlo pomyśl egoistycznie-za ileś lat inne kobiety (nie Ty ) będą miały takie problemy. To jest jednak cecha mężczyzn, choćby z najlepszych domów wyszli. Mam wielu bardzo fajnych znajomych-dbają o rodziny,zarabiają na utrzymanie ale w domu...czasami gwoździa nie potrafią przybić. Ja na szczeście swojego MM trochę "wychowałam" ( na złość teściowej ) i mam dziewczyny-muszą sobie poradzić w życiu. A kotek- ma się nieco lepiej.Chyba czymś się struł, wymiotował przez dwa dni.Ale dzisiaj to już nawet apetyt dostał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 03.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Nie będę Cię już męczyć Wskakuj do ciepłego łóżeczka i wyganaij choróbsko Dobrej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 04.01.2009 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 O jakim Ty męczeniu mówisz Bo ? Fajnie tak pogadać W nocy wrócił ze Szklarskiej starszy syn. Ma tak przekrwione oczy jak nigdy dotąd nie widziałam. Twierdzi, że się nie przewrócił ani nic mu się innego nie stało. Dopiero w pociągu koledzy to zauważyli... Jak nie urok to przemarsz wojsk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.