Rom 30.01.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 10cm to zdecydowanie za malo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 30.01.2009 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Masz rację Rom - tylko za co ci projektanci pieniądze biorą??? Inwestor musi się znać na wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 30.01.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 zaprojektowali tylko 10cm?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zakrzewianka 30.01.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Oj musi, musi.... Niestety, tylko te rzeczy, o których się dowiedziałam jak najwięcej, są zrobione dobrze. Do całej reszty mam liczne uwagi... Trochę to przerażające, ale cóż. 10 cm - a czy tam bedzie podłogówka? Znajomy archirekt powiedział, że ocieplenie na poziomie gruntu ma sens 1 m od ściany zewnetrznej - dalej to tylko komfort psychiczny inwestora - tak podobno wynika z wyliczeń. U nas podłoga podniosła się o 17 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.01.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 I jeszcze jedno ważne pytanie: o ile centymetrów podniósł się u Was poziom od chudziaka do posadzki na gotowo, czyli po położeniu styropianu, ogrzewania podłogowego, wylewki i np. płytek? u nas zakładamy (bo jeszcze nie mamy) 19 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 30.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 A ja jeszcze na temat okien w garażu.Zrób sobie kraty od zewnątrz, u nas sąsiedzi tam mają - w domu rolety, w garażu kraty i wygląda to całkiem OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 01.02.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 A ja jeszcze na temat okien w garażu. Zrób sobie kraty od zewnątrz, u nas sąsiedzi tam mają - w domu rolety, w garażu kraty i wygląda to całkiem OK. Dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 01.02.2009 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Powinnam jechać na działkę, pomierzyć czy majster zrobił mądrze, czy tylko kuchenne okno tak źle wyszło . Ale jestem sama z Młodym, a przy nim i tak nic nie zmierzę Nie pamiętam jaką ma wysokość parteru, bo było coś kombinowane i zamiast ostatnie warstwy porothermu ma dwie cegły...co wskazywałoby jeszcze niżej...ale mam nerwy...ALE TO PEWNIE NIE OSTATNIE. A może wszystko jest dobrze i tylko panikuję... Kraty mówicie ? Nie lubię krat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.02.2009 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Amtlo my mamy rolete na oknie garazowym. Zrobilismy bo wszedzie na dole sa. Bardzo przydatne sa latem, bo mozna zaslonic i w domu nie jest goraco, jest nawet przyjemny chlod. Zima z kolei opuszczamy na noc i wydaje mi sie, ze jest przez to cieplej, ale moze to tylko psychiczne odczucia. ps. Mam nadzieje, ze zdrowko juz ok. Usciski od nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 01.02.2009 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Zeljko, właśnie opisane przez Ciebie względy powodowały że zamontowane będą rolety w domku. Bo ja dobrze wiem, że na złodzieja to one wogóle pomocne nie są. Stanęło na tym, że pan mi wyceni opcję okno garażowe+roleta, a ja będę jeszcze myślała czy ma być czy nie (nie wiem jak długo mogę myśleć ??? ) Ze zdrówkiem to tak, że właśnie dopiero przestałam leki przyjmować i jest ok. Ale aż się boję głośno o tym mówić... A jak Wasze choróbska? Mam nadzieję, że też sobie poszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 01.02.2009 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Aaa, Żelko już doczytałam u Ciebie, to nie pisz drugi raz A ja bardzo Twoje marudzenie lubię, bo to wcale nie jest marudzenie -to jest życie...Gadaj dziewczyno gadaj.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 03.02.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Witam Super dziennik budowy tak 3maj Mam prośbę czy istnieje możliwość podesłania na maila zmian jakich dokonaliście? Jak tylko przebrniemy przez biurokrację to też zaczynamy budowę) Po wszystkich "bublach", które wyszły w trakcie budowy Twój dziennik staje się nieocenionym źródłem informacji. Oby tak dalej.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 03.02.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Cześć Amtluś, fajnie, że sprawa okien ruszyła, juz sie doczekać nie mogę od dawna Twoich okienek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 04.02.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 kitaroo, Ze względu na kierunki świata i ulicę zamieniłam okna w salonie. Tam gdzie jest wyjście na taras dałam jedno duże okno. Wyjście na taras będzie tam, gdzie w planie dwa okienka. Wiąże się to także trochę z dobudową tarasu z tej strony domu. Jednocześnie będę miała blisko z kuchni do wychodzenia na zewnątrz - a nie przez cały pokój. Ale to są rozwiązania lokalne. Kotłownię mam za garażem. A w miejscu kotłowni garderobę. Wc nieco poszerzyłam i mam nadzieję wcisnąć tam natrysk. Życzę miłego budowania i szybkiego przebrnięcia przez papierologię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 04.02.2009 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 fajnie, że sprawa okien ruszyła Fajnie, fajnie...a jak lekko w kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 05.02.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Amtla doskonale się z Tobą zgadzam co do lokalizacji kotłowni tylko, że ja robię wejście z garażu a nie z domu (piec CO na ekogroszek nie jest sterylnie czystym rozwiązaniem). Na razie tylko teoretyzuję, bo jeszcze nawet nie kupiliśmy z żoną projektu A tak na marginesie jak Wasz projektant i branżowcy ocenili jakość wykonania projektu od strony technicznej? (widziałem projekt elektryki, na którym były tylko narysowane miejsca gniazdek i opraw oświetleniowych... żenada kompletna). Słuchajcie mam w końcu mapę i mogę występować o warunki zabudowy. JUUUUPPIIIII wreszcie coś do przodu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 05.02.2009 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Słuchajcie mam w końcu mapę i mogę występować o warunki zabudowy. JUUUUPPIIIII wreszcie coś do przodu Czyli PIERWSZY WAŻNY KROK za Tobą...Teraz tylko setki następnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 05.02.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Amtlo, jeszcze takich rozterek czeka Cię sporo . Ale nie martw się, to normalka Na pewno wszystko jest ok. A kiedy mają być okna? Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 05.02.2009 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 Wiesz Bo, niby dużo wiem, coś tam czytam, a jak przychodzi co do czego to wieczne rozterki Taki typ ze mnie....Jedyna pociecha, że nie ja jedna tak mam Okna mają być w pierwszym tygodniu marca, czyli miesiąc czekania....może być wcześniej, ale wolą dać termin na maxa żeby inwestorów nie denerwować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 05.02.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 To niedługo będziesz czekać. Ale jak juz będą, to dopiero będzie radocha-domek zamknięty . Co do wiedzy-przecież nie jesteśmy fachowcami w temacie budowy.A i tak uważam,że większość z budujących ma bardzo dobrą wiedzę.Dzięki temu, możemy zminimalizować błędy, wpadki wykonawców. Mój kolega(po fachu) jest bardzo dokładny w swoim zawodzie i tak samo przygotował się do budowy (mieszka już kilka lat). Do tego stopnia,że każdy kolejny wykonawca bał się go jak ognia.Nie odpuścił żadnych fuszerek, wiele rzeczy zrobił sam np.kominek, rekuperację -wszystko działa dobrze. Ale my, jesteśmy słabe kobietki więc wszystko w granicach zdrowego rozsądku Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.