Hydraulik się uzewnetrznia - pytajcie, jak bede umiał to odp

[skrol]

no to ja mam pytanie większość hydraulików zaczyna pracę na budowie po tynkach i tu pytanie kto tynkuje wsio spowrotem po zakończeniu pracy hydraulika ??? On sam czy to już problem inwestora jak to jest ?

 

Ja robię przed tynkami, a hydraulik to nie tynkarz, nawet jak zatynkuje po sobie ... to nie sądzę żeby to było dobrze zrobione. Więc i tak trzeba poprawiać.

[skrol]

W jaki sposób należy przeprowadzić próbę szczelności instalacji CO (rurki do grzejników i podłogówka) i wodnej przed zrobieniem wylewek? Czym zatkać rurki do grzejników (grzejników jeszcze nie ma)?

 

Jest na specjalna procedura... ale sprawdzanie powietrzem nie zawsze jest miarodajne, cześć uszczelnień gumowych wymaga obecności wody żeby pracował.

Więc radzę wszystko zakorkować i zalać wodą.... manometr wykaże czy są jakieś spadki.

[skrol]

Opis instalacji

 

Kociol 16kw ,pompa obiegowa LFP 40 ,budynek paterowy ,8 grzejnikow ''blaszakow'' podlączonych systemem trójnikowym ,rurka pex 16

Zuzyto 120 m rur

 

Cala instalacja dziala ,grzejniki sie rozgrzewaja do momentu gdy na piecu termometr pokaze okolo 50 stopni ,wtedy pompa zaczyna halasowac ,grzejniki stygną ,na piecu temperatura wzrasta

 

Gdy temp spadnie ponizej 50 ,woda nagle zaczyna krazyc w ukladzie

 

Podejrzewalem ze to wina pompy ale ,chodzilem do sklepu i wymienilem na drugą i to samo

 

Czekam na podpowiedz

Za maly przekrój rurek?

 

A czy przed lub za pompą nie ma zaworu zwrotnego?. jeżeli jest plastikowy to może warto wymienić na metalowy

[Vafel]

Hej,

 

Mam takie pytanie...

 

Chodzi o zasobnik CWU. Mój instalator baaaaaaardzo mi odradza zasobnik poziomy polecając pionowy (stojący). Mi pasowałby wiszący poziomy, bo mam niewiele miejsca w kotłowni i zamiast stawiać taką dużą krowę na podłodze (60 cm średnicy, 125 cm wysokośći - zbiornik stojący 150 l) to mógłbym go sobie powiesić wysoko pod sufitem.

 

Czy zbiorniki poziome to rzeczywiście takie zło? Korzystanie z nich jest w jakiś sposób mniej komfortowe?

 

Dzięki wielkie,

[skrol]

Kwestia mocowania do ściany i kwestia odpowietrzenia.

Reszta bez zmian.

 

Hej,

 

Mam takie pytanie...

 

Chodzi o zasobnik CWU. Mój instalator baaaaaaardzo mi odradza zasobnik poziomy polecając pionowy (stojący). Mi pasowałby wiszący poziomy, bo mam niewiele miejsca w kotłowni i zamiast stawiać taką dużą krowę na podłodze (60 cm średnicy, 125 cm wysokośći - zbiornik stojący 150 l) to mógłbym go sobie powiesić wysoko pod sufitem.

 

Czy zbiorniki poziome to rzeczywiście takie zło? Korzystanie z nich jest w jakiś sposób mniej komfortowe?

 

Dzięki wielkie,

[Vafel]

Kwestia mocowania do ściany i kwestia odpowietrzenia.

Reszta bez zmian.

 

No właśnie. A instalator twierdzi, że w takim poziomym, to efektywnie nagrzeję tylko górną połowę zbiornika, a dół będzie zimny... Prawda to?

Myślę o zbiorniku 140-150 l. Najlepiej chyba dwupłaszczowym...

[skrol]

Wystarczy dać cyrkulacje i odpowiedni zasobnik.... ja nie widzę problemu.

 

Kwestia mocowania do ściany i kwestia odpowietrzenia.

Reszta bez zmian.

 

No właśnie. A instalator twierdzi, że w takim poziomym, to efektywnie nagrzeję tylko górną połowę zbiornika, a dół będzie zimny... Prawda to?

Myślę o zbiorniku 140-150 l. Najlepiej chyba dwupłaszczowym...

[kulca]

ja mam takie pytanie:

czy pomiędzy rozdzielaczem do podłogówki (14 obwodów) a piecem daje się jakieś urządzenia/zawory (oprócz tych odcinających), i jakiej średnicy rurą najlepiej to zrobić, odległość jakieś 4m, piec vaillant ecotec 186

[skrol]

ja mam takie pytanie:

czy pomiędzy rozdzielaczem do podłogówki (14 obwodów) a piecem daje się jakieś urządzenia/zawory (oprócz tych odcinających), i jakiej średnicy rurą najlepiej to zrobić, odległość jakieś 4m, piec vaillant ecotec 186

 

Powinien być zawór trójdrożny z pompa tzw mieszacz, dobrze jest dać sprzęgło hydrauliczne.

Średnica rur 22-28 miedź... czyli 1`

[kulca]

Powinien być zawór trójdrożny z pompa tzw mieszacz, dobrze jest dać sprzęgło hydrauliczne.

Średnica rur 22-28 miedź... czyli 1`

Konieczny jest, gdy mam tylko ogrzewanie podłogowe? Myślałem że wtedy piec ustawia odpowiednio niską temperaturę.

Sprzęgło jakby był mieszacz?

Rury PP zgrzewane będę robił, tylko nie wiedziałem jaką średnicę

[skrol]

Jeżeli tylko podłogówka to można bez sprzęgła i mieszacza. Trzeba tylko policzyć opory hydrauliczne

Przekrój rur 3/4-1`... zależy od ilości wody w układzie.

[AREK_BL]

A odnośnie średnicy to ja mam pytanie takie, czy mógłbym dac od kotła i później dalej do rozdzielacza od podłogówki na parterze i potem w góre na poddasze rurę 25 pex. taką mam

Dodam że na parterze będzie jakies 7/8 sekcji, poddasze 6.

Bedzie wszędzie podłogówka.

[kulca]

Jeżeli tylko podłogówka to można bez sprzęgła i mieszacza. Trzeba tylko policzyć opory hydrauliczne

Przekrój rur 3/4-1`... zależy od ilości wody w układzie.

będzie około 1000mb rury x 0,12 dm3/mb daje jakieś 120l. Jaka średnica do tego?

[skrol]

Daj 1`

[kulca]

a jak sądzisz, czy pompka w piecu (vaillant ecotec 186) pociągnie to bez problemu?

[skrol]

radzę dać sprzęgło o dodatkową pompę

[kulca]

w jakiej formie jest to sprzęgło, masz może jakiś schemat jak ma to być podłączone?

[skrol]

w jakiej formie jest to sprzęgło, masz może jakiś schemat jak ma to być podłączone?

Są w dokumentacji Vaillanta

[profus]

Ja zadam takie pytanie może ktoś pomoże:

 

Problem dotyczy przegrzewania pomieszczenia reprezentatywnego (tam gdzie jest sterownik), tzn. uzyskiwanie wyższej temp od zadanej w zdecydowanej większości przy niższych temp - im większy mróz tym bardziej. Tej zimy dochodziło nawet do uzyskania 24,5 st przy temp. zadanej 21 st. a na zewnątrz -21 st.

A teraz dlaczego tak się dzieje:

Posiadam dwa niezależne obiegi: kaloryfery poddasze i piwnica, podłogówka parter. Kaloryfery są przewymiarowane jak przystało na ogrz. niskotemperaturowe (kocioł kondensat).

Obieg kaloryferowy jest zasilany pompą z kotła zaś podłogówka swoją zewnętrzną pompą. Przy "normalnych" temp wszystko jest ok - jak na sterowniku u góry (tam gdzie kaloryfery) temp osiągnie zadaną obieg kaloryferowy wyłącza się (kocioł nie grzeje wody i nie chodzi pompa kotłowa). Podłogówka sobie chodzi na pogodówce. Sytuacvja zmienia się przy niskich temp. Na sterowniku następuje osiągnięcie temp zadanej i piec wyłącza grzanie wody dla kaloryferów ale nie wyłącza pompy kotłowej. W tym momencie dochodzi do sytuacji, że piec grzeje wodę dla podłogówki np. do 35 C i pompa kotłowa pobiera (kradnie ciepło przeznaczone dla podłogówki) i goni ją po kaloryferach. W pomieszczeniu reprezentatywnym nie ma głowicy na grzejniku (bo nie powinno być) i tam dochodzi do przegrzania. W innych są głowice które na to nie pozwalają. Poradziłem sobie tak, że założyłem głowicę na grzejnik i skręciłem ją trochę bo gdy była otwarta na full to tak jakby jej nie było. Powoduje to (tak mi się wydaje) dłuższy czas dochodzenia do temp zadanej pomieszczenia - piec dłużej chodzi na grzaniu.

 

Problem tkwi w wyłączeniu pompy kotłowej bezwzględnie gdy temp osiągnie zadaną. Przy niskich temp kocioł ma chyba jakąś ochronę przeciwzamrożeniową i pompa chodzi chyba cały czas.

 

Kocioł Broetje EcoCondens Kompakt BBK.

 

Może ma ktoś jakiś pomysł jak podejść do tematu.

[skrol]

Ja zadam takie pytanie może ktoś pomoże:

 

Problem dotyczy przegrzewania pomieszczenia reprezentatywnego (tam gdzie jest sterownik), tzn. uzyskiwanie wyższej temp od zadanej w zdecydowanej większości przy niższych temp - im większy mróz tym bardziej. Tej zimy dochodziło nawet do uzyskania 24,5 st przy temp. zadanej 21 st. a na zewnątrz -21 st.

A teraz dlaczego tak się dzieje:

Posiadam dwa niezależne obiegi: kaloryfery poddasze i piwnica, podłogówka parter. Kaloryfery są przewymiarowane jak przystało na ogrz. niskotemperaturowe (kocioł kondensat).

Obieg kaloryferowy jest zasilany pompą z kotła zaś podłogówka swoją zewnętrzną pompą. Przy "normalnych" temp wszystko jest ok - jak na sterowniku u góry (tam gdzie kaloryfery) temp osiągnie zadaną obieg kaloryferowy wyłącza się (kocioł nie grzeje wody i nie chodzi pompa kotłowa). Podłogówka sobie chodzi na pogodówce. Sytuacvja zmienia się przy niskich temp. Na sterowniku następuje osiągnięcie temp zadanej i piec wyłącza grzanie wody dla kaloryferów ale nie wyłącza pompy kotłowej. W tym momencie dochodzi do sytuacji, że piec grzeje wodę dla podłogówki np. do 35 C i pompa kotłowa pobiera (kradnie ciepło przeznaczone dla podłogówki) i goni ją po kaloryferach. W pomieszczeniu reprezentatywnym nie ma głowicy na grzejniku (bo nie powinno być) i tam dochodzi do przegrzania. W innych są głowice które na to nie pozwalają. Poradziłem sobie tak, że założyłem głowicę na grzejnik i skręciłem ją trochę bo gdy była otwarta na full to tak jakby jej nie było. Powoduje to (tak mi się wydaje) dłuższy czas dochodzenia do temp zadanej pomieszczenia - piec dłużej chodzi na grzaniu.

 

Problem tkwi w wyłączeniu pompy kotłowej bezwzględnie gdy temp osiągnie zadaną. Przy niskich temp kocioł ma chyba jakąś ochronę przeciwzamrożeniową i pompa chodzi chyba cały czas.

 

Kocioł Broetje EcoCondens Kompakt BBK.

 

Może ma ktoś jakiś pomysł jak podejść do tematu.

 

Powinno być dane sprzęgło hydrauliczne, pompa kotłowa na krótki obieg a za sprzęgłem dwa układy... jeden podłogówka , drugi grzejniki.

Tak jak masz teraz to ... prawdopodobnie krzywa grzewcza pogodówki każe grzać podłogówce ... ale pompa kotła wywala to ciepło w grzejniki.

Rozwiązaniem może być obniżenie krzywej grzewczej... ale to spowoduje nie dogrzenie podłogówki