Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ściągnij modlitwę na komórkę


Jose33

Recommended Posts

"Modlitewnik do instalowania w telefonach komórkowych stworzył student Politechniki Poznańskiej. Program Abyście się wzajemnie miłowali - modlitewnik studenta można bezpłatnie pobrać ze strony internetowej.

– Na początku studiów dostaliśmy małe, papierowe modlitewniki studenta. Stwierdziłem, że można by to przenieść na telefony komórkowe – powiedział Artur Polit, pomysłodawca i twórca modlitewnika.

Modlitewnik jest chroniony prawami autorskimi, jego twórca posiada oficjalną licencję. Wśród modlitw w telefonie komórkowym dostępne są między innymi rozważania, koronka oraz różaniec.

– Prezentację tłumaczącą, jak działa modlitewnik można pobrać z oficjalnej strony internetowej. Sądzę, że zainteresowanie będzie spore, ponieważ jest to coś nowego, a modlitewnik zawsze się przydaje – dodał Polit.

Artur Polit pochodzi z Koszalina. Studiuje informatykę i zarządzanie na Politechnice Poznańskiej. Bierze udział w życiu poznańskiego Duszpasterstwa Akademickiego.

Jest autorem opublikowanego w październiku programu umożliwiającego odmawianie różańca z pomocą telefonu komórkowego."

 

 

Tak więc kościół wkracza w świat nowoczesnych technologii

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...modlenie się do radia, tv czy tzw komórki to jakis obłęd. Mnie to śmieszy

Śmieszy Cię? A może źle to pojmujesz. Osobiście nie znam nikogo kto modliłby się do radia, TV czy komórki. Analogicznie kogoś kto czyta biblię czy korzysta z brewiarza mógłbyś podejrzewać o modlenie się do książki. A wcale nie o to chodzi, nie sądzisz?

 

Za friko pewnie tego nie zrobił.

A wiesz? Ja bym nie była tego taka pewna. Z drugiej strony religia chrześcijańska nie zabrania przyjmowania zapłaty za dobrze wykonaną pracę, więc nie wiem po co się w ogóle nad tą kwestią rozwodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz? Ja bym nie była tego taka pewna.

 

Pewności nigdy się nie ma. Ale twierdzenie Darexa ma stopień prawdopodobieństwa graniczący z pewnością.

 

Z drugiej strony religia chrześcijańska nie zabrania przyjmowania zapłaty za dobrze wykonaną pracę, więc nie wiem po co się w ogóle nad tą kwestią rozwodzić.

 

Bo pazerność ludzka nie zna granic. Mnie mierzi to, że pod religijnymi pretekstami po prostu wyciąga się ludziom kasę. Tu modlitewnik komórkowy, tam "obrączki cnoty" za 50 złotych od sztuki, a o wyczynach spod znaku Ojca Grzybka to nawet nie wspominam, bo są powszechnie znane.

 

P.S. A co do biznesowej strony wynalazku, to mam jedną wątpliwość w sprawie opłacalności: ile tzw. moherowych beretów używa komórek ?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pazerność ludzka nie zna granic. Mnie mierzi to, że pod religijnymi pretekstami po prostu wyciąga się ludziom kasę.

 

A ja uważam, że jeżeli ma się rozum na swoim miejscu i potrafi się coś wymyślić, to czemu nie? W moim odczuciu byłoby nieuczciwością (najzwyczajniejszą na świecie), gdyby wszystkim, którzy wymyślą jakieś rzeczy związane z religią mówić: "To religia, więc nie powinieneś brać za to pieniędzy". To nie tak. Przecież - skoro napisał takie oprogramowanie do komórki, to powinien otrzymać za to wynagrodzenie. Chwała chłopakowi, że używa mózgu. Jak napisze oprogramowanie komouterowe do dopasowywania rodzin zastępczych to mu nie zapłacą, bo to w szczytnym celu i powinien pomagać skrzywdzonym przez los dzieciom? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie mierzi to, że pod religijnymi pretekstami po prostu wyciąga się ludziom kasę.

Człowieku, teraz kasę wyciąga się pod każdym pretekstem. Religijny jest jednym z najbardziej chwytliwych. Słyszałeś o Scjentologach? A czy Jedynie Słuszna Stacja Radiowa robi to, co robi, wyłącznie dla szerzenia wiary? Jeżeli ludziska chcą płacić to niech płacą - dają się po prostu zmanipulować!

Pozdro, K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. A co do biznesowej strony wynalazku, to mam jedną wątpliwość w sprawie opłacalności: ile tzw. moherowych beretów używa komórek ?...

Śmiem twierdzić, że oferta skierowana jest do religijnej młodzieży i studentów (tak tak jeszcze są tacy). A poza tym czemuś tak się uczepił opłacalności? W tym kraju nie tylko wielbiciele Ojca R. się modlą możesz być pewien. I byłoby uczciwiej nie wrzucać wszystkich do jednego worka, bo może to być dla niektórych obraźliwe.

 

Jeżeli ludziska chcą płacić to niech płacą - dają się po prostu zmanipulować!

To smutne i nieuczciwe, że odmawiasz mi prawa do przemyślanej decyzji w kwestii zakupu czegokolwiek związanego z moją religią nazywając to uleganiem manipulacji. Odmawiasz mi tym samym inteligencji i obrażasz mnie. Mam nadzieję, że nie celowo.

Na tej samej zasadzie można by było każdego kto regularnie kupuje czasopisma czy jogurt oskarżyć o to, że dał się zmanipulować.

 

A poza tym moi drodzu pieniacze. Cytat ze strony autora oprogramowania:

 

"Koszt pobrania zależy od stawki operatora za pobranie przez WAP 40 kilobajtów."

 

I co? Łyso Wam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To smutne i nieuczciwe, że odmawiasz mi prawa do przemyślanej decyzji w kwestii zakupu czegokolwiek związanego z moją religią nazywając to uleganiem manipulacji. Odmawiasz mi tym samym inteligencji i obrażasz mnie. Mam nadzieję, że nie celowo.

Biję się w piersi i przepraszam! Nikogo nie chciałem urazić ani obrazić! Tym bardziej nie śmiem odmawiać Ci inteligencji. Mam jednak prawo do własnej opinii. Uważam, że wszystko na tym świecie opiera się na biznesie. Nawet działania tzw. charytatywne [jedni się dwoją i troją za darmochę, a inni na tym robią kokosy]. Moje stwierdzenie o zmanipulowaniu nie miało mieć charakteru pejoratywnego. Manipulowani jesteśmy od dnia narodzin po kres naszego żywota, niezależnie od inteligencji i wykształcenia.

Z wyrazami szacunku, Krzysiek.

PS.

Na tym forum zwykle wygłaszane są dość radykalne opinie i nie ma co się o nie obrażać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak troche "filozoficznie" :oops:

Człowiek od zawsze ułatwiał sobie życie - taka nasza natura.

Dotyczy to również kontaktu ze swoim Bogiem - bez wzgledu na wiare.

Przypomne tylko bebny modlitewne, te ręczne i te poryszane wiatrem od tysiecy lat.

Tak wiec kontakt z Bogiem za pośrednictwem telefonu komórkowego nie jest niczym nowym - no moze technolgiczne.

Nie widze w tym tez nic zdroznego, nawet jesli ma ktoś na tym zarobić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazowałem tez na tym:
Jest autorem opublikowanego w październiku programu umożliwiającego odmawianie różańca z pomocą telefonu komórkowego."

pogrubienie moje

No ale różaniec nie odmawia się na telefonie sam. Tam oprócz 'zdrowasiek' są również teksty.

 

Nie wiem jak dziala, nie znam tego "oprogramowania". Ale skoro tak twierdzisz, to nie bede sie spierał. Nie mniej jednak, co by to nie było, i tak nie uważam tego za naganne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dziala, nie znam tego "oprogramowania". Ale skoro tak twierdzisz, to nie bede sie spierał. Nie mniej jednak, co by to nie było, i tak nie uważam tego za naganne.

No to tak jak ja. Dyskutując z tobą staram się rozmontować pewne stereotypy.

 

Tylko że skoro interes okazał się niedochodowy jakoś spadło zainteresowanie agresowrów hi hi hi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To religia, więc nie powinieneś brać za to pieniędzy".

 

Wcale tak nie twierdzę. Natomiast uważam za niesmaczne sprzedawanie wiernym takiego towaru klasy "paciorki dla tubylców" pod wydumanym pretekstem i z dorobioną do tego wielką ideologią. Jeśli ktoś chce płacić na kościół (taki, czy inny) - niech płaci. Ale jedyną zdrową tego formą jest wg mnie oficjalne opodatkowanie się na rzecz danej wspólnoty religijnej. Wtedy to jest prosty, jasny i czysty układ, bez zakłamania, bez dorabiania szczytnych, acz fałszywych idei do prostego i zrozumiałego faktu, że kościół, jak zresztą każda instytucja, po prostu musi się z czegoś utrzymywać.

 

A tak BTW: skoro gość napisał takie oprogramowanie do komórki, to wcale nie powinien otrzymać za to wynagrodzenia. On je otrzymać co najwyżen może.

 

Śmiem twierdzić, że oferta skierowana jest do religijnej młodzieży i studentów (tak tak jeszcze są tacy).

 

No to super.

 

A poza tym czemuś tak się uczepił opłacalności?

 

Bo tak mi się podobało.

 

W tym kraju nie tylko wielbiciele Ojca R.

 

Ale tylko Ojciec R. robi takie wspaniałe interesy !

 

To smutne i nieuczciwe, że odmawiasz mi prawa do przemyślanej decyzji w kwestii zakupu czegokolwiek związanego z moją religią nazywając to uleganiem manipulacji. Odmawiasz mi tym samym inteligencji i obrażasz mnie.

 

JoShi, spokojnie ! To nie było ad personam do ciebie ! Nie jesteś pępkiem świata ! A BTW: nie unoś się i nie nabzdyczaj ciężko ponoć obrażona, skoro parę wyrazów dalej sama używasz określenia "pieniacze".

 

I co? Łyso Wam?

 

Nooo ! Mi łyso tak na oko od 10 lat. Ale tylko na czubku, po bokach jeszcze jest całkiem, całkiem kudłato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...