maruda2 27.11.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 czy komuś do tej pory zdarzył się taki przypadek i co poczęliście z tym tematem a mianowicie od jakiegoś czasu zdarza mi się wygaśnięcie pieca z powodu klinowania się podajnika tzn na końcu silnika jest (taki jakby wiatraczek)jak to się nazywa i podajnik się załącza niestety ten :wiatraczek: nie ma siły ruszyć silnika i pchnąć węgla gdy w porę się nie zejdzie do kotłowni jest już po bólu i zimno w chałupie.Miał ktoś z was już tak kiedyś i jak sobie z tym poradziliście?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 27.11.2007 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Sądzę, że w silniku szlag trafił uzwojenie rozruchowe - spróbuj wyczuć moment i poruszyć ten wiatraczek ręcznie - jeśli wystartuje to to jest własnie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maruda2 27.11.2007 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 tak własnie jest jak sie palcem poruszy to on idzie. Czyżby to bylo to o czym piszesz ? Ale on staje od czasu do czasu DZIEKI SPRÓBUJE TWEJ RADY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 28.11.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 Może nie do końca uzwojenie. Sprawdź kondensator rozruchowy (zwykle kilka uF blisko silnika). Jest on przyłączony właśnie do uzwojenia rozruchowego i najczęściej jego uszkodzenie powoduje brak rozruchu. Może jest luźny przewód lub urwana końcówka przy tym kondensatorze (ja właśnie tak miałem). Można naprawić lub wymienić na nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maruda2 09.12.2007 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 cześć po długich bojach i wymianie kondensatora i wspólnej naradzie z kumplem doszliśmy do jedynego słusznego rozwiązania rozebrać kocioł i zobaczyć własnoocznie co mu dolega i jak myślicie co mu było??SPALONY ślimak w 3 letnim piecu Teraz chodzi jak nowo narodzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 09.12.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Jak może sie spalić ślimak w podajniku ? czegoś tu nie kapuje ze tak zapytam ,jaki masz kocioł ,firma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maruda2 10.12.2007 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 piec firmy ekocentr,dokładnie to nie wiem czy się wypalił czy starł w każźdym razie ślimak w pewnym miejscu nie miał w ogóle zwoju. Wygląda na to jakby się spalił.To jest niemożliwe żeby tak się sam starł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.